> Samochod mam zeby miec wygodniej w zyciu. I w momencie kupna zaden sprzedawca nie
przekonuje mnie ze na nim zaoszczedze albo zarobie jak bede sprzedawal. Z
rekuperatorami jest inaczej. Taki sam komfort zapewni duzo taniej kazdy inny typ
wentylacji a sprzedawcy w pierwszych slowach klamia ile zaoszczedze zamiast uczciwie
poinformowac ze rekuperator to finansowa porazka ale w okreslonych warunkach mogaca
troche podniesc komfort zycia. Komfortu sie nie czepiam, na pralce automatycznej nic
nie oszczedze bo pranie w reku jest tansze, a mam.
>

No ale *rekuperator* nie ma żadnego związku z komfortem. To wentylacje
mechaniczną zakłada się dla komfortu.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2016-09-13 o 20:14, Budyń pisze:
> W dniu wtorek, 13 września 2016 18:18:26 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder napisał:
>> Nie trzeba znac zadnych temperatur i przeplywow. Wystarczy znac dwie rzeczy.
Pierwsza to srednioroczna temperatura dla danego miejsca, w uproszczeniu moze byc dla
Polski. W Polsce to ok +8 stopni. Druga to straty na wentylacje. Podawane sa dla
najnizszej okreslonej przepisami temperatury, ok - 20 stopni. Straty na wentylacje
mozna wziasc z innego tematu bo byly w nim podawane, jakies 1,5kW. Przy -20/+20
-1,5kW. 0/+20 750W. +10/+20 -375W.
>
> uprzejmie cie informuję
> straty dla budynku o objetosci v=410m3 dla sezonu grzewczego trwającego 250dni,
sredniej temperatury zewnętrznej +8, wewnętrznej +20 to 10000kWh co kosztuje jakies
2200zł. To wszystko przy załozeniu ze wentylacja dziala sprawnie czyli wymienia całą
objętosc 1x na godzinę.
> Jesli faktycznie płaci sie mniej to znaczy ze wentylacja została ograniczona
ponizej normy.
>
> Teraz wezmy system z rekuperatorem.
> Przy sprawnosci odzysku 75% koszty wyniosą 548zł plus prąd na wentylatory ok. 250zł
(liczone dla calego roku oczywiscie). Razem jakies 800zł.
>
> Aha, przyjąłem tą srednioroczną +8, ale u mnie srednia temp. sezonu grzewczego to
wg stacji meteo we wrocawi to 5,5stopnia. Co daje kwoty 2652zł i odpowiednio 913.
>
> Oszczednosc jest zauważalna, panie kolego. Chyba ze sie nie wentyluje grawitacyjnie
i siedzi w smrodzie :)

Toz nawet obrazony Adam pisal, ze nie robi jednej wymiany na godzine.
Litosci, po kiego pompowac cala kubature przez godzine? Zaduch? Wilgoc?
Napewno z ziemi piszesz?

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2016-09-13 o 20:05, quent pisze:
> On 13.09.2016 18:13, Maniek4 wrote:
>> W dniu 2016-09-13 o 12:57, quent pisze:
>>
>> [...]
>>
>>> Łona&Webber
>>
>> Ze tez Ci sie chcialo...
>>
>> Pozdro.. TK
>
>
> Przecież nie przepisywałem.
> Czytałeś chociaż? ;-)

Pierwsza zwrotke. :-)

Pozdro.. TK

do góry

Jak fakty nie pasuja do ideologii to zmieniasz fakty na pasujace.

do góry

W dniu 2016-09-13 o 22:55, Budyń pisze:
> W dniu wtorek, 13 września 2016 22:14:53 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>> W dniu wtorek, 13 września 2016 22:03:52 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
>>
>>> wskaż błąd/haczyk w obliczeniach :-)
>>
>> Napisałeś że dla 410m3 starty to 2,2tys
>> Maniek ma myślę ok 600m3 więc straty powinny wyjść ok 3tys zł
>> Maniek nie mając reku, bierze powyższe straty na klate i za ogrzewanie płaci 3tys
zł
>> Wg mnie coś tu nie gra
>
> no jasne ze nie gra - kombinuj gdzie jest haczyk bo kogut nie da rady.

Zaraz sie zacznie, ze to tylko na wentylacji czy cus...

Pozdro.. TK

do góry

> Lub skorzystać z trybu 'otwarte okna', wtedy nawiew jest wyłączony.

Ja podobne argumenty (przeciw) podawałem kiedyś w ostrej dyskusji z
osobą używającą zmywarki. Dzisiaj wiem, że wychodziłem na takiego samego
durnia.

Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie zdarzają się dni - nie zgadniesz, te
gorętsze - kiedy mimo że mam otwarte wszystkie okna, to powietrze ani
drgnie.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu wtorek, 13 września 2016 23:02:00 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
> W dniu 2016-09-13 o 20:14, Budyń pisze:
> > W dniu wtorek, 13 września 2016 18:18:26 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> >> Nie trzeba znac zadnych temperatur i przeplywow. Wystarczy znac dwie rzeczy.
Pierwsza to srednioroczna temperatura dla danego miejsca, w uproszczeniu moze byc dla
Polski. W Polsce to ok +8 stopni. Druga to straty na wentylacje. Podawane sa dla
najnizszej okreslonej przepisami temperatury, ok - 20 stopni. Straty na wentylacje
mozna wziasc z innego tematu bo byly w nim podawane, jakies 1,5kW. Przy -20/+20
-1,5kW. 0/+20 750W. +10/+20 -375W.
> >
> > uprzejmie cie informuję
> > straty dla budynku o objetosci v=410m3 dla sezonu grzewczego trwającego 250dni,
sredniej temperatury zewnętrznej +8, wewnętrznej +20 to 10000kWh co kosztuje jakies
2200zł. To wszystko przy załozeniu ze wentylacja dziala sprawnie czyli wymienia całą
objętosc 1x na godzinę.
> > Jesli faktycznie płaci sie mniej to znaczy ze wentylacja została ograniczona
ponizej normy.
> >
> > Teraz wezmy system z rekuperatorem.
> > Przy sprawnosci odzysku 75% koszty wyniosą 548zł plus prąd na wentylatory ok.
250zł (liczone dla calego roku oczywiscie). Razem jakies 800zł.
> >
> > Aha, przyjąłem tą srednioroczną +8, ale u mnie srednia temp. sezonu grzewczego to
wg stacji meteo we wrocawi to 5,5stopnia. Co daje kwoty 2652zł i odpowiednio 913.
> >
> > Oszczednosc jest zauważalna, panie kolego. Chyba ze sie nie wentyluje
grawitacyjnie i siedzi w smrodzie :)
>
> Toz nawet obrazony Adam pisal, ze nie robi jednej wymiany na godzine.
> Litosci, po kiego pompowac cala kubature przez godzine? Zaduch? Wilgoc?
> Napewno z ziemi piszesz?

norma mówi czy w budynku ma byc woda czy mozna ją nosic wiadrami. O ile wodociągu
nikt nie rozlicza "czy to sie zwróci, a w ile lat" to wentylacje już tak. A dlaczego?
Bo nas nie stac na wentylacje zgodna z normą!
Norma wentylacji jest w necie, http://wentylacja.org.pl/pages-62.html
Dla mojego budynku wychodzi ze powinienem wentylowac 390m3/h przy kubaturze 410m3.
Mniej wiecej raz na godzine.
Dlaczego zatem wentylacja nie kosztuje krocie? Bo zadowalamy sie ułamkiem normy.
Mozna załozyc ze norma sie myli i nie potrzeba wentylowac 1x na godzine. Moze
wystarczy 0,2. Wtedy ceny utraconej energii oczywiscie spadają a kogut ogłasza ze to
sie nie opłaca.

tyle ze to kwestia dyskusji ile mniej od normy to jeszcze stan poprawny, a kiedy
zaczyna sie dziadostwo.


b.



ile powinno sie wentylowac:

do góry

W dniu 2016-09-13 o 23:25, Budyń pisze:

> tyle ze to kwestia dyskusji ile mniej od normy to jeszcze stan poprawny, a kiedy
zaczyna sie dziadostwo.

Ja tam nie wiem co norma na to i z tym nie dyskutuje. Zwracam uwage, ze
skoro mechaniczni nie wymieniaja raz na godzine to pewnie nie trzeba. Ja
regulacji nie mam to i mientki jestem, ale czytam, ze zyja jakos bez
smrodu. :-)

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2016-09-13 o 23:25, Budyń pisze:

> norma mówi czy w budynku ma byc woda czy mozna ją nosic wiadrami. O ile wodociągu
nikt nie rozlicza "czy to sie zwróci, a w ile lat" to wentylacje już tak. A dlaczego?
Bo nas nie stac na wentylacje zgodna z normą!
> Norma wentylacji jest w necie, http://wentylacja.org.pl/pages-62.html
> Dla mojego budynku wychodzi ze powinienem wentylowac 390m3/h przy kubaturze 410m3.
Mniej wiecej raz na godzine.
> Dlaczego zatem wentylacja nie kosztuje krocie? Bo zadowalamy sie ułamkiem normy.
> Mozna załozyc ze norma sie myli i nie potrzeba wentylowac 1x na godzine. Moze
wystarczy 0,2. Wtedy ceny utraconej energii oczywiscie spadają a kogut ogłasza ze to
sie nie opłaca.

Czytam tę normę i nie mogę się dopatrzyć, że ma być wymiana całej
objętości budynku raz na godzinę.

> tyle ze to kwestia dyskusji ile mniej od normy to jeszcze stan poprawny, a kiedy
zaczyna sie dziadostwo.

Dopóki nikt się nie dusi i grzyb na ścianach się nie rozmnaża, to jest
OK. Znam parę osób, które mają rekuperatory ale nie mam pojęcia ile
robią wymian powietrza, natomiast ja i większość moich znajomych ma
wentylacje grawitacyjną i śmiem wątpić, że robimy jedną wymianę na
godzinę a jednak wszyscy żyjemy, grzyba nie ma i mamy się dobrze. I tak
już od wielu lat.

> ile powinno sie wentylowac:

To mocno indywidualna sprawa i normy mogą różne rzeczy narzucać, ale nie
ulega wątpliwości, że czym mniej ludzi w budynku i większa jego kubatura
tym mniej trzeba go wentylować. Oczywiście nikt nie zabrania
wietrzyć/wentylować więcej.

do góry

W dniu 2016-09-13 o 22:08, Budyń pisze:

>> http://przeklej.org/file/3YviVu/reku.jpg
>
> czepiasz sie temperatur?

Się nie czepiam, tylko wskazuje anomalie, fluktuacje lub cud, zależy kto
w co wierzy.

> przy tym zakresie pomiarowym raczej w dokladnosc bym nie wierzył.

Tak na prawdę, to nie wiadomo co i jak jest tam mierzone(no chyba, że Ty
wiesz, to się pochwal) i czy to może specjalnie jest podkoloryzowane, bo
wygląda, że to strona jakiegoś sprzedawcy/dystrybutora.
Ale skoro z pomiarów wychodzą takie cuda, a to nie jedyny jaki
zauważyłem, to jak mamy oceniać ich wiarygodność?
Podglądam sobie co jakiś czas i znowu trafił się rodzynek.
http://przeklej.org/file/t6revR/reku2.jpg
coś za często.
Mam inne podejrzenia dlaczego tam się nie bilansują pomiary, jednak to
tylko moje domysły, no ale przede wszystkim nie wiem co tak na prawdę
wyświetla ta strona.

do góry