eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSzukam kosy elektr. (230V) 1000W+ tak do 800zł, ktoś coś poleca? › Re: Szukam kosy elektr. (230V) 1000W+ tak do 800zł, ktoś coś poleca?
  • Data: 2022-05-31 16:00:09
    Temat: Re: Szukam kosy elektr. (230V) 1000W+ tak do 800zł, ktoś coś poleca?
    Od: a a <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tuesday, 31 May 2022 at 15:37:28 UTC+2, marios wrote:
    > W dniu 31.05.2022 o 11:27, Collie pisze:
    > > W niedzielę, 29.05.2022 o 22:31, marios napisał:
    > >
    > >> Potrzebuję sprzętu do kupienia na zaraz, opisy historycznych modeli będą
    > >> mi mało przydatne.
    > >> Działka (z budynkami) nieużytkowana od 4-5 lat, wszystko zarosło po
    > >> kolana (głownie długa trawa).
    > >> Wieś jest spokojna, pod lasem, jak zajadę kilka razy latem, to
    > >> potrzebuję jakoś sobie z tym poradzić - kleszczy w tym siedzi od groma i
    > >> nie chcę aby cała wieś wiedziała, że przyjechałem i koszę chaszcze 4
    > >> godziny ryczącym NAC-iem.
    > >
    > > Zwykła kosa wystarczy. Eco i zdrowo. Można spokojnie nauczyć się
    > > machania w jeden dzień, pod okiem kogoś obznajomionego z narzędziem,
    > > ale na wsi chyba o takiego nietrudno. Lecz naturalna łączka też piękna -
    > > dla oczu, pszczółek i wszelkiego Bożego stworzenia. A jak się nie ma
    > > psów, to zwykłe spodnie chronią przed kleszczami te kilka razy latem.
    > >
    > Mam kosę, taką wiekową i wypracowaną - z dobrej, twardej stali, miękką i
    > twardą osełkę mam itd.
    > Posługuje się nią całkiem sprawnie tzn. "umiem" i czasem z niej
    > korzystam (tam też zabiorę), ale w takim trawsku machać kosą to trzeba
    > mieć jednak krzepę, a ja dawno "pustaków" nie nosiłem.
    > Jest tam jeszcze sad z zarośniętymi wiśniami - jednak coś
    > mechanicznego tam lepiej widzę niż kombinowanie jak kosą machnąć tam.
    >
    > Wezmę jednak to AL-KO 1200W ( 1.2kW, to pewnie coś z 1.5KM ), na
    > necie piszą, że idzie tym nie gorzej jak spalinówką - kwestia; kto do
    > czego przyrównywał. Najwyżej tylko z żyłką będę pracował jak będzie
    > straszno z tymi obrotami.
    >
    > he he, weszliśmy na środek działki zjeść kanapkę, po 5 minutach
    > naliczyłem na żonie 6 kleszczy, chyba atrakcyjniejsza ode mnie - bo na
    > mnie ze 3 łaziły.
    > Ja tam nie wchodzę po niemłóconej trawie, albo bez jakichś spodni
    > rybackich po pachy - jeszcze drzewa zwisające gałęziami nad głową..
    skończ ten fake reklamowy
    Kleszcze nie mają nic wspólnego z wysokością trawy
    Poza tym kleszcze żyją z l;udźmi od tysięcy lat i nigdy nie stanowiły zagrożenia.


    Zagrożeniem jest twoja kosiarka elektryczna bo kabel leży w wilgotnej trawie i działa
    jak pastuch elektryczny

    Nikt nigdy nie badał napięcia przebicia używanego kabla elektrycznego kosiarki, bo
    jest to trudne,
    a porażenie prądem podczas koszenia może być groźne dla zdrowia i życia
    i dlatego nie używa się kosiarek elektrycznych, bo sa niebezpieczne.

    Elektrycznej kosiarki można uzywac na wykoszonym trawniku, ale nigdy w wysokiej
    trawie, ktora jest wilgotna
    bo ryzyko porażenia prądem jest bardzo duże.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1