eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWęgiel vs pellet › Re: Węgiel vs pellet
  • Data: 2019-02-06 21:26:13
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 06/02/2019 09:17, Kris wrote:
    > Czyli pelletem dwa razy drożej, dwa razy więcej roboty przy dokładaniu i o wiele
    większy smród na okolice.

    Pale pelletem w piecu na ekogroszek ze ślimakiem.

    Kilka obserwacji:

    a) przy prawidłowo ustawionym spalaniu nie ma śladu dymu i zapachu,
    nawet w kotłowni czuć drewnem a nie popiołem. Znajoma to określiła "czuć
    trociny, nawet miłe". Komin wygląda jak by piec nie pracował, czysty. Na
    zewnątrz nic nie czuje. Jedyny moment gdy coś z komina leci to
    rozpalanie, i to przez może max 5 minut.

    b) są dwa rodzaje pelletu, jasny dopala się prawie bez popiołu, ciemny
    zostawia ogromne ilości popiołu którego nie sposób dopalić, popiołu w
    kształcie peletu. Wygląda jak by go z czymś niepalnym mieszali.
    Dodatkowo ciemny pelet opakowuje retortę szczelniej i wentylator ma
    poważny problem aby to przedmuchać. Moc podobna na oko.

    c) pellet agresywniej wchodzi w retortę i potrafi dojśc z żarem przez
    ślimak aż do pojemnika. Trzeba umiejętnie trzymać żar w postaci kopca,
    kwestia ustawień i doświadczenia.

    d) jak najmniej dmuchać, małą mocą, za to często. Przy większych
    podmuchach niedopalony pelet ląduje w kominie.

    e) spalam go mniej więcej 150% w porównaniu do masy węgla przy podobnej
    cenie za tonę.

    f) bardzo łatwo rozregulować piec, wymaga codziennego sprawdzania jak
    wygląda jakosć spalania.

    g) ślimak też się wyciera. Nie mam porównania czy szybciej jak przy
    węglu, ale niewątpliwie widać zużycie po 2 latach.

    h) komin suchy. Pellet nawet od podejrzanego dostawcy wydaje się być bez
    znaczącej wilgoci. Ekogroszek zazwyczaj ocieka wodą.

    Obecnie palę peletem godząc się na wyższe koszty głównie dlatego że
    węgiel śmierdział o kilka rzędów wielkości bardziej. Mieliśmy też sporo
    pyłu o konsystencji mielonego szkła. Przy pelecie pyłu jest znacznie
    mniej i jest bardziej puchaty.

    Jestem zadowolony. W przypadku gdyby przyszły mrozy -35 to mogę zawsze
    wsypać ekogroszek. Do normalnego palenia pellet jest ok. Kocioł mam
    jednak przewymiarowany jakieś 50% w/g obliczeń Mądrych Ludzi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1