eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wrocław pozdrawia Modlin
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2013-01-06 16:14:56
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "KS" <o...@o...pl>


    Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:50e95e35$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "KS" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:kcbf8p$rkn$1@news.dialog.net.pl...
    >>
    >> Rolą inwestora jest niedopuścić do powstania bubla, choćby przez
    >> zerwanie umowy.
    >
    > Lem mial racje.
    Lem tak. Ty raczej nie.


  • 12. Data: 2013-01-06 16:54:39
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "KS" <o...@o...pl>


    Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    news:kcc3lf$oo0$1@speranza.aioe.org...
    > Użytkownik "KS" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:kcbf8p$rkn$...@n...dialog.net.pl...
    >>> Dobrze ze napisales "nie potrafimy" bo to wiele wyjasnia.
    >> >
    >> Rozumiem że nie mieszkasz w Polsce i masz to gdzieś co się tu
    >> dzieje?
    >>
    >
    > Rozumiem to tak, ze mamy to na co zaslugujemy. Wszyscy mamy w tym
    > swoj udzial. Bez wyjatku.

    Pozwól że sie nie zgodzę.
    Nie ma odpowiedzialności wszystkich za wszystko.

    >> > I nie wierze ze jest roznica w tym co budowane jest dla inwestora
    >> > indywidualnego i dla instytucjonalnego.
    >>
    >> W co nie wierzysz?
    >> Nie widzisz różnicy w relacji firma - inwestor indywidualny, który
    >> przeważnie buduje tylko 1 raz, a relacji firma - duże miasto które
    >> ciągle prowadzi inwestycje?
    >>
    >
    > Nie nie widze. Budowa domu jednorodzinnego jest prosta jak budowa
    > cepa. Najlepszym dowodem jest to ilu tu czy muratorze jest od tego
    > specjalistow. Ale jak pochodzi sie po osiedlach z domkami to
    > generalnie mozna nabrac przekonania ze spora czesc zostala
    > wybudowana przez pijanego majstra za pieniadze znalezione na ulicy.
    >
    > Chyba nawet nie wiesz co to jest odbior jakiejs inwestycji
    > komercyjnej.

    Odbiór to jedno a nadzór w trakcie budowy to co innego.
    Są prace których poprawność wykonania trudno stwierdzić przy odbiorze,
    błędy mogą wyjść po latach.

    >
    >> > Wszedzie znajdziesz usterki a rola investora jest je wyciagnac
    >> > aby moc negocjowac chocby cene
    >>
    >> Tak. Weźmy na przykład taki Modlin. Betonowy pas się sypie, ile
    >> powinni znegocjować?
    >> 10%, 30%, 50%?
    >
    > Nie wiem ile. Wiem ze ktos pewnie uzyl piachu z marglem i maja teraz
    > odpryski.
    >
    >> Obawiam się że jedyne rozwiazanie które pozwoli uzyskać produkt o
    >> rozsądnym stosunku trwałości do ceny to zrobienie tego od nowa.
    >> Czyli nawet jak nic nie zapłacą to i tak są stratni bo trzeba to
    >> rozebrać. (nie licząc pozostałych strat lotniska)
    >> Rolą inwestora jest niedopuścić do powstania bubla, choćby przez
    >> zerwanie umowy.
    >>
    >
    > W tym wypadku (jesli to byl margiel) inwestor nie mial mozliwosci
    > sprawdzenia tego. A z tym bublem to troche przesada. Ulegasz
    > propagandzie.

    Kruszyw się nie kontroluje?
    Nie wiem jak było w tym przypadku, ale często słychac opinie że
    "wszyscy wiedzieli że to fuszerka" ale nikt nic nie zrobił.
    Moze tam też wiedzieli że kruszywo jest do niczego.

    >
    >> > Taki jest rynek i jego prawa.
    >>
    >> Na to akurat państwo powinno mieć wpływ i ma.
    >> Choćby w taki sposób aby dużym nie opłacało się oszukiwać
    >> mniejszych podwykonawców.
    >
    >> Rozkładanie na łopatki takich firm mocno przeszkadza w
    >> kształtowaniu się rynku wykonawców.
    >>
    >
    > No to jak jestes taki laskawy to wyjmuj kase z konta i przelej
    > któremuś z podwykonawców. Mnie ani innych (panstwa) w to nie
    > wciagaj. Kazdy powinien odpowiadac za swoje decyzje biznesowe.

    Gdzie napisałem że państwo ma zapłacić podwykonawcom?
    Państwo juz raz zapłaciło.

    > Jak mnie jeden z wykonawcow oszukal przy budowie mojego domu Panstwo
    > nie pomoglo wiec nie widze powodu pomagac Panu X, Y czy Z za to ze
    > podpisali umowy na kretynskich warunkach. Sa sądy i niech tam
    > szukaja swojej kasy.
    >
    Skąd wiesz że podpisali umowy na kretyńskich warunkach?


  • 13. Data: 2013-01-06 17:48:41
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "nacocito" <n...@c...to>


    Użytkownik "KS" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kcc6nt$6pv$...@n...dialog.net.pl...
    >
    >
    > Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    news:kcc3lf$oo0$1@speranza.aioe.org...
    >> Użytkownik "KS" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:kcbf8p$rkn$...@n...dialog.net.pl...
    > > >>> Dobrze ze napisales "nie potrafimy" bo to wiele wyjasnia.
    >>> >>
    >>> Rozumiem że nie mieszkasz w Polsce i masz to gdzieś co się tu dzieje?
    >>>
    >>
    >> Rozumiem to tak, ze mamy to na co zaslugujemy. Wszyscy mamy w tym swoj
    >> udzial. Bez wyjatku.
    >
    > Pozwól że sie nie zgodzę.
    > Nie ma odpowiedzialności wszystkich za wszystko.
    >

    Tu nie chodzi o odpowiedzialnosc zbiorowa, tylko o to ze jak z kimkolwiek
    nie rozmawiasz to on na kolanach do Czestochowy raz na tydzien zasowa - taki
    swiety. To ja sie pytam kto te wszystkie chucpy odwala? Powiedzmy sobie
    prawde, tych co faktycznie chodza na kolanach jest garska. A wiekszos z nas
    robi mniejsze lub czasami wieksze przewalki.


    > Odbiór to jedno a nadzór w trakcie budowy to co innego.
    > Są prace których poprawność wykonania trudno stwierdzić przy odbiorze,
    > błędy mogą wyjść po latach.
    >

    I to sie stalo w Modlinie, tyle ze nie po latach a znacznie wczesniej.


    >>
    >> W tym wypadku (jesli to byl margiel) inwestor nie mial mozliwosci
    >> sprawdzenia tego. A z tym bublem to troche przesada. Ulegasz
    >> propagandzie.
    >
    > Kruszyw się nie kontroluje?

    Kontroluje sie, pewnie wyrywkowo. Przeciez inspektor nie bedzie stal 24h w
    betoniarni i patrzyl co tam sypia.

    > Nie wiem jak było w tym przypadku, ale często słychac opinie że "wszyscy
    > wiedzieli że to fuszerka" ale nikt nic nie zrobił.
    > Moze tam też wiedzieli że kruszywo jest do niczego.
    >

    No wlasnie, znowu wszyscy. Wiekszosc wlasnie tak postepuje, kreci bo uwaza
    ze inaczej sie nie da.

    >>

    >> Jak mnie jeden z wykonawcow oszukal przy budowie mojego domu Panstwo nie
    >> pomoglo wiec nie widze powodu pomagac Panu X, Y czy Z za to ze podpisali
    >> umowy na kretynskich warunkach. Sa sądy i niech tam szukaja swojej kasy.
    >>
    > Skąd wiesz że podpisali umowy na kretyńskich warunkach?

    Jesli zostali z reka w nocniku to o czym to swiadczy? Moim zdaniem o braku
    zabezpieczenia wlasnych interesow w podpisanej umowie.


  • 14. Data: 2013-01-06 18:57:15
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "KS" <o...@o...pl> wrote in message
    news:kcbf8p$rkn$1@news.dialog.net.pl...

    > Tak. Weźmy na przykład taki Modlin. Betonowy pas się sypie, ile powinni
    > znegocjować?
    > 10%, 30%, 50%?
    > Obawiam się że jedyne rozwiazanie które pozwoli uzyskać produkt o
    > rozsądnym stosunku trwałości do ceny to zrobienie tego od nowa.
    > Czyli nawet jak nic nie zapłacą to i tak są stratni bo trzeba to rozebrać.
    > (nie licząc pozostałych strat lotniska)
    > Rolą inwestora jest niedopuścić do powstania bubla, choćby przez zerwanie
    > umowy.

    Dokładnie. Żadne załatanie nic nie zmieni. Pas zamiast nie wiem 20 lat życia
    bedzie wymagał wiecznego remontu, a przez to strat.
    I tak trzeba ten pas zrobić od nowa.
    Ja uważam, że spółki powinny mieć zniesiąną ochronę udziałowców jeżeli
    wykonują buble za publiczne pieniądze. Powinni płacić z własnej kieszeni.


  • 15. Data: 2013-01-06 18:59:09
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "KS" <o...@o...pl> wrote in message
    news:kcc6nt$6pv$1@news.dialog.net.pl...

    > Odbiór to jedno a nadzór w trakcie budowy to co innego.
    > Są prace których poprawność wykonania trudno stwierdzić przy odbiorze,
    > błędy mogą wyjść po latach.

    Teraz to i ja wiem, że trzeba stać nad robotnikami cały czas i dawać foty na
    grupę do oceny :-)
    Gdyby nam tutaj podsyłali foty z prac to ktoś by coś zauważył pewnie :-)


  • 16. Data: 2013-01-06 20:22:11
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "KS" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:kcc4df$5m7$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:50e95e35$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Użytkownik "KS" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:kcbf8p$rkn$1@news.dialog.net.pl...
    >>>
    >>> Rolą inwestora jest niedopuścić do powstania bubla, choćby przez
    >>> zerwanie umowy.
    >>
    >> Lem mial racje.
    > Lem tak. Ty raczej nie.

    Zaplatales sie biedaku.


  • 17. Data: 2013-01-06 20:30:47
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "kiki" <s...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:kccdto$7hp$1@news.task.gda.pl...
    >
    > "KS" <o...@o...pl> wrote in message
    > news:kcbf8p$rkn$1@news.dialog.net.pl...
    >
    >> Tak. Weźmy na przykład taki Modlin. Betonowy pas się sypie, ile powinni
    >> znegocjować?
    >> 10%, 30%, 50%?
    >> Obawiam się że jedyne rozwiazanie które pozwoli uzyskać produkt o
    >> rozsądnym stosunku trwałości do ceny to zrobienie tego od nowa.
    >> Czyli nawet jak nic nie zapłacą to i tak są stratni bo trzeba to
    >> rozebrać. (nie licząc pozostałych strat lotniska)
    >> Rolą inwestora jest niedopuścić do powstania bubla, choćby przez zerwanie
    >> umowy.
    >
    > Dokładnie. Żadne załatanie nic nie zmieni. Pas zamiast nie wiem 20 lat
    > życia bedzie wymagał wiecznego remontu, a przez to strat.
    > I tak trzeba ten pas zrobić od nowa.

    A kiedy bedzie Twoim zdaniem od nowa, jak zedra 20 metrow w glab?

    > Ja uważam, że spółki powinny mieć zniesiąną ochronę udziałowców jeżeli
    > wykonują buble za publiczne pieniądze. Powinni płacić z własnej kieszeni.

    Znaczy jak kupisz jakies akcje to mozesz spodziewac sie, ze nakaza Ci placic
    za bubel?


  • 18. Data: 2013-01-06 20:57:03
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "KS" <o...@o...pl>

    >>> Lem mial racje.
    >> Lem tak. Ty raczej nie.
    >
    > Zaplatales sie biedaku.

    Gdzie się zaplątałem?


  • 19. Data: 2013-01-06 21:49:18
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "nacocito" <n...@c...to>



    Użytkownik "kiki" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kccdto$7hp$...@n...task.gda.pl...


    "KS" <o...@o...pl> wrote in message
    news:kcbf8p$rkn$1@news.dialog.net.pl...

    > Tak. Weźmy na przykład taki Modlin. Betonowy pas się sypie, ile powinni
    > znegocjować?
    > 10%, 30%, 50%?
    > Obawiam się że jedyne rozwiazanie które pozwoli uzyskać produkt o
    > rozsądnym stosunku trwałości do ceny to zrobienie tego od nowa.
    > Czyli nawet jak nic nie zapłacą to i tak są stratni bo trzeba to rozebrać.
    > (nie licząc pozostałych strat lotniska)
    > Rolą inwestora jest niedopuścić do powstania bubla, choćby przez zerwanie
    > umowy.

    Dokładnie. Żadne załatanie nic nie zmieni. Pas zamiast nie wiem 20 lat życia
    bedzie wymagał wiecznego remontu, a przez to strat.
    I tak trzeba ten pas zrobić od nowa.

    -----------------
    Niekoniecznie, jesli to margiel to sie wypstrzyka i bedzie gladko jak na
    stole. Z tego co wiem to sa drobne ubytki a nie pekniecia.


  • 20. Data: 2013-01-07 05:52:42
    Temat: Re: Wrocław pozdrawia Modlin
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
    news:50e9d0ec$0$1212$65785112@news.neostrada.pl...

    > A kiedy bedzie Twoim zdaniem od nowa, jak zedra 20 metrow w glab?

    Jak zdejmą beton do samej ziemi i wyleją od nowa, bo dzisiaj pisali, że już
    zakleili i lada dzień loty :-)

    >> Ja uważam, że spółki powinny mieć zniesiąną ochronę udziałowców jeżeli
    >> wykonują buble za publiczne pieniądze. Powinni płacić z własnej kieszeni.
    >
    > Znaczy jak kupisz jakies akcje to mozesz spodziewac sie, ze nakaza Ci
    > placic za bubel?

    Oczywiście. całe te akcje to draństwo nie żadne "inwestowanie"

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1