eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyRe: jaki polecacie nawoz na trawnik › Re: jaki polecacie nawoz na trawnik
  • Data: 2018-03-22 17:12:32
    Temat: Re: jaki polecacie nawoz na trawnik
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Dirko napisał:

    >> Ja sobie myślę, że takie nowatorstwo nawozowe, to jest gówno warte.
    > Hejka. To może napisz, które nawozy cenisz, stosujesz czy polecasz.

    Ten ze zdania powyżej jest całkiem w porządku. Można powiedzieć, że
    "trzy w jednym", choć proporcje nieco inne niż w tych nowatorskich.
    Dużo materiału organicznego, mikroorganizmów spory tłumek, ale coś
    mineralnego na okrasę też się trafi. Natomiast żadną miarą nie cenię
    sobie sprzedawania ludziom czegoś, czemu sensu brak. Mam bakterie
    czy inne mikroby z kolorowego pudełeczka dostarczać do ogródka?
    To jakbym drzewo do lasu woził. Wbijam łpatę w ziemię -- i już
    mam na niej tyle bakterii, co ludzi na świecie. Z każdego metra
    kwadratowego dałoby się ich ich zebrać tyle, że w kartoniku z tym
    ekstra proszkem się nie pomieszczą. To może te z fabryki chociaż
    jakieś lepsze, sprytniejsze, bardziej szkolone? Gdybym chciał jogurt
    robić, to bym może ich kulturę wyżej cenił. Ale tu o trawnik chodzi.
    Od tego, że do czeredy małych i żwawych podziemnych stworzonek dorzucę
    trochę innych, co rok przeleżały na półce, trawa zieleńsza nie będzie.

    Już pomysły "dwa w jednym" są mocno podejrzane. Bo co to jest "nawóz
    organiczny"? Ogromna fura gnoja świetnie pasuje do tego określenia.
    Za "odpowiednik funkcjonalny" można uznać niewielką taczkę żwirku
    znanego pod nazwą "nawóz mineralny" ("mineralny" brzmi lepiej niż
    "sztuczny", to odkryto już dawno). Nie będę przesądzał, który z nich
    lepszy, istotne jest tylko to, czym jest "nawóz mineralno-organiczny".
    Jest sposobem na zrobienie pieniędzy. Te wszystkie saletry (drogie)
    miesza się pó na pół z niewiele wartymi (w takich ilościach)
    organicznymi wypełniaczami -- i już interes (nomen omen) kwitnie.

    Jarek

    --
    Może to przez te nawozy sztuczne,
    Może był w szkole zbyt pilnym uczniem,
    Może to wszystko przez te atomy,
    Że waryjata -- mamy!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1