eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › noze kuchenne - roznice
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 71. Data: 2009-06-16 19:56:52
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    krys wrote:
    > Artur Lew wrote:
    >
    >> Ikselka wrote:
    >>> O żesz - świetny pomysł!!!
    >>> Lecę do Castoramy przy pierwszej okazji.
    >> Pewnym mankamentem moze byc brak rowka na ciecz wokol calej deski
    >> ale to zrobisz za okolo 5 zl u kazdego stolarza odpowiednim frezem.
    >
    > A te blaty to z surowego drewna są? Bo na impregnaty i lakiery w
    > jedzeniu to ja raczej nie reflektuję...

    surowe drewno trzeba je tylko zaolejować olejem jadalnym.


  • 72. Data: 2009-06-16 20:10:16
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl>

    Marek Dyjor wrote:
    > tylko że oni tych blatów nie odcinają, kupuje sie całe.
    W Liroju kolo stolarni w stojaku jest tego czasami nawet kilkanascie
    kawalkow... Przynajmniej w Rzeszowie :)
    Ludzie po prostu docinaja na miejscu blat na dlugosc...

    --
    Pozdrawiam
    Artur Lew
    arturdotlewatgmaildotcom


  • 73. Data: 2009-06-16 21:42:41
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Artur Lew wrote:
    > Marek Dyjor wrote:
    >> tylko że oni tych blatów nie odcinają, kupuje sie całe.
    > W Liroju kolo stolarni w stojaku jest tego czasami nawet kilkanascie
    > kawalkow... Przynajmniej w Rzeszowie :)
    > Ludzie po prostu docinaja na miejscu blat na dlugosc...

    drewniane? czy te zwykłe syfy z wiórówki, drewniane są zwykle na zamówienie
    i trzeba zapłacić za całość.


  • 74. Data: 2009-06-17 10:21:31
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Panslavista wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:h193l8$lag$1@news.onet.pl...
    >> Artur Lew wrote:
    >>> Marek Dyjor wrote:
    >>>> tylko że oni tych blatów nie odcinają, kupuje sie całe.
    >>> W Liroju kolo stolarni w stojaku jest tego czasami nawet kilkanascie
    >>> kawalkow... Przynajmniej w Rzeszowie :)
    >>> Ludzie po prostu docinaja na miejscu blat na dlugosc...
    >>
    >> drewniane? czy te zwykłe syfy z wiórówki, drewniane są zwykle na
    >> zamówienie i trzeba zapłacić za całość.
    >
    > W Praktikerze przycinają, w sklepach dla majsterkowiczów też. Nic też
    > nie stoi na przeszkodzie zamówić kilka wielkości desek, niektóre
    > rozmiary nawet w podwójnej czy potrójnej ilości - przydają się takie,
    > gdy na jednej kroi się chleb, na innej pomidory, na kolejnej ser czy
    > wędliny.

    blatów drewnianych kleejonych nie sprzedają na kawałki tylko w całości.
    moizesz sobei pociąć ale zapłacić musisz za cały blat.


  • 75. Data: 2009-06-17 13:07:02
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Panslavista wrote:
    >> blatów drewnianych kleejonych nie sprzedają na kawałki tylko w
    >> całości. moizesz sobei pociąć ale zapłacić musisz za cały blat.
    >
    > Nie piszę o klejonkach oraz o blatach, mozna kupić deski i kantówkę o
    > odpowiedniej szerokosci i sobie przyciąć, a nawet obrobić w/g własnego
    > projektu.

    w marketach raczej nie sprzedają kantówek i desek z dobrego drewna, Ponadto
    lite drewno nie klejone nei nadaje sie na deskę do krojenia, bo sie pod
    wpływem wilgoci wypaczy w cholerę.


  • 76. Data: 2009-06-17 13:10:29
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: "Panslavista" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h1appn$am$1@news.onet.pl...
    > Panslavista wrote:
    > >> blatów drewnianych kleejonych nie sprzedają na kawałki tylko w
    > >> całości. moizesz sobei pociąć ale zapłacić musisz za cały blat.
    > >
    > > Nie piszę o klejonkach oraz o blatach, mozna kupić deski i kantówkę o
    > > odpowiedniej szerokosci i sobie przyciąć, a nawet obrobić w/g własnego
    > > projektu.
    >
    > w marketach raczej nie sprzedają kantówek i desek z dobrego drewna,
    Ponadto
    > lite drewno nie klejone nei nadaje sie na deskę do krojenia, bo sie pod
    > wpływem wilgoci wypaczy w cholerę.

    Zależy w którym miejscu kloca wykrojone.



  • 77. Data: 2009-06-17 14:29:12
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Marek Dyjor wrote:

    > Ponadto lite drewno nie klejone nei nadaje sie na deskę do krojenia, bo
    > sie pod wpływem wilgoci wypaczy w cholerę.

    Moja deska o tym nie wie. Ale fakt, mała jest (12x27)

    Justyna


  • 78. Data: 2009-06-17 15:23:49
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: "Panslavista" <p...@w...pl>


    Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h1av5s$c2i$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Marek Dyjor wrote:
    >
    > > Ponadto lite drewno nie klejone nei nadaje sie na deskę do krojenia, bo
    > > sie pod wpływem wilgoci wypaczy w cholerę.
    >
    > Moja deska o tym nie wie. Ale fakt, mała jest (12x27)
    >
    > Justyna

    Dałem linka do Gorlic.



  • 79. Data: 2009-06-17 16:19:17
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl>

    Marek Dyjor wrote:
    > blatów drewnianych kleejonych nie sprzedają na kawałki tylko w całości.
    > moizesz sobei pociąć ale zapłacić musisz za cały blat.
    Nie czytasz dokladnie.
    Te wlasnie kawalki leza tamze i mozesz je kupic w cenie wrecz odpadu
    (tak jak ja zrobilem).
    Inne zrodla to wszelakiego rodzaju zaklady stolarskie gdzie obok pily
    lezy cala halda takich scinkow i tylko trzeba sobie wybrac debowy/bukowy
    czy cos innego. Oczywiscie odpowiadajac na kolejne posty - lezy tam cala
    masa innych scinkow z wiora wiec troche sie ogrzebiesz ;)
    W Rzeszowie bez problemu znajdziesz cos takiego w zakladach:
    Siemienskiego (Drewpol), ul. Przy Torze, w Krasnym, w Kraczkowej, itd...

    --
    Pozdrawiam
    Artur Lew
    arturdotlewatgmaildotcom


  • 80. Data: 2009-07-02 09:06:50
    Temat: Re: noze kuchenne - roznice
    Od: Grzexs <grzexs@usu_n_to.gazeta.pl>

    > drugiej strony odprezajacych naciec dzieki czemu deska mimo ze jest
    > wilgotna nie wypaczy sie.

    Czy te nacięcia robić po ,,wewnętrznej stronie rury", w którą taka deska
    usiłuje się zwinąć?

    --
    Grzexs

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1