eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › strych bez podłogi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2015-06-12 10:36:13
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5c02362f-d28a-4f34-8bb9-de26b006d1ba@go
    oglegroups.com...

    > Czy jak komuś okradną mieszkanie to pomyśli że przede wszystkim powinien
    > sprawdzić, o ile pamięta że miał, czy nie zginęły metryki, dokument od
    > ślubu, nieważny paszport, książeczka wojskowa,
    > przechowywane ze względów sentymentalnych legitymacje szkolne dzieci czy
    > akty zgonu rodziców? Kiedyś złodzieje kradli kredensy, telewizory ważące
    > 70 kilogramów. Dzisiaj kradną informacje.

    Bardzo słuszna uwaga.

    Dodam tylko w temacie grupy - warto szczególnie pilnować aktów notarialnych.
    Były przypadku sprzedaży domu wraz z nieświadomym właścicielem :-)

    Pozdrawiam
    Ergie






  • 22. Data: 2015-06-12 13:39:24
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2015-06-12 o 10:36, Ergie pisze:
    > Dodam tylko w temacie grupy - warto szczególnie pilnować aktów
    > notarialnych. Były przypadku sprzedaży domu wraz z nieświadomym
    > właścicielem :-)

    Ale żeby to zrobić, to trzeba mieć podłożonego notariusza, bo do
    transakcji najważniejszy jest wypis z Księgi Wieczystej.
    A jak już się ma takiego "zaufanego" notariusza, to w zasadzie nic nie
    jest potrzebne.


  • 23. Data: 2015-06-12 14:08:59
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2015-06-12 o 13:39, nadir pisze:
    > W dniu 2015-06-12 o 10:36, Ergie pisze:
    >> Dodam tylko w temacie grupy - warto szczególnie pilnować aktów
    >> notarialnych. Były przypadku sprzedaży domu wraz z nieświadomym
    >> właścicielem :-)
    >
    > Ale żeby to zrobić, to trzeba mieć podłożonego notariusza, bo do
    > transakcji najważniejszy jest wypis z Księgi Wieczystej.
    > A jak już się ma takiego "zaufanego" notariusza, to w zasadzie nic nie
    > jest potrzebne.

    I jakim cudem może zrobić taki przekręt? Przecież to wymaga fałszywej
    obecności osób podszywających się pod właścicieli, z fałszywymi dowodami
    osobistymi.

    Prawowity właściciel powinie potem z łatwością udowodnić, że to nie on
    był u notariusza - np. był w tym czasie na wakacjach w Egipcie.

    --
    MN


  • 24. Data: 2015-06-12 14:41:08
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>



    Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:557acbd7$0$27519$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > I jakim cudem może zrobić taki przekręt? Przecież to wymaga fałszywej
    > obecności osób podszywających się pod właścicieli, z fałszywymi dowodami
    > osobistymi.

    > Prawowity właściciel powinie potem z łatwością udowodnić, że to nie on był
    > u notariusza - np. był w tym czasie na wakacjach w Egipcie.

    I udowodni, tyle że pod zastaw jego działki już będzie wzięty kredyt. I
    zanim się z niego wyplącze będzie miał zablokowane konto w banku i
    komornika.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 25. Data: 2015-06-12 14:53:22
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:557ac4ef$0$27516$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > Ale żeby to zrobić, to trzeba mieć podłożonego notariusza, bo do
    > transakcji najważniejszy jest wypis z Księgi Wieczystej.
    > A jak już się ma takiego "zaufanego" notariusza, to w zasadzie nic nie
    > jest potrzebne.

    Szczegółów niestety nie pamiętam, może coś pomyliłem i chodziło o wypis z
    KW? Pamiętam tylko że zaczęło się od kradzieży dokumentów poświadczających
    własność działki, a następnie została ona szybko sprzedana dalej. Właściciel
    wrócił z kilkutygodniowych wakacji, a przed domem już zastał nowych co to w
    dobrej wierze kupili i zaczynali robić porządki.

    ZTCP u notariusza były podstawione osoby (z fałszywymi dowodami) i notariusz
    nie był podstawiony i został uniewinniony.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 26. Data: 2015-06-12 15:49:00
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2015-06-12 o 14:08, Marcin N pisze:
    >> Ale żeby to zrobić, to trzeba mieć podłożonego notariusza, bo do
    >> transakcji najważniejszy jest wypis z Księgi Wieczystej.
    >> A jak już się ma takiego "zaufanego" notariusza, to w zasadzie nic nie
    >> jest potrzebne.
    >
    > I jakim cudem może zrobić taki przekręt? Przecież to wymaga fałszywej
    > obecności osób podszywających się pod właścicieli, z fałszywymi dowodami
    > osobistymi.
    No właśnie o tym jest mowa, że ktoś się pod kogoś podszywa i sprzedaje
    co nie jego lub bierze ogromny kredyt. Co do tego jak trudno jest
    spreparować dowód osobisty i jakie szanse na wykrycie tego ma notariusz
    czy pierwszy lepszy ludek to się nie wypowiadam.

    > Prawowity właściciel powinie potem z łatwością udowodnić, że to nie on
    > był u notariusza - np. był w tym czasie na wakacjach w Egipcie.
    A z tym to już różnie bywa.


  • 27. Data: 2015-06-12 16:31:34
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu piątek, 12 czerwca 2015 10:36:19 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5c02362f-d28a-4f34-8bb9-de26b006d1ba@go
    oglegroups.com...
    >
    > > Czy jak komuś okradną mieszkanie to pomyśli że przede wszystkim powinien
    > > sprawdzić, o ile pamięta że miał, czy nie zginęły metryki, dokument od
    > > ślubu, nieważny paszport, książeczka wojskowa,
    > > przechowywane ze względów sentymentalnych legitymacje szkolne dzieci czy
    > > akty zgonu rodziców? Kiedyś złodzieje kradli kredensy, telewizory ważące
    > > 70 kilogramów. Dzisiaj kradną informacje.
    >
    > Bardzo słuszna uwaga.
    >
    > Dodam tylko w temacie grupy - warto szczególnie pilnować aktów notarialnych.
    > Były przypadku sprzedaży domu wraz z nieświadomym właścicielem :-)

    a ja sobie mysle ze warto szczegolnie pilnowac wladzy ustawodawczej - niby dlaczego
    gdy oszust oszuka bank to bank swoja strate ciagnie od niewinnego człowieka?
    Oj natychmiast by sie ukrócilo bankowe eldorado gdyby oszukany bank musial sam
    pokrywac straty. Ukróciło to znaczy - skonczylyby sie kredyty udzielane na dziwne
    papiery, bez obecnosci zainteresowaego itp.
    A teraz to idzie do kowalskiego, mowi - ktos na pana wzial kredyt - płac pan.
    Banksterow nalezy pogonic.



    b.


    b.


  • 28. Data: 2015-06-13 12:07:28
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2015-06-12 o 15:49, nadir pisze:
    > No właśnie o tym jest mowa, że ktoś się pod kogoś podszywa i sprzedaje
    > co nie jego lub bierze ogromny kredyt.

    Niezupełnie. Mowa była o tym, że kradną akty urodzenia i akty własności,
    żeby potem to wykorzystać. Nie widzę związku między tymi kradzieżami a
    "numerem na notariusza".

    --
    MN


  • 29. Data: 2015-06-13 12:29:51
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2015-06-13 o 12:07, Marcin N pisze:
    > W dniu 2015-06-12 o 15:49, nadir pisze:
    >> No właśnie o tym jest mowa, że ktoś się pod kogoś podszywa i sprzedaje
    >> co nie jego lub bierze ogromny kredyt.
    >
    > Niezupełnie. Mowa była o tym, że kradną akty urodzenia i akty własności,
    > żeby potem to wykorzystać.
    Kradną po to, żeby się pod kogoś podszyć. Jak masz sfałszowane ale w
    miarę wiarygodne papiery, to każdy notariusz przeprowadzi transakcję.

    > Nie widzę związku między tymi kradzieżami a
    > "numerem na notariusza".
    Jak masz podstawionego notariusza, to nawet papierami nie trzeba się
    specjalnie przejmować.


  • 30. Data: 2015-06-14 20:33:49
    Temat: Re: strych bez podłogi
    Od: Marek G <m...@g...pl>

    Fri, 12 Jun 2015 10:25:12 +0200, "Ergie" <e...@s...pl> pisal(a):

    > tylko pytałem czy gdyby tam OSB było
    >czy to by coś poprawiło zabezpieczenie przed włamaniem.

    Nie sądziłem, że tak wielowątkowa dyskusja się rozpęta:)
    Mimo wszystko uważam, że podłoga nawet OSB czy ścianka działowa w
    drugim wariancie (gdy zarządca stwierdzi, że legary nie wytrzymają)
    nieco utrudni dostęp. Ponadto podłoga uporządkuje dywaniki z wełny.
    Oczywiście należy zabezpieczyć właz, przynajmniej kódką za
    przysłowiowe 4.99.

    Może jakiś sejf w mieszkaniu na dokumenty, mocowany do podłogi w kącie
    czy szafie?

    >Ja nie sugeruję by on coś z tym zrobił polemizuję tylko z sugestią że
    >brak OSB jakoś istotnie zmienia szanse na włamanie.

    Ostał się już tylko sznur...




    --
    Pozdrawiam - Marek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1