eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewiercenie precyzyjne › Re: wiercenie precyzyjne
  • Data: 2017-11-22 22:43:45
    Temat: Re: wiercenie precyzyjne
    Od: maniek4 <r...@a...tyb> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-11-22 o 22:08, Kris pisze:

    >> Sciskiem stolarski ustawic deske od dolu w poziomie i odleglosci od
    >> podmorowki, czy co tam jest. Przewiercic zaczynajac od strony otworu w
    >> przesle jak juz autor uparl sie na te sruby. Wystrugac sobie
    >> listwe/dwie, ktore bedzie sie klasc na deske juz przykrecona a na nich
    >> kolejna deske do gory. Bedzie i w poziomie i odleglosci jednakowe.
    >
    > Metoda jak najbardziej ok tylko poziome ja mam a autor pionowe;)

    To w sumie jeden ciul, tylko listwe, jak i deski trzeba opierac w pionie
    o wypoziomowany dystans lezacy na podmorowce. Jak znam zycie to
    odleglosci miedzy slupkami nie sa idealne i trzeba bedzie w kolejnych
    przeslach korygowac grubosc listew, zeby szpara miedzy ostatnia deska a
    slupkiem wyszla taka sama jak przy slupku od ktorego sie zaczelo. jezeli
    rozbieznosci sa niewielkie to mozna krecic sztachety od obu stron
    jednoczesnie w strone srodka przesla, a ew. rozbieznosci korygowac w
    srodku szerokosci przesla dwiem czy trzema deskami, czego juz nikt nie
    zauwazy. Jak to w budowlance domowej, nie musi byc rowno, tylko ma
    wygladac rowno.

    >> Wiercenie gdzies w stodole desek, liczac na to, ze przesla maja otwory
    >> rozplanowane co do milimetra to raczej sfera marzen niz rzeczywistosc.
    >> Osobiscie nie wierze w to, ze przesla powiercone sa idealnie, choc
    >> oczywiscie zycie i takie przypadki zna.
    >
    > A to już pisałem- autor ma nadzieje ze to wyjdzie jak montaż mebli z ikea, czyli
    profile nawiercone idealnie a on w stodole otwory w deskach do tego dopasuje.
    > To nawet na dzisiaj nie zawsze Ikea sie udaje.

    jesli chodzi o zajecie na dlugie zimowe wieczory to pomysl w sam raz.
    Czynne spedzenie czasu z niepewnym efektem koncowym do ferii pewnie
    gwarantowane. :-)
    Prawde mowiac nawet nie chce mi sie wyobrazac odnajdywania miejsc
    wiercen w desce zachowujac pion z jednoczesna rowna odlegloscia desek od
    siebie i slupkow. Na kartce olowkiem i ekierka wszystko sie da, ale w
    przestrzeni lekko nie bedzie.
    Za rok, dwa sztachety sie powyginaja i cala ta precyzja psu w doope.
    Juz jak koniecznie maja byc sruby to sciski stolarskie, rowne dystanse i
    wiercenie w przestrzeni a nie przekladanie desek w stodole tygodniami.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1