-
61. Data: 2014-01-26 16:56:32
Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Budyń napisał:
> Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:e0599d07-da26-49a5-bce2-f89bf82bb9da@googlegrou
ps.com...
>> A kto powiedział że znika? To Ty i jeszcze jeden sobie to
>> wymyśliliście. W dobrym wymienniku nie znika ani się nie wykrapla na
>> przegrodzie.
>
> fizyka mówi ze jak temperatura spadnie ponizej pewnego poziomu to woda
> MUSI sie wykroplic i tego sie uniknąc nie da, a zadna kontrukcja
> wymiennika nic tu nie pomoże.
Pomoże. Można tak skonstruować wymiennik że temperatura po stronie
ciepłej nigdy nie spadnie poniżej punktu rosy. Tylko po co komu
wymiennik który prawie nie wymienia?
--
Darek
-
62. Data: 2014-01-26 17:27:59
Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 26 stycznia 2014 16:56:32 UTC+1 użytkownik Dariusz K. Ładziak
napisał:
> Użytkownik Budyń napisał:
>
> > Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
>
> > news:e0599d07-da26-49a5-bce2-f89bf82bb9da@googlegrou
ps.com...
>
> >> A kto powiedział że znika? To Ty i jeszcze jeden sobie to
>
> >> wymyśliliście. W dobrym wymienniku nie znika ani się nie wykrapla na
>
> >> przegrodzie.
>
> >
>
> > fizyka mówi ze jak temperatura spadnie ponizej pewnego poziomu to woda
>
> > MUSI sie wykroplic i tego sie uniknąc nie da, a zadna kontrukcja
>
> > wymiennika nic tu nie pomoże.
>
>
>
> Pomoże. Można tak skonstruować wymiennik że temperatura po stronie
>
> ciepłej nigdy nie spadnie poniżej punktu rosy. Tylko po co komu
>
> wymiennik który prawie nie wymienia?
>
>
>
> --
>
> Darek
Jak będzie miał 100m2 to z tych prawie nie wymienia zrobi się bardzo wysoka sprawność
energetyczna. Po co komu wymiennik co tak skutecznie wymienia że zamarza i żeby nie
zamarzł trzeba dostarczyć z grzałki elektrycznej więcej mocy niż odzyskuje?
-
63. Data: 2014-01-26 17:47:58
Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-01-25 23:53, k...@g...com pisze:
> W dniu sobota, 25 stycznia 2014 23:46:55 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
>> W dniu 2014-01-25 23:37,k...@g...com pisze:
>>
>>> W dniu sobota, 25 stycznia 2014 23:27:07 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
>>>> W dniu 2014-01-25 17:04,k...@g...com pisze:
>>>>> On nie ma tu zastosowania. Zastosowanie ma prawo że nie istnieje dla
>>>>> żadnej wilgotności względnej powietrza żadna temperatura dodatnia
>>>>> powietrza żeby była niższa od temperatury punktu rosy dla danej
>>>>> wilgotności. Amen.
>>>> Musisz zatrudnić rzecznika, który będzie tłumaczył co miałeś na myśli.
>>> To że nie rozumiesz to nie mój problem tylko twój. Sprawdziłem w dowodzie. Nie
mam Cie tam wpisanego. To mi lata że mało kumaty jesteś.
>> To dalej pier...ol od rzeczy. Jak widać mocno się pogubiłeś w swoich
>>
>> bełkotliwych herezjach.
> wymiękłeś. Bądź facetem i przegraj z honorem. W tym temacie to ja mam rację i tego
nie zmienisz.
Do tego jeszcze oszukujesz samego siebie.
A racji nie masz. Masz natomiast błędne wyobrażenia o kondensacji.
-
64. Data: 2014-01-26 18:41:57
Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-01-26 17:27, k...@g...com pisze:
> Jak będzie miał 100m2 to z tych prawie nie wymienia zrobi się bardzo
> wysoka sprawność energetyczna. Po co komu wymiennik co tak skutecznie
> wymienia że zamarza i żeby nie zamarzł trzeba dostarczyć z grzałki
> elektrycznej więcej mocy niż odzyskuje?
Ale nie ma innej możliwości, bo praw fizyki nie oszukasz.
Ilość możliwej do rozpuszczenia w powietrzu wody maleje, kiedy spada
temperatura tego powietrza.
Kiedy stopień nasycenia parą wodną osiągnie maksimum, czyli 100%
wilgotności względnej, wtedy dalsze ochładzanie tego powietrza powoduje
wykraplanie się pary i to wcale nie tylko na ściankach wymiennika, choć
na ściankach dzieje się to najszybciej. W przyrodzie takie wykraplanie
jest powszechne i nazywane jest mgłą.
Rekuperator, w którym nie dochodzi do kondensacji ma znikomą sprawność i
służy tylko do wyciągania pieniędzy z kieszeni klientów, którzy są
przekonani, że posiadają rekuperator.
Nie ma możliwości, aby sprawnie przekazywać ciepło w rekuperatorzez bez
skroplenia pary wodnej.
-
65. Data: 2014-01-27 07:47:31
Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
Od: r...@t...com.pl
Rozpętała się spora dyskusja. Opiszę swoje dalsze doświadczenia z rekuperatorem.
W kolejny dzień gdy temperatura nadal opadała - na zewnątrz blisko -20, okazało się
że zamarza woda nawet w rurce 10 cm związanej bezpośrednio z rekuperatorem, którą
zostawiłem swobodnie zwisającą na zbiornikiem do zbierania kondensatu. Uświadomiłem
sobie, że gdy temperatura powietrza opuszczającego reku spadnie poniżej 0 C to nie ma
siły - wszystko i tak będzie zamarzać, bądź szronić wymiennik - ciekaw jestem jak to
można rozwiązać - np mój reku ma funkcję wyłączania nawiewu (prosty termostat
regulowany), inne mają funkcje jakiegoś podgrzewania.
PS
W instrukcji stoi: ma pracować w temperaturze dodatniej - przyznaje świadomie to
zignorowałem.
Obecnie wyłączyłem nawiew i stwierdzam że reku działa nawet w trybie grawitacyjnym -
w zależności od rozszczelnienia okien! Wentylator wywiewny dodatkowo włączany jest
okresowo np. w porach mycia etc.
Pozdrawiam
-
66. Data: 2014-01-27 07:54:31
Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
Od: r...@t...com.pl
Dlatego reku działa w trybie grawitacyjnym bo wylot zużytego powietrza jest wpięty do
starego klasycznego przewodu wentylacyjnego. Gdy rozszczelni się okna (zapewni
nawiew) to podejmuje normalną funkcję wentylacji grawitacyjnej.
Powiem szczerze, że trochę mi się to podoba - mogę mieć wentylację mechaniczną lub
grawitacyjną - wszystko się sprowadza do wyłączenia nawiewu.
Pozdrawiam
-
67. Data: 2014-01-27 12:02:49
Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2014 07:54:31 UTC+1 użytkownik r...@t...com.pl
napisał:
> Dlatego reku działa w trybie grawitacyjnym bo wylot zużytego powietrza jest wpięty
do starego klasycznego przewodu wentylacyjnego. Gdy rozszczelni się okna (zapewni
nawiew) to podejmuje normalną funkcję wentylacji grawitacyjnej.
>
> Powiem szczerze, że trochę mi się to podoba - mogę mieć wentylację mechaniczną lub
grawitacyjną - wszystko się sprowadza do wyłączenia nawiewu.
>
> Pozdrawiam
No to dobiłeś wszystkich co mają rekuperatory.