eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Remont w mieszkaniu - wymieniać instalację elektryczną?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2010-04-01 15:14:51
    Temat: Re: Remont w mieszkaniu - wymieniać instalację elektryczną?
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "GK" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:hp1ugt$lh9$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    > Mieszkanie w bloku z końca lat 70, może początek 80. Na początek w jednym
    > z pokoi chcemy zrobić remont: gładzie, nowe podłogi, okna już wymienione.
    > Czy trzeba wymieniać instalację elektryczną? Żona uważa, że nie, bo po co.
    > Ja jednak wolałbym wymienić.
    > Jak uważacie?

    Blok lata 70, aluminium w ścianach zmeczone, poupalane, w jednym miejscu
    kabel upalony w ścianie i zyłe prowadziłem pomiędzy gniazdkami po podłodze.
    Od wyłacznika światła w ścianie podkuwałem się aby założyć łączówkę bo
    aluminiowe barachło pekło przy samym wyjściu z puszki. Instalacja 2- zyłowa
    od gniazdka do gniazdka na jednym bezpieczniku, jak na końcu w kuchni
    właczyłem piekarnik to napięcie do 180V siadało na nim. Kabel miał 3 żyły
    ale trzecia nie uzywana i pocięta. Poprzybijane na gwośdzie do ściany,
    miejscami gwóźdź dotykał żyły (neutralnej na szczęście), w przedpokoju
    izolacja ze starości tak spękana, że kiedyś podczas malowania ścian jak
    nawilgotniała to nie wolno było się jej dotykać bo kopała. Trzeba było
    czekać aż wyschnie.

    Obecnie wymienione wszystko na 3- żyłowe. Dwie róznicówki, z jednej zasilam
    wszystko oprócz kuchni, druga kuchnię (aby wybicie nie gasiło wszystkiego).
    Rozdzieliłem poza tym pokoje, kuchnię i łazienkę osobno. Nowa skrzyneczka
    rozdzielcza. Nowe wszystkie gniazdka z bolcem. Nareszcie nie spada napięcie
    na piekarniku a gniazdko od pralki nie pali sie co pół roku.

    Pozdrawiam.

    --
    Irokez


  • 12. Data: 2010-04-02 09:22:52
    Temat: Re: Remont w mieszkaniu - wymieniać instalację elektryczną?
    Od: GK <g...@g...pl>

    Lisciasty pisze:

    > Robiłem sam bo mogę więc koszt
    > wyniósł jakieś 1500 zł, ale nie żałowałem sobie sprzętu :>
    >
    > Pzdr.
    > L.

    A jakie uprawnienia trzeba mieć aby robić samemu elektrykę?
    A jak ktoś sam wymieni przewody to co wtedy?
    Pozdrawiam,
    Grzegorz


  • 13. Data: 2010-04-02 09:27:22
    Temat: Re: Remont w mieszkaniu - wymieniać instalację elektryczną?
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "GK" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:hp4d1f$rrv$1@inews.gazeta.pl...
    > Lisciasty pisze:
    >
    >> Robiłem sam bo mogę więc koszt
    >> wyniósł jakieś 1500 zł, ale nie żałowałem sobie sprzętu :>
    >>
    >> Pzdr.
    >> L.
    >
    > A jakie uprawnienia trzeba mieć aby robić samemu elektrykę?
    > A jak ktoś sam wymieni przewody to co wtedy?

    Ale tylko wymieniasz zniszczone aluminiaki na nowe kable miedziane? Czyli
    naprawiasz.
    Więc naprawiaj

    Jak większe przeróbki to juz remont
    I mimo wszystko polecam kogoś obeznanego aby przypilnował i pomierzył potem.

    --
    Irokez


  • 14. Data: 2010-04-02 09:43:46
    Temat: Re: Remont w mieszkaniu - wymieniać instalację elektryczną?
    Od: Lisciasty <l...@g...com>

    On 2 Kwi, 11:22, GK <g...@g...pl> wrote:
    > A jakie uprawnienia trzeba mieć aby robić samemu elektrykę?

    Żeby zrobić to żadne. Żeby odebrać potrzeba człowieka z uprawnieniami
    dozoru i pomiarowymi, ja nie miałem dozorowych więc posłużyłem się
    kolegą pod koniec prac :>

    > A jak ktoś sam wymieni przewody to co wtedy?

    Papiery dostajesz od energetyki, wypełniasz, do tego protokół i
    wszystko podpisane przez człowieka z papierami. Ale jak nie masz za
    bardzo pojęcia o takiej robocie to lepiej komuś to zlecić, bo można
    zrobić kuku sobie i rodzinie :>

    Pzdr.
    L.


  • 15. Data: 2010-04-02 11:08:49
    Temat: Re: Remont w mieszkaniu - wymieniać instalację elektryczną?
    Od: Artur Dębski <a...@a...pl>

    > Mieszkanie w bloku z końca lat 70, może początek 80. Na początek w jednym
    > z pokoi chcemy zrobić remont: gładzie, nowe podłogi, okna już wymienione.
    > Czy trzeba wymieniać instalację elektryczną? Żona uważa, że nie, bo po co.
    > Ja jednak wolałbym wymienić.
    > Jak uważacie?
    > Pozdrawiam,
    > Grzegorz

    Jeżeli aluminium, jeden czy dwa bezpieczniki na całe mieszkanie
    bez różnicowoprądowych, obskurne starego typu wkręcane
    bezpieczniki na tej samej desce co licznik, walające sie przedłużacze
    za szafami i listwy z gniazdami po podłodze - zdecydowanie wymieniać!

    Razem z nową elektryką puścić w ścianach kablówkę/satelitę/antenę
    sieć komputerową/telefon czy kabelki do audio.
    Pomyśleć o odbiorze TV i radia nawet w kuchni i łazience
    Gniazdek 220V nigdy nie będzie za dużo - po 3-4szt w kliku miejscach w
    pokoju

    Niech to zrobi ktoś z uprawnieniami + pomiary podpisane i podstemplowane
    + jakiś schemat - może sie to przydać do spółdzielni/wspólnoty jak
    ktoś zrobi donos że za duży hałas w czasie kucia ścian.

    Robiłem to jakiś czas temu w dwóch mieszkaniach w blokach - wymyśliłem co i
    jak
    elektrycy zrobili

    Pozdrawiam
    --
    Artur Dębski
    http://blogit.one.pl



  • 16. Data: 2010-04-02 12:29:59
    Temat: Re: Remont w mieszkaniu - wymieniać instalację elektryczną?
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 01 Apr 2010 13:02:49 +0200, GK napisał(a):

    > Mieszkanie w bloku z końca lat 70, może początek 80. Na początek w
    > jednym z pokoi chcemy zrobić remont: gładzie, nowe podłogi, okna już
    > wymienione. Czy trzeba wymieniać instalację elektryczną? Żona uważa, że
    > nie, bo po co. Ja jednak wolałbym wymienić.
    > Jak uważacie?

    Wymienić. Koszt dodatkowy niewielki, a gniazdka będziesz miała tam, gdzie
    potrzebujesz. No i nie na alu, a na miedzi.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ GG: 3524356
    ___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/


  • 17. Data: 2010-04-02 12:46:38
    Temat: Re: Remont w mieszkaniu - wymieniać instalację elektryczną?
    Od: GK <g...@g...pl>

    Lisciasty pisze:
    > On 2 Kwi, 11:22, GK <g...@g...pl> wrote:
    >> A jakie uprawnienia trzeba mieć aby robić samemu elektrykę?
    >
    > Żeby zrobić to żadne. Żeby odebrać potrzeba człowieka z uprawnieniami
    > dozoru i pomiarowymi, ja nie miałem dozorowych więc posłużyłem się
    > kolegą pod koniec prac :>
    >
    >> A jak ktoś sam wymieni przewody to co wtedy?
    >
    > Papiery dostajesz od energetyki, wypełniasz, do tego protokół i
    > wszystko podpisane przez człowieka z papierami. Ale jak nie masz za
    > bardzo pojęcia o takiej robocie to lepiej komuś to zlecić, bo można
    > zrobić kuku sobie i rodzinie :>
    >
    > Pzdr.
    > L.
    >

    Hmm, kiedyś zdarzyło mi się skończyć uczelnię i mam dyplom inż.
    elektryka chociaż w zawodzie nie pracuje więc chyba dałbym radę ... ;-)
    Pozdrawiam,
    Grzegorz


  • 18. Data: 2010-05-17 06:31:01
    Temat: Re: Remont w mieszkaniu - wymieniać instalację elektryczną?
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@n...Janoszka.pl>
    napisał w wiadomości news:hp2cip$d8l$1@news.onet.pl...
    >> A próbowałeś to zrobic w praktyce(przeciągniecie dodatkowego przewodu
    >> przez peszel zatynkowany w ścianie)?
    >> Chyba że nie ze z takim entuzjamem o tym piszesz.
    >
    > Tak. Stary kabel został wyciągnięty i przy okazji przeciągnął sznurek
    > przez peszla. Stary kabel został zamieniony na coś cieńszego (było to
    > wystarczające), dodany nowy, do końca sznurka i poszło. Tylko 5 metrów w
    > ścianie, z jednym zakrętem, więc raczej prosto i wszystko udało się.

    Kabel w peszlu jest ocieplony zamiast chłodzony i ma mniejszą obciążąlność.
    Nie ma sensu. Lepiej puścić dodatkowy obwód, albo zrobić dodatkowe ukryte
    puszki rozdzielcze gdzieś, gdzie może się zdarzyć coś nowego (np kuchnia).

    Kabel w peszlu jest gruby. Puszczając wiązkę takich kabli w peszlach
    musiałbyś rozkuć o wiele więcej tynku itp. Wychodzi drożej niż zapasowy
    obwód.

    Wymieniłem u siebie aluminium na nową instalację i jestem z tego bardzo
    zadowolony. Do tego przepięciówki i różnicówki. Działa przepięknie.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1