eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Szliferka kątowa, jako stołowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 1. Data: 2018-08-15 12:26:33
    Temat: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: Jacek <k...@a...com>

    Cześć majsterkowicze.
    Poradźcie, czy jest coś takiego, co pozwala ręczną szlifierkę kątową
    przymocować do jakiegoś stojaka, aby pracowała, jak szlifierka stołowa?
    Widzę uchwyty do szlifierek pozwalające na jej zamocowanie wahliwe, z
    czego wychodzi przecinarka. Coś takiego:
    https://tinyurl.com/yc53b3fq
    Jak nie znajdę uchwytu stałego, to ostatecznie takie by mogło być.
    Jakieś rady?
    Jacek


  • 2. Data: 2018-08-15 14:39:46
    Temat: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    W szlifierce katowej sa dwa otwory sluzace do przykrecenia raczki do trzymania. Mozna
    je wykorzystac do przykrecenia szlifierki do plyty pazdziezowej, stolu warsztatowego
    itp. Jak ktos nie ma raczek jak Luska co miala imadlo w paluszkach katowke mozna
    zamocowac w imadle. Mocowanie to nie problem. Problemem moga okazac sie tarcze.
    Katowka pracuje z lekkimi krazkami. Sciernice sa od nich duzo ciezsze. Przy obrotach
    katowki minimalne niewywazenie uniemozliwi prace i bedzie niebezpieczne. Zwlaszcza
    jak bedzie do czegos trwale przymocowana. Trzymana w rekach zachowa sie inaczej,
    stawy zamortyzuja drgania o ile nie beda zbyt duze. Ze sciernicami tez moze byc
    problem bo musza byc z indeksem predkosci wrzeciona katowki, trzeba miec redukcje bo
    w zyciu nie kupi sie sciernicy o srednicy otworu pasujacego do wrzeciona. Zrobienie
    tego co chcesz zrobic jest mozliwe ale nie polecam takiej przerobki. Od zle
    przerobionej katowki lepsza bedzie najgorsza najtansza marketowa szlifierka bo bedzie
    bezpieczna. W marketach tanie szlifierki mozna kupic w okolicach stowy. Dwa kamienie
    to koszt w granicach pieciu dych. Wychodzi ze gola szlifierka kosztuje ponizej pieciu
    dych.


  • 3. Data: 2018-08-15 15:13:15
    Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 15.08.2018 o 14:39, Zenek Kapelinder pisze:
    > katowke mozna zamocowac w imadle.
    Tak na razie robię, ale duże imadło mam tylko w garażu, a poza tym nie
    bardzo mi się podoba ten sposób mocowania.
    Chętnie dam nawet stówkę za fajny gotowy uchwyt kątówki.
    Co do pozostałych Twoich uwag, to mam kątówkę z regulacją obrotów, więc
    nie muszę bać się ściernic zasuwających na 12000 rpm.
    Jacek



  • 4. Data: 2018-08-15 16:16:19
    Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 15.08.2018 12:26, Jacek pisze:

    > Jakieś rady?

    Epoka Adama Słodowego i przystawek do wiertarki m-ki Celma minęła.
    Używaj narzędzi zgodnie z ich przeznaczeniem - ręcznej szlifierki
    kątowej jako ręcznej szlifierki kątowej, a nie jako druciarstwo
    stołowe. Potrzebna Ci szlifierka stołowa - kup za cenę stojaka do
    szlifierki kątowej, szlifierkę stołową. I tak dalej i temu podobne.
    Będziesz pan zadowolony.


  • 5. Data: 2018-08-15 18:33:42
    Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 15.08.2018 o 16:16, collie pisze:
    > Epoka Adama Słodowego i przystawek do wiertarki m-ki Celma minęła.
    > Używaj narzędzi zgodnie z ich przeznaczeniem - ręcznej szlifierki
    > kątowej jako ręcznej szlifierki kątowej,
    Bóg zapłać dobry człowieku za rady, ale ja jestem jeszcze z tego
    pokolenia, które nie dostaje pier**lca widząc, jak ktoś myje auto
    Ludwikiem, rozpala grilla opalarką albo będąc mańkutem napełnia pióro
    "zwykłym" atramentem.
    Jacek


  • 6. Data: 2018-08-15 21:22:58
    Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-08-15 o 18:33, Jacek pisze:
    > W dniu 15.08.2018 o 16:16, collie pisze:
    >> Epoka Adama Słodowego i przystawek do wiertarki m-ki Celma minęła.
    >> Używaj narzędzi zgodnie z ich przeznaczeniem - ręcznej szlifierki
    >> kątowej jako ręcznej szlifierki kątowej,
    > Bóg zapłać dobry człowieku za rady, ale ja jestem jeszcze z tego
    > pokolenia, które nie dostaje pier**lca widząc, jak ktoś myje auto
    > Ludwikiem, rozpala grilla opalarką albo będąc mańkutem napełnia pióro
    > "zwykłym" atramentem.
    > Jacek

    Ale Collie udzielił Ci bardzo dobrej rady. Za koszt wydany na stojak czy
    mocowanie kupisz szlifierkę stołową. Do szlifierki kątowej nie założysz
    typowego kamienia, bo jeżeli nawet Ci się uda założyć ten kamień to on
    Cię zabije. Szlifierka kątowa ma bardzo wysokie obroty rzędu 8000-12000
    obr/min., a szlifierka stołowa raptem 2000-3000 obr./min. Podczas
    wirowania powstają tak ogromne siły, że najmniejsze niewyważenie może
    spowodować rozerwanie kamienia.

    Możesz używać tylko i wyłącznie oryginalnych tarcz. Tylko co chcesz
    szlifować? Noża, siekiery ani wiertła nie naostrzysz, bo ze względu na
    zbyt wysokie obroty ostrze się przegrzeje i rozhartuje. Nawet szlifierka
    stołowa posiada zbyt wysokie obroty (2-3 tys.obr./min.)

    Oczywiście czasami jest potrzeba oszlifować jakąś śrubę czy czoło rury.
    Wtedy można szlifierkę zapiąć w imadle, albo w pół godziny samemu sobie
    zmontować. Mają szlifierkę kątową i spawarkę to można sobie wyrzeźbić
    taki stojaczek jaki się chce. Jak nie masz spawarki to można poskręcać
    śrubami. Wystarczy tylko trochę wyobraźni.

    Podpatrz też na Youtube. Tam jest cała masa takich pomysłów.

    Jak brzydzisz się majsterkować to kup stojak ruchomy i dorób do niego
    blokadę lub ogranicznik.

    Ja jestem z tych ludzi, którzy lubią mieć narzędzia, a jak potrzebują
    coś specjalistycznego to główkują, a później robią. Wiele urządzeń i
    narzędzi mam właśnie własnej roboty. Nie dość, że są wykonane pod moje
    potrzeby to są bardziej masywne i bardziej wytrzymałe od tych, które
    można kupić, a przy tym o wiele tańsze. Wiele z nich powstało z rur cz
    kształtowników, które miały trafić na złom. Dla przykładu: miałem
    stalowe rury, które popękały wzdłuż ponieważ zamarzła w nich woda.
    Puściły szwy. Teraz mam w garażu ładny, masywny, wiszący pod sufitem
    stojak na kilkanaście kół samochodowych i opon. Jedyne koszty to koszt
    spawania, śruby oraz malowanie, łącznie może z 50zł.


  • 7. Data: 2018-08-15 22:16:58
    Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: abomito <a...@w...pl>

    A może zamiast kątówki kupić przecinarkę?
    Te same tarcze, solidna podstawa, a koszty podobne. A przy okazji bezpieczeństwo.


  • 8. Data: 2018-08-15 22:26:35
    Temat: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: abomito <a...@w...pl>

    No i 100 złotych to takie pieniądze żeby się męczyć? Za oczy czy palec zapłacisz
    więcej, ból darmo... O ile pęknięta tarcza w szyję nie trafi. Mój kolega to widział-
    długo miał uraz.
    Pozdro.abomito


  • 9. Data: 2018-08-15 23:10:55
    Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-08-15 o 22:26, abomito pisze:
    > No i 100 złotych to takie pieniądze żeby się męczyć? Za oczy czy palec zapłacisz
    więcej, ból darmo... O ile pęknięta tarcza w szyję nie trafi. Mój kolega to widział-
    długo miał uraz.
    > Pozdro.abomito

    Kilka razy mi rozerwało tarczę na strzępy. Pomimo, że zawsze używam
    osłony na szlifierce, maska na twarzy oraz ubranie z długimi rękawami,
    zapięte pod szyją to nie dość, że odrzut był tak duży, że ledwo byłem w
    stanie utrzymać szlifierkę w rękach to kawałki tarczy potrafiły mi
    uszkodzić odzież i skaleczyć. Przypuszczam, że strzępy tarczy nawet nie
    leciały w moim kierunku bezpośrednio tylko odbijały się od ścian, gdyż
    osłona mnie chroniła przed bezpośrednim uderzeniem.

    Teraz trzeba sobie wyobrazić, że rozrywa taką tarczę, kiedy szlifierka
    jest na sztywno przymocowana, a operator stoi w płaszczyźnie tarczy. Nie
    wiem czy wytrzymałaby takie uderzenie maska poliwęglanowa, ale kawałki
    tarczy z całą pewnością powbijałyby się w ciało.

    Poza tym trzeba też pomyśleć czy aby nie wyrwie z rąk szlifowanego
    przedmiotu, który nie ma podparcia. Przedmiot taki jakby wpadł między
    tarczę, a osłonę zostanie porwany przez tarczę i wystrzelony jak pocisk.
    Dla przykładu prędkość liniowa brzegu tarczy szlifierki kątowej o
    średnicy 230mm i prędkości obrotowej szlifierki 8 tys. obr./min. to
    prawie 100m/s.

    Aby przebić skórę wystarczy przedmiot rozpędzony do prędkości ok. 50m/s,
    a żeby przebić najcieńszą kość czaszki wystarczy prędkość przedmiotu ok.
    70m/s.

    Jak więc widać śruba wyrzucona przez wirującą tarczę szlifierki jest w
    stanie zabić człowieka jak trafi w skroń czy w tętnicę.


  • 10. Data: 2018-08-16 08:47:11
    Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 15.08.2018 o 23:10, Uzytkownik pisze:
    > Kilka razy mi rozerwało tarczę na strzępy. Pomimo, że zawsze używam
    > osłony na szlifierce, maska na twarzy oraz ubranie z długimi rękawami,
    Jak już pisałem mam szlifierkę z regulacją obrotów. Jakbym miał taką
    on-off to bym nie kombinował.
    Poza tym do szlifierki kątowej można kupić tarcze do różnych materiałów
    i obrabiać na przykład ceramikę, a cienkiej tarczy do ceramiki pasującej
    do szlifierki stołowej nie widziałem.
    Jacek

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1