eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSztuka łączenia blatów kuchennych › Sztuka łączenia blatów kuchennych
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.n
    eostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mai
    l
    From: Marek <f...@f...com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Sztuka łączenia blatów kuchennych
    Date: Tue, 20 Oct 2020 10:39:28 +0200
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <a...@n...neostrada.pl>
    User-Agent: Groundhog 2.08 Newsreader for Android
    http://83.220.108.211/bins/groundhog/
    Lines: 36
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 178.183.113.142
    X-Trace: 1603183168 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 522 178.183.113.142:48344
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:567405
    [ ukryj nagłówki ]

    Rok temu była wykonywana "kuchnia" (szafki, blaty itp) przez firmę
    zajmującą się projektowaniem i robieniem takich rzeczy.
    Oczywiście koszt czegoś takiego to średniej klasy auto. Po niecałym
    roku użytkowania wystąpił problem z blatem. Jest kilka blatów
    (drewnianych, laminowanych) które są łączone ze sobą czołami.
    Wykonawca ostrzegał żeby niedopuścić do pozostawienia na dłuższy czas
    rozlanej wody na łączeniu blatów ani do stawiania gorących rzeczy
    (garnków).
    Niestety na jednym łączeniu blaty w dwóch punktach spuchły. Wygląda
    jakby "napiły" się wody aczkolwiek nikt z domowników nie stwierdza
    sytuacji, w której stałaby rozlana woda albo co są gorącego. W tym
    miejscu natomiast często stały ceramiczne kubki z zaparzaną herbatą.
    Moje pierwsze podejrzenia to temperatura dna kubka lub para osadzona
    na nim mogła przeniknąć do łączenia.
    Po rozmowie z wykonawcą (który twierdzi uparcie, że musiało być
    długotrwałe zalanie) okazało się, że technika łączenia blatów to
    surowa cięte płyta smarowana jest tylko silikonem i tak sklejane
    czoło. I teraz główne pytanie: czy to jest zgodne ze sztuką i czy tak
    się to robi?
    Oczywiście łączenie ta metodą wygląda bardzo estetycznie bo wychodzi
    bardzo wąska krawędź łączenia, prawie niewidoczna.
    Ale przy codziennym czyszczeniu takiego łączenia z czasem części
    silikonu pozostaną wyciągnięte z krawędzi, odsłonią się mikropory z
    krawędzi cięcia do surowej płyty i tymi porami wodą może przenikać do
    drewna.
    Nie ma możliwości aby z czasem nie pojawiła się w kuchni woda na
    blacie.
    Naiwnie myślałem, że te krawędzi cięcia są zabezpieczone bardziej
    trwałe (lakiery, oklejenia itp). Kiedyś robiłem sam blat w kuchni "z
    Castoramy", który również był łączony ale łączenia zabezpieczałem
    oklejeniem i lakierem, przez 5 lat użytkowania nic się z nim nie
    wydarzyło. A tu blat za wuj pieniędzy i taka lipa.
    Jest podstawa do reklamacji?

    --
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1