nurtuje mnie pewna sprawa z gatunku jak to działa...

chodzi o samochody betoniarki, jak one działają? nie ma w nich żadnych
elementów które można by podnosić czy opuszczać, żeby wylać beton... do tego
kręcą się tak wolno, że nic tam się w środku na pewno nie miesza... no i co
po wylaniu betonu, przecież taki beton w środku zaschnie i co wtedy? jak to
działa?

no i jeszcze o tym samochodzie który podciśnieniem powietrza wrzuca beton na
N-te piętra nowo budowanych budynków? jak on działa i czemu po pierwszym
użyciu nie staje się niedrożny przez zaschnięty beton?

do góry

Użytkownik "identifikator: 20040501" <N...@g...pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:is3060$47a$...@n...onet.pl...
> nurtuje mnie pewna sprawa z gatunku jak to działa...
>
> chodzi o samochody betoniarki, jak one działają? nie ma w nich żadnych
> elementów które można by podnosić czy opuszczać, żeby wylać beton... do
> tego kręcą się tak wolno, że nic tam się w środku na pewno nie miesza...
> no i co po wylaniu betonu, przecież taki beton w środku zaschnie i co
> wtedy? jak to działa?
>
> no i jeszcze o tym samochodzie który podciśnieniem powietrza wrzuca beton
> na N-te piętra nowo budowanych budynków? jak on działa i czemu po
> pierwszym użyciu nie staje się niedrożny przez zaschnięty beton?

Patrzcie, a ten debil beton, przelazl na kolejna grupe zeby swymi
kretynskimi pytaniami zasmiecac.
Ze tez takich debili natura nie eliminuje....

do góry

> Patrzcie, a ten debil beton, przelazl na kolejna grupe zeby swymi
> kretynskimi pytaniami zasmiecac.
> Ze tez takich debili natura nie eliminuje....

wal się

do góry

>> Patrzcie, a ten debil beton, przelazl na kolejna grupe zeby swymi
>> kretynskimi pytaniami zasmiecac.
>> Ze tez takich debili natura nie eliminuje....

a zresztą,
wyżal się pedale komu dziś dupy dawałeś...

do góry

On 31.05.2011 17:06, identifikator: 20040501 wrote:
> nurtuje mnie pewna sprawa z gatunku jak to działa...
>
> chodzi o samochody betoniarki, jak one działają? nie ma w nich żadnych
> elementów które można by podnosić czy opuszczać, żeby wylać beton... do
> tego kręcą się tak wolno, że nic tam się w środku na pewno nie miesza...
> no i co po wylaniu betonu, przecież taki beton w środku zaschnie i co
> wtedy? jak to działa?
>
> no i jeszcze o tym samochodzie który podciśnieniem powietrza wrzuca
> beton na N-te piętra nowo budowanych budynków? jak on działa i czemu po
> pierwszym użyciu nie staje się niedrożny przez zaschnięty beton?

Pajacyku prosze nie zasmiecac grupy.

--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry

W dniu 31.05.2011 19:07, identifikator: 20040501 pisze:
>>> Patrzcie, a ten debil beton, przelazl na kolejna grupe zeby swymi
>>> kretynskimi pytaniami zasmiecac.
>>> Ze tez takich debili natura nie eliminuje....
>
> a zresztą,
> wyżal się pedale komu dziś dupy dawałeś...
>
Głodnemu chleb na myśli...

do góry

>> a zresztą,
>> wyżal się pedale komu dziś dupy dawałeś...
>>
> Głodnemu chleb na myśli...


lol:) wrzuc do kfa i spokoj

do góry

> Pajacyku prosze nie zasmiecac grupy.

proszę: wal się cioto.

jak nie wiesz to po co się udzielasz?

do góry

>
> proszę: wal się cioto.
>
> jak nie wiesz to po co się udzielasz?
>

Sluchaj debilku. I on wie i ja wiem i tysiace innych wie a jak nie to sobie
znajda i poczytaja a ty uparcie musisz zasmiecac wszystkie grupy i fora
swoimi pytaniami.
Na szczescie juz widac ze odpowiedzi prawie nigdzie nue uzyskujesz bo
wiekszosc dodala cie do blokowanych nadawcow.
Mowioli ci to inni tysiace razy a ty nadak uparcie jak osiol (chociaz w tym
wypadku to obrazam osla ktory jest zapewne od ciebie madrzejszy i bardziej
pozyteczny) robisz swoje.
No debil.....

do góry

> No debil.....

wal się cioto

do góry