W dniu 27.08.2019 o 16:43, Roman Tyczka pisze:

> Zaciekawiło mnie to, więc tylko wklejam co znalazłem:
>
> http://budujzdrewna.pl/domy-drewniane/domy-szkieleto
we/materialy-budowlane-domy-szkieletowe/czy-plyta-os
b-posiada-ograniczenie-w-stosowaniu

No i fajnie, mapy polską normę, która stwierdza, że w pomieszczeniach mieszkalnych
obłożonych płytami OSB, jeśli stężenie formaldehydu nie przekracza 50 ug/m3, to
te płyty to samo zdrowie. A dlaczego akurat 50 ug/m3 a nie na ten przykład 80?
Że jakiś Zakład Higieny tak postanowił? A na podstawie czego postanowił? Gdzie
i kiedy były w Polsce robione badania naukowe o wpływie formaldehydu w różnym
stężeniu i w długim okresie czasu na ludzi? W starożytnym Rzymie też pewnie
mieli normę na rury wodociągowe z ołowiu i były one zdrowe. Do czasu.

do góry

ToMasz napisał
> plan mam taki, aby na zrąbaną, starą zniszczoną podłogę z desek, dać
> kantówki na sztorc, na to osb i panele. pustą przestrzen wypełnić wełną
> mineralną z wałka. będzie ładna równa pływająca podłoga. mniejsza o
> szczegóły, skupmy się na samym osb. jakie musi być grube i co ile
> podparte? zakładałem odstęp kantówek jakieś 40cm i osb3 o grubości 22mm.
> Nie wiem czy to nie za słaba wytrzymałość na uginanie. zastanawiam się czy
> osb3 jest solidniejsze niż tej samej grubości deska sosnowa? Bo jeśli to
> nie, albo niewiele, to zwykłe deski są jakieś dwa razy tańsze. skąd więc
> fenomen stosowania płyt osb wszędzie gdzie się da? szybkość układania?
> ToMasz

Fenomen wynika z niskiej trwałości tego materiału (celowe postarzanie
produktu), oraz zawartości trucizny w kleju, stale się ulatniającej, jak już
wcześniej ktoś napisał i cena waląca po kieszeni, jak sam napisałeś, oto
cały fenomen nowoczesnych materiałów budowlanych.

Lepiej daj zwykła deskę, nawet dwa razy grubszą, skoro jest połowę tańsza,
albo dwie warstwy deski prostopadle.
A jak tam twój dom szkieletowy, czy też był budowany z płyty OSB i folii?
Jaki średni koszt za metr kwadratowy?

do góry

W dniu 27.08.2019 o 17:59, collie pisze:

> Budujmy amerykańskie szopy z OSB, a zacznie się
> zmierzchać i w Najjaśniejszej.
Z tego, co obserwuję, to Najjaśniejszej już się od paru lat mocno
zmierzcha i to na pewno nie od materiałów budowlanych.
Jacek

do góry

> Fenomen wynika z niskiej trwałości tego materiału (celowe postarzanie
> produktu), oraz zawartości trucizny w kleju, stale się ulatniającej, jak
> już wcześniej ktoś napisał i cena waląca po kieszeni, jak sam napisałeś,
> oto cały fenomen nowoczesnych materiałów budowlanych.

wszystko to wady. nie wiem o co chodzi. ale ze szkodliwością to trochę
wątpię. nie tyle w samą szkodliwość - tu się nie waham, ale w to że
jakaś substancja zawarta w osb zanieczyszcza powietrze i sama w tym
procesie nie ulega żadnej reakcji hemicznej, nie podlega zużyciu.
perpetum mobile

>
> Lepiej daj zwykła deskę, nawet dwa razy grubszą, skoro jest połowę
> tańsza, albo dwie warstwy deski prostopadle.
> A jak tam twój dom szkieletowy, czy też był budowany z płyty OSB i folii?
> Jaki średni koszt za metr kwadratowy?

mieszkam w starym bloku budowanym jeszcze przez Niemców, gdy Bytom nie
był na terenie Polski. koszt zakupu mieszkania (2014r) - 1000zł za metr.
Teraz mam zamiar kupić kolejne i zastanawiam się czy coś można lepiej,
taniej, inaczej zrobić podczas remontu. dla siebie (matki, a później
dzieci), nie na handel lub wynajem.

ToMasz

do góry

W dniu 2019-08-26 22:36, ToMasz pisze:
> plan mam taki, aby na zrąbaną, starą zniszczoną podłogę z desek, dać
> kantówki na sztorc, na to osb i panele. pustą przestrzen wypełnić wełną
> mineralną z wałka. będzie ładna równa pływająca podłoga. mniejsza o
> szczegóły, skupmy się na samym osb.

18-tka MDF-u chyba solidniejsze od OSB.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry

Witam!
plan mam taki, aby na zrąbaną, starą zniszczoną podłogę z desek, dać
> kantówki na sztorc, na to osb i panele. pustą przestrzen wypełnić wełną
> mineralną z wałka. będzie ładna równa pływająca podłoga. mniejsza o
> szczegóły,
Nie można tak pisać o szczegółach, tam diabeł siedzi!
A w wersji dla niewierzących: dasz na podłogę listwy i płytę- podłoga Ci się
podniesie minimum 70 mm.Jak z ościeżnicą- nie będziesz się musiał schylać? A okno-
niby to parę cm, ale czasem to może być sporo!
Wiem, że zdjęcie starej podłogi to kłopot, ale czy nie zrobisz sobie przypadkiem
innych kłopotów?
Pozdro.abomito

do góry

>
> Lepiej daj zwykła deske, skoro jest połowe tansza,

zaraz...
zwykla decha jest tansza od osb - w przeliczeniu na m2 ???
powaznie?

do góry

W dniu 29.08.2019 o 23:28, abomito pisze:
> Witam!
> plan mam taki, aby na zrąbaną, starą zniszczoną podłogę z desek, dać
>> kantówki na sztorc, na to osb i panele. pustą przestrzen wypełnić wełną
>> mineralną z wałka. będzie ładna równa pływająca podłoga. mniejsza o
>> szczegóły,
> Nie można tak pisać o szczegółach, tam diabeł siedzi!
> A w wersji dla niewierzących: dasz na podłogę listwy i płytę- podłoga Ci się
podniesie minimum 70 mm.Jak z ościeżnicą- nie będziesz się musiał schylać? A okno-
niby to parę cm, ale czasem to może być sporo!
> Wiem, że zdjęcie starej podłogi to kłopot, ale czy nie zrobisz sobie przypadkiem
innych kłopotów?
> Pozdro.abomito
>
4 lata "po ptokach". Podłogę mam podniesioną o 12cm.

ToMasz

do góry

W dniu 30.08.2019 o 08:53, abn140 pisze:
>>
>> Lepiej daj zwykła deske, skoro jest połowe tansza,
>
> zaraz...
> zwykla decha jest tansza od osb - w przeliczeniu na m2 ???
> powaznie?
stąd właśnie pytanie w temacie. kubik desek calowych to 700zł. desek o
grubości 2.5cm masz w metrze sterty 40. czyli w kubiku 40m2.
700zł/40m2 = 17zł za metr kwadratowy deski 25mm grubej, czyli sporo
wytrzymalszej niż osb 22mm.

ToMasz

do góry

W dniu piątek, 30 sierpnia 2019 08:53:35 UTC+2 użytkownik abn140 napisał:

> zaraz...
> zwykla decha jest tansza od osb - w przeliczeniu na m2 ???
> powaznie?
Tak jak roipa tańsza od benzyny na stacjach paliwowych.
a pamiętam czasy(nie tak odległe) gdy benzyna kosztowała 2zł a ropa 1zł

do góry