eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2009-01-03 20:53:39
    Temat: liliowce
    Od: "Wanda Ch." <w...@t...pl>

    Chciała bym zakupić liliowce wybrałam w jednym sklepie w necie ale są
    bardzo drogie .Może macie jakiś inny adres?Ten mój to Liliowce-
    Hemerocallis.A może ktoś na wiosne będzie dzielił swoje .Ja mam tylko
    takie pomarańczowe.Ale kwitną niezawodnie ,bardzo je lubię.


  • 2. Data: 2009-01-03 23:23:14
    Temat: Re: liliowce
    Od: "mirzan" <l...@o...pl>

    > Chciała bym zakupić liliowce wybrałam w jednym sklepie w necie ale są
    > bardzo drogie .Może macie jakiś inny adres?Ten mój to Liliowce-
    > Hemerocallis.A może ktoś na wiosne będzie dzielił swoje .Ja mam tylko
    > takie pomarańczowe.Ale kwitną niezawodnie ,bardzo je lubię.

    http://www.liliowce.csl.pl/

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2009-01-04 09:32:09
    Temat: Re: liliowce
    Od: "Dirko" <i...@g...com>

    W wiadomości news:61be.0000007f.495ff362@newsgate.onet.pl mirzan
    <l...@o...pl> napisał(a):
    >>
    >> Chciała bym zakupić liliowce wybrałam w jednym sklepie w necie ale
    >> są bardzo drogie .Może macie jakiś inny adres?
    >
    > http://www.liliowce.csl.pl/

    Hejka. Taniej chyba będzie kupić denivky (hemerocalisy) w Lovcicach.
    http://www.lukonbulbs.cz/katalog.php?dru=354
    Pozdrawiam ekspensywnie Ja...cki
    PS Mirku, 20 lat temu osobiście odwiedziłem w Choczni p. Matyldę Labochę, o
    której wspomniałeś na forum ogrodniczym, żeby obejrzeć jej nowości
    amerykańskie.



  • 4. Data: 2009-01-04 10:18:03
    Temat: Re: liliowce
    Od: "mirzan" <l...@o...pl>


    > > http://www.liliowce.csl.pl/
    >
    >    Hejka. Taniej chyba będzie kupić denivky (hemerocalisy) w Lovcicach.
    > http://www.lukonbulbs.cz/katalog.php?dru=354
    >                    Pozdrawiam ekspensywnie Ja...cki
    > PS Mirku, 20 lat temu osobiście odwiedziłem w Choczni p. Matyldę Labochę, o
    > której wspomniałeś na forum ogrodniczym, żeby obejrzeć jej nowości
    > amerykańskie.

    Rosną jeszcze u mnie w ogrodzie liliowce od pani Labochy.A w Lovcicach byłem
    w czasie kwitnienia liliowców.Kolega kupił dużo odmian,może już sprzedaje,
    spytam.Teraz mam myśli zajetę mieczykami,może też coś z Lovcic kupię.
    Pozdrawiam.Mirzan

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2009-01-04 17:41:09
    Temat: Re: liliowce
    Od: "Dirko" <i...@g...com>

    W wiadomości news:61be.000000e9.49608cdb@newsgate.onet.pl mirzan
    <l...@o...pl> napisał(a):
    >
    > Rosną jeszcze u mnie w ogrodzie liliowce od pani Labochy.
    >
    Hejka. Zacząłem liczyć dokładniej i okazało się, że moje odwiedziny były
    nie 20 a prawie 30 lat temu. Kurdeczka, człowiek się starzeje coraz
    szybciej. o)
    Pozdrawiam upływająco Ja...cki


  • 6. Data: 2009-01-04 17:42:47
    Temat: Re: liliowce
    Od: "ania" <a...@o...pl>

    A może ktoś na wiosne będzie dzielił swoje .Ja mam tylko
    > takie pomarańczowe.Ale kwitną niezawodnie ,bardzo je lubię.

    Mam sporo liliowców. Jeśli chcesz, napisz na priva. Ania

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2009-01-04 18:34:43
    Temat: Re: liliowce
    Od: "Wanda Ch." <w...@t...pl>

    On 4 Sty, 11:18, "mirzan" <l...@o...pl> wrote:
    > > >http://www.liliowce.csl.pl/
    >
    > >     Hejka. Taniej chyba będzie kupić denivky (hemerocalisy) w Lovcicach.
    > >http://www.lukonbulbs.cz/katalog.php?dru=354
    > >                     Pozdrawiam ekspensywnie Ja...cki
    > > PS Mirku, 20 lat temu osobiście odwiedziłem w Choczni p. Matyldę Labochę, o
    > > której wspomniałeś na forum ogrodniczym, żeby obejrzeć jej nowości
    > > amerykańskie.
    >
    > Rosną jeszcze u mnie w ogrodzie liliowce od pani Labochy.A w Lovcicach byłem
    > w czasie kwitnienia liliowców.Kolega kupił dużo odmian,może już sprzedaje,
    > spytam.Teraz mam myśli zajetę mieczykami,może też coś z Lovcic kupię.
    > Pozdrawiam.Mirzan
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

    co to znaczy 1 kusy,3 kusy czy tu chodzi i sadzonki tj.
    1sadzonka=1roślina???? Dzięki za stronę ciekawa. A co do liliowców to
    poczekam aż głowa odpocznie po mieczykach.Znam to bo sama od czasu do
    czasu mam zajętą.Pozdrawiam i życzę szczęścia w Nowym Roku .


  • 8. Data: 2009-01-04 19:37:51
    Temat: Re: liliowce
    Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl>

    Użytkownik Wanda Ch. napisał:
    > Chciała bym zakupić liliowce wybrałam w jednym sklepie w necie ale są
    > bardzo drogie

    W ubiegłym roku w sklepach ogrodniczych były
    drogie / nowe odmiany/ i po ok. 5 zet z których można było
    coś ciekawego wybrać. Myślę, że znajdziesz takie, co Cię zachwycą.
    Gdy zakwitną zbierz nasiona, wysiej a doczekasz się swoich nowych
    odmian i przysłowiowa cierpliwość ogrodnika nagrodzona będzie :-)

    Pozdrawiam, Barbara


  • 9. Data: 2009-01-04 19:59:30
    Temat: Re: liliowce
    Od: "?" <n...@o...pl>

    > >> Chciała bym zakupić liliowce wybrałam w jednym sklepie w necie ale
    > >> są bardzo drogie .Może macie jakiś inny adres?
    > >
    > > http://www.liliowce.csl.pl/
    >
    > Hejka. Taniej chyba będzie kupić denivky (hemerocalisy) w Lovcicach.
    > http://www.lukonbulbs.cz/katalog.php?dru=354
    > Pozdrawiam ekspensywnie Ja...cki

    Najtaniej poczytać o pisowni czasowników osobowych.



  • 10. Data: 2009-01-04 20:45:02
    Temat: Re: liliowce
    Od: "mirzan" <l...@o...pl>

    > Użytkownik Wanda Ch. napisał:
    > > Chciała bym zakupić liliowce wybrałam w jednym sklepie w necie ale są
    > > bardzo drogie
    >
    >        W ubiegłym roku w sklepach ogrodniczych były
    > drogie / nowe odmiany/ i po ok. 5 zet z których można było
    > coś ciekawego wybrać. Myślę, że znajdziesz takie, co Cię zachwycą.
    >  Gdy zakwitną zbierz nasiona, wysiej a doczekasz się swoich nowych
    > odmian i przysłowiowa cierpliwość ogrodnika nagrodzona będzie :-)

    Po 5zł w sklepie będą takie starocie,że szkoda na nie miejsca.Teraz są nowe
    formy kwiatu,wielobarwne,z oczkiem,o płatkach fryzowanych.Lepiej kupić kilka
    sztuk nowych odmian i zebrać z nich dobre nasiona,jeśli zawiążą.
    Jeśli wysieje się nasiona z byle jakich roślin,to potomstwo teżmoże być mało
    ciekawe.Wyrzucić szkoda zanim wsazystkie zakwitną,a wcisnać komuś byle co,
    te nie fajnie.
    Pozdrawiam.Mirzan

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1