eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › sezon grzewczy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 151

  • 31. Data: 2023-05-17 16:48:41
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    > Ja naprawdę odnoszę wrażenie, że z tym drewnem byłeś po prostu
    > niezorganizowany, i na tej podstawie zbudowałeś sobie jakiś
    > sybirski obraz ogrzewania kominkiem.

    Jakiś tydzień temu byłem w Bieszczadach u osiemdziesięcioletniej
    osoby samotnie mieszkającej w domu i ogarniającej palenie drewnem
    w piecu CO. Tam wszyscy tak mają, nikt nie narzeka, wszystko wygląda
    na dobrze zorganizowane, infrastruktura przygotowana perfekcyjnie.
    Akurat sąsiad przygotowywał opał na kolejny sezon. Ciął krajzegą
    odpady^H^H^H^H^H^H^Hprodukt uboczny z zakładu przerabiającego buk.
    Gadałem znim, bo człek sympatyczny. Mówił, że to co narżnie, starczy
    na zimę. A tam to nawet trochę sybirsko jest.

    --
    Jarek


  • 32. Data: 2023-05-17 17:33:31
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .05.2023 o 16:20 Mateusz Viste <m...@...invalid> pisze:

    > dn. 17.05.2023 o 15:40, Tomasz Gorbaczuk napisał:
    >> Sprawdź ile teraz zużywasz energii na grzanie w sezonie, podaj tutaj
    >> a policzę Ci (pewnie sam też potrafisz) ile powinieneś mieć tego
    >> drewna na gumnie.
    >
    > Ale dlaczego na gumnie? Drewno może być gdziekolwiek. W moim przypadku,
    > na polance 100m od domu.
    >
    > Przy domu jest tylko niewielka ilość, mieszcząca się na dwóch paletach.
    > Starczy to na jakiś miesiąc ostrych mrozów. Jako, że palety są pod
    > oknem, a kominek stoi 3m od okna, to cotygodniowe wnoszenie opału nie
    > nosi żadnych znamion ciężkich prac. Ja naprawdę odnoszę wrażenie, że z
    > tym drewnem byłeś po prostu niezorganizowany, i na tej podstawie
    > zbudowałeś sobie jakiś sybirski obraz ogrzewania kominkiem.


    Ja się nie odnoszę do tego czy palenie drewnem jest ekonomiczne, fajne i
    wydajne.
    Napisałeś, że każda praca fizyczna może być przyjemna.
    Podałem Ci przykłady, że nie każda i nie zawsze.

    Palenie drewnem w wersji którą proponujesz (swój las, wyrąb, zwózka,
    cięcie, łupanie, układanie, wnoszenie do kotłowni) uważam za ciężką pracę
    fizyczną i żadne usprawnienia i mechanizacje tego nie zmienią bo na końcu
    zawsze trzeba te kilka/kilkanaście mp drewna "ręcznie" dołożyć do pieca.
    To czy drewno jest składowane na gumnie czy w sieni czy na polance 100 m
    od domu nie ma żadnego znaczenia.



    TG


  • 33. Data: 2023-05-17 17:37:22
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .05.2023 o 16:48 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:

    > Pan Mateusz Viste napisał:
    >
    >> Ja naprawdę odnoszę wrażenie, że z tym drewnem byłeś po prostu
    >> niezorganizowany, i na tej podstawie zbudowałeś sobie jakiś
    >> sybirski obraz ogrzewania kominkiem.
    >
    > Jakiś tydzień temu byłem w Bieszczadach u osiemdziesięcioletniej
    > osoby samotnie mieszkającej w domu i ogarniającej palenie drewnem
    > w piecu CO. Tam wszyscy tak mają, nikt nie narzeka,


    Co to ma wspólnego z tematem o którym piszemy?
    Wg Ciebie ogrzewanie domu drewnem w wersji którą proponuje Mateusz
    (przypomnę - swój las, wyrąb, zwózka, cięcie, łupanie, układanie,
    wnoszenie do kotłowni) to lekka i przyjemna praca fizyczna?
    Bo o tym przynajmniej ja piszę - wg mnie to nie jest lekkie ani przyjemne,
    gdy musi być wykonywane co sezon przez kilkanaście/kilkadziesiąt lat.

    TG


  • 34. Data: 2023-05-17 17:40:22
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .05.2023 o 16:20 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:

    > Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
    >
    >>> Grzałem przez jeden sezon, w dodatku dawno temu. Wspominam dość miło.
    >>> W każdym razie bez traumy. Tylko nie mogę sobie przypomnieć sterty
    >>> kilkunastu metrów sześciennych polan na gumnie.
    >>
    >> Czyli nie grzałeś samym drewnem.
    >>
    >> Sprawdź ile teraz zużywasz energii na grzanie w sezonie, podaj tutaj
    >> a policzę Ci (pewnie sam też potrafisz) ile powinieneś mieć tego
    >> drewna na gumnie.
    >
    > Takie obliczenia to można o kant pieńka do rąbania drewna potłuc.
    > Zo znaczy "ile powinienem mieć tego drewna"?


    Będziemy wiedzieć czy to było kilka czy kilkanaście mp drewna na gumnie.
    Napisałeś, że słabo pamiętasz - ale wspominasz miło.
    Śmiem twierdzić, że w takim razie nie grzałeś drewnem w sposób który
    opisuje Mateusz.


    TG


  • 35. Data: 2023-05-17 18:43:05
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    > Ja się nie odnoszę do tego czy palenie drewnem jest ekonomiczne, fajne
    > i wydajne. Napisałeś, że każda praca fizyczna może być przyjemna.
    > Podałem Ci przykłady, że nie każda i nie zawsze.

    Jasne, że nie każda i nie zawsze! Każdy to rozumie, nawet bez przykładów.
    Dla mnie podstawowym kryterium jest sensowność pracy: robotę bez sensu,
    nawet lekką i za pieniądze, zawsze zamienię na darmową, ale z sensem.

    > Palenie drewnem w wersji którą proponujesz (swój las, wyrąb, zwózka,
    > cięcie, łupanie, układanie, wnoszenie do kotłowni) uważam za ciężką
    > pracę fizyczną i żadne usprawnienia i mechanizacje tego nie zmienią
    > bo na końcu zawsze trzeba te kilka/kilkanaście mp drewna "ręcznie"
    > dołożyć do pieca.

    To jest w pakiecie wraz z fajnym miejscem i sposobem życia. Nie poddaje
    się wyżej przedstawionej weryfikacji, tak jak nie można oceniać pracy
    i wysiłku związanego z chodzeniem po górach. Ja bardzo lubię się tak
    "męczyć", ale wdrapywanie się na sztuczną "wysokość" na siłowni byłoby
    dla mnie torturą.

    > To czy drewno jest składowane na gumnie czy w sieni czy na polance
    > 100 m od domu nie ma żadnego znaczenia.

    Ma znaczenie. Ja odróżniam "Sposób Mateusza" od jarania pod kotłem w
    dużej miejskiej willi, która stoi w miejscu bez mediów tylko dlatego,
    że było taniej. Tym bardziem nie mogę tego zrozumieć, im częściej ktoś
    narzeka, że on tak "musiał" przez dziesięć lat. Ale ja nie muszę rozumieć
    wszystkiego. Jeśli ktoś 'prace ziemne, murowanie i betonowanie lubi
    najbardziej i nie może się doczekać, kiedy wbije pierwszą łopatę' --
    to przyjmuję na wiarę bez zastrzeżeń.

    --
    Jarek


  • 36. Data: 2023-05-17 18:44:16
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:

    >>> Ja naprawdę odnoszę wrażenie, że z tym drewnem byłeś po prostu
    >>> niezorganizowany, i na tej podstawie zbudowałeś sobie jakiś
    >>> sybirski obraz ogrzewania kominkiem.
    >> Jakiś tydzień temu byłem w Bieszczadach u osiemdziesięcioletniej
    >> osoby samotnie mieszkającej w domu i ogarniającej palenie drewnem
    >> w piecu CO. Tam wszyscy tak mają, nikt nie narzeka,
    >
    > Co to ma wspólnego z tematem o którym piszemy?

    Odniosłem się do tematu "sybirskości", co zresztą podkreśliłem na końcu.

    --
    Jarek


  • 37. Data: 2023-05-17 18:49:13
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:

    >>> Sprawdź ile teraz zużywasz energii na grzanie w sezonie, podaj tutaj
    >>> a policzę Ci (pewnie sam też potrafisz) ile powinieneś mieć tego
    >>> drewna na gumnie.
    >> Takie obliczenia to można o kant pieńka do rąbania drewna potłuc.
    >> Zo znaczy "ile powinienem mieć tego drewna"?
    >
    > Będziemy wiedzieć czy to było kilka czy kilkanaście mp drewna na gumnie.

    Aha. Czyli istnieje 'uzasadnione podejrzenie', że nakłamałem. Skąd pewność,
    że teraz nie zełgam przy podawaniu odczytów licznika?

    > Napisałeś, że słabo pamiętasz - ale wspominasz miło. Śmiem twierdzić,
    > że w takim razie nie grzałeś drewnem w sposób który opisuje Mateusz.

    Wystarczyło zapytać, to bym napisał, że z zupełnie inny. Nie miałem
    traktorka do łupania drewna. To nie jest jedyna różnica.

    --
    Jarek


  • 38. Data: 2023-05-17 18:49:45
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:

    >>> Sprawdź ile teraz zużywasz energii na grzanie w sezonie, podaj tutaj
    >>> a policzę Ci (pewnie sam też potrafisz) ile powinieneś mieć tego
    >>> drewna na gumnie.
    >> Takie obliczenia to można o kant pieńka do rąbania drewna potłuc.
    >> Zo znaczy "ile powinienem mieć tego drewna"?
    >
    > Będziemy wiedzieć czy to było kilka czy kilkanaście mp drewna na gumnie.

    Aha. Czyli istnieje 'uzasadnione podejrzenie', że nakłamałem. Skąd pewność,
    że teraz nie zełgam przy podawaniu odczytów licznika?

    > Napisałeś, że słabo pamiętasz - ale wspominasz miło. Śmiem twierdzić,
    > że w takim razie nie grzałeś drewnem w sposób który opisuje Mateusz.

    Wystarczyło zapytać, to bym napisał, że w zupełnie inny. Nie miałem
    traktorka do łupania drewna. To nie jest jedyna różnica.

    --
    Jarek


  • 39. Data: 2023-05-17 20:25:25
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .05.2023 o 18:49 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:


    >> Napisałeś, że słabo pamiętasz - ale wspominasz miło. Śmiem twierdzić,
    >> że w takim razie nie grzałeś drewnem w sposób który opisuje Mateusz.
    >
    > Wystarczyło zapytać, to bym napisał, że w zupełnie inny. Nie miałem
    > traktorka do łupania drewna. To nie jest jedyna różnica.
    >

    Czyli piszesz, ale nie masz pojęcia czego dotyczy wątek i o czym tu
    dyskutujemy.
    Po co w takim razie zabierasz głos?

    TG


  • 40. Data: 2023-05-17 21:05:03
    Temat: Re: sezon grzewczy
    Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>

    dn. 17.05.2023 o 16:45, Cavallino napisał:
    > Dla mnie nawet jedno nabicie kominka z przyniesieniem drewna z dworu
    > już nosi takie znamiona.

    Zapewne, ale to Ty jesteś przypadek bardzo szczególny. Przecież nawet
    wyciągnięcie gwoździ z kilku desek jest dla Ciebie ciężką pracą. :)

    Mateusz

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1