eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › slabo nachodzi temperatura pieca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 31. Data: 2013-12-02 20:15:06
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: Z_D <a...@a...pl>

    W artykule <6...@g...c
    om>
    Kris napisal(a):

    > W dniu poniedziałek, 2 grudnia 2013 12:39:30 UTC+1 użytkownik Z_D napisał:
    >> A Ty "g￯upku" we￯ sie wysil i naucz, jak korzysta￯ z USENETU,
    > Kilka jak nie kilkanascie Twoich ostatnich postów to głupkowate uwagi na temat
    czytników i cytowania. Ani razu nic nie napisałeś w temacie posta. Daruj może Sobie
    taka "aktywność"
    > Kurcze drugi Lawa się objawił z misją naprawy usenetu.

    Odnosiłem sie krytycznie do wypowiedzi Marka, a tu nożyce sie odezwały.
    Znaczy szczękły.
    Solidarnie odezwałeś się dlatego, że TEŻ używasz tego gównianego guuuugla?
    No pewnie tak. Ale ty potrafisz ciąc cytaty, więc wyrózniasz się od
    Marka pozytywnie.
    Nie solidaryzuj się z cieciem, bo stoisz od niego zdecydowanie wyzej.
    Nie masz po prostu takiej potrzeby.

    No a przy okazji: zobacz co porobiłeś z literami mojej poprzedniej
    wypowiedzi, którą cytowałeś. To twój guuugiel zrobił.
    Zostawiam specjalnie bez zmian.

    --
    Pozdr. Z_D
    ____________________________________________________
    ____________________


  • 32. Data: 2013-12-02 20:25:42
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: Z_D <a...@a...pl>

    W artykule <6...@g...c
    om>
    Kris napisal(a):

    > W dniu poniedziałek, 2 grudnia 2013 12:39:30 UTC+1 użytkownik Z_D napisał:
    >> A Ty "g￯upku" we￯ sie wysil i naucz, jak korzysta￯ z USENETU,
    > Kilka jak nie kilkanascie Twoich ostatnich postów to głupkowate uwagi na temat
    czytników i cytowania. Ani razu nic nie napisałeś w temacie posta. Daruj może Sobie
    taka "aktywność"
    > Kurcze drugi Lawa się objawił z misją naprawy usenetu.

    Odnosiłem sie krytycznie do wypowiedzi Marka, a tu nożyce sie odezwały.
    Znaczy szczękły.
    Solidarnie odezwałeś się dlatego, że TEŻ używasz tego gównianego guuuugla?
    No pewnie tak. Ale ty potrafisz ciąc cytaty, więc wyrózniasz się od
    Marka pozytywnie.
    Nie solidaryzuj się z cieciem, bo stoisz od niego zdecydowanie wyzej.
    Nie masz po prostu takiej potrzeby.

    No a przy okazji: zobacz co porobiłeś z literami mojej poprzedniej
    wypowiedzi, którą cytowałeś. To twój guuugiel zrobił.
    Którego ty zdecydowanie błednie nazywasz "czytnikiem" ;)
    Zostawiam specjalnie bez zmian.

    --
    Pozdr. Z_D
    ____________________________________________________
    ____________________


  • 33. Data: 2013-12-02 23:41:37
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > Nie o to chodzi. Żar nie cofa się głeboko w ślimak bo nie ma ruchu
    > powietrza, klapa na zasobniku ma uszczelkę. Chodzi o drugi kierunek:
    > jestes w stanie mając podajnik na full i dmuchawę na full doprowadzić do
    > zagotowania wody.

    No nie... piec się wyłączy... znaczy zhibernuje.
    Jak padnie czujnik na piecu, to następny będzie na podajniku (55C), jak
    i ten padnie, to teoretycznie jest rurka miedziana z mechanicznym
    termostatem - ale tej nie podłączyłem.

    > O tyle to zaskakujace że wydawalo mi się że dmuchawa
    > powinna być tak dobrana aby właczenie obu powodowalo wyrzucenie żaru do
    > popielnika i finito. A tu nie.

    No jak nie jak tak. Ociec właśnie mi tak 2x zrobił. Wywaliło palący się
    węgiel do popielnika i retorta robiła za szufelkę. Gorzej, bo w
    popielniku się paliło.

    > W dodatku tępe oprogramowanie sterownika
    > widzi problem przy 90 stopniach. A jesli w piecu temp rośnie 2st/min to
    > mając na liczniku 90 stopni zatrzymanie dmuchawy nic nie daje, i tak
    > zagotuje. Sterownik ma zero wyobraźni.

    90C... Masakra... ale wiesz co, jak przy 90C wyłączysz dmuchawę, to
    temperatura nie wzrośnie nic a nic, zacznie szybko spadać. Bez dmuchawki
    to nie grzeje praktycznie wcale.

    Przedziwne rzeczy piszesz.


    > Myslę ze to kwestia sterownika. Mój nie ma pid (przynajmniej nie
    > obserwuje w zachowaniu niczego zaawansowanego), bliżej mu do
    > dwustanowego, choć jakaś prymitywna regulacja jest.

    A który ma PID-a, zresztą po co miał by być. Tak jak jest wystarcza, a
    dzięki temu zestrojenie pieca może zrobić średnio rozgarnięty
    instalator, a napalić w nim gospodyni, nie ubliżając gospodyniom.
    Przy PID-zie zmieniasz węgiel i co... wołasz serwis, bo stabilność
    poszła się kochać? A jak Ci wody w układzie ubędzie? ;)

    > Owszem. W moim sterowniku nie mam jak powiedzieć "nie ma nas w domu,
    > zmniejsz temp o 10 stopni". Albo "podnieś temperaturę na 30 minut bo idę
    > się kąpać i będę potrzebowal wody a potem idę spać". Albo "włączyłem
    > grzanie basenu, daj mi 5kW więcej". Albo "załaczyłem kominek z
    > płaszczem, zmniejsz moc o 10kW".

    A widzisz, mamy zupełnie inne oczekiwania. Ja mam ciepłą wodę z gazu.
    Od pieca oczekuję tylko 2 rzeczy - ma działać i nie zawracać głowy :)


    > Ja widze głównie brak asercji bezpieczeństwa, czyli reakcji na krytyczne
    > stany. Szczególnie mnie martwi fakt, że zostawiając z podawaniem ręcznym
    > piec nijak nie reaguje na przekroczenie temperatury katstrofy. Mało
    > tego, nijak nie potrafi przewidzieć z prędkości kiedy takie
    > przekroczenie nastąpi i odpowiednio wczesniej wyłączyć mi podawanie
    > ręczne. Jakos widze brak wyobraźni programisty.

    I tak i nie. Jak bym podłączył rułkę, to nawet totalna paść sterownika
    nie doprowadziła by do katastrofy.

    Trzymam kciuki za projekt, choć i tak zastanawiam się kiedy Ty
    znajdujesz czas na swoje tematy. Zazdroszczę.

    Miłego.
    Irek.N.


  • 34. Data: 2013-12-03 00:41:23
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: pilocik <p...@n...pl>

    W dniu 2013-12-01 19:51, j...@g...com pisze:
    > jesdnak nie zdalo to egzaminu zmniejszenie dmuchawy po wlaczeniu sie grzejnikow
    ciezko mial zlapac temperature, musialem zwiekszyc dmuchawe i czqas miedzy
    podawaniami
    >
    jak długo masz ten piec ?
    ja uczę się spalania od nieco ponad miesiąca więc nie czuję się
    kompetentny by ci pomóc, wiem jednak, że najlepiej zmieniać jednocześnie
    tylko jeden parametr, czekać i obserwować.
    Mam piec 25kw, zmieniłem standardowy sterownik dwustanowy na coś
    mądrzejszego i eksperymentuję z ustawieniami.
    Nie ukrywam, że sterownik to 90% sukcesu :)
    dlatego wybrałem taki z dedykowanym dla niego forum ;)


  • 35. Data: 2013-12-03 13:32:28
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: Z_D <a...@a...pl>

    W artykule <l7j2aj$gbc$1@news.dialog.net.pl> Irek N. napisal(a):

    >> Nie o to chodzi. Żar nie cofa się głeboko w ślimak bo nie ma ruchu
    >> powietrza, klapa na zasobniku ma uszczelkę. Chodzi o drugi kierunek:
    >> jestes w stanie mając podajnik na full i dmuchawę na full doprowadzić do
    >> zagotowania wody.

    > No nie... piec się wyłączy... znaczy zhibernuje.
    > Jak padnie czujnik na piecu, to następny będzie na podajniku (55C), jak
    > i ten padnie, to teoretycznie jest rurka miedziana z mechanicznym
    > termostatem - ale tej nie podłączyłem.

    >> O tyle to zaskakujace że wydawalo mi się że dmuchawa
    >> powinna być tak dobrana aby właczenie obu powodowalo wyrzucenie żaru do
    >> popielnika i finito. A tu nie.

    > No jak nie jak tak. Ociec właśnie mi tak 2x zrobił. Wywaliło palący się
    > węgiel do popielnika i retorta robiła za szufelkę. Gorzej, bo w
    > popielniku się paliło.

    >> W dodatku tępe oprogramowanie sterownika
    >> widzi problem przy 90 stopniach. A jesli w piecu temp rośnie 2st/min to
    >> mając na liczniku 90 stopni zatrzymanie dmuchawy nic nie daje, i tak
    >> zagotuje. Sterownik ma zero wyobraźni.

    > 90C... Masakra... ale wiesz co, jak przy 90C wyłączysz dmuchawę, to
    > temperatura nie wzrośnie nic a nic, zacznie szybko spadać. Bez dmuchawki
    > to nie grzeje praktycznie wcale.

    > Przedziwne rzeczy piszesz.

    Czytam z zainteresiwanie wasża wymiana informacji.
    Ja równiez mam retortowy kocioł.
    Porównuję te info od was obu i nasuwa sie mi moje pytanie:
    jakie (obaj) macie te kotły?

    Ja mam Eco Plus 25KW marki HEF , z okrągłą retortą.
    Pewnie nakładka jedynie jest żeliwna,
    bo dół korpus, jest spawany.

    Zaintereowała mnie zwłaszcza ta opcja/mankament(?) wywalania żaru z
    węglem do skrzyni popiołowej.

    W tym sezonie znacznie wiecej "chodzę" koło mego kotła bo kupiłem
    dobry węgiel retopal(uważam że b. dobry) i kocioł ustawiam do tego paliwa.
    Na mieszance węgli z poprzednich sezonów miałem ustawione
    8sek pracy podajnika i 35 przerwy.
    Dmuchawa na bardzo niewielka szczelinę na wlocie. I hulało.

    Przy tym węglu po dwu dniach miałem kupę węgla niespalonego w popielniku
    i pełen popielnik!Zrobiłem eksperyment.
    Przesiałem te niespalone frakcje,zebrało sie ze trzy węglarki.
    Zapaliłem w piecu i paliło jak diabli przez 1,5 dnia.

    Obecnie ustawiłem 25sek podajnika i 140 sek przerwy (nadmuch powietrza).
    Jest zdecydowanie lepiej, ale jednak jeszcze nie doskonale.
    Wychodzi faktycznie popiół, lecz zdarzaja sie tez grudki niespalonego wegla.
    Na czopuchu mam temperaturę 70 st. C
    Dmuchawa nadal na minimum, szczelina 15mm, nie mam tzw. biegów prędkosci.
    Czujnik kontrolny temperatury wody na C.O. chyba zaniża o kilka stopni,
    a mam ustawione 60st.C


    Więc czytałem z zainteresowaniem.
    Ponawiam pytanie: jakie to macie te kotły?


    --
    Pozdr. Z_D
    ____________________________________________________
    ____________________


  • 36. Data: 2013-12-03 15:08:58
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: Marek <m...@g...com>

    W dniu niedziela, 1 grudnia 2013 00:53:19 UTC+1 użytkownik dolniak napisał:
    > Witam
    >

    >
    > Trwalość kotla zależy od paliwa i-najbardziej-od zabezpieczenia przed wilgocią
    wtedy,gdy nie jest używany.Temperatura palenia jest tu pod koniec listy.
    >

    Temperatura kotla ma zasadnicze znaczenie ( na poczatku listy), poniewaz, ponizej 50
    St C. wykrapla sie na sciankach kotla para wodna powstala w wyniku spalania.
    Ta woda reaguje z z dwutlenkiem siarki ( wegiel zawiera siarke) i z CO2, w wyniku
    czego tworza sie kwas siarkowy i kwas weglowy. Te kwasy potrafia zezrec scianke kotla
    w ciagu kilku miesiecy.
    Jesli temp. kotla jest wyzsza, to nic sie nie wykrapla i para idzie w komin.


  • 37. Data: 2013-12-03 23:28:41
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > Ja równiez mam retortowy kocioł.
    > Porównuję te info od was obu i nasuwa sie mi moje pytanie:
    > jakie (obaj) macie te kotły?

    Z mojej strony będzie kłopot.
    Zrobiłem własny, wykorzystując klasyczny kocioł i dokładając podajnik,
    zbiornik, retortę... Zastosowałem czeskiego DAKONA, gdyż jest niezwykle
    łatwy w czyszczeniu (cała górna pokrywa się podnosi i widać pionowe
    przegrody), a ma wystarczająco (moim zdaniem) rozbudowaną część z
    wymiennikiem ciepła. Ma też opinię niezawodnego (w sensie blachy).
    Ma też wadę, nie ma płaszcza w dolnej części, tam gdzie retorta. To
    kłopot jest i trzeba ten fragment pieca osłaniać, gdyż promieniowanie
    podczerwone go przegrzewa.
    Retorta... 35kW, klasyczna... znaczy wszystkie wyglądały tak samo
    (obrotowych jeszcze wtedy nie było).

    > Ja mam Eco Plus 25KW marki HEF , z okrągłą retortą.
    > Pewnie nakładka jedynie jest żeliwna,
    > bo dół korpus, jest spawany.
    >
    > Zaintereowała mnie zwłaszcza ta opcja/mankament(?) wywalania żaru z
    > węglem do skrzyni popiołowej.

    Czy ja wiem czy mankament. U mnie to było ręcznie zasterowane (ojciec
    się pomylił, a piec zrobił co mu kazano). Przez ileś tam lat palenia
    nigdy takiego problemu nie było.

    Jest w sterowniku program, który jak wykryje cofnięcie się żaru w
    kierunku podajnika, to zanim piec stanie, stara się podajnikiem
    wyprowadzić żar (a więc i węgiel) przez retortę.
    Na samym początku palenia, kiedy miałem ustawienia fabryczne zdarzyło mi
    się takie coś, ale po podniesieniu progu na ślimaku (do 55C jest spokój).


    > W tym sezonie znacznie wiecej "chodzę" koło mego kotła bo kupiłem
    > dobry węgiel retopal(uważam że b. dobry) i kocioł ustawiam do tego paliwa.

    Retopal uchodzi za marny, ale ja też na nim jadę i uważam że jest
    niezwykle tolerancyjny. Kaloryczność... no cóż, nie mam pojęcia, ale za
    to jest jednym z tańszych.

    > Na mieszance węgli z poprzednich sezonów miałem ustawione
    > 8sek pracy podajnika i 35 przerwy.
    > Dmuchawa na bardzo niewielka szczelinę na wlocie. I hulało.
    >
    > Przy tym węglu po dwu dniach miałem kupę węgla niespalonego w popielniku
    > i pełen popielnik!Zrobiłem eksperyment.
    > Przesiałem te niespalone frakcje,zebrało sie ze trzy węglarki.
    > Zapaliłem w piecu i paliło jak diabli przez 1,5 dnia.

    Potwierdzam. Ja miałem cykl pieca 200s i spalał się stabilnie.

    > Obecnie ustawiłem 25sek podajnika i 140 sek przerwy (nadmuch powietrza).
    > Jest zdecydowanie lepiej, ale jednak jeszcze nie doskonale.
    > Wychodzi faktycznie popiół, lecz zdarzaja sie tez grudki niespalonego wegla.
    > Na czopuchu mam temperaturę 70 st. C
    > Dmuchawa nadal na minimum, szczelina 15mm, nie mam tzw. biegów prędkosci.

    Być może sterownik ma. Tak jest u mnie, jak wejdę w ustawienia
    serwisowe, to mam moc dmuchawy (mam ustawione 30% o ile pamiętam).


    Miłego.
    Irek.N.


  • 38. Data: 2013-12-04 04:04:09
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: Z_D <a...@a...pl>

    W artykule <l7llu9$km5$1@news.dialog.net.pl> Irek N. napisal(a):


    > Retopal uchodzi za marny, ale ja też na nim jadę i uważam że jest
    > niezwykle tolerancyjny. Kaloryczność... no cóż, nie mam pojęcia, ale za
    > to jest jednym z tańszych.

    Pomyliłem się z tym retopalem.
    Zrobiłem se wykaz, dla swojej TEZ wiadomosci.

    rok 2009 Ecoret - ECOGROSZEK tona 830 zł
    rok 2010 Pieklorz - ECOGROSZEK tona 754 zł
    rok 2011 ECORET - ECOGROSZEK tona 885 zł
    rok 2012 Retopal - Ecogroszek tona 795 zł
    rok 2013 PIEKLORZ - Ecogroszek 28MJ/kg tona 840 zł

    Jak widac ceny sie zmianiają :).
    w 2009 był chyba kupiony na innym składzie.

    Więc to, co wypaliłem do zera w pażdzierniku/listopadzie to mieszanka
    ecoretu z retopalem. Miału było do cholery....sam syf...pył...
    Poszedłem z pyskiem na skład. I chyba w drodze naprawy szkody
    przywieźli mi pierwszy sort :) że muszę zmieniac ustawienia na piecu :)

    A więc tera jest pieklorz :)

    --
    Pozdr. Z_Dr
    ____________________________________________________
    ____________________


  • 39. Data: 2013-12-04 04:05:51
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: Z_D <a...@a...pl>

    W artykule <l7llu9$km5$1@news.dialog.net.pl> Irek N. napisal(a):


    > Retopal uchodzi za marny, ale ja też na nim jadę i uważam że jest
    > niezwykle tolerancyjny. Kaloryczność... no cóż, nie mam pojęcia, ale za
    > to jest jednym z tańszych.

    Pomyliłem się z tym retopalem.
    Zrobiłem se wykaz, dla swojej TEZ wiadomosci.

    rok 2009 ecoret - ECOGROSZEK tona 830 zł
    rok 2010 pieklorz - ECOGROSZEK tona 754 zł
    rok 2011 ecoret - ECOGROSZEK tona 885 zł
    rok 2012 retopal - Ecogroszek tona 795 zł
    rok 2013 pieklorz - Ecogroszek 28MJ/kg tona 840 zł

    Jak widac ceny sie zmianiają :).
    w 2009 był chyba kupiony na innym składzie.

    Więc to, co wypaliłem do zera w pażdzierniku/listopadzie to mieszanka
    ecoretu z retopalem. Miału było do cholery....sam syf...pył...
    Poszedłem z pyskiem na skład. I chyba w drodze naprawy szkody
    przywieźli mi pierwszy sort :) że muszę zmieniac ustawienia na piecu :)

    A więc tera jest pieklorz :)

    --
    Pozdr. Z_Dr
    ____________________________________________________
    ____________________


  • 40. Data: 2013-12-04 22:00:55
    Temat: Re: slabo nachodzi temperatura pieca
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2013-12-02 23:41, Irek N. wrote:
    >> Nie o to chodzi. Żar nie cofa się głeboko w ślimak bo nie ma ruchu
    >> powietrza, klapa na zasobniku ma uszczelkę. Chodzi o drugi kierunek:
    >> jestes w stanie mając podajnik na full i dmuchawę na full doprowadzić
    >> do zagotowania wody.
    > No nie... piec się wyłączy... znaczy zhibernuje.

    Mój się nie wyłaczy, przeciez podajnik pracuje, dmuchawa wali.

    > Jak padnie czujnik na piecu

    Czujnik zadziała przy 90 stopniach. Bezwladność zaciągnie piec wyżej.

    >> O tyle to zaskakujace że wydawalo mi się że dmuchawa powinna być tak
    >> dobrana aby właczenie obu powodowalo wyrzucenie żaru do popielnika i
    >> finito. A tu nie.
    > No jak nie jak tak. Ociec właśnie mi tak 2x zrobił. Wywaliło palący się
    > węgiel do popielnika i retorta robiła za szufelkę. Gorzej, bo w
    > popielniku się paliło.

    W popielniku może się palić, mało tam tlenu.

    >> W dodatku tępe oprogramowanie sterownika widzi problem przy 90
    >> stopniach. A jesli w piecu temp rośnie 2st/min to mając na liczniku 90
    >> stopni zatrzymanie dmuchawy nic nie daje, i tak zagotuje. Sterownik ma
    >> zero wyobraźni.

    > 90C... Masakra... ale wiesz co, jak przy 90C wyłączysz dmuchawę, to
    > temperatura nie wzrośnie nic a nic, zacznie szybko spadać.

    "Szybko" jest kluczowe. Nie dośc szybko żeby nie zagotowało.

    > Bez dmuchawki
    > to nie grzeje praktycznie wcale.

    Przy wysokiej temperaturze skutecznie sam ssa powietrze.

    >> Myslę ze to kwestia sterownika. Mój nie ma pid (przynajmniej nie
    >> obserwuje w zachowaniu niczego zaawansowanego), bliżej mu do
    >> dwustanowego, choć jakaś prymitywna regulacja jest.

    > A który ma PID-a, zresztą po co miał by być. Tak jak jest wystarcza, a
    > dzięki temu zestrojenie pieca może zrobić średnio rozgarnięty
    > instalator, a napalić w nim gospodyni, nie ubliżając gospodyniom.
    > Przy PID-zie zmieniasz węgiel i co... wołasz serwis, bo stabilność
    > poszła się kochać? A jak Ci wody w układzie ubędzie? ;)

    Ale ja nie chcę robić pid :) przecież mówiłem że własny. Pid tam będzie
    jeko jedna z rzeczy.

    >> Owszem. W moim sterowniku nie mam jak powiedzieć "nie ma nas w domu,
    >> zmniejsz temp o 10 stopni". Albo "podnieś temperaturę na 30 minut bo
    >> idę się kąpać i będę potrzebowal wody a potem idę spać". Albo
    >> "włączyłem grzanie basenu, daj mi 5kW więcej". Albo "załaczyłem
    >> kominek z płaszczem, zmniejsz moc o 10kW".

    > A widzisz, mamy zupełnie inne oczekiwania. Ja mam ciepłą wodę z gazu.
    > Od pieca oczekuję tylko 2 rzeczy - ma działać i nie zawracać głowy :)

    A nie pilnujesz czy węgiel się nie przesypuje do popielnika bo źle
    dobrana ilość? A nie pilnujesz czy wygasło? Ja tam ze 3x dziennie chodzę
    :/ Szczegolnie teraz kiedy pracuje z mała mocą i jest mocno niestabilny.

    > Trzymam kciuki za projekt, choć i tak zastanawiam się kiedy Ty
    > znajdujesz czas na swoje tematy. Zazdroszczę.

    Tajemnica twi w pozostawieniu ich w fazie projektu :P

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1