eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › spadek dachu czy to odpowiedni spadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2017-03-31 08:25:03
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: abomito <a...@w...pl>


    > > Gdyby to było drewno pierwszego gatunku, sezonowane, to te belki byłyby
    dwukrotnie węższe.Ale cena by wzrosła.
    > A co ma wilgotność drewna do jego wymiarów?
    Żeż Q m!
    Drewno pierwszego gatunku jest bez wad, jak na przykład sęki, czy wyboczenia.Po
    prostu drewno p prostym słoju.
    A sezonowane: bo trochę się ten proces różni od prostego suszenia.I dłużej trwa:
    nawet do 100 dni na 1 cm grubości.I w związku z tym stosownie kosztuje.

    A spadek 0.5 metra jest za mały, żeby spadał śnieg , czy liście.Te ostatnie, -suche-
    zdmuchnie wiatr.
    Przy śniegu na nieogrzewanym stropie: tu i 150 cm nie będzie za dużo.Po prostu śnieg
    tam leży, dopóki go wiatr ( albo właściciel) nie ściągnie.Dlatego daje się belki o
    większej wysokości,niż wynika z obliczeń.Najczęściej 7x14 albo stosownie
    gęściej.Również łaty warto dać gęściej.Ale nie podam ci teraz rozmiarów.


  • 22. Data: 2017-03-31 08:32:50
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 31 marca 2017 08:25:05 UTC+2 użytkownik abomito napisał:

    > Żeż Q m!
    Wuluzuj
    Zdawało mi się że belki 7x14 tartak tak samo dotnie z drewna mokrego jak i
    sezonowanego czy konstrukcyjnego jakie Marcin poleca.
    Wilgotność drewna raczej nie wpływa na prace pił w tartaku.
    Ale może się mylę.


  • 23. Data: 2017-03-31 11:47:30
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Thu, 30 Mar 2017 14:13:51 -0700 (PDT), abomito napisał(a):

    > (...) czesto cieśla woli takie żywe drewno, bo się lepiej układa. (...)

    Zwłaszcza po kilku miesiącach, jak się poskręca i popęka.

    > A jeśli to nie jest widoczne, to po co przepłacać?

    Ty tak na serio to piszesz?

    To może murujmy z pustaków z żużla z elektrowni, też tego nie widać. A pod
    budynek nasypmy gruzu, będzie taniej i też nie widać.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 24. Data: 2017-03-31 12:53:57
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu piątek, 31 marca 2017 11:47:45 UTC+2 użytkownik Borys Pogoreło napisał:
    > Dnia Thu, 30 Mar 2017 14:13:51 -0700 (PDT), abomito napisał(a):
    >
    > > (...) czesto cieśla woli takie żywe drewno, bo się lepiej układa. (...)
    >
    > Zwłaszcza po kilku miesiącach, jak się poskręca i popęka.


    o to to, swieże drewno zmontowane w postaci konstrukcji przestrzennej nie ma się jak
    powykrecac ale daje spore naprężenia które tylko wzmacniają konstrukcje.


    b.


  • 25. Data: 2017-03-31 12:59:05
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: quent <x...@x...com>

    On 29.03.2017 18:32, mKr wrote:
    > witam
    > czy spadek dachu z 3metrow na 2,5 jest wystarczajacy ? dlugosc budynku
    > 10m, szerokosc 3,5
    > blacha trapezowa

    Przez wiele lat miałem mniejszy spadek na wiekszym dachu przy trapezie i
    nie było problemów. Raz tylko musiałem śnieg zrzucić bo wydawało mi się,
    że jest go za dużo.


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 26. Data: 2017-03-31 13:27:26
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 31 marca 2017 12:53:58 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:

    > o to to, swieże drewno zmontowane w postaci konstrukcji ?>przestrzennej nie ma się
    jak powykrecac ale daje spore naprężenia ?>które tylko wzmacniają konstrukcje.

    Wiatę taką z 9x4,5 metra swego czasu zrobiłem ze świeżego drewna
    Nic się nie chce poskręcać ani popękać do dzisiaj a to już ładne kilka lat
    Poziomo przykręcone deski na płocie też świeże montowałem i się nie poskręcały. Tylko
    jak wiosną zamontowałem to przez lato dałem im, wyschnąć i dopiero malowałem, bo jak
    montowałem to były dosłownie wilgotne. Podejrzewam że z tydzień wcześniej ścięte.
    Dechy tak z 3,5-4 metry długie, 25cm szerokie 3,5cm grubości.
    Tak po prawdzie to nie wiem czy są u nas w okolicy tartaki co mają sezonowane drewno-
    jak widzę to raczej przecierają na bieżąco i sprzedają. Jedziesz podajesz wymiary, na
    drugi dzień odbierasz co tam zamówiłeś.


  • 27. Data: 2017-03-31 15:28:15
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: abomito <a...@w...pl>


    > > (...) czesto cieśla woli takie żywe drewno, bo się lepiej układa. (...)
    >
    > Zwłaszcza po kilku miesiącach, jak się poskręca i popęka.
    >
    > > A jeśli to nie jest widoczne, to po co przepłacać?
    >
    > Ty tak na serio to piszesz?

    > http://www.fotoszok.pl/upload/5bc69b4c.jpg
    Popatrz sobie na ten landszafcik. Kazał ktoś takie drewno kupować? Pewno tak,
    doradzili i jest , co jest.Nikt nie jest doskonały, wielu sie dopiero uczy.Ale widzą
    swoje błędy.A jeśli nie, to po to my jesteśmy.Tyle, że łatwiej błedów unikać, niż je
    prostować.
    A tutaj, przy tak małym spadku faktycznie któraś krokwa może sie "wkląchnąć" i dachu
    będzie dolek. Niewielki, ale upierdliwy, bo woda częściej będzie wam stać.
    A jeśli nie, to nie ma sprawy.Ale śnieg przecież z takiego dachu nie spadnie.Choćby
    dlatego, że nie będzie miał poślizgu.

    > To może murujmy z pustaków z żużla z elektrowni, też tego nie widać. A pod
    > budynek nasypmy gruzu, będzie taniej i też nie widać.
    Jeżeli widzisz swój dom, to widzisz, jak jest budowany.
    Ale jeśli taki dom kupujesz, to kupujesz kota w worku.Widziałem już zamurowane
    butelki i odchody, widziałem gruz ładowany w ściany łopatę.Ale tynki zawsze były
    gładkie.
    A jeśli tutaj pisalem, że "ekologiczna" ceramika zawiera tyle samo pyłów, co pustaki
    z żużla, nikt nie wierzył.Fakt, już to nieaktualne, bo cegielnia padła.Ale inne robią
    to samo...


  • 28. Data: 2017-03-31 20:24:59
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Fri, 31 Mar 2017 03:53:57 -0700 (PDT), Budyń napisał(a):

    > o to to, swieże drewno zmontowane w postaci konstrukcji przestrzennej
    > nie ma się jak powykrecac ale daje spore naprężenia które tylko
    > wzmacniają konstrukcje.

    To nie jest żadne wzmocnienie, tylko szkodliwe siły działające najczęściej
    w kierunkach innych, niż projektowane.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 29. Data: 2017-03-31 20:34:20
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Fri, 31 Mar 2017 06:28:15 -0700 (PDT), abomito napisał(a):

    > http://www.fotoszok.pl/upload/5bc69b4c.jpg
    > Popatrz sobie na ten landszafcik.

    Śliczne, do tego zero izolacji między drewnem a betonem. Ciekaw też jestem
    przyszłej obróbki między murem a dachem.

    > Kazał ktoś takie drewno kupować? Pewno tak, doradzili i jest , co
    > jest.Nikt nie jest doskonały, wielu sie dopiero uczy.Ale widzą swoje
    > błędy.A jeśli nie, to po to my jesteśmy.Tyle, że łatwiej błedów unikać,
    > niż je prostować.

    Trzeba prostować, uczyć, edukować. Niestety porządne drewno jest drogie,
    sam się mocno zdziwiłem widząc cenę dwukrotnie wyższą, niż takiego typowego
    C24 z polskiego tartaku. I tu jest pies pogrzebany, bo o ile materiały na
    ściany mają zbliżoną cenę, tak na drewnie można wyraźnie oszczędzić, a
    różnicy na pierwszy rzut oka nie widać.

    > A jeśli tutaj pisalem, że "ekologiczna" ceramika zawiera tyle samo pyłów,
    > co pustaki z żużla, nikt nie wierzył.Fakt, już to nieaktualne, bo
    > cegielnia padła.Ale inne robią to samo...

    Niestety.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 30. Data: 2017-03-31 21:58:05
    Temat: Re: spadek dachu czy to odpowiedni spadek
    Od: abomito <a...@w...pl>


    >
    > Trzeba prostować, uczyć, edukować. Niestety porządne drewno jest drogie,
    > sam się mocno zdziwiłem widząc cenę dwukrotnie wyższą, niż takiego typowego

    Dobry materiał ma swoją cenę.Sztuka jest robić dobre rzeczy z gorszego
    materiału.Przeważnie bywa odwrotnie.kupiłem przyzwoite drewno na werandę.Tyle, że
    zdrówko nie pozwoliło.Zięć wziął firmę.
    Te nowe cieśle prawie żadnych zaciosów nie uznaję.wszystko na blachy.Pomylili się
    przy rozmierzaniu schodów...Normalnie zęby bolały.Nawet akryle!
    tym bardziej, że paprali z dobrego materiału...I mojego!

    Do nauki, to są podręczniki.Tyle, że dużo ich, ciężko zdobyć i zajmują dużo
    czasu.Internet jest prostszy.Zadajesz pytanie, dostajesz odpowiedż.
    Przecież w internecie nikt sobie jaj nie robi, tam jest sama prawda!
    Kiedyś, gdy budowałem swój pierwszy dom, byłem zielony.Ale prasowałem u siebie jako
    pomocnik na wszystkich etapach budowy i bardzo dużo sie nauczyłem.Przez lata
    nabierałem doświadczenia.I teraz, na starość wszystko o kant potłuc, bo zmieniły się
    technologie, przyszły nowe materiały.Tylko podstawy zostały te same.a kto z młodych
    uczy się podstaw?
    Dla mnie to jest tylko rozrywka.No, nie tylko.Trochę za wcześnie się zresetowałem. Na
    tym forum uczę się pisać.Przynajmniej mam o czym...
    Pozdro.abomito.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1