eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2010-09-06 14:27:25
    Temat: viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
    Od: denes <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid>

    Witam.

    Mam kocioł vitodens 200, który sterowany jest przez regulator
    pokojowy. Regulator ten powoduje zwarcie na stykach pieca
    włączając go lub wyłączając. Mam pytanie, czy ma ktoś rozwiązanie,
    które umożliwiłoby sterowanie tym samym sterownikiem (lub być może
    jakoś z kotła) włączaniem i wyłączaniem pompy do podłogówki?
    Wydaje mi się trochę bez sensu, żeby pompa pracowała
    przez większość czasu gdy kocioł w ogóle nie pracuje.

    Nie wiem jak to można w prosty sposób spiąć ze sobą,
    bo do załączenia pompy potrzebny byłby jakiś przekaźnik,
    jednak ten potrzebuje napięcia. Natomiast sam sterownik
    żadnego napięcia nie daje, jedynie zwiera jedną parę przewodów,
    która musi być podłączona do kotła. Jak to ugryźć?


  • 2. Data: 2010-09-06 14:57:03
    Temat: Re: viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "denes" <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid> napisał w
    wiadomości news:i62top$mqj$2@sunflower.man.poznan.pl...
    > Witam.
    >
    > Mam kocioł vitodens 200, który sterowany jest przez regulator
    > pokojowy. Regulator ten powoduje zwarcie na stykach pieca
    > włączając go lub wyłączając. Mam pytanie, czy ma ktoś rozwiązanie,
    > które umożliwiłoby sterowanie tym samym sterownikiem (lub być może
    > jakoś z kotła) włączaniem i wyłączaniem pompy do podłogówki?
    > Wydaje mi się trochę bez sensu, żeby pompa pracowała
    > przez większość czasu gdy kocioł w ogóle nie pracuje.
    >
    > Nie wiem jak to można w prosty sposób spiąć ze sobą,
    > bo do załączenia pompy potrzebny byłby jakiś przekaźnik,
    > jednak ten potrzebuje napięcia. Natomiast sam sterownik
    > żadnego napięcia nie daje, jedynie zwiera jedną parę przewodów,
    > która musi być podłączona do kotła. Jak to ugryźć?

    Najprościej wziąść zasilacz 24V i do tego zewnętrzny jakiś stycznik.
    Zamontować to w szafce rozdzielczej na szynie.
    Załączaniem stycznika będzie sterował ten programator na ścianie - podawać
    będzie na niego napięcie.
    Stycznik jednymi stykami może odpalać kocioł, drugimi pompe podłogówki.
    Oczywiście oba w tym samym czasie, bo programator na ścianie pewno nie ma
    dwóch oddzielnych obwodów.

    --
    Irokez


  • 3. Data: 2010-09-06 19:37:57
    Temat: Re: viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "denes" <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid> napisał w
    wiadomości news:i62top$mqj$2@sunflower.man.poznan.pl...
    (...)
    > Nie wiem jak to można w prosty sposób spiąć ze sobą,
    > (.....) Jak to ugryźć?


    Połącz równolegle pompy od kotła i podłogówki.


  • 4. Data: 2010-09-07 12:32:12
    Temat: Re: viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
    Od: denes <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid>

    W dniu 2010-09-06 21:37, Jackare pisze:
    > Użytkownik "denes" <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid> napisał w wiadomości
    > news:i62top$mqj$2@sunflower.man.poznan.pl...
    > (...)
    >> Nie wiem jak to można w prosty sposób spiąć ze sobą,
    >> (.....) Jak to ugryźć?
    >
    >
    > Połącz równolegle pompy od kotła i podłogówki.

    To jest myśl, pytanie tylko czy obwody sterujące w kotle
    nie padną od obciązenia? Każda z pomp to 100 W.


  • 5. Data: 2010-09-07 12:35:02
    Temat: Re: viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
    Od: denes <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid>

    > Najprościej wziąść zasilacz 24V i do tego zewnętrzny jakiś stycznik. Zamontować to
    w szafce
    > rozdzielczej na szynie.
    > Załączaniem stycznika będzie sterował ten programator na ścianie - podawać będzie
    na niego napięcie.
    > Stycznik jednymi stykami może odpalać kocioł, drugimi pompe podłogówki. Oczywiście
    oba w tym samym
    > czasie, bo programator na ścianie pewno nie ma dwóch oddzielnych obwodów.

    Zasilacz podłączony 24h będzie żarł całkiem sporo prądu.
    Zastanawiałem się, czy być może wewnątrz kotła nie ma jakichś
    złączy sterujących. W sumie pomysł z połączeniem równoległym
    pomp podłogówki i kotła wydaje się najbardziej oszczędnym i
    w pracy i w wykonaniu :)

    Może jednak są jakieś bardziej zgodne ze sztuką rozwiązania?


  • 6. Data: 2010-09-07 12:41:11
    Temat: Re: viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "denes" <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid> napisał w
    wiadomości news:i65bcp$2co$1@sunflower.man.poznan.pl...
    >W dniu 2010-09-06 21:37, Jackare pisze:
    >> Użytkownik "denes" <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid> napisał w
    >> wiadomości
    >> news:i62top$mqj$2@sunflower.man.poznan.pl...
    >> (...)
    >>> Nie wiem jak to można w prosty sposób spiąć ze sobą,
    >>> (.....) Jak to ugryźć?
    >>
    >>
    >> Połącz równolegle pompy od kotła i podłogówki.
    >
    > To jest myśl, pytanie tylko czy obwody sterujące w kotle
    > nie padną od obciązenia? Każda z pomp to 100 W.

    tam jest raczej przekaźnik, włąśnie po to by chronić sterownik przed
    zwarciem, przeciążeniem, udarem,efektami spalenia silnika...


  • 7. Data: 2010-09-07 12:45:19
    Temat: Re: viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:i65c0f$cds$1@node2.news.atman.pl...
    > Użytkownik "denes" <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid> napisał w
    > wiadomości news:i65bcp$2co$1@sunflower.man.poznan.pl...
    >>W dniu 2010-09-06 21:37, Jackare pisze:
    >>> Użytkownik "denes" <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid> napisał w
    >>> wiadomości
    >>> news:i62top$mqj$2@sunflower.man.poznan.pl...
    >>> (...)
    >>>> Nie wiem jak to można w prosty sposób spiąć ze sobą,
    >>>> (.....) Jak to ugryźć?
    >>>
    >>>
    >>> Połącz równolegle pompy od kotła i podłogówki.
    >>
    >> To jest myśl, pytanie tylko czy obwody sterujące w kotle
    >> nie padną od obciązenia? Każda z pomp to 100 W.
    >
    > tam jest raczej przekaźnik, włąśnie po to by chronić sterownik przed
    > zwarciem, przeciążeniem, udarem,efektami spalenia silnika...

    a jeżeli nie byłoby przekaźnika lub mimo wszystko obawiasz się jakichś
    uszkodzeń, to równolegle z pompą z kotła gazowego podłącz przekaźnik (styki
    sterujące) a do styków przełączających podłącz drugą pompę.


  • 8. Data: 2010-09-07 14:57:28
    Temat: Re: viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "denes" <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid> napisał w
    wiadomości news:i65bi3$2co$2@sunflower.man.poznan.pl...
    >> Najprościej wziąść zasilacz 24V i do tego zewnętrzny jakiś stycznik.
    >> Zamontować to w szafce
    >> rozdzielczej na szynie.
    >> Załączaniem stycznika będzie sterował ten programator na ścianie -
    >> podawać będzie na niego napięcie.
    >> Stycznik jednymi stykami może odpalać kocioł, drugimi pompe podłogówki.
    >> Oczywiście oba w tym samym
    >> czasie, bo programator na ścianie pewno nie ma dwóch oddzielnych obwodów.
    >
    > Zasilacz podłączony 24h będzie żarł całkiem sporo prądu.

    Dlaczego?

    > Zastanawiałem się, czy być może wewnątrz kotła nie ma jakichś
    > złączy sterujących. W sumie pomysł z połączeniem równoległym
    > pomp podłogówki i kotła wydaje się najbardziej oszczędnym i
    > w pracy i w wykonaniu :)
    >
    > Może jednak są jakieś bardziej zgodne ze sztuką rozwiązania?

    Bardziej zgodne to ktos podał, sterownik podłogówki.
    A tutaj stycznik, czy też przekaźnik R15 24V za dychę na aledrogo widzę.
    Bierze to jak działa 1,5W mocy - tyle co TV na czuwaniu. Ktos sprzedaje też
    R4 z podstawką za 7,99. I tutaj 0.9W mocy, jeszcze mniej.

    Czy wewnątrz kotła cos jest to już nie mam pojecia.

    --
    Irokez


  • 9. Data: 2010-09-07 15:03:54
    Temat: Re: viessman i sterowanie - pytanie do elektrykuf:O)
    Od: "Papo5murpfs" <a...@w...pl>

    Órzytkownik "denes" napisał:
    > Mam kocioł vitodens 200, który sterowany jest przez regulator
    > pokojowy. Regulator ten powoduje zwarcie na stykach pieca
    > włączając go lub wyłączając. Mam pytanie, czy ma ktoś rozwiązanie,
    > które umożliwiłoby sterowanie tym samym sterownikiem (lub być może
    > jakoś z kotła) włączaniem i wyłączaniem pompy do podłogówki?
    > Wydaje mi się trochę bez sensu, żeby pompa pracowała
    > przez większość czasu gdy kocioł w ogóle nie pracuje.
    >
    > Nie wiem jak to można w prosty sposób spiąć ze sobą,
    > bo do załączenia pompy potrzebny byłby jakiś przekaźnik,
    > jednak ten potrzebuje napięcia. Natomiast sam sterownik
    > żadnego napięcia nie daje, jedynie zwiera jedną parę przewodów,
    > która musi być podłączona do kotła. Jak to ugryźć?

    najpierf pytanie, czy ten piec grzeje bez żadnego bufora ciepła, czyli czy
    pompa ma pompować wodę jedynie kiedy piec pracuje?:O)
    bo jeśli tak to żadnego problemu nie ma, kupujesz sobie zwykły przekażni,
    czy stycznik na 220v ze stykami zwiernymi i rozwiernymi, cewkę przekaźnika
    wpinasz do kotła tak że gdy piec jest wyłączony to jest podawane napięcie na
    cewkę, a gdy załączony to napięcie na cewce spada bo jest zwierane przez
    piec, natomiast pompę podłaczasz do tych styków przekażnika kture są zwarte
    gdy piec działa i to fszystko:O)
    mam nadzieje że masz wyobraźnię i nie muszę ci rysunkuf malować?:O)


  • 10. Data: 2010-09-08 11:03:21
    Temat: Re: viessman i sterowanie - pytanie do elektroników
    Od: "kurdebalans" <moja nazwa@gazeta.pl>


    Użytkownik "denes" <denesATpoczta.fm@nie_spamuj.invalid> napisał w
    wiadomości news:i62top$mqj$2@sunflower.man.poznan.pl...
    > Witam.
    >
    > Mam kocioł vitodens 200, który sterowany jest przez regulator
    > pokojowy. Regulator ten powoduje zwarcie na stykach pieca
    > włączając go lub wyłączając. Mam pytanie, czy ma ktoś rozwiązanie,
    > które umożliwiłoby sterowanie tym samym sterownikiem (lub być może
    > jakoś z kotła) włączaniem i wyłączaniem pompy do podłogówki?
    > Wydaje mi się trochę bez sensu, żeby pompa pracowała
    > przez większość czasu gdy kocioł w ogóle nie pracuje.
    >
    > Nie wiem jak to można w prosty sposób spiąć ze sobą,
    > bo do załączenia pompy potrzebny byłby jakiś przekaźnik,
    > jednak ten potrzebuje napięcia. Natomiast sam sterownik
    > żadnego napięcia nie daje, jedynie zwiera jedną parę przewodów,
    > która musi być podłączona do kotła. Jak to ugryźć?

    Kiedyś coś podobnego wykonałem do pieca tradycyjnego.
    Wnioski z eksploatacji:
    1. Pompa obiegowa musi się włączyć razem z piecem (zatem nic odkrywczego).
    2. Pompa musi się wyłączyć jakiś czas po wyłączeniu pieca zależnym od
    pojemności cieplnej pieca i pojemności układu obiegowego. Zastoiny gorącej
    wody są nieekonomiczne i powodują lokalne przeciążenia cieplne, zwłaszcza w
    piecu. W moim przypadku piec "skwierczał". Potrzebny jest układ opóźniający.
    3. Na wszelki słuczaj pompa nie powinna się wyłączać całkiem tylko przejść w
    tryb impulsowy (30s pracy 5min spoczynku).
    4. W związku z p. 3 potrzebny był układ wiedzący że instalacja nie pracuje i
    ostateczne wyłączenie pompy.
    Kiedyś to była wielka instalacja teraz na nie takie cuda wystarczy układzik
    mikrokontrolera za kilka zł.
    pozdrawiam,
    W.


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1