eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › walka z wełnowcami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 91. Data: 2014-07-23 13:24:23
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 23 Jul 2014 12:31:58 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

    > Pani Ewa napisała:
    >
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> za moskitierą, która sprawdza się dość skutecznie
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> i na koty, jak widać, choć niewyraźnie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wygląda jakby się chciał przekomarzać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Gorzej - chciałby mnie do tego zmuszać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Jeśli facet wierzy, że coś wskóra, to ma jakieś zaćmienie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Najwyraźniej to dla niego jakaś ważka sprawa.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Próbuje drań osaczyć.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
    >>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
    >>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
    >>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
    >>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
    >>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
    >>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
    >>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
    >>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
    >>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
    >>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
    >>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
    >>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
    >>>>>> I wymaga przywalenia.
    >>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
    >>>> I utknie gdzieś na płocie.
    >>> Karaś go nie minie.
    >> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
    >
    > Jeśli nie pójdzie za doradą, zejdzie na psy.

    Minóg...ups, nóg mu nie szkoda?
    :-)
    --
    XL
    "Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
    zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
    Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki


  • 92. Data: 2014-07-23 14:44:02
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: Qrczak <q...@q...pl>

    Dnia 2014-07-23 12:29, obywatel XL uprzejmie donosi:
    > Dnia Wed, 23 Jul 2014 11:52:54 +0200, Qrczak napisał(a):
    >> Dnia 2014-07-23 09:25, obywatel collie uprzejmie donosi:
    >>>
    >>> Żeby to jeszcze przynajmniej zabawne, czy dowcipne
    >>> było.
    >>> Ale nie, potwierdza jedynie obiegową opinię, iż poczucie humoru związane
    >>> jest
    >>> z IQ.
    >>
    >> Poczucie humoru jest bardzo mocno skorelowane z IQ.
    >> Co widać.
    >
    > Qra jak zawsze do pomocy GOTOWA(na).

    Dzięki za docenienie.
    Płynące spod palców Mistrzyni Przycinania.

    Q


  • 93. Data: 2014-07-23 14:45:50
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: Qrczak <q...@q...pl>

    Dnia 2014-07-23 12:12, obywatel collie uprzejmie donosi:
    > W dniu 23.07.14 11:52, Qrczak pisze:
    >
    >> Dnia 2014-07-23 09:25, obywatel collie uprzejmie donosi:
    >>> W dniu 23.07.14 9:16, FEniks pisze:
    >>>> W dniu 2014-07-22 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:
    > >>> [ciach bzdety]
    >>>
    >>> Żeby to jeszcze przynajmniej zabawne, czy dowcipne było.
    >>> Ale nie, potwierdza jedynie obiegową opinię, iż poczucie
    >>> humoru związane jest z IQ.
    >>
    >> Poczucie humoru jest bardzo mocno skorelowane z IQ.
    >> Co widać.
    >
    > Toż napisałem. Do cięcia cytatów też wymagane jest trzycyfrowe IQ.

    Celowy zabieg, dzielniku.

    Q


  • 94. Data: 2014-07-23 15:07:59
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 23.07.14 14:45, Qrczak pisze:

    > Celowy zabieg, dzielniku.

    To komplement, czy wręcz przeciwnie? Bo z matematyką było dawno i nieprawda,
    a z regionalizmami nie jestem na bieżąco.


    --
    collie


  • 95. Data: 2014-07-23 20:51:15
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 23 Jul 2014 14:45:50 +0200, Qrczak napisał(a):

    > Dnia 2014-07-23 12:12, obywatel collie uprzejmie donosi:
    >> W dniu 23.07.14 11:52, Qrczak pisze:
    >>
    >>> Dnia 2014-07-23 09:25, obywatel collie uprzejmie donosi:
    >>>> W dniu 23.07.14 9:16, FEniks pisze:
    >>>>> W dniu 2014-07-22 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> >>> [ciach bzdety]
    >>>>
    >>>> Żeby to jeszcze przynajmniej zabawne, czy dowcipne było.
    >>>> Ale nie, potwierdza jedynie obiegową opinię, iż poczucie
    >>>> humoru związane jest z IQ.
    >>>
    >>> Poczucie humoru jest bardzo mocno skorelowane z IQ.
    >>> Co widać.
    >>
    >> Toż napisałem. Do cięcia cytatów też wymagane jest trzycyfrowe IQ.
    >
    > Celowy zabieg, dzielniku.
    >

    No, a ja tak zawsze - celowo. Tylko jakoś iektórym to uchodzi, mnie jakoś
    trudniej :->


    --
    XL
    "Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
    zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
    Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki


  • 96. Data: 2014-07-23 23:01:51
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 2014-07-23 12:31, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pani Ewa napisała:
    >
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> za moskitierą, która sprawdza się dość skutecznie
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> i na koty, jak widać, choć niewyraźnie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wygląda jakby się chciał przekomarzać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Gorzej - chciałby mnie do tego zmuszać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Jeśli facet wierzy, że coś wskóra, to ma jakieś zaćmienie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Najwyraźniej to dla niego jakaś ważka sprawa.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Próbuje drań osaczyć.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
    >>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
    >>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
    >>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
    >>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
    >>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
    >>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
    >>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
    >>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
    >>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
    >>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
    >>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
    >>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
    >>>>>> I wymaga przywalenia.
    >>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
    >>>> I utknie gdzieś na płocie.
    >>> Karaś go nie minie.
    >> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
    > Jeśli nie pójdzie za doradą, zejdzie na psy.

    A te już czekają wokół mocno najeżone.

    Ewa


  • 97. Data: 2014-07-23 23:02:55
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 2014-07-23 14:45, Qrczak pisze:
    > Dnia 2014-07-23 12:12, obywatel collie uprzejmie donosi:
    >> W dniu 23.07.14 11:52, Qrczak pisze:
    >>
    >>> Dnia 2014-07-23 09:25, obywatel collie uprzejmie donosi:
    >>>> W dniu 23.07.14 9:16, FEniks pisze:
    >>>>> W dniu 2014-07-22 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:
    >> >>> [ciach bzdety]
    >>>>
    >>>> Żeby to jeszcze przynajmniej zabawne, czy dowcipne było.
    >>>> Ale nie, potwierdza jedynie obiegową opinię, iż poczucie
    >>>> humoru związane jest z IQ.
    >>>
    >>> Poczucie humoru jest bardzo mocno skorelowane z IQ.
    >>> Co widać.
    >>
    >> Toż napisałem. Do cięcia cytatów też wymagane jest trzycyfrowe IQ.
    >
    > Celowy zabieg, dzielniku.

    Oby się tylko nie zechciał mnożyć.

    Ewa


  • 98. Data: 2014-07-23 23:17:39
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pani Ewa napisała:

    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> za moskitierą, która sprawdza się dość skutecznie
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> i na koty, jak widać, choć niewyraźnie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wygląda jakby się chciał przekomarzać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Gorzej - chciałby mnie do tego zmuszać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Jeśli facet wierzy, że coś wskóra, to ma jakieś
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> zaćmienie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Najwyraźniej to dla niego jakaś ważka sprawa.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Próbuje drań osaczyć.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
    >>>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
    >>>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
    >>>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
    >>>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
    >>>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
    >>>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
    >>>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
    >>>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
    >>>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
    >>>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
    >>>>>>> I wymaga przywalenia.
    >>>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
    >>>>> I utknie gdzieś na płocie.
    >>>> Karaś go nie minie.
    >>> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
    >> Jeśli nie pójdzie za doradą, zejdzie na psy.
    > A te już czekają wokół mocno najeżone.

    Powinny bardziej dyskretnie.

    --
    Jarek


  • 99. Data: 2014-07-23 23:43:26
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 2014-07-23 23:17, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pani Ewa napisała:
    >
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> za moskitierą, która sprawdza się dość skutecznie
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> i na koty, jak widać, choć niewyraźnie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wygląda jakby się chciał przekomarzać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Gorzej - chciałby mnie do tego zmuszać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Jeśli facet wierzy, że coś wskóra, to ma jakieś
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> zaćmienie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Najwyraźniej to dla niego jakaś ważka sprawa.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Próbuje drań osaczyć.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
    >>>>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
    >>>>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
    >>>>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
    >>>>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
    >>>>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
    >>>>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
    >>>>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
    >>>>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
    >>>>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
    >>>>>>>> I wymaga przywalenia.
    >>>>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
    >>>>>> I utknie gdzieś na płocie.
    >>>>> Karaś go nie minie.
    >>>> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
    >>> Jeśli nie pójdzie za doradą, zejdzie na psy.
    >> A te już czekają wokół mocno najeżone.
    > Powinny bardziej dyskretnie.

    Zupełny brak kultury.

    Ewa


  • 100. Data: 2014-07-23 23:46:06
    Temat: Re: walka z wełnowcami
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pani Ewa napisała:

    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> za moskitierą, która sprawdza się dość skutecznie
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> i na koty, jak widać, choć niewyraźnie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wygląda jakby się chciał przekomarzać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Gorzej - chciałby mnie do tego zmuszać.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Jeśli facet wierzy, że coś wskóra, to ma jakieś
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> zaćmienie.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Najwyraźniej to dla niego jakaś ważka sprawa.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Próbuje drań osaczyć.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na ogół jednak jak go widzę, to tylko bąki zbija.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Wszak to najodpowiedniejsze zajęcie dla takich jak on.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Na cóż, takie życie - bąki zbijasz, to potem pod oknem
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> o czyjąś łaskę się modlisz.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Sytuacja życiowa go do tego pchła.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Cóż tu dużo gadać - mięczak z niego i już.
    >>>>>>>>>>>>>>>>>> Tym razem bym mu to puścił płazem.
    >>>>>>>>>>>>>>>>> Nie ma tak dobrze, motyla noga!
    >>>>>>>>>>>>>>>> I tak się zasłoni.
    >>>>>>>>>>>>>>> To do diabła go poślę.
    >>>>>>>>>>>>>> Aż zajęczy.
    >>>>>>>>>>>>> O to chodzi, żeby go wreszcie wykurzyć.
    >>>>>>>>>>>> Jak się zacietrzewi, to nigdzie nie pójdzie.
    >>>>>>>>>>> Alibo jeszcze zacznie śledzić.
    >>>>>>>>>> Takie praktyki, to sianie zdorszenia.
    >>>>>>>>> I wymaga przywalenia.
    >>>>>>>> Od czego może mu sie pokiełbasić we łbie.
    >>>>>>> I utknie gdzieś na płocie.
    >>>>>> Karaś go nie minie.
    >>>>> Już na samą myśl o tym się wzdręga.
    >>>> Jeśli nie pójdzie za doradą, zejdzie na psy.
    >>> A te już czekają wokół mocno najeżone.
    >> Powinny bardziej dyskretnie.
    > Zupełny brak kultury.

    Przykład brać z jogurtu.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1