Powierzchnia mieszkania: jak deweloper zawyża cenę?
2010-08-12 13:46
Przeczytaj także: Uwaga na zawyżony metraż mieszkania
28 tys. zł więcej przy pominięciu powierzchni zajmowanej przez ściany wewnętrzne
Doświadczenie Home Broker pokazuje również, iż Zdarza się także, że deweloperzy sprzedają mieszkania przeliczając ich ceny nie na powierzchnię użytkową, ale na przykład na powierzchnię wewnętrzną. Zgodnie z nową normą jest to powierzchnia ograniczona otynkowanymi ścianami zewnętrznymi. Oznacza to, że metraż lokalu jest liczony tak, jakby zniknęły wszystkie ściany wewnętrzne. Przykładowe mieszkanie dwupokojowe o powierzchni użytkowej 50 m kw. miałoby w tym układzie powierzchnię wewnętrzną 53,5 m kw., czyli o 7% większą. Chcąc przenieść tę zależność na wymiar finansowy można przyjąć, że kupując przykładowe mieszkanie dwupokojowe po cenie 8 tys. zł za metr, należałoby w wariancie z powierzchnią wewnętrzną zapłacić 428 tys. zł, czyli o 28 tys. zł więcej z tytułu płacenia za powierzchnię wewnętrzną, a nie użytkową lokalu.
Za skosy też można przepłacić
Na różne sposoby można też zmierzyć powierzchnię mieszkania, w którym występują tzw. skosy. O tym czy dany obszar zaliczyć do powierzchni decyduje wysokość, i tak:
-
zgodnie ze starą normą:
- od wysokości 2,2 m zalicza się całą powierzchnię,
- od wysokości 1,4 m do 2,2 zalicza się połowę powierzchni,
- poniżej wysokości 1,4 m powierzchnię się pomija;
-
zgodnie z nową normą:
- od wysokości 1,9 m zalicza się całą powierzchnię,
- poniżej wysokości 1,9 m powierzchnię się pomija.
I w tym przypadku stosowanie nowej normy może być bardziej korzystne. Gdyby dach był nachylony pod kątem 30 stopni, skosy były obecne na każdej zewnętrznej ścianie i mieszkanie miałoby 50 m kw. powierzchni użytkowej według starej normy, to według nowej normy miałoby metraż 44,5 m kw. Oznacza to, że powierzchnia użytkowa lokalu ze skosami może różnić się o 11%. Jak to się przekłada na cenę lokalu gdy za metr deweloper żąda 8 tys. zł? Zamiast 356 tys. zł kupujący wydałby na zakup mieszkania aż 400 tys. zł.
Szczegóły powinny być w umowie
Sposób liczenia powierzchni mieszkania, dla ostatecznego rozliczenia z deweloperem, musi być uregulowany w umowie z deweloperem, przypomina Home Broker. Nawet jeśli konkretna norma mówiąca o liczeniu powierzchni nie zostanie powołana w treści umowy, to powinna znaleźć się w załączniku. Umowa powinna regulować też kwestię rozliczeń w przypadku zmiany aranżacji lokalu. Nie wydaje się na przykład słuszne, aby kupujący dopłacał, jeśli zrezygnuje ze ścian wewnątrz lokalu w efekcie czego wzrośnie powierzchnia użytkowa.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Zakup mieszkania. Ile mkw kupimy za przeciętną pensję w 2023 roku?
-
Jakie nowe mieszkania kupują teraz Polacy?
-
Mieszkania w Polsce vs w Europie. W czym jesteśmy lepsi, a w czym gorsi?
-
Ceny mieszkań na rynku wtórnym 2013-2014
-
Polskie mieszkania są przeludnione
-
Jakie ceny mieszkań w małych miastach?
-
Mniejsze mieszkania od dewelopera
-
Mieszkania w Polsce przeludnione
-
Zarobki w Europie a metraż mieszkania