W dniu 2021-06-09 o 22:34, Kris pisze:
> środa, 9 czerwca 2021 o 15:09:34 UTC+2 Janusz napisał(a):
>> W dniu 2021-06-09 o 14:43, Zenek Kapelinder pisze:
>>> Przy okazji w innym miejscu w necie napisali że zaczynają produkować magazyny
konsumenckie prądu w cenie 700 ojro za kilowatogodzinę. I takie rozwiązanie ma sens,
tylko takie rozwiązanie ma sens.
>>>
>> Dla nas konsumentów nie ma sensu, przestań pierzyć głupoty.
> Rozwiniesz?
Przeczytałeś uważnie? nie to zacytuję
"magazyny konsumenckie"
dla nas magazyny nigdy nie będą opłacalne, dlatego wymyślili prosumenta,
to energetyka je potrzebuje, skoro tak to niech sobie je budują i finansują.

> Bo w kraju kangurów właśnie na tym etapie są jak im fv narobiło kłopotów
Ale tam są zupełnie inne uwarunkowania np: płynna cena energii i jej
braki, ale też to firmy zaczeły tam robić magazyny
a ludzie(konsumenci), ludzie to nikły procent.



--
Janusz

do góry

W dniu 2021-06-09 o 22:32, Kris pisze:
> środa, 9 czerwca 2021 o 13:27:02 UTC+2 Janusz napisał(a):
>> A tymczasem Niemcy zamiast ograniczać będą jeszcze ludzi zmuszać aby
>> instalowali PV,
>
> To już kompletny idiotyzm i dobrze że póki co u nas na to nie wpadli.
No nie wiem ale będą musieli bo skąd wytrzasną te 15%GE (Green energy)
A czas ucieka i Niemcy to widzą, a nasi bedą płakać że się nie udało :(
i bulić kary.

> Dodatkowo kilkadziesiąt tysi na instalację która z( u nas) z prosumentem zwracać
się będzie min 7 lat a bez prosumenta+ czyli za kilka miesięcy) może i nigdy się nie
zwróci.
Wszystko zależy od ceny tej GE, jak będzie wyższa od ceny zwykłej ale
mniej niż z przesyłem żeby nie było machlojek w Niemczech to nie będzie
tak źle. Instalacja się zwróci i zarobi na siebie ale zamiast w 6-7 lat
będzie to np 10.
Najbardziej w dupie będą ci co będą na kredyt robić no i przez drogie
firmy, dlatego to padnie bo opłacalność będzie dla nich żadna.

> To już lepiej nowy podatek niech wprowadza?ą
> Ps
> Z ciekawosci- widzisz jakieś pozytywy w tym co podlinkowales?
>
Nam to i tak rybka, Niemcy i tak nam sprzedają energię, więc tu się
niewiele zmieni.
Zobaczymy co się jeszcze z tego urodzi bo to na razie plany podobnie jak
u nas.

--
Janusz

do góry

W dniu 2021-06-09 o 23:59, ptoki pisze:
> środa, 9 czerwca 2021 o 06:27:02 UTC-5 Janusz napisał(a):
>> A tymczasem Niemcy zamiast ograniczać będą jeszcze ludzi zmuszać aby
>> instalowali PV,
>> "W Niemczech będzie przybywać instalacji fotowoltaicznych. Tamtejsze
>> władze planują bowiem wprowadzenie obowiązku montażu fotowoltaiki na
>> budynkach nowych oraz na tych, w których został przeprowadzony remont
>> generalny dachu."
>> "Plany Niemiec w zakresie fotowoltaiki są bardzo ambitne. Do końca
>> bieżącej dekady nasi sąsiedzi chcą posiadać elektrownie słoneczne o mocy
>> 150 GW. Dla porównania -- obecnie w kraju działają instalacje
>> fotowoltaiczne o łącznej mocy około 55 GW. Sposobem na przyspieszenie
>> rozwoju rynku energii odnawialnej ma być właśnie obowiązek inwestowania
>> w nią."
>> "Według planu niemieckich władz, na panele będą musieli zdecydować się
>> Ci, którzy postawią nowy budynek lub dokonają remontu dachu w
>> istniejącym już domu. Zmiany mają obowiązywać już od przyszłego roku."
>> "Będą dofinansowania
>> Niemiecki rząd planuje zainwestować w program rozwoju fotowoltaiki spore
>> kwoty. W 2022 roku przeznaczy na ten cel 2,5 miliarda euro, a w roku
>> następnym -- 2 miliardy. "
>> Co ciekawe mają już tam zainstalowane 55GW PV a my mamy 4 i nie mają
>> problemów z sieciami, czy koniecznością utrzymania 'masy wirującej' jak
>> u nas tłumaczą energetycy dlaczego PV jest złe.
>>
>> gadzetomania.pl/62556,obowiazkowa-instalacja-fotowol
taiczna-juz-w-2022-roku
>>
> https://www.worldometers.info/electricity/germany-el
ectricity/
>
> Bo solary u niemca to 6-7% mocy. Tyle zapasu maja. Jak im nie swieci to wieje i sie
troche kompensuje.
>
> Reszta to wegiel i gaz ktory daje sie relatywnie prosto moderowac.
No i u nas też powinni iść w kierunku turbin gazowych bo atomówki to
raczej nie zbudujemy. Jak się szybko nie ogarną nasi władcy to będzie
coraz gorzej a i kary będziemy wieksze płacić.

>
> Importuja 5%. eksportuja 3x wiecej (W MWh, kij wi ile to jest w pieniadzach jako ze
czasem placa za odebranie pradu).

Do nas cały czas sprzedają.


>
> Obstawiam ze te bufory co maja to jako tako sie bilansuja ale wspomagaja sie czasem
importem z zagranicy zeby calosc dzialala stabilnie.
>
> I tyle.
> Trza by zajrzec na jakies wykresy importu/eksportu/ceny/produkcji
wiatrowo-solarnej.
>
Jakbyś miał czas :) bo ja niemiecki 'niht fersztein' :)

--
Janusz

do góry

czwartek, 10 czerwca 2021 o 09:02:39 UTC+2 Janusz napisał(a):
> W dniu 2021-06-09 o 22:34, Kris pisze:
> >
> > Bo w kraju kangurów właśnie na tym etapie są jak im fv narobiło kłopotów
> Ale tam są zupełnie inne uwarunkowania np: płynna cena energii i jej
> braki, ale też to firmy zaczeły tam robić magazyny
> a ludzie(konsumenci), ludzie to nikły procent.

https://www.gramwzielone.pl/magazynowanie-energii/10
2859/australijczycy-montuja-tysiace-domowych-magazyn
ow-energii

"Z danych zebranych w raporcie ,,2020 Australia Battery Market Report" wynika, że w
ubiegłym roku australijskie gospodarstwa domowe zainwestowały w 22 661 domowych
magazynów energii, których łączna pojemność wynosi 233,45 MWh.

Jest to wynik nieco gorszy od zanotowanego rok wcześniej, kiedy w Australii miało
powstać 22 671 domowych magazynów energii o pojemności 259,32 MWh.

Natomiast w roku 2017 liczba domowych baterii wzrosła o 17 839, a ich pojemność
zwiększyła się o 164,58 MWh, a w roku 2016 zainstalowano 7 325 takich urządzeń o
pojemności 50,66 MWh.

W efekcie tych inwestycji na koniec ubiegłego roku domowe baterie miało posiadać już
niemal 8 proc. australijskich gospodarstw domowych.

SunWiz wylicza , że w latach 2015-2019 w Australii powstało w sumie 73 tys. magazynów
energii, a ich łączna pojemność wynosi 1099 MWh. W tym 738 MWh to pojemność domowych
baterii, a 361 MWh to pojemność magazynów przemysłowych."

do góry

W dniu 2021-06-10 o 09:31, Kris pisze:
> czwartek, 10 czerwca 2021 o 09:02:39 UTC+2 Janusz napisał(a):
>> W dniu 2021-06-09 o 22:34, Kris pisze:
>>>
>>> Bo w kraju kangurów właśnie na tym etapie są jak im fv narobiło kłopotów
>> Ale tam są zupełnie inne uwarunkowania np: płynna cena energii i jej
>> braki, ale też to firmy zaczeły tam robić magazyny
>> a ludzie(konsumenci), ludzie to nikły procent.
>
> https://www.gramwzielone.pl/magazynowanie-energii/10
2859/australijczycy-montuja-tysiace-domowych-magazyn
ow-energii
>
> "Z danych zebranych w raporcie ,,2020 Australia Battery Market Report" wynika, że w
ubiegłym roku australijskie gospodarstwa domowe zainwestowały w 22 661 domowych
magazynów energii, których łączna pojemność wynosi 233,45 MWh.
>
> Jest to wynik nieco gorszy od zanotowanego rok wcześniej, kiedy w Australii miało
powstać 22 671 domowych magazynów energii o pojemności 259,32 MWh.
>
> Natomiast w roku 2017 liczba domowych baterii wzrosła o 17 839, a ich pojemność
zwiększyła się o 164,58 MWh, a w roku 2016 zainstalowano 7 325 takich urządzeń o
pojemności 50,66 MWh.
>
> W efekcie tych inwestycji na koniec ubiegłego roku domowe baterie miało posiadać
już niemal 8 proc. australijskich gospodarstw domowych.
>
> SunWiz wylicza , że w latach 2015-2019 w Australii powstało w sumie 73 tys.
magazynów energii, a ich łączna pojemność wynosi 1099 MWh. W tym 738 MWh to pojemność
domowych baterii, a 361 MWh to pojemność magazynów przemysłowych."
>
A to ciekawe, bo przy tym blockocie czytałem że jest odwrotnie,
widzocznie dziennikarz coś źle przeczytał :) Ale tam energia droga w
szczycie więc widocznie takie magazyny się szybko zwracają, nie mówiąc
już że ich na to stać dlatego wracając na nasze podwórko to u nas tego
nie widze zbyt szbko, będzie jak z samochodami elektrycznymi.

--
Janusz

do góry

W dniu 2021-06-10 o 09:17, Janusz pisze:
> W dniu 2021-06-09 o 23:59, ptoki pisze:
>> środa, 9 czerwca 2021 o 06:27:02 UTC-5 Janusz napisał(a):
>>> A tymczasem Niemcy zamiast ograniczać będą jeszcze ludzi zmuszać aby
>>> instalowali PV,
>>> "W Niemczech będzie przybywać instalacji fotowoltaicznych. Tamtejsze
>>> władze planują bowiem wprowadzenie obowiązku montażu fotowoltaiki na
>>> budynkach nowych oraz na tych, w których został przeprowadzony remont
>>> generalny dachu."
>>> "Plany Niemiec w zakresie fotowoltaiki są bardzo ambitne. Do końca
>>> bieżącej dekady nasi sąsiedzi chcą posiadać elektrownie słoneczne o mocy
>>> 150 GW. Dla porównania -- obecnie w kraju działają instalacje
>>> fotowoltaiczne o łącznej mocy około 55 GW. Sposobem na przyspieszenie
>>> rozwoju rynku energii odnawialnej ma być właśnie obowiązek inwestowania
>>> w nią."
>>> "Według planu niemieckich władz, na panele będą musieli zdecydować się
>>> Ci, którzy postawią nowy budynek lub dokonają remontu dachu w
>>> istniejącym już domu. Zmiany mają obowiązywać już od przyszłego roku."
>>> "Będą dofinansowania
>>> Niemiecki rząd planuje zainwestować w program rozwoju fotowoltaiki spore
>>> kwoty. W 2022 roku przeznaczy na ten cel 2,5 miliarda euro, a w roku
>>> następnym -- 2 miliardy. "
>>> Co ciekawe mają już tam zainstalowane 55GW PV a my mamy 4 i nie mają
>>> problemów z sieciami, czy koniecznością utrzymania 'masy wirującej' jak
>>> u nas tłumaczą energetycy dlaczego PV jest złe.
>>>
>>> gadzetomania.pl/62556,obowiazkowa-instalacja-fotowol
taiczna-juz-w-2022-roku
>>>
>>>
>> https://www.worldometers.info/electricity/germany-el
ectricity/
>>
>> Bo solary u niemca to 6-7% mocy. Tyle zapasu maja. Jak im nie swieci
>> to wieje i sie troche kompensuje.
>>
>> Reszta to wegiel i gaz ktory daje sie relatywnie prosto moderowac.
> No i u nas też powinni iść w kierunku turbin gazowych bo atomówki to
> raczej nie zbudujemy. Jak się szybko nie ogarną nasi władcy to będzie
> coraz gorzej a i kary będziemy wieksze płacić.
>
>>
>> Importuja 5%. eksportuja 3x wiecej (W MWh, kij wi ile to jest w
>> pieniadzach jako ze czasem placa za odebranie pradu).
>
> Do nas cały czas sprzedają.
>
>
>>
>> Obstawiam ze te bufory co maja to jako tako sie bilansuja ale
>> wspomagaja sie czasem importem z zagranicy zeby calosc dzialala
>> stabilnie.
>>
>> I tyle.
>> Trza by zajrzec na jakies wykresy importu/eksportu/ceny/produkcji
>> wiatrowo-solarnej.
>>
> Jakbyś miał czas :) bo ja niemiecki 'niht fersztein' :)
>
Coś znalazłem, rozrzut cen mają niezły, cena netto energii za III kw
2020 w MWh w Niemczech to 161zł a u nas 231zł, a dla konsumenta 1342 a u
nas 650zł.
Dla tych samych danych: Czechy 166 do 812
Słowacja 166 do 744.
Szwecja 147 do 916
Najtaniej mają Węgrzy 177 do 455
Dania 151 do 1249

Mają 'narzut' :)


https://subiektywnieofinansach.pl/polacy-za-prad-bed
a-placic-tyle-co-niemcy-sprawdzam-czy-jest-sens-prad
-z-gwarancja-ceny/

--
Janusz

do góry

czwartek, 10 czerwca 2021 o 09:02:39 UTC+2 Janusz napisał(a):
> W dniu 2021-06-09 o 22:34, Kris pisze:
> > środa, 9 czerwca 2021 o 15:09:34 UTC+2 Janusz napisał(a):
> >> W dniu 2021-06-09 o 14:43, Zenek Kapelinder pisze:
> >>> Przy okazji w innym miejscu w necie napisali że zaczynają produkować magazyny
konsumenckie prądu w cenie 700 ojro za kilowatogodzinę. I takie rozwiązanie ma sens,
tylko takie rozwiązanie ma sens.
> >>>
> >> Dla nas konsumentów nie ma sensu, przestań pierzyć głupoty.
> > Rozwiniesz?
> Przeczytałeś uważnie? nie to zacytuję
> "magazyny konsumenckie"
> dla nas magazyny nigdy nie będą opłacalne, dlatego wymyślili prosumenta,
> to energetyka je potrzebuje, skoro tak to niech sobie je budują i finansują.
> > Bo w kraju kangurów właśnie na tym etapie są jak im fv narobiło kłopotów
> Ale tam są zupełnie inne uwarunkowania np: płynna cena energii i jej
> braki, ale też to firmy zaczeły tam robić magazyny
> a ludzie(konsumenci), ludzie to nikły procent.
>
>
>
> --
> Janusz
Mogą jeszcze zrobić ze od tych co nie mają akumulatorów w domu nie biorą prądu. Jako
konsument chce prądu w najwyższej jakości bo płacę za niego pieniędzmi w jakości
maksymalnie wysokiej.

do góry

czwartek, 10 czerwca 2021 o 09:17:25 UTC+2 Janusz napisał(a):
> W dniu 2021-06-09 o 23:59, ptoki pisze:
> > środa, 9 czerwca 2021 o 06:27:02 UTC-5 Janusz napisał(a):
> >> A tymczasem Niemcy zamiast ograniczać będą jeszcze ludzi zmuszać aby
> >> instalowali PV,
> >> "W Niemczech będzie przybywać instalacji fotowoltaicznych. Tamtejsze
> >> władze planują bowiem wprowadzenie obowiązku montażu fotowoltaiki na
> >> budynkach nowych oraz na tych, w których został przeprowadzony remont
> >> generalny dachu."
> >> "Plany Niemiec w zakresie fotowoltaiki są bardzo ambitne. Do końca
> >> bieżącej dekady nasi sąsiedzi chcą posiadać elektrownie słoneczne o mocy
> >> 150 GW. Dla porównania -- obecnie w kraju działają instalacje
> >> fotowoltaiczne o łącznej mocy około 55 GW. Sposobem na przyspieszenie
> >> rozwoju rynku energii odnawialnej ma być właśnie obowiązek inwestowania
> >> w nią."
> >> "Według planu niemieckich władz, na panele będą musieli zdecydować się
> >> Ci, którzy postawią nowy budynek lub dokonają remontu dachu w
> >> istniejącym już domu. Zmiany mają obowiązywać już od przyszłego roku."
> >> "Będą dofinansowania
> >> Niemiecki rząd planuje zainwestować w program rozwoju fotowoltaiki spore
> >> kwoty. W 2022 roku przeznaczy na ten cel 2,5 miliarda euro, a w roku
> >> następnym -- 2 miliardy. "
> >> Co ciekawe mają już tam zainstalowane 55GW PV a my mamy 4 i nie mają
> >> problemów z sieciami, czy koniecznością utrzymania 'masy wirującej' jak
> >> u nas tłumaczą energetycy dlaczego PV jest złe.
> >>
> >> gadzetomania.pl/62556,obowiazkowa-instalacja-fotowol
taiczna-juz-w-2022-roku
> >>
> > https://www.worldometers.info/electricity/germany-el
ectricity/
> >
> > Bo solary u niemca to 6-7% mocy. Tyle zapasu maja. Jak im nie swieci to wieje i
sie troche kompensuje.
> >
> > Reszta to wegiel i gaz ktory daje sie relatywnie prosto moderowac.
> No i u nas też powinni iść w kierunku turbin gazowych bo atomówki to
> raczej nie zbudujemy. Jak się szybko nie ogarną nasi władcy to będzie
> coraz gorzej a i kary będziemy wieksze płacić.
> >
> > Importuja 5%. eksportuja 3x wiecej (W MWh, kij wi ile to jest w pieniadzach jako
ze czasem placa za odebranie pradu).
> Do nas cały czas sprzedają.
> >
> > Obstawiam ze te bufory co maja to jako tako sie bilansuja ale wspomagaja sie
czasem importem z zagranicy zeby calosc dzialala stabilnie.
> >
> > I tyle.
> > Trza by zajrzec na jakies wykresy importu/eksportu/ceny/produkcji
wiatrowo-solarnej.
> >
> Jakbyś miał czas :) bo ja niemiecki 'niht fersztein' :)
>
> --
> Janusz
Napisz do ministra od porady że chętnie mu poradzisz jakie mamy mieć elektrownie. Nie
widzisz że udzielając rad takich jak udzieliłeś stajesz się mało poważny.

do góry

czwartek, 10 czerwca 2021 o 02:17:25 UTC-5 Janusz napisał(a):
> W dniu 2021-06-09 o 23:59, ptoki pisze:
> > środa, 9 czerwca 2021 o 06:27:02 UTC-5 Janusz napisał(a):
> >> A tymczasem Niemcy zamiast ograniczać będą jeszcze ludzi zmuszać aby
> >> instalowali PV,
> >> "W Niemczech będzie przybywać instalacji fotowoltaicznych. Tamtejsze
> >> władze planują bowiem wprowadzenie obowiązku montażu fotowoltaiki na
> >> budynkach nowych oraz na tych, w których został przeprowadzony remont
> >> generalny dachu."
> >> "Plany Niemiec w zakresie fotowoltaiki są bardzo ambitne. Do końca
> >> bieżącej dekady nasi sąsiedzi chcą posiadać elektrownie słoneczne o mocy
> >> 150 GW. Dla porównania -- obecnie w kraju działają instalacje
> >> fotowoltaiczne o łącznej mocy około 55 GW. Sposobem na przyspieszenie
> >> rozwoju rynku energii odnawialnej ma być właśnie obowiązek inwestowania
> >> w nią."
> >> "Według planu niemieckich władz, na panele będą musieli zdecydować się
> >> Ci, którzy postawią nowy budynek lub dokonają remontu dachu w
> >> istniejącym już domu. Zmiany mają obowiązywać już od przyszłego roku."
> >> "Będą dofinansowania
> >> Niemiecki rząd planuje zainwestować w program rozwoju fotowoltaiki spore
> >> kwoty. W 2022 roku przeznaczy na ten cel 2,5 miliarda euro, a w roku
> >> następnym -- 2 miliardy. "
> >> Co ciekawe mają już tam zainstalowane 55GW PV a my mamy 4 i nie mają
> >> problemów z sieciami, czy koniecznością utrzymania 'masy wirującej' jak
> >> u nas tłumaczą energetycy dlaczego PV jest złe.
> >>
> >> gadzetomania.pl/62556,obowiazkowa-instalacja-fotowol
taiczna-juz-w-2022-roku
> >>
> > https://www.worldometers.info/electricity/germany-el
ectricity/
> >
> > Bo solary u niemca to 6-7% mocy. Tyle zapasu maja. Jak im nie swieci to wieje i
sie troche kompensuje.
> >
> > Reszta to wegiel i gaz ktory daje sie relatywnie prosto moderowac.
> No i u nas też powinni iść w kierunku turbin gazowych bo atomówki to
> raczej nie zbudujemy. Jak się szybko nie ogarną nasi władcy to będzie
> coraz gorzej a i kary będziemy wieksze płacić.

Najpierw ten gaz trza miec. A ruski drogi a nieruskiego malo. I tez nie tani.
Gaz to taka zaslepka, plaster na syfa.

Ogolnie aktualnie jestesmy w dupie i bedziemy w dupie. Bo jak wegla sie pozbedziemy
to bedziemy na nielasce kogokolwiek.
Wegiel moze i nie najlepszy ale swoj, moze nie najtanszy ale niebawem cokolwiek
innego bedzie pare razy drozsze.
Czasy millera i jego negocjacji ropnych niedlugo beda wspominane z rozrzewnieniem bo
sie zacznie drozyzna i placz bo niemiec, norweg, rusek, amerykanin zadyktuje nam taka
cene ze 2m styro na scianie i reku bedzie za malo i bedziemy palic obierkami z
kartofli zeby dzieciom atrament w dlugopisach nie zamarzal.

> >
> > Importuja 5%. eksportuja 3x wiecej (W MWh, kij wi ile to jest w pieniadzach jako
ze czasem placa za odebranie pradu).
> Do nas cały czas sprzedają.
> >
> > Obstawiam ze te bufory co maja to jako tako sie bilansuja ale wspomagaja sie
czasem importem z zagranicy zeby calosc dzialala stabilnie.
> >
> > I tyle.
> > Trza by zajrzec na jakies wykresy importu/eksportu/ceny/produkcji
wiatrowo-solarnej.
> >
> Jakbyś miał czas :) bo ja niemiecki 'niht fersztein' :)
>
>
Nie mam nerwow na ten jezyk. Moze kto inny podrzuci.

A tak czy siak te polityki energetyczne to jest samobojstwo. Szczegolnie jak sie
zacznie zwada z chinami i nie bedzie czym hut stali napedzac.

Europa robi sobie sama pod gorke...

do góry

W dniu 2021-06-10 o 11:42, ptoki pisze:
> czwartek, 10 czerwca 2021 o 02:17:25 UTC-5 Janusz napisał(a):
>> W dniu 2021-06-09 o 23:59, ptoki pisze:
>>> środa, 9 czerwca 2021 o 06:27:02 UTC-5 Janusz napisał(a):
>>>> A tymczasem Niemcy zamiast ograniczać będą jeszcze ludzi zmuszać aby
>>>> instalowali PV,
>>>> "W Niemczech będzie przybywać instalacji fotowoltaicznych. Tamtejsze
>>>> władze planują bowiem wprowadzenie obowiązku montażu fotowoltaiki na
>>>> budynkach nowych oraz na tych, w których został przeprowadzony remont
>>>> generalny dachu."
>>>> "Plany Niemiec w zakresie fotowoltaiki są bardzo ambitne. Do końca
>>>> bieżącej dekady nasi sąsiedzi chcą posiadać elektrownie słoneczne o mocy
>>>> 150 GW. Dla porównania -- obecnie w kraju działają instalacje
>>>> fotowoltaiczne o łącznej mocy około 55 GW. Sposobem na przyspieszenie
>>>> rozwoju rynku energii odnawialnej ma być właśnie obowiązek inwestowania
>>>> w nią."
>>>> "Według planu niemieckich władz, na panele będą musieli zdecydować się
>>>> Ci, którzy postawią nowy budynek lub dokonają remontu dachu w
>>>> istniejącym już domu. Zmiany mają obowiązywać już od przyszłego roku."
>>>> "Będą dofinansowania
>>>> Niemiecki rząd planuje zainwestować w program rozwoju fotowoltaiki spore
>>>> kwoty. W 2022 roku przeznaczy na ten cel 2,5 miliarda euro, a w roku
>>>> następnym -- 2 miliardy. "
>>>> Co ciekawe mają już tam zainstalowane 55GW PV a my mamy 4 i nie mają
>>>> problemów z sieciami, czy koniecznością utrzymania 'masy wirującej' jak
>>>> u nas tłumaczą energetycy dlaczego PV jest złe.
>>>>
>>>> gadzetomania.pl/62556,obowiazkowa-instalacja-fotowol
taiczna-juz-w-2022-roku
>>>>
>>> https://www.worldometers.info/electricity/germany-el
ectricity/
>>>
>>> Bo solary u niemca to 6-7% mocy. Tyle zapasu maja. Jak im nie swieci to wieje i
sie troche kompensuje.
>>>
>>> Reszta to wegiel i gaz ktory daje sie relatywnie prosto moderowac.
>> No i u nas też powinni iść w kierunku turbin gazowych bo atomówki to
>> raczej nie zbudujemy. Jak się szybko nie ogarną nasi władcy to będzie
>> coraz gorzej a i kary będziemy wieksze płacić.
>
> Najpierw ten gaz trza miec. A ruski drogi a nieruskiego malo. I tez nie tani.
> Gaz to taka zaslepka, plaster na syfa.
Coś tam jeszcze swojego mamy ale to dużo za mało.


>
> Ogolnie aktualnie jestesmy w dupie i bedziemy w dupie. Bo jak wegla sie pozbedziemy
to bedziemy na nielasce kogokolwiek.
> Wegiel moze i nie najlepszy ale swoj, moze nie najtanszy ale niebawem cokolwiek
innego bedzie pare razy drozsze.
> Czasy millera i jego negocjacji ropnych niedlugo beda wspominane z rozrzewnieniem
bo sie zacznie drozyzna i placz bo niemiec, norweg, rusek, amerykanin zadyktuje nam
taka cene ze 2m styro na scianie i reku bedzie za malo i bedziemy palic obierkami z
kartofli zeby dzieciom atrament w dlugopisach nie zamarzal.

Jak się 'walczy' z największą stacją benzynowo-gazową w europie to takie
są efekty, w najbliższym czasie będziemy obserwować padanie na kolana z
których co ledwo wstaliśmy wg narracji pis.

> Nie mam nerwow na ten jezyk. Moze kto inny podrzuci.
Znalazem jest w drugim poście.


>
> A tak czy siak te polityki energetyczne to jest samobojstwo. Szczegolnie jak sie
zacznie zwada z chinami i nie bedzie czym hut stali napedzac.
Na pewno się zacznie bo chiny mocno urosły i eu i usa właśnie się budzą
z ręką w nocniku.

>
> Europa robi sobie sama pod gorke...
>
A azja ma to głęboko i dzięki temu zalewa nas tanim towarem.

--
Janusz

do góry