Pan premier Morawiecki przed chwilą mówił o programie rządowym związanym z tanimi
kredytami na mieszkania. Bo nie ma mieszkań, młodzi ludzie do 45 lat nie mają gdzie
żyć itp pierdoły nijak mające się z rzeczywistością. Państwowy GUS podaje. Półtora
roku temu było w Polsce 1800 tysięcy pustostanów. Od tamtego czasu przybyło i
przybywa tyle że na koniec tego roku będzie minimum 2300 tysięcy pustostanów. 84%
mieszka w własnych nieruchomościach, powiedzenie nasze ulice wasze kamienice
przestało mieć sens. 4% mieszkań jest wynajmowanych. Reszta to mieszkania socjalne,
służbowe, i inne sposoby mieszkania z bezpłatnymi włącznie. Jest pewno niewielka
szara strefa ale ona zbyt mała może być żeby zmieniła statystyki. Jak nastał Gierek
to ludzie mówili że on jak fryzjer jest. Że teraz mydli ale jak zacznie golić to
będzie boleć. W którym momencie zacznie się i jaką formę przybierze golenia związane
z namawianiem ludzi na kupno nieruchomości. Na dodatek namawiają w najgorszym
momencie, kiedy nieruchomości jeszcze są drogie. Bo przy lawinowym pojawianiu się
pustostanów na rynku wtórnym i związku z tym brakiem możliwości sprzedaży czy
wynajęcia niedługo muszą pojawić się obniżki cen mające charakter czarnego czwartku
który zapoczątkował światowy kryzys gospodarczy. Czy to chodzi o wybory? Wdrukowali
milionom baranów że brak mieszkań. Jeden mój znajomy posiadający dom w Łodzi,
mieszkanie w centrum za chwilę do zagospodarowania mieszkanie po teściowej, po mężu
teściowej i po swoich rodzicach jak usłyszał że mają być tanie kredyty od razu
wymyślił że dwójka dorosłych i pasożytujących na nim dzieci spełnia kryteria żeby
każde z nich kupiło mieszkanie na nowych zasadach. Jak spytałem po co to odpowiedział
że się sprzeda bo na nieruchomościach nikt nie stracił. W pewnych warunkach trochę
racji ma bo cztery mieszkania ,jedno które ma i trzy które w przeciągu najbliższych
lat będzie miał, miał darmo. Odziedziczył/y. W takiej sytuacji trzeba się bardzo
postarać żeby stracić. A najlepsze jest to że opozycja która zarzuca prokuratorowi
generalnemu że ma legalnie pistolet wie o pustych mieszkaniach i nie robi z tego
żadnego użytku tylko podkręca że rząd jest niewydolny bo za mało mieszkań sie buduje.

do góry

W dniu 14.03.2023 o 22:26, Zenek Kapelinder pisze:
> Pan premier Morawiecki przed chwilą mówił

Kłamał i wkręcał :)
https://demotywatory.pl/5184308/Czyli-WIBOR-rowny-ba
dz-mniejszy-2--i-zadnych-doplat-nie-bedzie

Głosuj na niego :)

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

wtorek, 14 marca 2023 o 22:54:34 UTC+1 LordBluzg(R)?? napisał(a):
> W dniu 14.03.2023 o 22:26, Zenek Kapelinder pisze:
> > Pan premier Morawiecki przed chwilą mówił
> Kłamał i wkręcał :)
> https://demotywatory.pl/5184308/Czyli-WIBOR-rowny-ba
dz-mniejszy-2--i-zadnych-doplat-nie-bedzie
>
> Głosuj na niego :)
>
> --
> LordBluzg(R)??
> <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
Wiem że kłamie i wkręca. Nie powiedziałeś nic czego nie wiedziałem. Chodzi mi o to co
chcą uzyskać. Żadne państwo nic nie daje darmo. Za wszystko ludzie muszą jeśli nie od
razu to kiedyś zapłacić. Czas nie odgrywa roli bo państwa są ponadczasowe. Jeśli
zrobić bilans nieruchomości mieszkalnych w Polsce to się okazuje że nowe mieszkania
potrzebne są jak w dupie zęby. Oczywiście jakieś nowe powstawać muszą bo znajdą się
na tyle bogaci ludzie ze chcą nowe. A władza wmówiła ludziom że wszyscy mają mieć
nowe. Zastanawiające jest to że opozycja siedzi cicho.

do góry

W dniu 15.03.2023 o 00:15, Zenek Kapelinder pisze:

>>> Pan premier Morawiecki przed chwilą mówił
>> Kłamał i wkręcał :)
>> https://demotywatory.pl/5184308/Czyli-WIBOR-rowny-ba
dz-mniejszy-2--i-zadnych-doplat-nie-bedzie
>>
>> Głosuj na niego :)

> Wiem że kłamie i wkręca. Nie powiedziałeś nic czego nie wiedziałem. Chodzi mi o to
co chcą uzyskać.


Poparcie i jest to riposta dla Tuska i jego projektu, nic więcej :)

> Żadne państwo nic nie daje darmo.

No nie daje. Tusk jest dla mnie w tym przypadku bardziej prawdomówny niż
Pinokio :]...ale też walczy o poparcie.

> Zastanawiające jest to że opozycja siedzi cicho.

Poczekaj tydzień :)

Jest jedna różnica. Poprzedni rząd nie doił suwerena tak, jak doi
obecny. Napad na oszczędności Polaków...czyli utrzymywana inflacja jest
ZAMACHEM na oszczędności i nikt im tego nie wybaczy. To nie są miliony a
biliony złotych. Nie wiem czy potrafisz sobie wyobrazić MILIARD :)...bo
PiSiory nie potrafią.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

UĹźytkownik LordBluzgÂŽ?? m...@p...onet.pl ...

>> Wiem że kłamie i wkręca. Nie powiedziałeś nic czego nie
>> wiedziałem. Chodzi mi o to co chcą uzyskać.
>
>
> Poparcie i jest to riposta dla Tuska i jego projektu, nic więcej
> :)

Propozycja 2% kredytu była wczesniej...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
'wali' i mam ja gdzies" MikeXex

do góry

On 15.03.2023 00:57, LordBluzg(R)?? wrote:
> No nie daje. Tusk jest dla mnie w tym przypadku bardziej prawdomówny niż
> Pinokio :]...ale też walczy o poparcie.

Muszę napisać że nie wierzę Tuskowi...z czego się cieszę. Mam wrażenie
(i nadzieję) że te obietnice w jego wykonaniu to autentyczna kiełbasa
jakiej jeszcze nie uprawiał. Realnie chyba nie da się na ten moment
wygrać wyborów nie obiecując pieniędzy z nieba.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

wtorek, 14 marca 2023 o 22:26:27 UTC+1 Zenek Kapelinder napisał(a):

> Odziedziczył/y. W takiej sytuacji trzeba się bardzo postarać żeby stracić.

Już unia się o to postarała.
Jak zorientuje się do 2030 będzie musiał wybulić grube tysiące na zero-emisyjność
budynków
pod groźbą wysokiej kary, to będzie sam oferował kasą aby ktoś to od niego "kupił".


Adam

do góry

On 15.03.2023 08:51, Adam Lubszczyk wrote:
> Jak zorientuje się do 2030 będzie musiał wybulić grube tysiące na zero-emisyjność
budynków
> pod groźbą wysokiej kary, to będzie sam oferował kasą aby ktoś to od niego "kupił".

A jaki budynek to budynek "zero-emisyjny"? Bo jeżeli taki co nie kopci z
komina, to np. każde ogrzewanie na prąd sprawia że budynek staje się
zero-emisyjny?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 14.03.2023 o 22:26, Zenek Kapelinder pisze:
> Pan premier Morawiecki przed chwilą mówił o programie rządowym związanym z tanimi
kredytami na mieszkania. Bo nie ma mieszkań, młodzi ludzie do 45 lat nie mają gdzie
żyć itp pierdoły nijak mające się z rzeczywistością. Państwowy GUS podaje. Półtora
roku temu było w Polsce 1800 tysięcy pustostanów. Od tamtego czasu przybyło i
przybywa tyle że na koniec tego roku będzie minimum 2300 tysięcy pustostanów. 84%
mieszka w własnych nieruchomościach, powiedzenie nasze ulice wasze kamienice
przestało mieć sens. 4% mieszkań jest wynajmowanych. Reszta to mieszkania socjalne,
służbowe, i inne sposoby mieszkania z bezpłatnymi włącznie. Jest pewno niewielka
szara strefa ale ona zbyt mała może być żeby zmieniła statystyki. Jak nastał Gierek
to ludzie mówili że on jak fryzjer jest. Że teraz mydli ale jak zacznie golić to
będzie boleć. W którym momencie zacznie się i jaką formę przybierze golenia związane
z namawianiem ludzi na kupno nieruchomości. Na dodatek namawiają w najgorszym
momencie, kiedy nieruchomości jeszcze są drogie. Bo przy lawinowym pojawianiu się
pustostanów na rynku wtórnym i związku z tym brakiem możliwości sprzedaży czy
wynajęcia niedługo muszą pojawić się obniżki cen mające charakter czarnego czwartku
który zapoczątkował światowy kryzys gospodarczy. Czy to chodzi o wybory? Wdrukowali
milionom baranów że brak mieszkań. Jeden mój znajomy posiadający dom w Łodzi,
mieszkanie w centrum za chwilę do zagospodarowania mieszkanie po teściowej, po mężu
teściowej i po swoich rodzicach jak usłyszał że mają być tanie kredyty od razu
wymyślił że dwójka dorosłych i pasożytujących na nim dzieci spełnia kryteria żeby
każde z nich kupiło mieszkanie na nowych zasadach. Jak spytałem po co to odpowiedział
że się sprzeda bo na nieruchomościach nikt nie stracił. W pewnych warunkach trochę
racji ma bo cztery mieszkania ,jedno które ma i trzy które w przeciągu najbliższych
lat będzie miał, miał darmo. Odziedziczył/y. W takiej sytuacji trzeba się bardzo
postarać żeby stracić. A najlepsze jest to że opozycja która zarzuca prokuratorowi
generalnemu że ma legalnie pistolet wie o pustych mieszkaniach i nie robi z tego
żadnego użytku tylko podkręca że rząd jest niewydolny bo za mało mieszkań sie
buduje.


Ile to już razy odpowiadałem na takie pytanie gdzie odpowiedź jest
oczywista. Nie ma żadnych wątpliwości że to władza jest żywo
zainteresowana wysokimi cenami na rynku nieruchomości. To przecie władza
zawsze interweniuje gdy ceny zaczynają spadać, a to jakieś tanie kredyty
a to inne duperele aby tylko zatrzymać trend spadkowy. Na zdrowy rozum
powinno być odwrotnie, jeżeli już muszą się wtrącać to powinni to robić
kiedy domy zaczynają drożeć.

Dane państwowego GUSu można spokojnie olać bo fałszują dane w prawie
każdej kwestii, ale z tymi pustostanami to chyba jednak racja, w moim
rejonie  w nowo postawionych domach więcej pustostanów niż lokali
zasiedlonych.

do góry

środa, 15 marca 2023 o 13:25:06 UTC+1 Trybun napisał(a):
> W dniu 14.03.2023 o 22:26, Zenek Kapelinder pisze:
> > Pan premier Morawiecki przed chwilą mówił o programie rządowym związanym z tanimi
kredytami na mieszkania. Bo nie ma mieszkań, młodzi ludzie do 45 lat nie mają gdzie
żyć itp pierdoły nijak mające się z rzeczywistością. Państwowy GUS podaje. Półtora
roku temu było w Polsce 1800 tysięcy pustostanów. Od tamtego czasu przybyło i
przybywa tyle że na koniec tego roku będzie minimum 2300 tysięcy pustostanów. 84%
mieszka w własnych nieruchomościach, powiedzenie nasze ulice wasze kamienice
przestało mieć sens. 4% mieszkań jest wynajmowanych. Reszta to mieszkania socjalne,
służbowe, i inne sposoby mieszkania z bezpłatnymi włącznie. Jest pewno niewielka
szara strefa ale ona zbyt mała może być żeby zmieniła statystyki. Jak nastał Gierek
to ludzie mówili że on jak fryzjer jest. Że teraz mydli ale jak zacznie golić to
będzie boleć. W którym momencie zacznie się i jaką formę przybierze golenia związane
z namawianiem ludzi na kupno nieruchomości. Na dodatek namawiają w najgorszym
momencie, kiedy nieruchomości jeszcze są drogie. Bo przy lawinowym pojawianiu się
pustostanów na rynku wtórnym i związku z tym brakiem możliwości sprzedaży czy
wynajęcia niedługo muszą pojawić się obniżki cen mające charakter czarnego czwartku
który zapoczątkował światowy kryzys gospodarczy. Czy to chodzi o wybory? Wdrukowali
milionom baranów że brak mieszkań. Jeden mój znajomy posiadający dom w Łodzi,
mieszkanie w centrum za chwilę do zagospodarowania mieszkanie po teściowej, po mężu
teściowej i po swoich rodzicach jak usłyszał że mają być tanie kredyty od razu
wymyślił że dwójka dorosłych i pasożytujących na nim dzieci spełnia kryteria żeby
każde z nich kupiło mieszkanie na nowych zasadach. Jak spytałem po co to odpowiedział
że się sprzeda bo na nieruchomościach nikt nie stracił. W pewnych warunkach trochę
racji ma bo cztery mieszkania ,jedno które ma i trzy które w przeciągu najbliższych
lat będzie miał, miał darmo. Odziedziczył/y. W takiej sytuacji trzeba się bardzo
postarać żeby stracić. A najlepsze jest to że opozycja która zarzuca prokuratorowi
generalnemu że ma legalnie pistolet wie o pustych mieszkaniach i nie robi z tego
żadnego użytku tylko podkręca że rząd jest niewydolny bo za mało mieszkań sie buduje.
> Ile to już razy odpowiadałem na takie pytanie gdzie odpowiedź jest
> oczywista. Nie ma żadnych wątpliwości że to władza jest żywo
> zainteresowana wysokimi cenami na rynku nieruchomości. To przecie władza
> zawsze interweniuje gdy ceny zaczynają spadać, a to jakieś tanie kredyty
> a to inne duperele aby tylko zatrzymać trend spadkowy. Na zdrowy rozum
> powinno być odwrotnie, jeżeli już muszą się wtrącać to powinni to robić
> kiedy domy zaczynają drożeć.
>
> Dane państwowego GUSu można spokojnie olać bo fałszują dane w prawie
> każdej kwestii, ale z tymi pustostanami to chyba jednak racja, w moim
> rejonie w nowo postawionych domach więcej pustostanów niż lokali
> zasiedlonych.
Dałbyś parę przykładów tego jawnego oszukiwania. Samo napisanie że oszukuje bez
przykladow jest puste jak głowy niektórych. Nie widzę możliwości oszukiwania przez
GUS. Sensu też nie widzę. Co jest do oszukiwania jak napiszą że policzyli nowe oddane
do użytku drogi i było ich 2456 kilometrów.

do góry