Użytkownik "mcs" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:51d18214$0$1460$6...@n...neostrada
.pl...

Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:kqrrrc$ofs$1@node2.news.atman.pl...
>
> Jeśli 90cm od podłogi to wysokość 130cm.
>
> Nie rozumiem problemu? Tam się normalnie mieści nadproże oparte po obu
> stronach i na środku. Gdzie widzisz problem konstrukcyjny?
>

> Widocznie ja znam trochę inną geometrię i statykę. Chyba, że zaraz okaże
> się, ze to nie jest 6m , tylko 6,5 albo nawet 6,8 szerokości.

Nie nie ma - tego wymiaru jestem pewien. Narysuj to sobie to zobaczysz: przy
oknie szerokości 180cm umieszczonym 20cm od sufitu nadproże wysokości 10cm,
będzie miało bo bokach kilkanaście centymetrów oparcia zakładając ze ściany
szczytowe nie są wymurowane do końca i zostały od strony połaci obłożone
styropianem, co w latach 90-tych nie było takie powszechne.

>>> Skoro tak uważnie śledzisz wszystkie moje wypowiedzi i wytykasz urojone
>>> błędy to powinieneś wiedzieć

>> Dlaczego zaraz urojone? Wcale na urojone nie wyglądają

>> "Sparowane". Dzieci były najpierw, a później decyzja o budowie takiego a
>> nie innego domu., pewnie jakby było inaczej to albo podział góry na dwa
>> pokoje byłby inny - przesunięcie łazienki kosztem mniejszej sypialni,
>> albo zupełnie inny projekt.

> Zakładając, że budowe rozpoczęto po urodzeniu ostatniego dziecka, pani
> domu sadza w mikroskopijnej kuchni 13, 14, 15 i 16 - latków i pilnuje jak
> jedzą śniadanie ;-)

??? Skąd założenie że maja akurat tyle lat i dlaczego mieliby się rodzić co
roku?

Dwie dziewczyny są na studiach a dwóch chłopaków w szkole średniej, ale w
których klasach to nie mam pojęcia - nigdy nie miałem pamięci ani do imion
ani do wieku dzieci znajomych.

> Dobra Ergi. WYGRAŁEŚ!!. Poddaję się!. Nigdy więcej nie wdam się z Toba w
> dyskusję, bo jeszcze ktoś pomysli, że ja truskawki cukrem

??? Nie rozumiem. Co miałbym wygrać albo przegrać odpowiadając na Twoje
pytania nawet jeśli były złośliwe albo nie mające związku z projektem?
Dwie osoby poprosiły mnie o wrzucenie projektu to go wrzuciłem i tyle. Nie
mój dom, nie ja go projektowałem i nie ja w nim mieszkam. Nawet przy budowie
mnie nie było bo wtedy jeszcze mnie to w ogóle nie interesowało. Ja tu nie
mam nic do wygrywania ani przegrywania.

Pozdrawiam
Ergie