W dniu 09.01.2016 o 11:06, Myjk pisze:
> Dostałem dwa warianty wyceny okien tarasowych (otwór 240cm).

http://www.salamander.com.pl/pl/system-bluevolution/
bluevolution-92 -
mam dokładnie coś takiego (3 szyby na 92mm ramy)
Zamontowane w takim systemie:
https://www.youtube.com/watch?v=Beb61510GQ4
Tutaj jest ten mechanizm nazywany jako automatyczny, handlowiec nazywał
to jaklo pół-automatyczny

Na otworze 240 na pół (lewe ruchome).
Handlowiec mi mówił, że maksymalnie na takim systemie można zamontować
2.5m jedno skrzydło (o ile dobrze pamiętam). Pamiętam, że było jeszcze
sporo do zapasu do maksymalnego rozmiaru elementu ruchomego, więc się
zdecydowałem (bo też miałem wątpliwości).
Obecnie duży prześwit w lato, to jest to! Ponownie bym się zdecydował na
mechanizm PSK, z tym mechanizmem pół-automatycznym. Nie wyobrażam sobie
zamknięcia tych drzwi bez mechanizmu który mi je dociągnie. Chyba
faktycznie w tedy trzeba by było na dole dopychać kolanem na górze
łokciem ;-)

Jeżeli chodzi o szczelność, to mechanizm ryglowania jest identyczny jak
w drzwiach tarasowych klasycznych (nic lepiej, nic gorzej). Jak bardzo
koledze zależy, mogę policzyć ile mam okuć zamontowanych na tych
drzwiach przesuwnych (co coś kojarzy że mam, 8? po 3 na bokach i po
jednym na dole i górze, jakoś tak)

Oczywiście mechanizm HST jest docelowym mechanizmem (kropka). Pomijając
sam mechanizm przesuwania, to w moich oczach bardziej punktował niski
próg (można przetoczyć coś na kółkach bez specjalnego podnoszenia). Siła
jaką trzeba włożyć w przesunięcie okna HST jest identyczna (jak dla
mnie) jak w PSK. Różnica jest taka, że w PSK trzeba włożyć więcej siły w
klamkę, w momencie ryglowania okna (i otwarcia też). O ile 3 letnie
dziecko, radzi sobie z suwaniem okna, o tyle zamknąć jego poprawnie nie
potrafi. Tutaj działa ten mechanizm dociągania okna aby okucia mogły się
zazębić. W HST ten moment otwarcia i zamknięcia bardzo fajnie pracuje, 3
letnie dziecko spokojnie sobie z tym radzi.

--
GreDi