eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKorniki w więźbie › Re: Korniki w więźbie
  • Data: 2018-02-03 22:56:24
    Temat: Re: Korniki w więźbie
    Od: Janusz <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-02-02 o 21:27, Kris pisze:
    > W dniu piątek, 2 lutego 2018 21:17:01 UTC+1 użytkownik abomito napisał:
    > .
    >> A czy ja gdzieś pisałem, że to kornik? Ale jeśli masz impregnowane drewno z
    resztkami kory, to tam jest zaimpregnowana kora, a nie drewno.Kołatek ma wejście.Po
    wyschnięciu drewna robią się szpary.kołatek pieszo wejdzie do samuśkiego środka, bez
    żadnej impregnacji.
    >> Teraz dotarło?
    >
    > Wytłumaczcie mi w czym jest problem?
    > Czy ten kołatek czy co tam Januszowi drewno żre to tak żre ze jest ryzyko że za
    Janusza życia tyle zeżre że dach się zawali?
    Tak, nie widziałeś starych dachów z załamaniem na krokwiach, bo ja tak
    ratuje je tylko lekkie pokrycie najczęściej papa że pod ciężarem nie
    zawalił do środka.

    > Jak Niemce impregnowali?
    > Bo mam pod opieką dom za Niemca zbudowany i więźba raczej orginalna. Łaty były
    tylko zmieniane niektóre jak dachówkę przekładaliśmy w latach 80tych

    Dawno temu to nic potem olej skalny a za komuny to zużyty z silnika,
    tyle że taka więźba to strach, wystarczy trochę ognia i pali się
    momentalnie cała.

    --
    Pozdr
    Janusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1