eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgrzewanie domu › Re: Ogrzewanie domu
  • Data: 2021-01-04 19:35:54
    Temat: Re: Ogrzewanie domu
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .01.2021 o 19:21 Jarosław" Sokołowski" <j...@l...waw.pl> pisze:


    > Niczego nie wykorzystałem. Taniej oznacza po prostu taniej -- jest to
    > pojęcie precyzyjne, oznacza "więcej pieniędzy zostaje w kieszeni".
    > Robił remont, mógł bezmyślnie odtworzyć stary projekt, ale wolał to
    > zrobić lepiej. Zaoszczędził. I to od razu -- a nie że w coniesięcznych
    > ratach.
    >
    >>>> "Mniejsza ilość uruchomień i dłuższe cykle pracy palnika to wyższa
    >>>> sprawność urządzenia,"
    >>>
    >>> Zrozumiałem, że postulujący prosił o podanie podstaw w prawach fizyki,
    >>> a nie w pismach dla facetów w bereciku z antenką. Nie będę nalegał, bo
    >>> wiem, że takich nie ma.
    >>
    >> Myślę, że wystarczą doświadczenia producentów/serwisantów.
    >
    > Tu w zasadzie moglibyśmy skończyć. "Serwisant-doświadczalnik odkrywa
    > nowe prawa fizyki". Profesorom z CERN robi się wstyd.
    >
    >> Jest jakiś producent kotła domowego na gaz, który twierdzi, że jego
    >> urządzenie dłużej będzie sprawne i mniej zużyje gazu (rocznie,
    >> miesięcznie dziennie lub godzinowo) gdy będzie miało jak najwięcej
    >> cykli on/off?
    >
    > Podejrzewam, że nie ma -- to chyba jest słabe marketingowo. Ale w myśl
    > praw przyrody równie mądre, co zapewnienia, że od mniejszej liczby cykli
    > kocioł zużyje mniej gazu i będzie działać sprawniej.


    ech... po co w ogóle odpowiadasz jak Ci się nie chce dyskutować w temacie?
    Dwa proste pytania:
    1. czy spadną rachunki za ogrzewanie jak zmienimy przekrój rur w typowym
    domu?
    2. czy kocioł gazowy który robi częste on/off będzie służył dłużej od tego
    samego kotła, który pracuję dłużej w cyklu modulując moc?

    Tu nie ma drugiego dna, możesz stawiać egzystencjonalne pytania i ubolewać
    nad... ale to nic nie wnosi.
    Znasz odpowiedzi na powyższe dwa pytania, uzasadnienie może być na
    "chłopski rozum"?
    Zdania fachowców w tym temacie są podzielone. Co Ty o tym myślisz?

    TG




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1