eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWlasny sterownik pogodowy › Re: Wlasny sterownik pogodowy
  • Data: 2011-01-20 09:08:37
    Temat: Re: Wlasny sterownik pogodowy
    Od: "Kris" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Uzytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisal w wiadomosci
    news:ih8rie$nr1$1@news.onet.pl...
    > "Adam" <a...@g...com> wrote:
    >> On 19 Sty, 23:39, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:
    > Mnie latwiej bylo znalezc dobrego kierownika budowy (który pelnil funkcje
    > kierownika i inspektora) niz uzerac sie z wykonawcami. Jesli ktos jest
    > zainteresowany, to moge polecic co najmniej 2 takich w okolicach
    > wroclawia. Koszt - ok. 1-2% calosci inwestycji.
    >
    >> Nie jestes w stanie tego sprawdzic zbyt dobrze przed budowa. A po to
    >> juz musztarda po obiedzie - inspektor zaplacony, kasa stracona, a
    >> fuszerki jak byly tak sa :) Samemu trzeba pilnowac i tyle! Budowa to
    >
    > Mój kolega budowlaniec ma bardzo konkretne zdanie na ten temat: Polacy na
    > niczym tak sie nie znaja jak na leczeniu i budownictwie.

    Budowlancy tak maja. Oni bardzo nie lubia jak ktos od nich cos wymaga/
    nakazuje robic zgodnie z technologia itp.. A zdecydowana wiekszosc z nich
    nawet nie czyta specyfikacji czy sposobu uzytkowania produktów które
    uzywaja.


    > Jesli ktos to lubi... Ja jestem zwolennikiem nadzoru. Placisz w ratach za
    > swiety spokój. Inspektor odbiera fundamenty, mury, stropy, dach, tynki,
    > wylewki, instalacje, montaz okien, parapetów, parkietu, glazury, suchej
    > zabudowy, malowanie, tapetowanie itd. Jak trzeba to przeliczy jakas belke,
    > podpowie co zmienic, jak zrobic, gdzie kupic...

    Mozna i tak. Trzeba jednak trafic naprawde dobrego inspektora. A aby miec
    swiety spokój to niestety trzeba pilnowac samemu. Placac inspektorowi
    zyskuje sie spokój psychiczny a fuszerki i tak czesto pozostaja zakryte.
    Kiki mial dwóch inspektorów co mu law pilnowali. Poszukaj w archiwum jego
    fotki jakie lawy mu odebrali.

    > Ja na budowie kazdy temat zaczynalem od telefonu do kierownika. Poczawszy
    > od wykopu pod fundamenty, skonczywszy na sadzeniu iglaków. Kosztowalo mnie
    > to 1% calosci inwestycji. Uwazam, ze to najlepiej wydane pieniadze na
    > mojej budowie.

    Jesli trafiles rzetelnego czlowieka który wszystko sprawdzal to warto bylo.
    Ale czesto to tylko kupowanie psychicznego spokoju, niewiele wiecej
    Na bnbudowie trzeba bywac conajmniej raz dziennie, jesli Twój kierbud tak
    robil to ok.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1