Pan Mateusz Viste napisał:

>> Wiatr zmienia duzo bardziej odczuwanie temp, dlatego jest nam zimno
>> jak jestwiatr bo zabieraja nam ciepło które produkujemy.
>
> Ja naiwny zawsze sądziłem, że on wspomaga proces parowania, a że ten
> cechuje się ujemnym bilansem cieplnym to człowiekowi zimniej.
> Abstrahuję tu oczywiście od sytuacji, w której w środku lata dmucha na
> nas syberyjski buran.
>
> Z tym wiatrem złodziejskim co o nic nie proszony zabiera ciepło to nawet
> lepiej, panele się z reguły nie pocą więc moja chłopska teoria byłaby im
> na nic.

Jedna teoria nie wyklucza drugiej, wyjaśniającej inne zjawisko. Jest
nam ciepło w temperaturze dajmy na to dziesięciu stopni, gdy jesteśmy
ubrani w kurtkę z goreteksu. Materiał ten ma niewielką grubość i znikomą
zdolność izolacji cieplnej, ale zatrzymuje powietrze wraz z ciepłem,
które produkujemy. Co innego, gdy ktoś ma kurtkę "wiatrem podszytą"
i całe ciepło mu wywiewa.

Do takiego złodziejstwa cieplnego używa się wentylatorów przy radiatorach
w sprzęcie elektronicznym. Przy bezwietrznej pogodzie oświatlone słońcem
przedmioty rozgrzewają się do wściekłych temperatur ciepłem produkowanym
przez nie z gwiezdnej radiacji. Nawet niewielki zefirek zminia to
całkowicie.

--
Jarek