eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Rekuperacja i okap kuchenny.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 11. Data: 2023-11-08 00:01:18
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>

    On Tuesday, November 7, 2023 at 8:38:21 a.m. UTC-6, Mateusz Bogusz wrote:
    > On 06.11.2023 17:51, nadir wrote:
    > > Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
    > > "odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
    > > czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?
    > Na zagotowanie 3l wody (zupy) potrzeba około 0,3kWh energii. W zupie są
    > jakieś warzywa które mają wodę więc i pojemność cieplną, dodajmy 0,1kWh.
    > Gotowanie chcemy też podtrzymać przez jakąś 1h, to kolejne 0,1kWh. Razem
    > 0,5kWh na ugotowanie zupy.
    >
    > Zakładając że gotujemy na indukcji (sprawność 85-95%) + pod przykrywką,
    > to straty ciepła w porównaniu do potrzebnej do dostarczenia energii, to
    > ile będzie? Zakładam 5-10%, czyli jakieś 50Wh (co pozwala na zagotowanie
    > 0,5L wody!). Razy 30 dni w miesiącu 1,5kWh.
    >
    >

    Naliczyles sie i wyszlo ci cos co zupelnie nie ma przelozenia na realia.

    Nikt nie gotuje z okkapem nalozonym sterylnie na garnek. Wciagasz nie tylko energie z
    pieca ale i energie z calej kuchni.

    Policz dla standardowego "I-biegu" w okapie ilosc powietrza, zaloz roznice temperatur
    na poziomie 60 stopni (na zewnatrz -10, wewnatrz +50 nad garnkiem srednio) i to
    usrednij przez te godzine czy poltorej dziennie.


  • 12. Data: 2023-11-08 00:04:28
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>

    On Monday, November 6, 2023 at 10:51:14 a.m. UTC-6, nadir wrote:
    > Niewielkimi przeróbkami mogę zmienić wentylację grawitacyjną na
    > mechaniczną, pozostaje jednak kwestia okapu kuchennego.
    > Mimo płyty indukcyjnej sporo jednak syfu osiada na filtrach, a część
    > dostaje się też do przewodu wentylacyjnego.
    > Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
    > "odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
    > czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?

    Jest sens jak mozesz te reku miec osobna i latwo serwisowalna.

    Wtedy nawet jak ci sie tluszcz oblepi to se umyjesz co 3-5 lat i cos tam
    zaoszczedzisz.

    Zrobienie takiego reku samemu to nie jest dramat. Pare blach alu, rurek, kroccy i dac
    fachmanowi do pospawania tigiem. Byle calosc dala sie rozmontowac i umyc. I w tym
    jest problem.

    Jak ci sie to uda bo masz sensownie zorganizowana kuchnie to spoks. Ale jakbys musial
    podpiac sie pod centralna reku to imho nie bedzie miec sensu.


  • 13. Data: 2023-11-08 00:10:43
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 08.11.2023 o 00:01, ptoki (ptoki) pisze:

    >>> Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
    >>> "odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
    >>> czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?
    >> Na zagotowanie 3l wody (zupy) potrzeba około 0,3kWh energii. W zupie są
    >> jakieś warzywa które mają wodę więc i pojemność cieplną, dodajmy 0,1kWh.
    >> Gotowanie chcemy też podtrzymać przez jakąś 1h, to kolejne 0,1kWh. Razem
    >> 0,5kWh na ugotowanie zupy.
    >>
    >> Zakładając że gotujemy na indukcji (sprawność 85-95%) + pod przykrywką,
    >> to straty ciepła w porównaniu do potrzebnej do dostarczenia energii, to
    >> ile będzie? Zakładam 5-10%, czyli jakieś 50Wh (co pozwala na zagotowanie
    >> 0,5L wody!). Razy 30 dni w miesiącu 1,5kWh.
    >>
    >>
    >
    > Naliczyles sie i wyszlo ci cos co zupelnie nie ma przelozenia na realia.


    No to matematyka. W sumie dobrze wyliczył 1,5kWh to 1zł :D ale nawet
    gdyby się jebnął 10x to masz 10zł :D
    >
    > Nikt nie gotuje z okkapem nalozonym sterylnie na garnek. Wciagasz nie tylko energie
    z pieca ale i energie z calej kuchni.
    >
    > Policz dla standardowego "I-biegu" w okapie ilosc powietrza, zaloz roznice
    temperatur na poziomie 60 stopni (na zewnatrz -10, wewnatrz +50 nad garnkiem srednio)
    i to usrednij przez te godzine czy poltorej dziennie.

    To się zupełnie nie opłaca. Otworzysz okno i spierdoli Ci całe ciepło
    :)...a filterek trzeba czyścić :D Bez sensu.


    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 14. Data: 2023-11-08 16:12:21
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>

    On Tuesday, November 7, 2023 at 5:11:55 p.m. UTC-6, LordBluzg(R)?? wrote:
    > W dniu 08.11.2023 o 00:01, ptoki (ptoki) pisze:
    > >>> Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
    > >>> "odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
    > >>> czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?
    > >> Na zagotowanie 3l wody (zupy) potrzeba około 0,3kWh energii. W zupie są
    > >> jakieś warzywa które mają wodę więc i pojemność cieplną, dodajmy 0,1kWh.
    > >> Gotowanie chcemy też podtrzymać przez jakąś 1h, to kolejne 0,1kWh. Razem
    > >> 0,5kWh na ugotowanie zupy.
    > >>
    > >> Zakładając że gotujemy na indukcji (sprawność 85-95%) + pod przykrywką,
    > >> to straty ciepła w porównaniu do potrzebnej do dostarczenia energii, to
    > >> ile będzie? Zakładam 5-10%, czyli jakieś 50Wh (co pozwala na zagotowanie
    > >> 0,5L wody!). Razy 30 dni w miesiącu 1,5kWh.
    > >>
    > >>
    > >
    > > Naliczyles sie i wyszlo ci cos co zupelnie nie ma przelozenia na realia.
    > No to matematyka. W sumie dobrze wyliczył 1,5kWh to 1zł :D ale nawet
    > gdyby się jebnął 10x to masz 10zł :D
    > >
    > > Nikt nie gotuje z okkapem nalozonym sterylnie na garnek. Wciagasz nie tylko
    energie z pieca ale i energie z calej kuchni.
    > >
    > > Policz dla standardowego "I-biegu" w okapie ilosc powietrza, zaloz roznice
    temperatur na poziomie 60 stopni (na zewnatrz -10, wewnatrz +50 nad garnkiem srednio)
    i to usrednij przez te godzine czy poltorej dziennie.
    > To się zupełnie nie opłaca. Otworzysz okno i spierdoli Ci całe ciepło
    > :)...a filterek trzeba czyścić :D Bez sensu.
    >

    Czy sie nie oplaca? Przy tych kosztach energii nie. Przy przyszlych? Moze.

    Ten reku moze byc nieduzy. Bo tam nie bedzie trzeba duzo energii przekazywac.
    Moze sie okazac ze doslownie zestaw rura w rurze starczy. Koszty nieduze.
    Jak ten dukt bedzie bez klapki to w praktyce energii bedzie wiecej bo tam bedzie ruch
    powietrza caly czas a nie tylko jak sie gotuje.

    Skoro warto ocieplac okna zeby nie wialo spod nich to i taki dukt warto.

    A nawet jak z klapka to tez cos tam moze wiac. 50pln energii rocznie ale jednak 5
    dych z portfela.

    Kluczem bedzie tak naprawde czy da sie to zrobic prosto i serwisowalnie. Jak nie to
    nie ma sensu cudowac.


  • 15. Data: 2023-11-08 16:47:40
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 7 Nov 2023 08:04:29 +0100, Lisciasty

    > Do kuchni zaprasza się tylko tych,
    > którzy potrafią pić kulturalnie :]

    Na Jego usprawiedliwienie powiem, że było
    mu bardzo przykro. ;P Bardziej niż mnie,
    wniosek z tego talo, że trzeba na imprezie
    pić wystarczająco dużo. ;>

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 16. Data: 2023-11-08 16:56:13
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 7 Nov 2023 15:38:17 +0100, Mateusz Bogusz

    > Razy 30 dni w miesiącu 1,5kWh.

    Z punktu widzenia energetycznego to jest bez sensu. Jednak patrząc po tym
    jak rzadko się okap używa nawet przy mizernej (czyt. niewydajnej)
    wentylacji grawitacyjnej, ja doszedłem do wniosku że robienie oddzielnego
    wyciągu przy mechanicznej, która skuteczniej wentyluje, nie ma kompletnie
    sensu. Taki filtr stożkowy za tym metalowym w okapie w zasadzie załatwia
    temat czystości przewodów, a jak ktoś mocno uparty to może wrzucić
    skrzynkowy dwustopniowy z węglowym, np. Alnorowski MOCarz, są nawet
    malutkie 100:
    https://www.alnor.com.pl/assets/files/strony-produkt
    owe/PL/MOCarz-CA-Filtr-antysmogowy-weglowy-alnor.pdf

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 17. Data: 2023-11-08 20:21:55
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2023-11-06 o 17:51, nadir pisze:
    > Niewielkimi przeróbkami mogę zmienić wentylację grawitacyjną na
    > mechaniczną, pozostaje jednak kwestia okapu kuchennego.
    > Mimo płyty indukcyjnej sporo jednak syfu osiada na filtrach, a część
    > dostaje się też do przewodu wentylacyjnego.
    > Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
    > "odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
    > czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?

    Ja u siebie okap kuchenny podpiąłem trójnikiem (z klapką) do wyrzutni z
    rekuperatora. Oraz podpiąłem sterownik silnika okapu pod sterownik reku
    pod funkcję "okap" która włącza nawiew na 80% i wyłącza wywiew w reku.

    Załączenie silnika okapu powoduje automatyczne włączenie funkcji okap.

    --
    Pete


  • 18. Data: 2023-11-08 20:46:44
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: Kris <k...@g...com>

    środa, 8 listopada 2023 o 20:21:58 UTC+1 Pete napisał(a):
    > W dniu 2023-11-06 o 17:51, nadir pisze:
    > > Niewielkimi przeróbkami mogę zmienić wentylację grawitacyjną na
    > > mechaniczną, pozostaje jednak kwestia okapu kuchennego.
    > > Mimo płyty indukcyjnej sporo jednak syfu osiada na filtrach, a część
    > > dostaje się też do przewodu wentylacyjnego.
    > > Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
    > > "odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
    > > czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?
    > Ja u siebie okap kuchenny podpiąłem trójnikiem (z klapką) do wyrzutni z
    > rekuperatora. Oraz podpiąłem sterownik silnika okapu pod sterownik reku
    > pod funkcję "okap" która włącza nawiew na 80% i wyłącza wywiew w reku.
    >
    > Załączenie silnika okapu powoduje automatyczne włączenie funkcji okap.
    >
    Czyli smazysz śledzie, włączasz okap i reku wstrzymuje wywiew a robi nawiewem
    nadciśnienie?
    Sprytne.


  • 19. Data: 2023-11-08 20:57:15
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2023-11-08 o 20:46, Kris pisze:
    > środa, 8 listopada 2023 o 20:21:58 UTC+1 Pete napisał(a):
    >> W dniu 2023-11-06 o 17:51, nadir pisze:
    >>> Niewielkimi przeróbkami mogę zmienić wentylację grawitacyjną na
    >>> mechaniczną, pozostaje jednak kwestia okapu kuchennego.
    >>> Mimo płyty indukcyjnej sporo jednak syfu osiada na filtrach, a część
    >>> dostaje się też do przewodu wentylacyjnego.
    >>> Czy jest sens wpinać okap pod rekuperację, bo sporo ciepła się tam
    >>> "odkłada", czy olać to, bo częściej(o ile w ogóle się da) trzeba będzie
    >>> czyścić rury/przewody oraz filtry lub sam rekuperator?
    >> Ja u siebie okap kuchenny podpiąłem trójnikiem (z klapką) do wyrzutni z
    >> rekuperatora. Oraz podpiąłem sterownik silnika okapu pod sterownik reku
    >> pod funkcję "okap" która włącza nawiew na 80% i wyłącza wywiew w reku.
    >>
    >> Załączenie silnika okapu powoduje automatyczne włączenie funkcji okap.
    >>
    > Czyli smazysz śledzie, włączasz okap i reku wstrzymuje wywiew a robi nawiewem
    nadciśnienie?
    > Sprytne.

    Nie do końca tak - reku robi nadciśnienie, ale okap ma również swój
    silnik - tyle, że rura z okapu omija reku - trójnikiem łaczy się
    trójnikiem z wyrzutnią (rurą) ale już za centralą.

    --
    Pete


  • 20. Data: 2023-11-09 12:16:59
    Temat: Re: Rekuperacja i okap kuchenny.
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 08.11.2023 00:01, ptoki (ptoki) wrote:
    >> Razy 30 dni w miesiącu 1,5kWh.
    >>
    >>
    > Naliczyles sie i wyszlo ci cos co zupelnie nie ma przelozenia na realia.
    >
    > Nikt nie gotuje z okkapem nalozonym sterylnie na garnek. Wciagasz nie tylko energie
    z pieca ale i energie z calej kuchni.
    >
    > Policz dla standardowego "I-biegu" w okapie ilosc powietrza, zaloz roznice
    temperatur na poziomie 60 stopni (na zewnatrz -10, wewnatrz +50 nad garnkiem srednio)
    i to usrednij przez te godzine czy poltorej dziennie.

    Czekaj. Masz na myśli że włączasz okap i on tak "ciągnie" przez 1h (cały
    czas gotowania)? Być może nie wyobrażam sobie realiów które masz na
    myśli, ale po zagotowaniu zupy, garnek przykryty pokrywką jest ustawiony
    na minimalną moc na indukcji - aby tylko "pyrkać". W takim stanie
    parowanie (roznoszenie zapachów) jest minimalne.

    Ja włączam okap tylko na chwilę, kiedy trzeba podnieść pokrywkę żeby
    zamieszać czy dodać składniki. Także mam go wpiętego do grawitacyjnej
    wentylacji i w zimę (szczególnie) to i tak jest tam mały cug.

    Przeciętny okap ma jakieś 300-400 m3/h wydajności (na najwyższym biegu).

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1