Takiego roku jeszczy nie byuo a końcówka ubiegłego, tyż podobna :/

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/polska
-pograzyla-sie-w-ciemnosciach-te-mapy-dobitnie-pokaz
uja-skale/zn2tfer,79cfc278

"Polska stała się ciemną plamą. Te mapy dobitnie pokazują skalę
Zalegające zgniłe wyże, chmury, mgły oraz częste opady sprawiają, że
tegoroczny styczeń w sporej części kraju jest na dobrej drodze do tego,
aby stać się najbardziej pochmurnym w ostatnich latach. Z map Instytutu
Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że miejscami słońce w tym
miesiącu świeciło zaledwie przez kilka godzin! Tymczasem szybkiej
poprawy w tej kwestii nie widać."


"Przejściowa poprawa nastąpiła w środę, ale jedynie na północy kraju,
gdzie na Helu mieliśmy 3 godz. ze słońcem. To nie zmieniło jednak faktu,
że styczeń pozostaje wyjątkowo pochmurnym miesiącem. IMGW podał, że w
Suwałkach do 25 stycznia usłonecznienie wyniosło tylko ok. 5 godz., a na
Mazurach 9 godz. Im dalej w głąb kraju, tym słońce świeciło dłużej, np.
w Warszawie przez 32 godz., natomiast we Wrocławiu przez 59 godz."

Oczywiście są miejsca, gdzie co jakiś czas błyśnie ale ogólnie, totalna
kaszana.

https://www.pse.pl/home


--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 2023-01-27 o 11:36, LordBluzg(R)?? pisze:
> Takiego roku jeszczy nie byuo a końcówka ubiegłego, tyż podobna :/
>
> https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/polska
-pograzyla-sie-w-ciemnosciach-te-mapy-dobitnie-pokaz
uja-skale/zn2tfer,79cfc278
>
> "Polska stała się ciemną plamą. Te mapy dobitnie pokazują skalę
> Zalegające zgniłe wyże, chmury, mgły oraz częste opady sprawiają, że
> tegoroczny styczeń w sporej części kraju jest na dobrej drodze do tego,
> aby stać się najbardziej pochmurnym w ostatnich latach. Z map Instytutu
> Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że miejscami słońce w tym
> miesiącu świeciło zaledwie przez kilka godzin! Tymczasem szybkiej
> poprawy w tej kwestii nie widać."
>
>
> "Przejściowa poprawa nastąpiła w środę, ale jedynie na północy kraju,
> gdzie na Helu mieliśmy 3 godz. ze słońcem. To nie zmieniło jednak faktu,
> że styczeń pozostaje wyjątkowo pochmurnym miesiącem. IMGW podał, że w
> Suwałkach do 25 stycznia usłonecznienie wyniosło tylko ok. 5 godz., a na
> Mazurach 9 godz. Im dalej w głąb kraju, tym słońce świeciło dłużej, np.
> w Warszawie przez 32 godz., natomiast we Wrocławiu przez 59 godz."
>
> Oczywiście są miejsca, gdzie co jakiś czas błyśnie ale ogólnie, totalna
> kaszana.
E tam kaszana, u mnie w styczniu do teraz mam średnią z produkcji 6,9
kWh na dzień a styczeń 2022 miałem 6,2kWh na dzień, a ma przyjść wyż z
mrozami i wtedy na pewno coś jeszcze naprodukuje w styczniu.

--
Janusz

do góry

W dniu .01.2023 o 14:01 Janusz <j...@o...pl> pisze:


> E tam kaszana, u mnie w styczniu do teraz mam średnią z produkcji 6,9
> kWh na dzień a styczeń 2022 miałem 6,2kWh na dzień, a ma przyjść wyż z
> mrozami i wtedy na pewno coś jeszcze naprodukuje w styczniu.
>

U mnie też ten styczeń jest lepszy niż poprzedni.
U Ciebie to wg rewelacja - z tego co pamiętam masz sporo mniejszą
instalację niż moja a wynik zbliżony, u mnie na dziś wychodzi w styczniu
235kWh produkcji.

TG

do góry

W dniu 27.01.2023 o 14:01, Janusz pisze:

>> Oczywiście są miejsca, gdzie co jakiś czas błyśnie ale ogólnie,
>> totalna kaszana.
> E tam kaszana, u mnie w styczniu do teraz mam średnią z produkcji 6,9
> kWh na dzień a styczeń 2022 miałem 6,2kWh na dzień, a ma przyjść wyż z
> mrozami i wtedy na pewno coś jeszcze naprodukuje w styczniu.
>

No popacz, na stacji orbitalnej świeci cały czas :]...a w Suwałkach
tylko 5h w skali miesiąca.

U mnie (półn Wlkp) to raptem, łącznie 20 dni...od października 2022 było
dobrze. Reszta to ciemnica z mikroprzebłyskiem.

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 27.01.2023 o 14:12, Tomasz Gorbaczuk pisze:

>> E tam kaszana, u mnie w styczniu do teraz mam średnią z produkcji 6,9
>> kWh na dzień a styczeń 2022 miałem 6,2kWh na dzień, a ma przyjść wyż z
>> mrozami i wtedy na pewno coś jeszcze naprodukuje w styczniu.
>>
>
> U mnie też ten styczeń jest lepszy niż poprzedni.
> U Ciebie to wg rewelacja - z tego co pamiętam masz sporo mniejszą
> instalację niż moja a wynik zbliżony, u mnie na dziś wychodzi w styczniu
> 235kWh produkcji.

Na dzisiaj, CAŁA produkcja Polski o tej godzinie to 700kW :) a do
zachodu słońca jeszcze, jeszcze.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/c0fe923ba769855
7

--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 2023-01-27 o 14:12, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .01.2023 o 14:01 Janusz <j...@o...pl> pisze:
>
>
>> E tam kaszana, u mnie w styczniu do teraz mam średnią z produkcji 6,9
>> kWh na dzień a styczeń 2022 miałem 6,2kWh na dzień, a ma przyjść wyż z
>> mrozami i wtedy na pewno coś jeszcze naprodukuje w styczniu.
>>
>
> U mnie też ten styczeń jest lepszy niż poprzedni.
No właśnie :)

> U Ciebie to wg rewelacja - z tego co pamiętam masz sporo mniejszą
> instalację niż moja a wynik zbliżony, u mnie na dziś wychodzi w styczniu
> 235kWh produkcji.
Dość stromy dach i dokładnie ustawiony na południe robi swoje, gdyby
jeszcze nie 'jaskółka' która trochę zasłania to wyniki byłyby lepsze :)
Na wczoraj mam oddane 180kWh z 8960W :)

--
Janusz

do góry

W dniu 27-01-2023 o 14:41, Janusz pisze:

> Na wczoraj mam oddane 180kWh z 8960W :)

To ja łączną produkcję, z takiej samej mocy, mam 130 kWh...

do góry

W dniu .01.2023 o 14:22 LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl> pisze:

> W dniu 27.01.2023 o 14:12, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>
>>> E tam kaszana, u mnie w styczniu do teraz mam średnią z produkcji 6,9
>>> kWh na dzień a styczeń 2022 miałem 6,2kWh na dzień, a ma przyjść wyż z
>>> mrozami i wtedy na pewno coś jeszcze naprodukuje w styczniu.
>>>
>> U mnie też ten styczeń jest lepszy niż poprzedni.
>> U Ciebie to wg rewelacja - z tego co pamiętam masz sporo mniejszą
>> instalację niż moja a wynik zbliżony, u mnie na dziś wychodzi w
>> styczniu 235kWh produkcji.
>
> Na dzisiaj, CAŁA produkcja Polski o tej godzinie to 700kW :) a do
> zachodu słońca jeszcze, jeszcze.
>
> https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/c0fe923ba769855
7
>

Z czego moje jest 13kWh :-)

do góry

W dniu 2023-01-27 o 14:14, LordBluzg(R)?? pisze:
> W dniu 27.01.2023 o 14:01, Janusz pisze:
>
>>> Oczywiście są miejsca, gdzie co jakiś czas błyśnie ale ogólnie,
>>> totalna kaszana.
>> E tam kaszana, u mnie w styczniu do teraz mam średnią z produkcji 6,9
>> kWh na dzień a styczeń 2022 miałem 6,2kWh na dzień, a ma przyjść wyż z
>> mrozami i wtedy na pewno coś jeszcze naprodukuje w styczniu.
>>
>
> No popacz, na stacji orbitalnej świeci cały czas :]...a w Suwałkach
> tylko 5h w skali miesiąca.
>
> U mnie (półn Wlkp) to raptem, łącznie 20 dni...od października 2022 było
> dobrze. Reszta to ciemnica z mikroprzebłyskiem.
>
No to u mnie było 5 dni pełnej mocy czyli bez chmur, średnich gdzie
produkcja przekroczyła zużycie też 5 dni i jeden słabszy z trochę
mniejszą produkcją (7,2kWh ws 8,3kWh zużycia) czyli na 26 dni stycznia
miałem w miarę słonecznych 11 dni.

Rok temu też miałem pełnych 5 dni, średnich 4, słabszych 3 dni i oddałem
192kWh.
Więc z mojej perspektywy te miesiące są bardzo podobne do siebie, przy
czym teraz pierwsze dwa tygodnie miesiąca były lepsze a rok temu 2 i 3
tydzień.

--
Janusz

do góry

W dniu 2023-01-27 o 14:56, Cavallino pisze:
> W dniu 27-01-2023 o 14:41, Janusz pisze:
>
>> Na wczoraj mam oddane 180kWh z 8960W :)
>
> To ja łączną produkcję, z takiej samej mocy, mam 130 kWh...
>
Wiem, już wcześniej pisałeś, u ciebie jest pewnie więcej mgieł, smogu i
chmur.

--
Janusz

do góry