Sat, 3 Dec 2022 12:20:53 +0100, Mateusz Bogusz

> Eee, ja też raczej zabezpieczyłbym możliwość swobodnego odwodnienia niż
> brnął w idealną szczelność. Jak zmoknie to wyschnie, a jak zmoknie przy
> "szczelnym" to będzie kicha.

Tylko że samo "odwodnienie" też może być przyczyną wilgoci/zalania.
Pozostaję przy stanowisku, że lepiej energię poświęcić na uzyskanie
szczelności. Co zresztą wcale nie jest jakieś wyjątkowo trudne.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Wg mnie pod ziemią jeśli coś zamoknie (a raczej zawsze zamoknie) to nie ma szans się
wysuszyć. Dlatego chyba najprościej izolować czymś, co nie namaka, lub mokre ma dobre
właściwości izolacyjne (i na takie warunki należy to liczyć) styropian? pianka
zamknięto komorowa?
Bo jeśli nie, to pozostaje robić jakieś masakrycznie grube rury osłonowe , w których
woda będzie na dole i da się ją odciągnąć...

do góry

W dniu 2022-11-25 o 19:50, Jacek pisze:
> Będę montował pompę ciepła powietrze-woda 11 kW. Mam 2 lokalizacje:
> 1 - pod panelami PV. To mi się podoba, bo z dala od domu i nie będzie
> hałasu, ALE mam 20 metrów do ułożenia w ziemi rurek z czynnikiem
> chłodniczym/grzewczym.
> 2 - na ścianie domu, co mi się nie podoba, bo zasłonię sobie okno od
> pralni i będzie bardziej hałasować.
> Pytanko do Was: czy straty ciepła na 20 metrach rurek będą na tyle
> istotne, żeby się tym przejmować?
Będą. zrób kanał z rury kanalizacyjnej pcv 100 lub nawet 160mm.
Oba końce kanału wypuszczone nad poziom za pomocą kolan 45st po 2 na
końcu tak aby łuk był łagodny, do tego wciągnąć rury z klimy w otulinie
kauczukowej odpornej na wilgoć, dobrze musi być ocieplona grubsza rura
gazowa, powrotnej cieczowej cieńszej wystarczy niewiele. Wylot przy PC
zakończyć kolanem i uszczelnić pianką a w domu zostawić otwarty żeby
ewentualna wilgoć mogła odparować. Oczywiście na wszystkich łączach rur
kanalizacyjnych dać uszczelki jak normalnie się używa w kanalizacji tak
aby cały kanał był szczelny.

--
Janusz

do góry

Sat, 3 Dec 2022 07:59:44 -0800 (PST), WS

> Wg mnie pod ziemią jeśli coś zamoknie (a raczej zawsze zamoknie)

Jak może zamoknąć w rurach kanalizacyjnych które są szczelne, o ile
oczywiście się ich nie przedziurawi? Tomasz sugerował że mogą tam wystąpić
skropliny, ale to z kolei tylko gdyby tamtędy powietrze przepływało -- a
przepływać nie będzie.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Dnia Sun, 4 Dec 2022 12:20:24 +0100, Myjk napisał(a):

> Sat, 3 Dec 2022 07:59:44 -0800 (PST), WS
>
>> Wg mnie pod ziemią jeśli coś zamoknie (a raczej zawsze zamoknie)
>
> Jak może zamoknąć w rurach kanalizacyjnych które są szczelne, o ile
> oczywiście się ich nie przedziurawi? Tomasz sugerował że mogą tam wystąpić
> skropliny, ale to z kolei tylko gdyby tamtędy powietrze przepływało -- a
> przepływać nie będzie.

Bo zrobisz skuteczną w sensie fizyki szczelność z dokładnością do ułamka
mikrona?
Moje gratulacje.

--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 25.11.2022 o 23:59, Budzik pisze:
> Rozumiem ze split?
Split.
Już sobie dałem spokój. Z jednostki zewnętrznej w trybie grzania idzie
gorący gaz, a więc straty ciepła mają znaczenie. W trybie chłodzenia
idzie ciecz, więc tu nie ma problemu.
Stawiam pompę ciepła bezpośrednio przy ścianie chałupy.
Jacek

do góry

Sun, 4 Dec 2022 14:23:46 +0100, Adam

> Bo zrobisz skuteczną w sensie fizyki szczelność z dokładnością do ułamka
> mikrona?
> Moje gratulacje.

Ja też gratuluję znajomości fizyki jeśli myślisz że aby otrzymać brak
skroplin (literalnie taką ilość aby zmoczyły otuliny ocieplonych rur)
trzeba utrzymać szczelność co do mikronowej części. Może sprawdź w jakich
warunkach skropliny powstają w odniesieniu do omawianej sytuacji a potem
wróć z wnioskami.

--
Pozdor
Myjk

do góry

niedziela, 4 grudnia 2022 o 12:20:26 UTC+1 Myjk napisał(a):

> Jak może zamoknąć w rurach kanalizacyjnych które są szczelne, o ile
> oczywiście się ich nie przedziurawi?

Bo ja wiem? ;)
Wystarczy pogooglać na temat kontroli szczelności kanalizacji... Co chwilę teksty
typu "to nie jest instalacja ciśnieniowa... i zalanie pionu wodą do testu jest bez
sensu", takie rury raczej służą tylko do bezciśnieniowego, grawitacyjnego spłynięcia
wody/ścieków, uszczelki są "takie se" ;)
Raczej nikt nie daje gwarancji, że jeśli np. wkopiemy je na 1m to przy jakiś
roztopach i max poziomie wód gruntowych nic tam nie wleci... 0.1 bar niby nie dużo,
ale przez kilka(naście) dni... ?

do góry

W dniu 2022-12-04 o 20:13, WS pisze:
> niedziela, 4 grudnia 2022 o 12:20:26 UTC+1 Myjk napisał(a):
>
>> Jak może zamoknąć w rurach kanalizacyjnych które są szczelne, o ile
>> oczywiście się ich nie przedziurawi?
>
> Bo ja wiem? ;)
> Wystarczy pogooglać na temat kontroli szczelności kanalizacji... Co chwilę teksty
typu "to nie jest instalacja ciśnieniowa... i zalanie pionu wodą do testu jest bez
sensu",
To że ktoś ma zje$aną instalację albo stare uszczelki nie zmienia faktu że
takie rury raczej służą tylko do bezciśnieniowego, grawitacyjnego
spłynięcia wody/ścieków, uszczelki są "takie se" ;)
przy nowych uszczelka ona wytrzymuje całkiem sporo, inaczej w np blokach
10 piętrowych non stop by się coś działo a tak nie jest.

> Raczej nikt nie daje gwarancji, że jeśli np. wkopiemy je na 1m to przy jakiś
roztopach i max poziomie wód gruntowych nic tam nie wleci... 0.1 bar niby nie dużo,
ale przez kilka(naście) dni... ?
Nic nie będzie, wilgoć która się wykropili sama wyparuje, w końcu tam
będzie cieplej niż w gruncie obok, dlatego pisałem o otwartym jednym
końcu. Ale jest po temacie bo autor zmienił koncepcję.

--
Janusz

do góry

niedziela, 4 grudnia 2022 o 20:34:53 UTC+1 Janusz napisał(a):

> przy nowych uszczelka ona wytrzymuje całkiem sporo, inaczej w np blokach
> 10 piętrowych non stop by się coś działo a tak nie jest.

hm, sam w takim mieszkam ;) kanalizacja żadnego ciśnienia tu nie ma, bo spływ jest
swobodny częścią przekroju...
jeśli się zapcha, to jest masakryczny problem, ale nie z przeciekaniem rur, bo max
możliwe ciśnienie to ~3m (jedna kondygnacja), tylko wylewa się ze zlewów, kibla w
mieszkaniu nad zatorem...
mieliśmy już takie "akcje", sąsiad z dołu biegał po mieszkaniach wyżej i prosił o
nieużywanie wody w pionie łazienkowym ;)

"Testy" nowej kanalizaci potrafiły pokazać widiczny wypływ wody przy wysokości słupa
2-3 m i komentarze typu "nie przejmować się, w kanalizacji woda nie stoi"

do góry