Witam
Po kolei nakresle o co chodzi - Cztery lata temu mialem oddany do uzytku
nowo wybudowany dom. Od kilku miesiecy we wlasnym zakresie robie
adaptacje poddasza. Nie mialem na to nowego projektu ani zadnych
formalnosci bo budynek nie wymaga zmian konstrukcyjnych (zreszta w
oryginalnym projekcie bylo zaznaczone ze podniesione sa scianki
kolankowe aby byla mozliwosc zabudowania poddasza). I teraz pytanie: czy
nie bedzie problemu z odzyskaniem VAT jesli nie mam zadnego papieru na
takie prace?

pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu poniedziałek, 28 stycznia 2013 10:16:07 UTC+1 użytkownik majer napisał:

> oryginalnym projekcie bylo zaznaczone ze podniesione sa scianki
> kolankowe aby byla mozliwosc zabudowania poddasza). I teraz pytanie: czy
> nie bedzie problemu z odzyskaniem VAT jesli nie mam zadnego papieru na
> takie prace?

Nie powinno byc. Zglaszasz to jako remont. Ja tez tak robie bo koncze poddasze teraz,
a odbior mialem 2 lata temu. Zglos jako remont, nie powinni chciec zadnego papieru
(mimo ze teoretycznie moze i na remont trzeba pozwolenie ;) Wielu ludzi na blokach po
nawet drobnych remontach tez wystepuje o zwrot vatu i nie ma z tym zadnego problemu.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "majer" <a...@n...ma> napisał w wiadomości
news:ke5fuk$v7s$1@node2.news.atman.pl...
> Witam
> Po kolei nakresle o co chodzi - Cztery lata temu mialem oddany do uzytku
> nowo wybudowany dom. Od kilku miesiecy we wlasnym zakresie robie
> adaptacje poddasza. Nie mialem na to nowego projektu ani zadnych
> formalnosci bo budynek nie wymaga zmian konstrukcyjnych (zreszta w
> oryginalnym projekcie bylo zaznaczone ze podniesione sa scianki
> kolankowe aby byla mozliwosc zabudowania poddasza). I teraz pytanie: czy
> nie bedzie problemu z odzyskaniem VAT jesli nie mam zadnego papieru na
> takie prace?
>
> pozdrawiam
> Piotr

Nie, nie będzie.
We wniosku VZM jest do wyboru opcja:
"Inwestycja wymagająca pozwolenia na budowę"
"Inwestycja niewymagająca pozwolenia na budowę"

Limit zwrotu na budowę (wymagającej pozwolenia) jest większy.

Problem jest nieco szerszy.
Limit zwrotu jest określony kwotowo w okresie 5 lat.
US ponad limit Ci nie zwróci. A przecież cztery lata temu wybudowałeś dom.
Jeśli w pozwoleniu na użytkowanie masz zapisany warunek, że budynek wymaga
jeszcze
pewnych prac (albo wynika to z jakichś papierów, że budowę można podzielić
na etapy)
to te prace są przynależne do budowy i możesz je rozpisać w limicie
budowlanym (o ile nie został wykorzystany w 100%).
Zanalizuj wydatki i poprzednie wnioski VZM i policz co będzie lepsze.
Czy ciągnąć stary limit budowlany, czy rozpocząć nowy limit remontowy.
Albo jakoś tam proporcjonalnie.

Limit budowlany i remontowy są od siebie niezależne.

w/k
czy

do góry