eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 41. Data: 2014-04-22 10:28:05
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Maniek4 wrote:
    > W dniu 2014-04-21 21:44, Kris pisze:
    >> W dniu poniedziałek, 21 kwietnia 2014 20:02:00 UTC+2 użytkownik Myjk
    >> napisał:
    >>> Twoje maile, ale na rzecz odbiorców, którzy korzystają za free z
    >>> usług gógla. Ty nic na tym nie tracisz, zresztą odbiorcy Twoich
    >>> maili również nic nie tracą, a czasem mogą nawet zyskać.
    >> Wysyałasz jakies firmowe dokumenty w tradycyjnej papierowej
    >> przesyłce. Uważasz że to żaden problem że oprócz odbiorcy te
    >> dokumenty może przjrzeć InPost czy inna Poczta Polska?
    >
    > Nie zrozumieja poki co. Nie widza zagrozenia, ze wyszukiwarka podaje
    > kazdemu inne wyniki wyszukiwania, a za jakis czas okaze sie, ze
    > niektorych wogole nie podaje bo sa albo nieoplacalne, albo chu wie co
    > jeszcze. To tak jak kiedys ogladalo sie dziennik telewizyjny z jedyna
    > sluszna opcja. Sa takie kraje i dzis i to nas obuza, ze sa
    > manipulowane. Ale co tam. Niech podaja pozycje i mowia co jedza. Jest
    > po prostu git, bo google to goscie z garazu i fajnie jest. :-)



    In Google we trust


  • 42. Data: 2014-04-22 13:11:16
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 21 kwietnia 2014 17:10:09 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

    > dlaczego "wyszukiwanie" a nie normalne wyszukiwanie... bo google nie
    > wyszukuje w sposób przeźroczysty, w zależności od miejsca skad piszesz i od
    > tego "kim jesteś" dostaniesz inne wyniki...

    I to jest akurat wygodne. Szukajac sklepu z akcesoriami meblowymi dostaje
    wyniki z mojej najblizszej okolicy. To zle? Powinienem dostac sklepy z
    Litwy? :-) W kazdej chwili mozesz sobie ustawic inna lokalizacje.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 43. Data: 2014-04-22 14:13:37
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-04-22 13:11, Adam pisze:
    > W dniu poniedziałek, 21 kwietnia 2014 17:10:09 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor
    napisał:
    >
    >> dlaczego "wyszukiwanie" a nie normalne wyszukiwanie... bo google nie
    >> wyszukuje w sposób przeźroczysty, w zależności od miejsca skad piszesz i od
    >> tego "kim jesteś" dostaniesz inne wyniki...
    >
    > I to jest akurat wygodne. Szukajac sklepu z akcesoriami meblowymi dostaje
    > wyniki z mojej najblizszej okolicy. To zle? Powinienem dostac sklepy z
    > Litwy? :-) W kazdej chwili mozesz sobie ustawic inna lokalizacje.

    Przeciez problemem nie jest lokalizacja tylko np. konkretne sklepy ktore
    byc moze oplaca bycie wyswietlanym. Jak ktos bedzie szukal powiedzmy
    hostingu to nie wyswietli sie Adama firma tylko firma konkurencji, ktora
    za to zaplacila. Inny aspekt to polityka i pochodne, oraz ogolnie dostep
    do wiedzy jakiej sie szuka a nie tej jaka sie wyswietla.

    Pozdro.. TK


  • 44. Data: 2014-04-22 15:14:55
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 22 kwietnia 2014 14:13:37 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Przeciez problemem nie jest lokalizacja tylko np. konkretne sklepy ktore
    > byc moze oplaca bycie wyswietlanym.

    Ty tez w swoim sklepie jak kto spyta co kupic to polecasz produkty jakiejs
    konkretnej firmy nie? Robisz wiec to samo :) Google poki co w zaden sposob
    nie faworyzuje w niesprawiedliwy sposob zadnych sprzedajacych. Zasady sa
    jasne i wszystkim znane. U gory i po prawej sa linki reklamowe ktore
    rzeczywiscie - im wiekszy budzet przeznaczysz i we wlasciwej frazie bedziesz
    sie chcial wyswietlac - beda sie pokazywac przed innymi.

    Ja sobie zdaje sprawe ze to co robi google *moze byc* wykorzystane w
    bardzo niewlasciwy sposob. Jednak narazie nic takiego sie nie dzieje i
    nie ma zadnych oznak zeby mialo sie to zmienic.

    > Jak ktos bedzie szukal powiedzmy
    > hostingu to nie wyswietli sie Adama firma tylko firma konkurencji, ktora
    > za to zaplacila.

    No i co? Google to prywatna firma i moze sobie wyswietlac za kase
    co tylko jej sie wymarzy :) Jezeli uzytkownikom sie to nie spodoba to
    wybiora inna wyszukiwarke. Narazie jednak google pokazuje najlepsze
    wyniki z wszystkich wyszukiwarek.

    > Inny aspekt to polityka i pochodne, oraz ogolnie dostep
    > do wiedzy jakiej sie szuka a nie tej jaka sie wyswietla.

    Masz jakies problemy z googlem? Pokazuje Ci sie co innego niz bys chcial?

    Narazie to Wy tworzycie sztuczne problemy i szukacie dziury w calym :)
    Swoja droga - w kazdym biznesie moznaby sie doszukac podobnych zagrozen.
    Jakby tak o wszystko sie martwic to zycia nie starczy na zycie :D
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 45. Data: 2014-04-22 16:10:07
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-04-22 15:14, Adam pisze:

    > Ja sobie zdaje sprawe ze to co robi google *moze byc* wykorzystane w
    > bardzo niewlasciwy sposob. Jednak narazie nic takiego sie nie dzieje i
    > nie ma zadnych oznak zeby mialo sie to zmienic.
    >
    >> Jak ktos bedzie szukal powiedzmy
    >> hostingu to nie wyswietli sie Adama firma tylko firma konkurencji, ktora
    >> za to zaplacila.
    >
    > No i co? Google to prywatna firma i moze sobie wyswietlac za kase
    > co tylko jej sie wymarzy :) Jezeli uzytkownikom sie to nie spodoba to
    > wybiora inna wyszukiwarke. Narazie jednak google pokazuje najlepsze
    > wyniki z wszystkich wyszukiwarek.
    >
    >> Inny aspekt to polityka i pochodne, oraz ogolnie dostep
    >> do wiedzy jakiej sie szuka a nie tej jaka sie wyswietla.
    >
    > Masz jakies problemy z googlem? Pokazuje Ci sie co innego niz bys chcial?
    >
    > Narazie to Wy tworzycie sztuczne problemy i szukacie dziury w calym :)

    Wiesz co jest kluczem tego co napisales i sam nie dostrzegasz? W trzech
    akapitach uzyles slowa "narazie". I owszem narazie to jest prawda.

    > Swoja droga - w kazdym biznesie moznaby sie doszukac podobnych zagrozen.
    > Jakby tak o wszystko sie martwic to zycia nie starczy na zycie :D

    Nie w kazdym. Monopol w sieci jest bardzo zlym zjawiskiem. Piszesz, ze
    jak mi sie wyniki nie spodobaja to moge uzyc innej wyszukiwarki. I
    owszem dzis jeszcze moge. Narazie mozna powiedziec, ze moge. Co jak nie
    bedzie juz innych wyszukiwarek? Co zrobisz jak wtedy Twoje "narazie"
    bedzie juz historia?

    Pozdro.. TK


  • 46. Data: 2014-04-23 23:22:05
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Adam wrote:
    > W dniu poniedziałek, 21 kwietnia 2014 17:10:09 UTC+2 użytkownik Marek
    > Dyjor napisał:
    >
    >> dlaczego "wyszukiwanie" a nie normalne wyszukiwanie... bo google nie
    >> wyszukuje w sposób przeźroczysty, w zależności od miejsca skad
    >> piszesz i od tego "kim jesteś" dostaniesz inne wyniki...
    >
    > I to jest akurat wygodne. Szukajac sklepu z akcesoriami meblowymi
    > dostaje
    > wyniki z mojej najblizszej okolicy. To zle? Powinienem dostac sklepy z
    > Litwy? :-) W kazdej chwili mozesz sobie ustawic inna lokalizacje.


    a mogę sobie ustawić te co nie zapłaciły googlowi za reklamę i dzięki temu
    są wyszukiwane tylko pojawiają sie na ostatniej stronie?


  • 47. Data: 2014-04-23 23:24:51
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Adam wrote:
    > W dniu wtorek, 22 kwietnia 2014 14:13:37 UTC+2 użytkownik Maniek4
    > napisał:
    >
    >> Przeciez problemem nie jest lokalizacja tylko np. konkretne sklepy
    >> ktore byc moze oplaca bycie wyswietlanym.
    >
    > Ty tez w swoim sklepie jak kto spyta co kupic to polecasz produkty
    > jakiejs konkretnej firmy nie? Robisz wiec to samo :) Google poki co w
    > zaden sposob nie faworyzuje w niesprawiedliwy sposob zadnych
    > sprzedajacych. Zasady sa jasne i wszystkim znane. U gory i po prawej
    > sa linki reklamowe ktore rzeczywiscie - im wiekszy budzet
    > przeznaczysz i we wlasciwej frazie bedziesz sie chcial wyswietlac -
    > beda sie pokazywac przed innymi.
    >
    > Ja sobie zdaje sprawe ze to co robi google *moze byc* wykorzystane w
    > bardzo niewlasciwy sposob. Jednak narazie nic takiego sie nie dzieje i
    > nie ma zadnych oznak zeby mialo sie to zmienic.

    oj naiwny naiwny...

    choćby mapy google które co innego pokazują Rosjanom a co innego reszcie
    świata?


    Te oficjalne reklamy to jedno a manipulacja wynikami wyszukiwarki to drugie


    kiedyś taka altavista pokazywał stopień koleracji wyszukanego linka do
    szukanego ciągu... google czegoś takiego nei pokazuje... wiesz dlaczego?


  • 48. Data: 2014-04-23 23:25:47
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Maniek4 wrote:
    > Nie w kazdym. Monopol w sieci jest bardzo zlym zjawiskiem. Piszesz, ze
    > jak mi sie wyniki nie spodobaja to moge uzyc innej wyszukiwarki. I
    > owszem dzis jeszcze moge. Narazie mozna powiedziec, ze moge. Co jak
    > nie bedzie juz innych wyszukiwarek? Co zrobisz jak wtedy Twoje
    > "narazie" bedzie juz historia?

    teoretycznie tak ale...



  • 49. Data: 2014-04-24 11:21:03
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu wtorek, 22 kwietnia 2014 16:10:07 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

    > Wiesz co jest kluczem tego co napisales i sam nie dostrzegasz? W trzech
    > akapitach uzyles slowa "narazie". I owszem narazie to jest prawda.

    Ale takie gadanie mozna podciagnac pod KAZDY biznes :) Ty tez masz liste
    klientow i NARAZIE nie uzywasz jej do wysylki spamu i reklam :-) NARAZIE
    urzednicy ktorzy maja dostep do bazy PESEL nie wykorzystuja jej do brania
    lewych kredytow. Takie myslenie prowadzi do paranoi :)

    > Nie w kazdym. Monopol w sieci jest bardzo zlym zjawiskiem. Piszesz, ze

    Monopol na wolnym rynku nie jest w zaden sposob szkodliwy. Monopolista
    musi dbac o ciagly rozwoj swoich produktow / uslug - jak tylko te zaczna
    byc nijakie - natychmiast w ich miejsce pojawia sie konkurenci.

    > jak mi sie wyniki nie spodobaja to moge uzyc innej wyszukiwarki. I
    > owszem dzis jeszcze moge. Narazie mozna powiedziec, ze moge. Co jak nie
    > bedzie juz innych wyszukiwarek? Co zrobisz jak wtedy Twoje "narazie"
    > bedzie juz historia?

    Dlaczego nie mialoby byc innych wyszukiwarek? :-) Zawsze beda. Rynek nie
    znosi pustki, a google mimo ze bardzo uniwersalne nie jest dla kazdego.
    Jeden woli binga, inny yahoo - one beda zawsze istnialy, a prym bedzie
    wiodl ten ktory bedzie dawal najlepsze wyniki. Narazie daje google - jak
    przestanie to w kilka miesiecy straci pozycje lidera :)

    Widzisz - szwabik do ktorego wczesniej linkowales z axel springer chcialby
    wprowadzenia ograniczen, kontroli. Jakie to lewicowe :D Burak czerwieni sie
    ze zlosci bo nie ma wplywu na google, ktory bedac lepszym na rynku - zgarnia
    z niego wiekszosc kasy. Jemu tylko o to chodzi - gdyby google bylo w UE
    pewnie dawno zostaloby przez urzednikow ktorym nie pasuje propagowanie
    wolnosci slowa pogrzebane. A Ty zdaje sie popierasz jego zdanie :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 50. Data: 2014-04-24 12:40:52
    Temat: Re: A ja NTG o dzisiejszych trendach w komunikacji dla Adama
    Od: Maniek4 <r...@s...won>

    W dniu 2014-04-24 11:21, Adam pisze:
    > W dniu wtorek, 22 kwietnia 2014 16:10:07 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Wiesz co jest kluczem tego co napisales i sam nie dostrzegasz? W trzech
    >> akapitach uzyles slowa "narazie". I owszem narazie to jest prawda.
    >
    > Ale takie gadanie mozna podciagnac pod KAZDY biznes :) Ty tez masz liste
    > klientow i NARAZIE nie uzywasz jej do wysylki spamu i reklam :-) NARAZIE
    > urzednicy ktorzy maja dostep do bazy PESEL nie wykorzystuja jej do brania
    > lewych kredytow. Takie myslenie prowadzi do paranoi :)

    Pewnie do paranoi...
    Uwazasz, ze lepiej reagowac w zarodku, czy moze jak juz stanie sie
    faktem? Kiedy np. google opanuje caly rynek reklam to nie bedzie zadnego
    narazie. Na poparcie swoich slow masz tylko "narazie", a ja widze coraz
    wiecej odchaczynych ptaszkow, zmian regulaminow i nawet czytanie
    ostatnio maili. Myslisz, ze na tym koniec?

    >> Nie w kazdym. Monopol w sieci jest bardzo zlym zjawiskiem. Piszesz, ze
    >
    > Monopol na wolnym rynku nie jest w zaden sposob szkodliwy.

    Napisz w takim razie do autorow podrecznikow ekonomicznych, bo od lat
    sie myla.

    > Monopolista
    > musi dbac o ciagly rozwoj swoich produktow / uslug - jak tylko te zaczna
    > byc nijakie - natychmiast w ich miejsce pojawia sie konkurenci.

    Gdyby pojawili sie konkurenci to rynku nie nazwiemy monopolem. Gdyby to
    bylo takie proste to monopolu nie byloby prawie wcale. Nie wierzysz to
    kup tania kamere termowizyjna, albo zacznij handlowac bronia w internecie.

    >> jak mi sie wyniki nie spodobaja to moge uzyc innej wyszukiwarki. I
    >> owszem dzis jeszcze moge. Narazie mozna powiedziec, ze moge. Co jak nie
    >> bedzie juz innych wyszukiwarek? Co zrobisz jak wtedy Twoje "narazie"
    >> bedzie juz historia?
    >
    > Dlaczego nie mialoby byc innych wyszukiwarek? :-) Zawsze beda.

    Odpowiedz sobie na pytanie jak sa finansowane te inne wyszukiwarki i jak
    to sie ma do rynku reklam.

    > Widzisz - szwabik do ktorego wczesniej linkowales z axel springer chcialby
    > wprowadzenia ograniczen, kontroli. Jakie to lewicowe :D Burak czerwieni sie
    > ze zlosci bo nie ma wplywu na google, ktory bedac lepszym na rynku - zgarnia
    > z niego wiekszosc kasy. Jemu tylko o to chodzi - gdyby google bylo w UE
    > pewnie dawno zostaloby przez urzednikow ktorym nie pasuje propagowanie
    > wolnosci slowa pogrzebane. A Ty zdaje sie popierasz jego zdanie :)

    Nie popieram jego zdania, tylko linkuje inny punkt widzenia w ktorym
    jest tez troche prawdy. Moje zdanie jest pewnie gdzies posrodku. Z sieci
    i tak pozwala korzystac nie kto inny tylko amerykanski rzad. Poki im to
    pasuje to google moze sie nie przejmowac.
    Ja nie probuje bronic tu interesow jakiegos niemieckiego wydawcy, tylko
    zwracam uwage, ze coraz wiecej danych o sobie oddajemy jednej firmie i
    tak jak Ty nie widzisz w tym wiekszego zagrozenia. O ile dziwilby nas
    listonosz czytajacy nasze listy na wycieraczce przed drzwiami zanim odda
    nam je do reki, tak w tym przypadku np. Ty zaczynasz polityke google w
    tej sprawie relatywizowac. A ze to tylko reklama, a ze to dla biznesu i
    za darmo i dla naszego dobra, bo da trafniejsze wyniki. Owszem tez, ale
    jest drugi koniec kija. Ten listonosz z otwarta koperta to google bez
    twarzy i latwiej sie go oswaja. Narazie rzecz jasna.

    Pozdro.. TK

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1