W dniu .02.2018 o 03:22 KIKI <h...@u...dl> pisze:

> On 19.02.2018 17:27, Marcin N wrote:
>
>> Skąd idiotyczny pomysł przywiązywania psa?
> Po co ci pies jak chcesz go trzymać w budzie? Co za różnica czy
> przywiązany czy w kojcu?


Przecież napisał, że buda jest po to aby pies miał się gdzie schronić jak
zażyczy sobie nocować na zewnątrz.
Lepiej aby miał budę niż nic.
Każdy mój większy pies w młodości wybierał często na noc podwórko, co
gorsza z dala od chałupy, abym go do niej podstępem zaciągnął.
Z czasem z tego wyrośnie.

TG

do góry

Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał
>
> Styropian zostawiłbym w dachu - żeby słońce nie nagrzewało latem wnętrza
> oraz w podłodze.

Ja w celu takiej właśnie klimatyzacji mam we wszystkich budach od kilkunastu
lat,
dach pokryty darnią z mchem. Latem jest przyjemny chłodek a zimą izolacja od
zimna.
https://www.dropbox.com/s/bk3uq1wtzvsy1to/DSC07932a.
jpg?dl=0
Nie zapomnij też o podbródku.(patrz lewa buda)
--
Tomasz

do góry

W dniu 2018-02-19 22:51, Uzytkownik pisze:

> Ścian nie trzeba ocieplać, bo pies zmienia sierść i przystosowuje się do zimowych
> warunków.

Tu apel do takich użytkowników psa, z ludowym podejściem do psów,
funkcjonującym zresztą od stuleci na wsi: teraz gdy w nocy -15 st.
albo i więcej - zabierz psa do domu na noc! Albo przynajmniej
wpuść go do obory. A jeśli nie masz obory, boś chłop małorolny
i nic ci się nie opłaca, prócz dopłat z UE, to przynajmniej ogać
psu tę budę - tak jak twój dziad chatę ogacał przed zimą - a do
środka daj słomy lub siana, lub choćby jakieś szmaty wełniane,
w których pies mógłby się zagrzebać i wsunąć pod siebie ogon,
łapy i nos.

To nieprawda, że każdy pies przystosuje się do zimowych warunków.
Szansę na to mają tylko nieliczne rasy psów z podszerstkiem -
niektóre owczarki i tzw. psy północy. Większość tej szansy nie
ma - bo nie ma podszerstka - i w mrozy marznie, podobnie jak
człowiek bez kurtki. I zamarza, podobnie jak człowiek na mrozie.

Żyjemy ponoć w katolickim kraju, a to przecież św.Franciszek
określił stworzenia Boże mianem naszych braci mniejszych, czyli
młodszych. Więc nie stój, nie czekaj, pomóż. Pomóż swemu bratu
mniejszemu, zamarzającemu w podszytej wiatrem budzie. Howgh!

do góry

W dniu wtorek, 27 lutego 2018 13:13:55 UTC+1 użytkownik collie napisał:

> Żyjemy ponoć w katolickim kraju, a to przecież św.Franciszek
> określił stworzenia Boże mianem naszych braci mniejszych

ty sie katolicyzmem nie podpieraj, jakos tak dziwnie jest ze zwierzątka to cenne i
dbać trzeba, ale ludzi abortować jak najbardziej :/


b.

do góry

W dniu 2018-02-27 13:53, Budyń pisze:

> ty sie katolicyzmem nie podpieraj, jakos tak dziwnie jest ze zwierzątka to cenne i
dbać trzeba, ale ludzi abortować jak najbardziej :/

A co ma piernik do wiatraka? Można mieć ośmioro dzieci w domu i psa na dokładkę.
Chyba że chciałeś nawiązać do znanego sifizmatu - "A u was Murzynów biją".

do góry

W dniu 2018-02-27 14:27, collie pisze:

> Chyba że chciałeś nawiązać do znanego sifizmatu

Sofizmatu, oczywizda. Polec mi się omsknął. Choć
równie dobrze mogło mi się napisać syfizmatu, bo
y też niedaleczko od o ;)

do góry

W dniu wtorek, 27 lutego 2018 14:27:10 UTC+1 użytkownik collie napisał:
> W dniu 2018-02-27 13:53, Budyń pisze:
>
> > ty sie katolicyzmem nie podpieraj, jakos tak dziwnie jest ze zwierzątka to cenne
i dbać trzeba, ale ludzi abortować jak najbardziej :/
>
> A co ma piernik do wiatraka?

o to własnie chcialem zapytac odnosnie budy dla psa. Ale zdaje sie ze trafilem z
twoim stanowiskiem wobec aborcji, co?


b.

do góry

W dniu 2018-02-27 15:24, Budyń pisze:

> o to własnie chcialem zapytac odnosnie budy dla psa. Ale zdaje sie ze trafilem z
twoim stanowiskiem wobec aborcji, co?

Nie, nie trafiłeś, podobnie jak nie trafiłeś ze swoją umiejętnością
odpowiadania po polsku na newsgrupie. I to by było na tyle.

do góry

W dniu 2018-02-27 o 15:44, collie pisze:
> W dniu 2018-02-27 15:24, Budyń pisze:
>
>> o to własnie chcialem zapytac odnosnie budy dla psa. Ale zdaje sie ze
>> trafilem z twoim stanowiskiem wobec aborcji, co?
>
> Nie, nie trafiłeś, podobnie jak nie trafiłeś ze swoją umiejętnością
> odpowiadania po polsku na newsgrupie. I to by było na tyle.

No nie wierzę... Temat budy dla psa stał się polem walki aborcyjnej.

Co za czasy...


--
MN

do góry

W dniu 2018-02-27 17:39, Marcin N pisze:

> No nie wierzę... Temat budy dla psa stał się polem walki aborcyjnej.
>
> Co za czasy...

Czasy dobrej zmiany, która robi ludziom budyń z mózgu.

do góry