eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Budowa a nożyczki fiskars.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2012-04-26 20:15:55
    Temat: Budowa a nożyczki fiskars.
    Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>

    Ponad 6 lat temu na budowie zginęły mi nożyczki fiskars roku produkcji 1988.
    Tak, tak, takie stare były. Przez długi czas nie mogłem odżałować że
    pożyczyłem je majstrowi do solidnego przycinania folii paroprzepuszczalnej
    gdyż to on je zgubił. Nożyczki nie były nigdy ostrzone a cięły cały czas
    jakby to były nówki. Pamiętam że mieszkając jeszcze w Austrii w 1991roku
    nożyczkami tymi ciąłem laminat szklanoepoksydowy oraz cienkie blachy z form
    piekarskich gdy robiłem miernik częstotliwości. Te nożyczki naprawdę niczego
    się nie bały.
    Na jesień zeszłego roku zaorałem kawałek działki za domem tak ze 7 arów bo
    zakładam nowy trawnik. Przedwczoraj przyjechała glebogryzarka i zmieliła
    skiby na puch a dzisiaj zabrałem się za przegrabianie widłami i grabioami w
    celu pozbycia się co większych kawałków darni oraz kamyczków.
    I co znalazłem w ziemi? Nożyczki. Po opłukaniu z ziemi wyglądają dosłownie
    tak jakby ktoś je tam podrzucił wczoraj. Ani śladu rdzy, no bo w końcu
    wykonane z nierdzewki, plastikowa pomarańczowa rączka jak nówka ale tylko z
    jedną niewielką rysą od glebogryzarki. Na ostrzu metodą chemiczną wykonane
    logo "Fiskars Stainless Finland" bez żadnego ubytku.
    Nożyczki tną papier jak nówki :)
    Kiedyś zgubiłem kopiąc pod fundamenty dwuzłotówkę z papieżem którą nosiłem
    cały czas w portfelu. Tak naprawdę to nie wiedziałem wtedy że ją zguibiłem
    akurat na budowie. Przekonałem się o tym dopiero kilka miesięcy później
    kopiąc pod odwodnienie z rynien. Było już bardzo zimno i już pierwszy śnieg
    spadł a ja jeszcze tylko miałem skończyć 3-4 metry z całego 25 metrowego
    odcinka. W pewnej chwili papież "przykleił" się do łopaty i zabłysnał.
    Nie że jestem świętojebliwy, poglądy swoje mam, ale jak widać oba przykłady
    świadczą że w przyrodzie nic nie ginie i nic się nie zmarnuje o ile nie
    wyprodukuje tego współczesny Chinczyk

    :)

    Marek



  • 2. Data: 2012-04-26 20:48:53
    Temat: Re: Budowa a nożyczki fiskars.
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 26 Apr 2012 20:15:55 +0200, 4CX250 napisał(a):

    > Nie ?e jestem ?wietojebliwy, pogl?dy swoje mam, ale jak widaae oba przyk?ady
    > ?wiadcz? ?e w przyrodzie nic nie ginie i nic sie nie zmarnuje o ile nie
    > wyprodukuje tego wspó?czesny Chinczyk

    "Originally a Finnish manufacturer, Fiskars is now a holding company that
    imports from countries around the world, primarily China."

    http://en.wikipedia.org/wiki/Fiskars

    :))

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 3. Data: 2012-04-26 21:07:08
    Temat: Re: Budowa a no?yczki fiskars.
    Od: Jacek <n...@g...com>

    W dniu 2012-04-26 20:15, 4CX250 pisze:
    > Ponad 6 lat temu na
    Ja miałem taki przypadek:
    sekator z PRL z przełomu lat 70/80 gdzieś przepadł.
    Kilka lat temu przy kopaniu większego dołu w ogrodzie cudownie się
    odnalazł pod 5 cm warstwą ziemi. Po umyciu nie wygląda, jak z
    nierdzewki, ale po naostrzeniu działa do dziś i jest moim ulubionym
    sektorem. Co ciekawe - sprężyna nadal działa!
    Tak to jest, jak się porównuje wyrób z epoki, kiedy produkcja wyrobu
    kiepskiej jakości była traktowana jako marnowanie materiału z wyrobem z
    epoki, gdzie liczy się tylko ZYSK.
    Jacek


  • 4. Data: 2012-04-26 21:09:28
    Temat: Re: Budowa a noyczki fiskars.
    Od: "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl>

    Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:e4uyamlxvzwt.kf4r64598ulo$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 26 Apr 2012 20:15:55 +0200, 4CX250 napisał(a):
    >
    >> Nie ?e jestem ?wietojebliwy, pogl?dy swoje mam, ale jak widaa oba
    >> przyk3ady
    >> ?wiadcz? ?e w przyrodzie nic nie ginie i nic sie nie zmarnuje o ile nie
    >> wyprodukuje tego wspó3czesny Chinczyk
    >
    > "Originally a Finnish manufacturer, Fiskars is now a holding company that
    > imports from countries around the world, primarily China."
    >
    > http://en.wikipedia.org/wiki/Fiskars

    No ale mój egzemplarz jest z roku 1988 a wtedy Chinczycy to tylko gumki
    pachnące zszywacze i piórniki trzepali.

    Marek



  • 5. Data: 2012-04-26 22:07:19
    Temat: Re: Budowa a nożyczki fiskars.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 26 kwietnia 2012 20:48:53 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

    > "Originally a Finnish manufacturer, Fiskars is now a holding company that
    > imports from countries around the world, primarily China."
    >
    Nie wiem czy nnozyczki ale siekiery, i narzedzia ogrodnicze Fikars produkuje w swoim
    zakladzie kilkadziesiąt kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Jeszcze nawet tam
    pracował kuzyn mojej mamy.


  • 6. Data: 2012-04-26 22:44:38
    Temat: Re: Budowa a no?yczki fiskars.
    Od: "Maciek" <.@.>

    Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał
    > Nie wiem czy nnozyczki ale siekiery, i narzedzia ogrodnicze Fikars
    > produkuje w swoim zakladzie kilkadziesiąt kilometrów od mojego miejsca
    > zamieszkania. Jeszcze nawet tam pracował kuzyn mojej mamy.

    Dopóki nie zastąpił go Chińczyk? ;)








    --
    Maciek.


  • 7. Data: 2012-04-26 23:12:26
    Temat: Re: Budowa a no?yczki fiskars.
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 26 Apr 2012 22:44:38 +0200, Maciek napisał(a):

    > Dopóki nie zastąpił go Chińczyk? ;)

    Kurde no. Trzeba zaczac numerowac Macki.

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 8. Data: 2012-04-26 23:12:59
    Temat: Re: Budowa a nożyczki fiskars.
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 26 Apr 2012 13:07:19 -0700 (PDT), Kris napisał(a):

    > Nie wiem czy nnozyczki ale siekiery, i narzedzia ogrodnicze Fikars produkuje w
    swoim zakladzie kilkadziesiąt kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Jeszcze
    nawet tam pracował kuzyn mojej mamy.

    Rozumiem, ze nie jestes Finem? :)

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 9. Data: 2012-04-26 23:32:45
    Temat: Re: Budowa a no?yczki fiskars.
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2012-04-26 21:07, Jacek pisze:
    > Tak to jest, jak się porównuje wyrób z epoki, kiedy produkcja wyrobu
    > kiepskiej jakości była traktowana jako marnowanie materiału z wyrobem z
    > epoki, gdzie liczy się tylko ZYSK.
    > Jacek

    Nie rozumiem tego narzekania na tę obecną epokę i Chińczyków.
    Dzięki takiemu podejściu masz dziś możliwość kupić niemal dowolne
    narzędzie w bardzo atrakcyjnej cenie. W PRLu mogłeś tylko o tym pomarzyć.
    Dziś też przecież można kupić solidne narzędzia, oczywiście za
    odpowiednią cenę.
    A zamiast śmiać się z Chińczyków powinniśmy zacząć starać się by być dla
    nich konkurencyjni bo jak tak dalej pójdzie to już niedługo Chińczycy
    będą śmiać się z nas.

    --
    Q
    www.elipsa.info


  • 10. Data: 2012-04-26 23:33:58
    Temat: Re: Budowa a no?yczki fiskars.
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 26 kwietnia 2012 22:44:38 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
    > Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał
    > > Nie wiem czy nnozyczki ale siekiery, i narzedzia ogrodnicze Fikars
    > > produkuje w swoim zakladzie kilkadziesiąt kilometrów od mojego miejsca
    > > zamieszkania. Jeszcze nawet tam pracował kuzyn mojej mamy.
    >
    > Dopóki nie zastąpił go Chińczyk? ;)

    Jeszcze dzialaja w Polsce;)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1