eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Co tu poszło nie tak?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 124

  • 121. Data: 2017-08-29 14:01:29
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: A S <a...@e...pl>

    W dniu 2017-08-29 10:34, Budyń pisze:
    >>>
    >> Kondensacja tu niewazna. Chodzi o ruch pionowy.
    >
    > no a kondensacja to powoduje poziomy? :) Kontensacja powoduje ze para wodna sie
    skrapla i znika w dużym stopniu -powstaje dziura wciągająca wszystko a praktycznie
    wszystko poniżej
    >
    Eee, wiesz o czym mówimy?
    Pionowy, poziomy, niewazne. W osrodku ciągłym ruch wte lubi podzielic
    sie na strefy wte i wewte. Ale sumarycznie nadal jest wte i to mocniej,
    aby zrównowazyc wewte..

    >
    >> Siła Coriolisa zboczy, ale nie zakręci.
    >
    > W pierwszej chwili tak - a w efekcie zakręci bo to suma zboczeń :)

    Jak zakręci, to siła Coriolisa zniknie. A siła magnetyczna nie.
    Coriolis nie zna orbit kołowych, Lorentz tak.

    pozdr serd
    --
    A S


  • 122. Data: 2017-08-29 19:28:31
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: Tornad <w...@a...com>

    W dniu wtorek, 29 sierpnia 2017 14:01:33 UTC+2 użytkownik A S napisał:
    > W dniu 2017-08-29 10:34, Budyń pisze:

    > Eee, wiesz o czym mówimy?
    > Pionowy, poziomy, niewazne. W osrodku ciągłym ruch wte lubi podzielic
    > sie na strefy wte i wewte. Ale sumarycznie nadal jest wte i to mocniej,
    > aby zrównowazyc wewte..
    > >
    > >> Siła Coriolisa zboczy, ale nie zakręci.
    > >
    > > W pierwszej chwili tak - a w efekcie zakręci bo to suma zboczeń :)
    >
    > Jak zakręci, to siła Coriolisa zniknie. A siła magnetyczna nie.
    > Coriolis nie zna orbit kołowych, Lorentz tak.
    >
    > pozdr serd
    > --
    > A S
    Dobrze Wasc prawisz. Ja dodam jeszcze, ze Coriolis to jest praktyxznie sila
    bezwladnosciowa dzialajaca glownie na kierunkach polnoc-poludnie i w porównaniu
    z Lorentzem jest dużo mniejsza.
    Dzieki za wartościowe poparcie mojej hipotezy.

    Pzdr
    Tornad


  • 123. Data: 2017-08-29 22:38:44
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-08-17 o 13:26, Janusz pisze:
    > W dniu 2017-08-17 o 08:15, quent pisze:
    >> On 2017-08-16 22:19, Janusz wrote:
    >>> W dniu 2017-08-16 o 21:48, Baczek pisze:
    >>>> Po ostatnich wichurach zrzuciło sąsiadowi dach razem z całym piętrem.
    >>>> Podejrzewam, że ktoś coś pokpił podczas budowy.
    >>>> https://zapodaj.net/bbb62a4ac5e96.jpg.html
    >>>>
    >>>> Jakieś komentarze do tego co zrobiono niezgodnie ze sztuką?
    >>>>
    >>> Wieniec położony na bloczkach BK, bez słupków kotwiących do stropu,
    >>>   to nie miało prawa wytrzymać silniejszego wiatru jak widać.
    >>
    >> Skąd założenie, że strop nie był np. drewniany?
    > A kto dzisiaj w murowanym domu robi strop drewniany?
    > Ile znasz takich przypadków?
    >
    A kto tępaku robi obecnie stropy betonowe w murowanym domu w przypadku
    domów parterowych oraz najwyższy strop w przypadku domu z poddaszem
    nieużytkowanym?


  • 124. Data: 2017-08-29 23:28:46
    Temat: Re: Co tu poszło nie tak?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-08-27 o 18:05, Janusz pisze:
    > W dniu 2017-08-27 o 10:31, A S pisze:
    >> W dniu 2017-08-26 23:01, Uzytkownik pisze:
    >>
    >>> Poddasza użytkowe budowane są bardzo szczelnie, bo stosuje się folie
    >>> paroizolacyjne. Do tego często brak wentylacji. Wystarczy wtedy podczas
    >>> wichury pozostawione otwarte okno lub po prostu wybita szyba na
    >>> poddaszu. Wiatr, który z impetem wpada do wnętrza, wytwarza
    >>> wystarczające ciśnienie, aby unieść dach, a nawet wyrwać wieńce i
    >>> pourywać pręty zbrojeniowe.
    >>>
    >>
    >> Strach jest gdy  wiatry wieja w pochylosc dachu, nie w sciany
    >> szczytowe. Nad dachem jest przewężenie dla strumienia i cisnienie
    >> sie obniza. Dach jest lotniczym profilem nosnym i odlatuje,
    >> co bardzo latwo wykazac w niezliczonych eksperymentach kawiarnianych
    >> z kartką papieru, jajkiem w zlewie czy czym tam.
    >>
    >> Nalezy wrecz otworzyc okno na strychu, nie uszczelniac go.
    >> Byc moze efekt, ze wiatr wpadnie do srodka i podniesie wewnatrz
    >> cisnienie rzeczywiscie wystepuje, ale nie ma on tutaj znaczenia
    >> wobec ssania lotniczego.
    > Dokładnie, to jest właściwe wyjaśnienie, użytkownik jak zwykle
    > pier..li bzdury.

    Jak zwykle debil Januszek się odezwał i jak zwykłe buractwo przez niego
    przemawia.

    Widzisz cymbałku problem polega na tym, że każdy projekt domu uwzględnia
    wytrzymałość dachu na występujące w danym regionie warunki atmosferyczne
    w tym także i na wiejące wiatry. Mówiąc prościej konstrukcja liczona
    jest tak, aby wytrzymać tworzące się strefy podciśnienia podczas
    występujących, najsilniejszych dla danej strefy wiatrów.

    Problem natomiast się zaczyna, kiedy wiejącemu wiatrowi i to o wartości
    o wiele niższej niż przyjęta do obliczeń wytrzymałościowych, towarzyszy
    uszkodzenie okien. Wtedy na skutek różnic prędkości wiatru, tworzy się
    strefa podciśnienia po stronie "zawietrznej" dachu, a wewnątrz budynku
    strefa nadciśnienia.

    O ile dom z pozamykanymi szczelnie oknami bez najmniejszego problemu
    jest w stanie wytrzymać dość spore prędkości wiatru, o tyle po wybiciu
    szyb, dach po prostu pofrunie.

    Z tego też powodu od zarania dziejów (zwłaszcza w górach) budowano domy
    z zewnętrznymi okiennicami, które zamykano, kiedy wiało.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1