Użytkownik "..::Adam::.." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hflcl9$6mk$1@news.onet.pl...

> No to sam sobie odpowiedziałeś.
> Piszesz że kupiłes drzwi wewnętrzne, a potem że spuchły od wilgoci z
> zewnątrz.

No moment, garaz jest wewnatrz i bywa, ze otwieram w nim brame garazowa. Co
tu jest nie tak? Poza tym drzwi w spizarni zaczynaja miec podobne obiawy.
Nie wstawilem ich przeciez od zewnatrz a w srodku domu. Jezeli uwazasz, ze
tak powinny zachowywac siei drzwi to faktycznie mam wybujale wyobrazenia o
jakosci. A gdybym wstawil je w lazience to bylo by lepiej?
Poza tym ja sie nie skarze a jedynie informuje ogol grupowy, jak widac chyba
sie pomylilem i niech kupuja.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hflft3$g9l$1@news.onet.pl...

>> No ale musisz od razu obrażać pytajacego ?
>
> Heh, nie wiem ktory to z rezydentow stalych mojego KF, ale jak widac nie
> mylilem sie.

To ten debil larwa jeden z ostatnich piszacych tu kretynow obok gargamela,
naszczescie coraz rzadziej. To ten wszystko wiedzacy frustrat zyciowy z
kompleksem malego fjuta, bo jak inaczej zrozumiec taki poziom dyskusji. To
ten od "bredzisz, ignorancie, idz sie lecz" itp. Jak widac slusznie tez go
nie czytam. No ale skad bysmy wiedzieli po czym poznac debila?
Zeby bylo smieszniej jak widac po wypowiedziach nie ja jeden kupuje
najtansze drzwi do pomieszczen gospodarczych. Szczytem intelektu jest pewnie
zamowc drewniane po 2kzl.

Pozdro.. TK

do góry

..::Adam::.. pisze:
>
>> A jak inaczej można określić człowieka, który tak postępuje?
>> "Inteligentny inaczej"? ;->
> masz rację

Ty mi tu, spryciarzu, słowami i zręcznym wycinaniem cytatów nie pogrywaj ;)

Swoją szosą założę się, że ów idiota, którego zupełnie niepotrzebnie
bronisz, będzie się zaraz mądrzył (albo już się mądrzył - nie wiem, mam
tego kretynka w KFie), że nieogrzewany garaż to też jest "wnętrze" i
drzwi z dykty powinny się dobrze sprawować ;)

do góry

małego fiuta przez duze J ;)

kolego, ale sam sobie odpowiedziałeś na początku- kupiłem najtańsze drzwi -
czego sie mozna po nich spodziewac?
no to nie mogły być jak prom kosmiczny....

poza tym skoro drzwi wew a tez montowales je jako zew..........



--

Sebastian

do góry

On 8 Gru, 22:31, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:

> Swoją szosą założę się, że ów idiota....

Zmień se nazwisko na "larwa" .. bardziej do Ciebie pasuje! Zresztą ta
nazwa już w Twoim przypadku nieoficjalnie tutaj funkcjonuje ...
;-)

I koniecznie pójdź do Media-Markt, to sklep dla Ciebie!!! Nie zapomnij
po jednej reklamówce do każdej ręki.
;-)

do góry

Użytkownik "basti78" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hfmu34$cp$1@inews.gazeta.pl...
> małego fiuta przez duze J ;)
>
> kolego, ale sam sobie odpowiedziałeś na początku- kupiłem najtańsze
> drzwi - czego sie mozna po nich spodziewac?
> no to nie mogły być jak prom kosmiczny....
>
> poza tym skoro drzwi wew a tez montowales je jako zew..........

Jak to niemcy mawiaja "umiejacy czytac maja przewage" - zalecam
przemyslenie.

do góry

Użytkownik "basti78" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hfmu34$cp$1@inews.gazeta.pl...

> poza tym skoro drzwi wew a tez montowales je jako zew..........

Montowalem wewnatrz trzy pary, w kotlowni, spizarni i garazu. Wszystkie maja
podobne objawy ale w mniejszym stopniu. One puchna, a raczej puchnie ramiak
zrobiony chyba z makulatury. Nie jest problemem lakier, okleina czy plyta
wierzchnia, puchnie w nich konstrukcja w miejscach bezposredniego dostepu
powietrza, poczatak przy zamku. One owszem byly najtansze, ale jakie to ma
znaczenie? Kto kupuje drzwi drewniane do pomieszczen gospodarczych? Kupilem
w markecie bo byly brazowe i od reki, a taka np. Wloszczowa jest o 15zl
drozsza i montowana obecnie powszechnie przez duzego developera w piwnicach
nowych blokow i nic sie nie dzieje, ale ja o tym wtedy nie wiedzialem, bo
drzwi do kotlowni to drzwi do kotlowni. Tyle ze we Wloszczowej ramiak jest z
drewna a nie z papieru. Te moje drzwi w ogole rozeszly sie w kazda strone i
zaczely obcierac o futryne, zrobily sie jakies wiotkie jakby byly
namokniete. W latach osiemdziesiatych a pewnie i wczesniej takie drzwi
montowano we wszystkich nowych blokach i w wielu z nich sa do dzis rowniez w
lazience, i gdyby taki lawa nie mial problemow z percepcja to by o tym
wiedzial a nie wypisywal glupawe pierdoly, ale co tu wymagac od prymitywu.
Zeby bylo smieszniej przewazajaca wiekszosc dzisiejszych drzwi tez ma
podobna konstrukcje, a te deklarowane drewniane drewnianymi nie sa.
Konstrukcja to ramiak z wypelnionymi kasetonami, albo plaster miodu i jakos
ludziom nic nie puchnie. Byc moze Clasen produkowal niezle drzwi co pisza tu
inni, ale te kupione przeze mnie trudno do nich zaliczyc. Pare lat moze robi
roznice, moze miejsce handlu, nie wiem.
Pisze to ku przestrodze dla innych, zeby rowniez na tak nieistotne towary
zwracali uwage, nie radze sie tu przeciez.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik basti78 napisał:
> małego fiuta przez duze J ;)
>
> kolego, ale sam sobie odpowiedziałeś na początku- kupiłem najtańsze
> drzwi - czego sie mozna po nich spodziewac?
A gdzie jest granica ? Jeśli by podążać Twoim tokiem rozumowania to na
drzwiach powinno być napisane - cena 300,00 zł żywotność 1 rok, 600zł -
żywotność 5 lat itd. To, że kupujesz coś taniego nie znaczy, że ma się
od razu, czy też w szybko spieprzyć.
To tak jak teza lansowana przez wykonawców: za 50 zł to spierniczę, ale
za 100 zł zrobię dobrze, to ja wolę nie wydawać 50 zł i mieć z..ebane.
Ale musi być to dookreślone.
> no to nie mogły być jak prom kosmiczny....
Ale nikt tego nie wymaga. Mogą być brzydze, skrzypieć itd, ale mają
spełniać swoją funkcję
>
> poza tym skoro drzwi wew a tez montowales je jako zew..........
Ale doczytaj, wewnątrz domu.
>
>
>

pozdrawiam
rafał

do góry

Użytkownik "rrr." <r...@r...or> napisał w wiadomości
news:hfo15n$8ib$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik basti78 napisał:
>> małego fiuta przez duze J ;)
>>
>> kolego, ale sam sobie odpowiedziałeś na początku- kupiłem najtańsze
>> drzwi - czego sie mozna po nich spodziewac?
> A gdzie jest granica ? Jeśli by podążać Twoim tokiem rozumowania to na
> drzwiach powinno być napisane - cena 300,00 zł żywotność 1 rok, 600zł -
> żywotność 5 lat itd. To, że kupujesz coś taniego nie znaczy, że ma się od
> razu, czy też w szybko spieprzyć.
> To tak jak teza lansowana przez wykonawców: za 50 zł to spierniczę, ale za
> 100 zł zrobię dobrze, to ja wolę nie wydawać 50 zł i mieć z..ebane. Ale
> musi być to dookreślone.

Actimel dobrym (kontr)przykladem.

do góry

Krzemo pisze:
> On 8 Gru, 22:31, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
> wrote:
>
>> Swoją szosą założę się, że ów idiota....
>
> Zmień se nazwisko na "larwa" .. bardziej do Ciebie pasuje! Zresztą ta
> nazwa już w Twoim przypadku nieoficjalnie tutaj funkcjonuje ...

W waszym pedalskim klubie wzajemnej adoracji (który na szczęście stanowi
mniejszość na tej grupie).

PS: kiedy twój ślub z maniuśkiem?

do góry