Takie coś znalazłem:
http://img512.imageshack.us/img512/2646/gril03050602
77is.jpg
http://img14.imageshack.us/i/dacht.jpg/

Pytania:
1. Czy folia paroprzepuszczalna (zakładam że to ona) i ten styropian za
murłatą są OK? Tzn. czy przy takim układzie wiatr lecący nad folią
osuszy z wilgoci murłatę i wełnę która będzie między krokwiami?
Niektórzy piszą o dylatacji wełna-folia. Czy tutaj też byłaby konieczna?
A czy taki dach może być jeszcze deskowany, tzn. kontrłaty na krokwie i
dopiero deski a może deski bezpośrednio na folię i konieczna dylatacja
folia-wełna? Czy wtedy trzeba wiatr wpuszczać pod deski?

2. To mi wygląda na szczyty i elewację wymurowane aż do desek. Do desek
- wiem źle. A tak w ogóle - obmurowuje się murłatę (do jej wysokości)
czy powinna być najwyżej styropianem obłożona (niektórzy sugerują
styropian aż po deski - tu znów mi wentylacji brakuje, tego wiatru co
hula :) czy jak kiki raz napisał - wełną owinięta aż na elewację?
Na blogu inwestor chwali i poleca murarzy, jest uwaga o otworach
wentylacyjnych w ścianach szczytowych. A kiki każe ściany kolankowe i
szczytowe ocieplać nawet nad sufitem - to się dziwię. I jeszcze jedno -
pod krokwiami od zewnątrz jest chyba uszykowane coś pod podbitkę -
zakładając że ściany zamurowane pod deski - to ta podbitka niczemu
wentylacyjnemu nie posłuży. Na innych obrazkach z blogu widać że na
krokwie są przybite deski, na deski dano łaty i dachówkę (bez folii, bez
papy)

I tu pytanie ostatnie - jak powinien być taki prosty w konstrukcji dach
poprawnie zrobiony? Tzn. zakładam, że są krokwie oparte na murłatach a
murłaty na wieńcu (z papą na przekładkę) - i co dalej żeby było
najlepiej jak się da? Sama folia i już dachówka? Czy lepiej deski - ale
na folię czy folię/papę na deski? Podkreślam - dach prosty, żadnych
koszy, lukarn i kopert. Jak na stodole. Kiki pisał że deski rozrywają
papę - a folii nie rozerwą? A jak krokwie pracują to czy deski nie
chronią folii/papy? I jak taki dach powinien być wentylowany - między
dachówkami a deskami czy między deskami a wełną - gdzie ten wiatr co
wyrywa wełnę leci?

do góry