eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 1. Data: 2020-01-27 19:23:16
    Temat: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: m...@g...com

    Jest dom z dużym zużyciem energii w 2-giej taryfie (Energa - G12r, taniej w godz.
    13-16 i 22-7), głównie ze względu na ogrzewanie elektryczne akumulacyjne. Jak byłby
    w takiej sytuacji rozliczany nadmiar energii oddawanej do sieci? Też jest
    zróżnicowana cena zależnie od pory dnia (więc lepiej wschód-zachód, bo na południe
    max produkcji wypada w tańszej taryfie)? Temat na razie w fazie rozważań - jeśli
    zrobię to raczej we własnym zakresie niż zlecę na zewnątrz, uprawnienia E i D do 1 kV
    posiadam czyli chyba mogę sobie taką instalację sam odebrać?

    A swoją drogą - może ktoś się orientuje jak wyglądają formalności gdyby chcieć zostać
    sprzedawcą energii? Jest dużo takich firm, nie wymaga to budowania sieci itp. tylko
    czysto papierkowa robota, czy jest jakieś minimum MWh rocznie by miało sens
    sprzedawać energię sobie samemu (oczywiście z gwarancją stałej, wysokiej ceny) i
    zarabiać to, co normalnie zarabia aktualny sprzedawca (Energa Obrót)?

    Wiem, że dystrybutora (Energa Operator) nie zmienię i za przesył tak czy tak trzeba
    płacić monopoliście (a szkoda - dla większej pewności zasilania by się przydało mieć
    sieci 2 różnych konkurencyjnych dystrybutorów i może nie trzeba by utrzymywać w
    gotowości agregatu, analogicznie działając w innej branży mam 2 łącza do Internetu od
    różnych 2 dostawców z niezależną infrastrukturą).


  • 2. Data: 2020-01-27 21:23:03
    Temat: Re: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 27.01.2020 19:23, m...@g...com wrote:
    > Wiem, że dystrybutora (Energa Operator) nie zmienię i za przesył tak czy tak trzeba
    płacić monopoliście (a szkoda - dla większej pewności zasilania by się przydało mieć
    sieci 2 różnych konkurencyjnych dystrybutorów i może nie trzeba by utrzymywać w
    gotowości agregatu, analogicznie działając w innej branży mam 2 łącza do Internetu od
    różnych 2 dostawców z niezależną infrastrukturą).

    A masz dwa słupy koło domu podłączone do innej infrastruktury? :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 3. Data: 2020-01-28 00:01:18
    Temat: Re: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Bogusz napisał:

    >> Wiem, że dystrybutora (Energa Operator) nie zmienię i za przesył tak
    >> czy tak trzeba płacić monopoliście (a szkoda - dla większej pewności
    >> zasilania by się przydało mieć sieci 2 różnych konkurencyjnych
    >> dystrybutorów i może nie trzeba by utrzymywać w gotowości agregatu,
    >> analogicznie działając w innej branży mam 2 łącza do Internetu od
    >> różnych 2 dostawców z niezależną infrastrukturą).
    >
    > A masz dwa słupy koło domu podłączone do innej infrastruktury? :-)

    Ha ha ha! Znajomy jest producentem prądu, niewielkim, ma około 2MW,
    mniej więcej równo przez całą dobę. Podłączyli go, bo musieli. Ale
    marudzili, że 2MW to tak piekielnie wielka moc, że linia nie wydoli.
    Koło gumna przechodzą dwie, tego samego operatora, lecz należące do
    innych okręgów (obwodów, czy co oni tam mają). W warunkach wyznaczyli
    mu, że jedem megawat musi iść tu, drugi tam. Więc dwa odcinki linii
    15kV, dwa transformatory. Koszty. Co im będzie prywaciarz podskakiwał.

    --
    Jarek


  • 4. Data: 2020-01-28 08:05:38
    Temat: Re: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 28.01.2020 00:01, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Ha ha ha! Znajomy jest producentem prądu, niewielkim, ma około 2MW,
    > mniej więcej równo przez całą dobę. Podłączyli go, bo musieli. Ale
    > marudzili, że 2MW to tak piekielnie wielka moc, że linia nie wydoli.
    > Koło gumna przechodzą dwie, tego samego operatora, lecz należące do
    > innych okręgów (obwodów, czy co oni tam mają). W warunkach wyznaczyli
    > mu, że jedem megawat musi iść tu, drugi tam. Więc dwa odcinki linii
    > 15kV, dwa transformatory. Koszty. Co im będzie prywaciarz podskakiwał.

    I od Ciebie Jarek i od Zenka można się czegoś dowiedzieć, ale Ty kolejny
    zaczynasz pisać jak zgred.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 5. Data: 2020-01-28 09:26:38
    Temat: Re: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu wtorek, 28 stycznia 2020 00:01:21 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
    napisał:
    > innych okręgów (obwodów, czy co oni tam mają). W warunkach wyznaczyli
    > mu, że jedem megawat musi iść tu, drugi tam. Więc dwa odcinki linii
    > 15kV, dwa transformatory. Koszty. Co im będzie prywaciarz podskakiwał.

    krótkie odwołanie od warunków: ja nie chcę oddawac 2x 1MW a 2MW. Tyle ze mogli mu
    odpisać ze żadna z tych linii naraz nie jest w stanie tyle obsłuzyć i jesli sobie
    życzy to moze którąś przebudować albo wybudować sobie trzecią.
    Nie wiemy co tam jest, ale niekoniecznie złośliwosc wobec prywaciarza.


    b.


  • 6. Data: 2020-01-28 09:26:39
    Temat: Re: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Bogusz napisał:

    >> Ha ha ha! Znajomy jest producentem prądu, niewielkim, ma około 2MW,
    >> mniej więcej równo przez całą dobę. Podłączyli go, bo musieli. Ale
    >> marudzili, że 2MW to tak piekielnie wielka moc, że linia nie wydoli.
    >> Koło gumna przechodzą dwie, tego samego operatora, lecz należące do
    >> innych okręgów (obwodów, czy co oni tam mają). W warunkach wyznaczyli
    >> mu, że jedem megawat musi iść tu, drugi tam. Więc dwa odcinki linii
    >> 15kV, dwa transformatory. Koszty. Co im będzie prywaciarz podskakiwał.
    >
    > I od Ciebie Jarek i od Zenka można się czegoś dowiedzieć, ale Ty kolejny
    > zaczynasz pisać jak zgred.

    Nie wiem co to za Zenek, z którym się mnie porównuje, nie wiem też
    czym wyczerpałem znamiona zgredowatości. Opisałem jeden realny,
    dobrze mi znany, przypadek, ale charakterystyczny, gdy chodzi o
    współpracę sieci z obcym producentem. Napisałem o rzeczach, których
    nie ma w gazetach, więc czegoś dowiedzić się z tego można. Ale może
    faktycznie jestem zgredem?

    Jarek

    --
    Starsi panowie, starsi panowie, starsi panowie dwaj
    Już szron na głowie już nie to zdrowie a w sercu ciągle maj


  • 7. Data: 2020-01-28 10:46:56
    Temat: Re: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Budyń napisał:

    >> innych okręgów (obwodów, czy co oni tam mają). W warunkach wyznaczyli
    >> mu, że jedem megawat musi iść tu, drugi tam. Więc dwa odcinki linii
    >> 15kV, dwa transformatory. Koszty. Co im będzie prywaciarz podskakiwał.
    >
    > krótkie odwołanie od warunków: ja nie chcę oddawac 2x 1MW a 2MW. Tyle
    > ze mogli mu odpisać ze żadna z tych linii naraz nie jest w stanie tyle
    > obsłuzyć i jesli sobie życzy to moze którąś przebudować albo wybudować
    > sobie trzecią.
    > Nie wiemy co tam jest, ale niekoniecznie złośliwosc wobec prywaciarza.

    Odpisali mu mniej więcej, że "żadna nie może". Co jest bujdą zwykłą, bo
    2MW jest typową mocą jednego transformatora SN, jakich jest wiele do linii
    podłączonych. A on też się podłącza, z tym że w przeciwieństwie do innych
    nie bierze, lecz daje. To może być dobrym wytłumaczeniem -- znaleźli sobie
    jednego, który im zasili aż dwie linie z przeciwległych końców, przez co
    oni nie będą musieli wydawać kasy na rozbudowę.

    Przy okazji małe nawiązanie do sąsiedniego wątku. Ta elektrownia mogłaby
    być dobrą zapchajdziurą dla różnych nieprzewidywalnych instalacji PV czy
    wiatrowych. 2MW to średnia moc, ale dałoby się z niej dusić dwa razy
    więcej, okresowo na żądanie, po kilkuminutowym rozruchu i synchronizacji.
    Ale to nikogo nie interesuje.

    --
    Jarek


  • 8. Data: 2020-01-28 11:11:37
    Temat: Re: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>

    2020-01-28 o 10:46 +0100, Jarosław Sokołowski napisał:
    > Przy okazji małe nawiązanie do sąsiedniego wątku. Ta elektrownia
    > mogłaby być dobrą zapchajdziurą dla różnych nieprzewidywalnych
    > instalacji PV czy wiatrowych. 2MW to średnia moc, ale dałoby się z
    > niej dusić dwa razy więcej, okresowo na żądanie, po kilkuminutowym
    > rozruchu i synchronizacji.

    A tak swoją drogą - to czym znajomy popędza tę elektrownię? Skoro
    stabilnie działa 24/24, to ani wiatr, ani gwiazdy.

    Jakieś śmigiełko napędzane tlenkiem wodoru?

    Mateusz


  • 9. Data: 2020-01-28 11:23:01
    Temat: Re: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Przy okazji małe nawiązanie do sąsiedniego wątku. Ta elektrownia
    >> mogłaby być dobrą zapchajdziurą dla różnych nieprzewidywalnych
    >> instalacji PV czy wiatrowych. 2MW to średnia moc, ale dałoby się z
    >> niej dusić dwa razy więcej, okresowo na żądanie, po kilkuminutowym
    >> rozruchu i synchronizacji.
    >
    > A tak swoją drogą - to czym znajomy popędza tę elektrownię? Skoro
    > stabilnie działa 24/24, to ani wiatr, ani gwiazdy.
    >
    > Jakieś śmigiełko napędzane tlenkiem wodoru?

    Biogazownia rolnicza. Taki namiot cyrkowy, pod którym jest okrągły
    basen z betonu, w którym pływają specjalnie tresowane bakterie, żrą
    sieczkę i puszczają bąki ku uciesze gawiedzi. Fajna sprawa. Niemcy
    mają instalacji tego typu coś dwa albo trzy tysiące, u nas bardziej
    dwie lub trzy stuki. A kraj podobny co do wielkości i warunków.

    --
    Jarek


  • 10. Data: 2020-01-28 11:26:09
    Temat: Re: Fotowoltaika a taryfa nocna - jak rozliczane?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Przy okazji małe nawiązanie do sąsiedniego wątku. Ta elektrownia
    >> mogłaby być dobrą zapchajdziurą dla różnych nieprzewidywalnych
    >> instalacji PV czy wiatrowych. 2MW to średnia moc, ale dałoby się z
    >> niej dusić dwa razy więcej, okresowo na żądanie, po kilkuminutowym
    >> rozruchu i synchronizacji.
    >
    > A tak swoją drogą - to czym znajomy popędza tę elektrownię? Skoro
    > stabilnie działa 24/24, to ani wiatr, ani gwiazdy.
    >
    > Jakieś śmigiełko napędzane tlenkiem wodoru?

    Biogazownia rolnicza. Taki namiot cyrkowy, pod którym jest okrągły
    basen z betonu, w którym pływają specjalnie tresowane bakterie, żrą
    sieczkę i puszczają bąki ku uciesze gawiedzi. Fajna sprawa. Niemcy
    mają instalacji tego typu coś dwa albo trzy tysiące, u nas bardziej
    dwie lub trzy sztuki. A kraj podobny co do wielkości i warunków.

    --
    Jarek

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1