eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ignorant kupuje spawarkę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 31. Data: 2020-04-15 16:42:31
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: A S <a...@e...pl>

    W dniu 2020-04-15 o 16:11, Uzytkownik pisze:

    >
    > Spróbujesz raz, a już nigdy nie sięgniesz po MMA. Będziesz zdziwiony jak ogromna
    jest różnica zarówno w jakości jak i łatwości spawania.
    >
    ...
    Zgadzam się. Opisałem wariant minimalny działający.

    pozdr serd
    --
    A S


  • 32. Data: 2020-04-15 16:58:34
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 15/04/2020 16:42, A S wrote:
    > Zgadzam się. Opisałem wariant minimalny działający.

    Za co dziękuję.

    Wychodzi na to że mam albo spawarkę migającą za minimum półtora tysiaka,
    albo spawarkę odwracającą za jakieś 3 stówki. No to mam dylemat :D


  • 33. Data: 2020-04-15 17:01:00
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 15/04/2020 16:58, heby wrote:
    > spawarkę odwracającą

    Swoją drogą znalazłem już któryśtam model z ostrzeżeniem że bez
    bezpiecznika 20A i to zwłocznego nie podchodzić. Jakieś spawarki z kosza
    w netto za 3 stówy.

    Serio?


  • 34. Data: 2020-04-15 19:02:38
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: abomito <a...@w...pl>

    > Jest na Chomiku, bez cygaństwa i bez łaski.
    Dzięki. Już zapomniałem, że takie tryko było...


  • 35. Data: 2020-04-15 22:27:10
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    sory, ale nie przeczytałem wszystkich odpowiedzi, bo szkoda mi życia na
    pierdoły. jeśli chcesz spawać amatorsko, kup "migomat". jakikolwiek.
    Taki który podaje drut 0.8mm ze szpuli, i wymaga butli z co2. PRzyłbica
    - dla amatora jakakolwiek. samościemniająca kosztuje mniej niż 100zł.
    potnij starą pralkę na kawałki, pospawaj, za 2 tygodnie będziesz
    mistrzem spawania. sam sie nauczysz kiedy się "przepalasz", albo zamiast
    spawać kładziesz "maliny". Zaletą takiej spawarki jest łatwość spawania
    przez nie wyszkolone osoby jak również możliwość spawania CIENKICH
    przedmiotów. A nie ku$%$^%& 200amper. jak chcesz tory kolejowe spawać to
    elektrodą spawaj.

    ToMasz


    PS. wiesz czym się różni najtańszy (ale sprawny) migomat od takiego za
    10 tyś? Ten za 10 tyś ma powtarzalne parametry, powoduje że praca jest
    szybsza i spaw ładniejszy. ale sama w sobie wytrzymałość spawu, jest z
    grubsza taka sama. A jak ma pęknąć, to pęknie obok spawu.


  • 36. Data: 2020-04-15 23:24:56
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 15.04.2020 o 22:27, ToMasz pisze:

    > sory, ale nie przeczytałem wszystkich odpowiedzi, bo szkoda mi życia na pierdoły.

    Typowe, jak u suwerena w Radiu Maryja: nie widziałem
    (np. filmu Kler), ale mi się nie podoba.

    PS. I podciągnij się w angielskim pisanym.


  • 37. Data: 2020-04-16 09:08:00
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2020-04-15 o 22:27, ToMasz pisze:
    > sory, ale nie przeczytałem wszystkich odpowiedzi, bo szkoda mi życia
    > na pierdoły. jeśli chcesz spawać amatorsko, kup "migomat".
    > jakikolwiek. Taki który podaje drut 0.8mm ze szpuli, i wymaga butli z
    > co2. PRzyłbica - dla amatora jakakolwiek. samościemniająca kosztuje
    > mniej niż 100zł. potnij starą pralkę na kawałki, pospawaj, za 2
    > tygodnie będziesz mistrzem spawania. sam sie nauczysz kiedy się
    > "przepalasz", albo zamiast spawać kładziesz "maliny". Zaletą takiej
    > spawarki jest łatwość spawania przez nie wyszkolone osoby jak również
    > możliwość spawania CIENKICH przedmiotów. A nie ku$%$^%& 200amper. jak
    > chcesz tory kolejowe spawać to elektrodą spawaj.
    >
    > ToMasz
    >
    >
    > PS. wiesz czym się różni najtańszy (ale sprawny) migomat od takiego za
    > 10 tyś? Ten za 10 tyś ma powtarzalne parametry, powoduje że praca jest
    > szybsza i spaw ładniejszy. ale sama w sobie wytrzymałość spawu, jest z
    > grubsza taka sama. A jak ma pęknąć, to pęknie obok spawu.

    Bzdury piszesz.

    Różnica pomiędzy tymi najtańszymi (poniżej 1000zł), a spawarkami choćby
    ze średniej półki (1500-2500zł) (oczywiście piszemy o spawarkach
    amatorskich) jest bardzo duża i główna różnica jest w jakości podajnika
    drutu oraz przewodu. W tych najtańszych drut potrafi skakać zamiast
    przesuwać się płynnie, a to ma bezpośredni wpływ na jakość spawu oraz
    jego wytrzymałość. Drut jak nie jest podawany płynnie to zamiast
    pospawania mamy posmarkane.

    Jeżeli miałbym kupić najtańszy migomat to wolałbym za te pieniądze kupić
    dobrą spawarkę inwertorową MMA.

    Dlaczego 200A? Ano dlatego, że czasami trzeba pospawać ogrodzenie,
    zawiasy, czyli dość grube elementy i migomat z prądem 120-130A po prostu
    nie daje rady zrobić odpowiednio głębokiego i mocnego przetopu. Spawarki
    inwertorowe 200-220 A to są spawarki, które jeszcze mogą pracować przy
    zasilaniu jednofazowym. Każda spawarka amatorska jest tak skonstruowana,
    że przy największych prądach spawa w bardzo krótkich cyklach. Te
    najtańsze o których piszesz mogą spawać maksymalnymi prądami 130-140A
    przy cyklu 20% Oznacza to, że przez 20 sekund kładziesz spaw, a później
    musisz czekać kolejne 80 sekund, aż spawarka ostygnie i tylko się
    wkurwiasz, bo co chwilę załącza się zabezpieczenie termiczne. Jak kupisz
    spawarkę o maksymalnym prądzie wyjściowym 200-220A to spawając prądem
    150A możesz spawać non-stop, bo spawarka taka przy prądzie maksymalnym
    ma cykl 60-80%, a przy prądzie 150A 100%. Pisząc bardziej obrazowo
    spawając maksymalnym prądem 200-220A kładziesz spaw przez 60-80 sekund i
    robisz przerwy 40-20 sekund.

    Do spawania szyn kolejowych jak to napisałeś nawet 250A to za mało.

    Kolejną rzeczą, która odróżnia te nieco droższe spawarki od tych
    najtańszych to uniwersalność polegająca na łatwym przezbrojeniu i
    możliwości spawania nierdzewki czy aluminium czy też do lutospawania.
    Polega to na tym, że musisz mieć możliwość odłączenia uchwytu wraz z
    przewodem i wymianie na taki, który ma prowadnicę teflonową zamiast
    stalowej spirali. W tych najtańszych przewód z uchwytem jest zamontowany
    na stałe i jest to przewód dedykowany do spawania tylko i wyłącznie
    stali węglowych.

    O przyłbicach napisałem wcześniej. Gdybyś przeczytał co napisałem to nie
    polecałbyś tych najtańszych.



  • 38. Data: 2020-04-16 10:05:57
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu czwartek, 16 kwietnia 2020 09:10:03 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
    Te
    > najtańsze o których piszesz mogą spawać maksymalnymi prądami 130-140A
    > przy cyklu 20% Oznacza to, że przez 20 sekund kładziesz spaw, a później
    > musisz czekać kolejne 80 sekund, aż spawarka ostygnie i tylko się
    > wkurwiasz, bo co chwilę załącza się zabezpieczenie termiczne.

    co racja to racja - do swojej dołożyłem wentylator bo to była żenada a nie robota.


    b.


  • 39. Data: 2020-04-16 11:30:50
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 16.04.2020 o 10:05, Budyń pisze:
    > co racja to racja - do swojej dołożyłem wentylator bo to była żenada a nie robota.
    A ja mam inwerter Rockworth 160A i czasami spawam elektrodą 2,5 mm i
    może 2-3 razy mi się zdarzyło przegrzanie i przymusowa przerwa.
    Jacek


  • 40. Data: 2020-04-16 21:06:25
    Temat: Re: Ignorant kupuje spawarkę
    Od: Kadar <o...@g...com>

    Nigdy nie spawałem ale po tym wątku to nawet przez myśl mi nie przejdzie, żeby brać
    się za coś takiego. Przecież to co najmniej magisterium trzeba.
    K.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1