Witam
Jedno z moich znajomych dzieci dopadło gdzieś u babci flakon starych
perfum(ów) i spryskało nimi całą szafę od środka - z płyty wiórowej i
drewna, które tym zapachem chya nasiąkło (jakaś polska Currara, smród
straszliwy). Mimo upływu pół roku szafa nadal śmierdzi, przesiąkają "wonią"
perfumów także ubrania w niej zawieszone. Próbowałam neutralizatora Brise -
nie działa, niestety. Może macie jakieś sposoby na usunięcie zapachu z szafy
?

Pozdrawiam
d.

do góry

Postaw brudne skarpety

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Mon, 24 Jan 2011 11:25:55 +0100, d...@o...pl napisał(a):

> Witam
> Jedno z moich znajomych dzieci dopadło gdzieś u babci flakon starych
> perfum(ów) i spryskało nimi całą szafę od środka - z płyty wiórowej i
> drewna, które tym zapachem chya nasiąkło (jakaś polska Currara, smród
> straszliwy). Mimo upływu pół roku szafa nadal śmierdzi, przesiąkają "wonią"
> perfumów także ubrania w niej zawieszone. Próbowałam neutralizatora Brise -
> nie działa, niestety. Może macie jakieś sposoby na usunięcie zapachu z szafy
> ?

Nie testowałem jak działa, ale ostatnio znalazłem ciekawą metodę na
pozbycie się zapaszku z butów:

http://www.youtube.com/watch?v=bCrQ7ZqBp88

Być może będzie to też jakiś punkt wyjścia, do poszukiwań rozwiązania dla
Ciebie? :)



--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

<d...@o...pl> napisał(a):


>Mimo upływu pół roku szafa nadal śmierdzi,

O to sie nazywa jakosc :)

do góry

>>Mimo upływu pół roku szafa nadal śmierdzi,
>
> O to sie nazywa jakosc :)

Czytając powyższe "rady" nie dziwię się, że ta grupa umiera.

Może jednak ktoś będzie miał coś konstruktywnego do powiedzenia.

:-)
D.

do góry

<d...@o...pl> napisał(a):

>>>Mimo upływu pół roku szafa nadal śmierdzi,
>>
>> O to sie nazywa jakosc :)
>
>Czytając powyższe "rady" nie dziwię się, że ta grupa umiera.


Ciekawe. Nie zauwazylem, zeby umierala. Ty zauwazyles, tak?
No i gdzie Ty zauwazyles jakakolwiek rade z mojej strony?
Chyba Ci percepcja siada, skoro zartu nei rozrozniasz od rady.

do góry

Mon, 24 Jan 2011 13:25:18 +0100, d...@o...pl napisał(a):

>>>Mimo upływu pół roku szafa nadal śmierdzi,
>>
>> O to sie nazywa jakosc :)
>
> Czytając powyższe "rady" nie dziwię się, że ta grupa umiera.
>
> Może jednak ktoś będzie miał coś konstruktywnego do powiedzenia.

Ja tam się starałem być konstruktywny. Nie sądzę, żeby istniał jakiś pyszny
środek cudotwórczy, który zapach zabierze... prawie na pewno będziesz
musiał zastosować jakieś metody inwazyjne.

Jeszcze mi teraz do głowy przyszło pomalować w środku lakierem bezbarwnym.
Albo wywietrzyć po prostu porządnie, bo pewnie na co dzień szafa zamknięta?


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Użytkownik <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ihjjsc$mj0$1@news.onet.pl...

Rozsypać zmieloną kawę?

do góry

W dniu 2011-01-24 11:25, d...@o...pl pisze:
> Witam
> Jedno z moich znajomych dzieci dopadło gdzieś u babci flakon starych
> perfum(ów) i spryskało nimi całą szafę od środka - z płyty wiórowej i

Perfum, nie perfumów!
Wystaw szafkę na dwór i intensywnie wietrz.

R

do góry

1. Mielona kawa czyni cuda.. albo:
2. http://www.tenzi.pl/tenzi/nano/tenzi_nano_silver/aut
o_i_garaz/sani_plus_nano_silver

do góry