eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Normy czasowe na prace wykończeniowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 11. Data: 2015-08-17 14:17:45
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:55d186c7$0$27509$6...@n...neostrad
    a.pl...

    > Czy pomoże ktoś?

    A interesuje Cię teoria czy praktyka?

    Jak teoria to KNR. A jak praktyka to musisz uszczegółowić pytanie.

    > - malowanie (na tynku cementowo-wapiennym zacieranym kwarcem)
    > - malowanie (na karton-gipsie)

    Rodzaj powierzchni ma drugorzędne znaczenie istotne są pozostałe kwestie:

    Ściany odkurzone czy trzeba je dopiero odkurzyć ew. przetrzec na mokro?
    Malowanie Jednokrotnie czy dwukrotnie?
    Z gruntowaniem czy bez?
    Ściany i sufit w tym samym czy różnych kolorach?

    Na samo malowanie na jeden kolor pokoju ok.10m2 mi schodzi jakieś 3h z
    sufitem.

    Gdy sufit jest biały a ściany na kolor to samo _równe_ oklejenie krawędzi
    sufitu zajmuje więcej czasu niż jego pomalowanie no i dochodzi czas
    potrzebny na schnięcie sufitu przed przyklejeniem taśm.

    > - układanie gresu
    > - układanie glazury

    Na ścianie czy na podłodze?
    Na równą powierzchnię czy trzeba dopiero klejem wyrównywać?
    Prosto czy "w karo"?
    Jak duże płytki?
    Co z gruntowaniem?
    Co z folia w płynie?

    Zupełnie inaczej się układa prostokątne płytki 30x60 na podłodze a inaczej
    10x10cm z falowaną krawędzią :-)

    Na oko. z 15 minut na m2 na gruntowanie
    Drugie tyle na folię
    Samo układanie to dla płytek średniej wielkości (20x30cm) docinanych na
    prosto jakieś 1-2 m2 na godzinę

    Ale jak dojdzie fazowanie krawędzi albo zabudowa wnęk to i wielokrotnie
    więcej :-)

    No i co z fugowaniem?

    > - układanie deski warstwowej

    Na klej czy bez kleju?
    Jak na klej to co z gruntowaniem jak bez kleju to z podkładem czy bez?

    Na klej nigdy osobiście nie układałem bez kleju z podkładem to w zależności
    od kształtu pokoju 2-4 m2 na godzinę.

    - układanie panela podłogowego

    Zależy od kształtu pokoju i równości podłogi. Jak podłoga płaska a pokój
    prostokątny (względnie w kształcie L) to jakieś 5m2 na godzinę dla zwykłych
    paneli (bez uszczelek).

    Te czasy co podałem to oczywiście dla jednej osoby.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 12. Data: 2015-08-17 14:19:05
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: EiNStEiN <e...@i...pl>

    W dniu 2015-08-17 o 13:50, Piotrek pisze:
    > On 2015-08-17 12:37, Budyń wrote:
    >> nic z tego :) Zlec komus zrobienie kosztorysu to bedziesz cos
    >> wiedzial. A tak naprawde zapewne interesuje cie cena i termin - oglos
    >> sie z robota to dostaniesz kilka ofert, bedzie wszystko mniej wiecej
    >> jasne.
    >
    > Kosztorys inwestorski mam ale tam niestety nie ma czasów wykonania. Są
    > przedmiary oraz kasa w rozbiciu na materiał, sprzęt i robociznę.
    >
    > Tak więc nie jest mi potrzebny kolejny kosztorys tylko podstawowe dane
    > do oszacowania czau realizacji i koordynacji ekip.
    >
    > Ale dzięki za zainteresowanie.
    >
    > Piotrek
    >
    >
    Witaj
    To wszystko to jest szacowanie na oko. Zawsze może być jakiś poślizg,
    np. brak materiału, ekipa musiała wyskoczyć na inną budowę w celu bo
    musieli coś poprawić itp. Ja pamiętam jak u siebie umówiłem się z
    kładzenie płytek, to okazało się że gość musi jeszcze coś skończyć i
    będzie miał 2 dni poślizgu. Z panelami to pamiętam że zabrakło mi
    paczkę, bo mam troszkę nietypowy układ pomieszczeń i poszło więcej
    odpadu. I tak można w kółko wyliczać.
    Pozdrawiam


  • 13. Data: 2015-08-17 20:05:42
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-08-17 14:17, Ergie wrote:
    > A interesuje Cię teoria czy praktyka?
    >
    > Jak teoria to KNR. A jak praktyka to musisz uszczegółowić pytanie.

    Na początek wystarczy teoria. To jest pierwsze podejście do
    zharmonogramowania wykończeniówki.

    Chcę mniej więcej ogarnąć terminy, ścieżki krytyczne i inne cuda-wianki.

    Ale oczywiście docelowo chciałbym terminy dopasować do praktyki. Tak
    więc wielkie dzięki za podane wartości.

    > [...]

    Piotrek


  • 14. Data: 2015-08-17 20:14:15
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-08-17 14:19, EiNStEiN wrote:
    > To wszystko to jest szacowanie na oko. Zawsze może być jakiś poślizg,
    > np. brak materiału, ekipa musiała wyskoczyć na inną budowę w celu bo
    > musieli coś poprawić itp. Ja pamiętam jak u siebie umówiłem się z
    > kładzenie płytek, to okazało się że gość musi jeszcze coś skończyć i
    > będzie miał 2 dni poślizgu. Z panelami to pamiętam że zabrakło mi
    > paczkę, bo mam troszkę nietypowy układ pomieszczeń i poszło więcej
    > odpadu. I tak można w kółko wyliczać.

    Tak oczywiście. Ale coś do umowy wpisać trzeba + stosowne kary umowne.

    Sprawdziło się przy przygotowaniu działki pod inwestycję (wykonawca
    wyskoczył z paru tysi z powodu opóźnienia). Sprawdziło się podczas
    konstruowania SSZ (zero opóźnienia i nikogo nie korciło, żeby coś
    "poprawiać na innych budowach").

    To i nie widzę powodu, żeby teraz nie przygotować się do etapu porządnie.

    W końcu to ja płacę a nie mnie płacą, C'nie? :-)

    Piotrek


  • 15. Data: 2015-08-17 22:48:32
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 17 sierpnia 2015 20:14:50 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:

    > Tak oczywiście. Ale coś do umowy wpisać trzeba + stosowne kary umowne.
    >
    > Sprawdziło się przy przygotowaniu działki pod inwestycję (wykonawca
    > wyskoczył z paru tysi z powodu opóźnienia). Sprawdziło się podczas
    > konstruowania SSZ (zero opóźnienia i nikogo nie korciło, żeby coś
    > "poprawiać na innych budowach").
    >
    > To i nie widzę powodu, żeby teraz nie przygotować się do etapu porządnie.
    >
    > W końcu to ja płacę a nie mnie płacą, C'nie? :-)

    Dobrze myslisz ale jakbym ja wymagal umowy od kazdego z karami umownymi to
    bym do dzisiaj budowal - bo albo bym nie potrafil znalezc wykonawcy albo
    by mi kasy zabraklo :-) Ja tam raczej wole "zachecac" do wykonania dobrej i
    terminowej pracy przez wyplate kasy PO skonczonej robocie. Ew. zaliczki
    w trakcie - na mniej wiecej procentowa wartosc wykonanej roboty ale
    lepiej troche mniej, jakby ktos mial z budowy zwiac :) No i oczywiscie
    ekipy z polecenia + sprawdzenie przynajmniej jednej wykonanej przez nich
    roboty!
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 16. Data: 2015-08-18 00:04:20
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-08-17 22:48, Adam Sz. wrote:
    > Dobrze myslisz ale jakbym ja wymagal umowy od kazdego z karami umownymi to
    > bym do dzisiaj budowal - bo albo bym nie potrafil znalezc wykonawcy albo
    > by mi kasy zabraklo :-) Ja tam raczej wole "zachecac" do wykonania dobrej i
    > terminowej pracy przez wyplate kasy PO skonczonej robocie. Ew. zaliczki
    > w trakcie - na mniej wiecej procentowa wartosc wykonanej roboty ale
    > lepiej troche mniej, jakby ktos mial z budowy zwiac :) No i oczywiscie
    > ekipy z polecenia + sprawdzenie przynajmniej jednej wykonanej przez nich
    > roboty!
    > pozdr.

    SSZ sporego domu (300m2) mam zrobiony w niecałe 4 miesiące. I to nie
    rzeźbiony w g...azobetonie tylko po bożemu, z silikatów (dość
    niewdzięczny materiał dla wykonawcy).

    Tak więc jak dla mnie metoda kija i marchewki działa.

    Ale oczywiście masz słuszną rację - ekipy z polecenia (albo przynajmniej
    porządnie zweryfikowane).

    Dodałbym jeszcze od siebie:
    - ekipy nie najtańsze (ale i niekoniecznie te najdroższe),
    - należy szanować wykonawcę (w szczególności płacić mu na czas).

    No i chyba najważniejsze: "ufaj i kontroluj".

    W konsekwencji każdy kąt prosty jest kątem prostym. Wszystkie rzędne są
    dokładnie takie jakie miały być (niwelator!), na dowolnym wymiarze mam
    błąd nie większy niż 0.5 cm.

    A jedyne problemy jakie były wynikały z (ułańskiej) fantazji architekta
    (i konstruktora, który liczył budynek).

    Piotrek


  • 17. Data: 2015-08-18 09:12:47
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 18 sierpnia 2015 00:04:23 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
    > On 2015-08-17 22:48, Adam Sz. wrote:
    > > Dobrze myslisz ale jakbym ja wymagal umowy od kazdego z karami umownymi to
    > > bym do dzisiaj budowal - bo albo bym nie potrafil znalezc wykonawcy albo
    > > by mi kasy zabraklo :-) Ja tam raczej wole "zachecac" do wykonania dobrej i
    > > terminowej pracy przez wyplate kasy PO skonczonej robocie. Ew. zaliczki
    > > w trakcie - na mniej wiecej procentowa wartosc wykonanej roboty ale
    > > lepiej troche mniej, jakby ktos mial z budowy zwiac :) No i oczywiscie
    > > ekipy z polecenia + sprawdzenie przynajmniej jednej wykonanej przez nich
    > > roboty!
    > > pozdr.
    >
    > SSZ sporego domu (300m2) mam zrobiony w niecałe 4 miesiące. I to nie
    > rzeźbiony w g...azobetonie tylko po bożemu, z silikatów (dość
    > niewdzięczny materiał dla wykonawcy).

    nie ma to jak wymyslic niewdzieczne materialy i potem bohatersko zwalczac problemy
    ktorych inni nie mają hehehe

    Pochwal sie jakie masz grubosci silki i ile ocieplenia :)

    > Tak więc jak dla mnie metoda kija i marchewki działa.


    a vat w takim budowaniu to ile wynosi? 8 czy 23%?


    b.


  • 18. Data: 2015-08-18 11:08:36
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-08-18 09:12, Budyń wrote:
    > nie ma to jak wymyslic niewdzieczne materialy i potem bohatersko zwalczac problemy
    ktorych inni nie mają hehehe

    Ojtamojtam.

    Dla wykonawcy może i niewdzięczne. Ale to też jest kwestia "mania"
    odpowiednich narzędzi.

    Gdyby to bloczki mieli docinać ręczną piłą to budowa trwałaby rok i
    sześć niedziel ...

    Przy użyciu piły tarczowej problemy automagicznie znikają.

    A że trzeba się nanosić? No trzeba.

    Ale za to podczas ostatnich upałów w moim nieocieplonym SSZ było
    chłodniej niż w ocieplonym domu sąsiadów (wykonanym z BK).

    > Pochwal sie jakie masz grubosci silki i ile ocieplenia :)

    24/20

    >
    > a vat w takim budowaniu to ile wynosi? 8 czy 23%?
    >

    Do 300 m2 8%. Nadwyżka ponad 300 m2 jest na 23%. Oczywiście mówimy o tym
    co jest integralnie związane z budynkiem mieszkalnym.

    Piotrek


  • 19. Data: 2015-08-18 11:24:10
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu wtorek, 18 sierpnia 2015 11:09:18 UTC+2 użytkownik Piotrek napisał:
    > Gdyby to bloczki mieli docinać ręczną piłą to budowa trwałaby rok i
    > sześć niedziel ...
    >
    > Przy użyciu piły tarczowej problemy automagicznie znikają.

    a instalatorzy co na to? :) Oni to dopiero sie nabruzdują.


    > A że trzeba się nanosić? No trzeba.
    >
    > Ale za to podczas ostatnich upałów w moim nieocieplonym SSZ było
    > chłodniej niż w ocieplonym domu sąsiadów (wykonanym z BK).
    >
    > > Pochwal sie jakie masz grubosci silki i ile ocieplenia :)
    > 24/20

    wreszcie sie zaczyna uzywac ocieplenia :-)

    > > a vat w takim budowaniu to ile wynosi? 8 czy 23%?
    >
    > Do 300 m2 8%.

    tyle to mozna panstwu oddac :) Ciekawe kiedy one zrozumieja ze przy niskich podatkach
    nikomu sie nie bedzie chcialo kombinowac.



    b.


  • 20. Data: 2015-08-18 14:19:33
    Temat: Re: Normy czasowe na prace wykończeniowe
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2015-08-18 11:24, Budyń wrote:
    > a instalatorzy co na to? :) Oni to dopiero sie nabruzdują.

    Rzucają takimi no różnymi paniami ale generalnie robią swoje.

    > tyle to mozna panstwu oddac :) Ciekawe kiedy one zrozumieja ze przy niskich
    podatkach nikomu sie nie bedzie chcialo kombinowac.

    Dokładnie! A kiedy zrozumieją? IMHO nigdy ... I to bez względu na opcję
    polityczną.

    Piotrek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1