eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › PLC a elektrozawory
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 51. Data: 2020-09-08 19:31:57
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Tue, 8 Sep 2020 10:27:25 -0700 (PDT), Lisciasty

    > Ale te fotki to chyba kartoflem robiłeś :>

    Etam, po prostu ciemno było jak w d... a jeszcze
    do tego zmniejszone, bo oryginalne mają 20MB :P

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 52. Data: 2020-09-08 21:37:10
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2020-09-07 o 22:36, Irek.N. pisze:
    > Irokez pisze:
    >
    >> To bierzesz Pro-face IPC, Siemens Simatic IPC...
    >
    > Auć... portfel już mnie boli ;) Zaraz, czy siemens nie wprowadził
    > potrzeby ciągłego odpłatnego aktualizowania softu? Za coś muszę ich nie
    > lubić przecież ;)

    Wprowadził? a myślałem że to ma od zawsze ;)
    Inną szosą to teraz wszyscy się przerzucili na abonament. Cieszmy się że
    po roku TiA Portal nie przestaje działać i nie odcina od bibliotek tak
    jak WSCAD. Co najwyżej najnowszego CPU nie obsłużysz.


    >> Przemysł lubi standardy i niezawodność oraz prostą diagnostykę.
    >> PC tego nie zapewnia i problemy generuje różnorakie, trudne do
    >> jednoznacznego sklasyfikowania i opisania.
    >> Tak z jakiejś tam praktyki PC + aplikacje LabView. Potem już jednak
    >> maszynki z PLC + LabView wyłącznie do pomiarówki.
    >
    > Masz rację, ale tylko częściowo. Bardzo źle wspominam LV, zawsze się
    > sypało. Jedyne co mi się w tym podobało, to graficzne rozwiązania, ładne
    > to skubańce zrobili. Za to za Boga nie mogłem nigdy dojść co się właśnie
    > wysypało i dlaczego dzień później już działa ;)

    oo.. to.. to..


    > Co do PC, wersje industrialne (IPC) to nie są zwykłe pecety, wiesz
    > przecież. Poza tym zobacz z innej strony. Jak Ci się dedykowany
    > sterownik sypnie, to już nic nie zrobisz. Jak Ci się sypnie IPC, to
    > możesz się próbować ratować. Przykładzik...proszę bardzo.

    oj znam to.. aż za dobrze. IPC nie oznacza niezniszczalny i że nie
    dotykają go bolączki "cywilnych" typu spuchnięte kondensatory na płycie
    głównej.


    > na czystej karcie przywraca Ci wszystko co trzeba. A jak to nie jest
    > embeded, tylko pełnokrwiste windows, to trzeba podejść jak do zwykłego
    > PC i zrobić backup chociażby Acronisem. Tyle. Zrób to samo na
    > dedykowanym sprzęcie, nie zrobisz, a nawet jak Ci się uda, to ile
    > będziesz softów i kabelków do tego potrzebował? Co sterownik, a czasami
    > rodzina to nowe podejście.

    Ta.. jasne.. backup.. proste.. chciałbyś.. miałeś kiedyś styczność z
    AMKAMAC? A podobne do Beckhoffa, zajefajne, w środku pecet przemysłowy
    Kontron 886LCD-M/mITX, 4 ethernety w tym EtherCAT, 4 porty szeregowe itp
    itd, moduły Beckhoffa do tego podłączone, jakieś AMKASYN, backup to
    obraz CF'a, no cud miód malina.
    No i padła płyta - wymieńmy więc - no proste, to tylko pecet - no i
    dupa. Ten model płyty nie produkowany już i AMK nie ma ;) trzeba kupić
    nowy komplet, trochę inny,... haha śmieszne... no nie bałdzo.
    Znaleźliśmy płytę na ebaju... przyszła... tylko porty ethernet zamiast
    na RTL8100C są na RTL8110SBL. Ot modyfikacja nieistotna przecież,
    postęp... System nie widzi, Linux kernel 2.6.24 (jakieś dystro RedHato
    podobne), sterowników nie ma, trzeba dodać obsługę. Niby nic,
    modyfikacja linijki modprobe w pliku rcS.. ale system ma hasło..
    oczywiście nie dostaniesz... haha... kurwa..

    > Tak naprawdę widzę jeden dział, gdzie stosowanie "drabinkopodobnych"
    > języków ma sens. Myślę o programowaniu obwodów safety. Program musi być
    > prosty, jednoznacznie czytelny, więc jest ograniczona ilość możliwości i

    o.. to.. to.. weź zapewnij na PC i Windowsie stałość czasów obsługi i
    reakcji tak istotnych w Safety i aby była pieczątka pod "up to KAT.4/PL
    e, according to ISO 13849-1". Okaże się, że jednak potrzebna do tego
    karta dedykowana (są??).

    zdrówko

    --
    Irokez


  • 53. Data: 2020-09-08 21:41:45
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2020-09-08 o 19:31, Myjk pisze:
    > Tue, 8 Sep 2020 10:27:25 -0700 (PDT), Lisciasty
    >
    >> Ale te fotki to chyba kartoflem robiłeś :>
    >
    > Etam, po prostu ciemno było jak w d... a jeszcze
    > do tego zmniejszone, bo oryginalne mają 20MB :P
    >

    a ten kartofel nie ma jakiejś lampki naftowej? ;)

    --
    Irokez


  • 54. Data: 2020-09-09 13:30:53
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest>

    > Ta.. jasne.. backup.. proste.. chciałbyś.. miałeś kiedyś styczność z
    > AMKAMAC?

    Nawet nazwy nie kojarze.

    > No i padła płyta - wymieńmy więc - no proste, to tylko pecet - no i
    > dupa. Ten model płyty nie produkowany już i AMK nie ma ;) trzeba kupić
    > nowy komplet, trochę inny,... haha śmieszne... no nie bałdzo.
    > Znaleźliśmy płytę na ebaju... przyszła... tylko porty ethernet zamiast
    > na RTL8100C są na RTL8110SBL. Ot modyfikacja nieistotna przecież,
    > postęp... System nie widzi, Linux kernel 2.6.24 (jakieś dystro RedHato
    > podobne), sterowników nie ma, trzeba dodać obsługę. Niby nic,
    > modyfikacja linijki modprobe w pliku rcS.. ale system ma hasło..
    > oczywiście nie dostaniesz... haha... kurwa..

    Przećwiczyło Cię jak widzę mocno, nie zazdroszczę. A pytałeś co
    proponuje producent? Wypieli się zupełnie,czy po prostu nie ogarneli
    własnego starocia?
    Zresztą inni producenci też mają problemy jak sprzęt odpowiednio stary.
    Znam przypadek, gdzie napęd kupiony za 10k, po iluś tam latach padł -
    nic nadzwyczajnego, zdarza się. Ale seria już nie produkowana, choć
    dostępna serwisowo. Cena... ponad 30k. Jak nie masz wyjścia, naprawisz
    ale drogo. To jest dopiero podejście. :(

    > o.. to.. to.. weź zapewnij na PC i Windowsie stałość czasów obsługi i
    > reakcji tak istotnych w Safety i aby była pieczątka pod "up to KAT.4/PL
    > e, according to ISO 13849-1". Okaże się, że jednak potrzebna do tego
    > karta dedykowana (są??).

    Karty... są, ale one są osobno w stosunku do PLC. Mają własne CPU i
    własny soft realizują. Takie wymagania. W związku z tym nie istotne, czy
    to windows, linux czy jakikolwiek system zamknięty.

    Miłego.
    Irek.N.


  • 55. Data: 2020-09-09 18:01:16
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2020-09-09 o 13:30, Irek.N. pisze:

    > Przećwiczyło Cię jak widzę mocno, nie zazdroszczę. A pytałeś co
    > proponuje producent? Wypieli się zupełnie,czy po prostu nie ogarneli
    > własnego starocia?

    Kupcie nowy, tego nie wspieramy (chyba ledwo 5-6 lat maszyna miała).
    Finalnie reset hasła admina, zmiana konfiga, generacja sumy kontrolnej i
    na końcu nowy obraz systemu.

    > Zresztą inni producenci też mają problemy jak sprzęt odpowiednio stary.
    > Znam przypadek, gdzie napęd kupiony za 10k, po iluś tam latach padł -
    > nic nadzwyczajnego, zdarza się. Ale seria już nie produkowana, choć
    > dostępna serwisowo. Cena... ponad 30k. Jak nie masz wyjścia, naprawisz
    > ale drogo. To jest dopiero podejście. :(

    Cały czas tak jest, dlatego pełno gratów, zwłaszcza do robotów
    starusieńkich, za grube pieniądze na ebajach. Chyba taniej wymienić
    serwokontroler osi do ABB S4C za 3kEUR niż zmieniać cały manipulator z
    kontrolerem na nowy IRC5.

    zdrówko

    --
    Irokez


  • 56. Data: 2020-09-14 18:52:59
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2020-09-06 o 12:52, budynPL pisze:
    > moja szafa tak wygląda
    > https://zapodaj.net/6c5f0d5815328.jpg.html
    >
    >
    > b.

    Ło matko! Toż to się trzeba nogą przeżegnać :)

    Myślałem, że Ty jako specjalista bardziej dbasz o estetykę i czytelność
    instalacji.


    Ja niestety mam pierdolca na punkcie estetyki oraz czytelności i opisów.


    Oto przykłady moich dzieł sztuki:


    Kotłownia w domu jednorodzinnym z automatyką i możliwością sterowania
    poprzez internet.

    https://ibb.co/XpJG8Bm

    Obecnie robię podobną, ale z 5 obiegami grzewczymi z mieszaczami i
    automatyką. Jak skończę i nie zapomnę to udostępnię zdjęcia.


    Tutaj taka prosta szafka sterująca 2 nagrzewnicami na dużej hali +
    kotłem CO. Każda z nagrzewnic jest sterowana w taki sposób, że kiedy
    różnica temperatur jest duża to wentylator w nagrzewnicy obraca się z
    maksymalną prędkością. Po to, żeby szybko nagrzać halę. Kiedy
    temperatura zbliża się do zadanej to wentylatory zwalniają do prędkości
    ustalonej regulatorem obrotów.

    https://ibb.co/5KFk5LL


    Tutaj natomiast automatyka węzła cieplnego obsługującego duży budynek
    wielorodzinny. Automatyka sterująca 2 układami grzewczymi z mieszaczami
    oraz regulacją pogodową. Wszystkie parametry węzła + odczyty liczników
    ciepła są nadzorowane i sterowane zdalnie. To jest jeden z
    kilkudziesięciu węzłów, których automatyką się opiekuję i robię ich
    modernizacje. Nawet dzisiaj składałem kolejną taką szafę u siebie w
    warsztacie.

    https://ibb.co/1fjHF5S


    Tutaj szafa sterująca piecem przemysłowym. Wyposażona w sterowniki PLC
    Siemens Simatic. Na zdjęciu dopiero co okrosowana i jeszcze nieopisana.

    https://ibb.co/tB8QBcd


    Tutaj natomiast mamy jeszcze nieukończoną, ale w fazie testowania szafę
    sterującą maszyną pakującą. Także w oparciu o sterownik PLC Siemens
    Simatic + 4 napędy z falownikami.

    https://ibb.co/2P0k9C8


    Oczywiście to jest tylko mały wycinek moich dzieł sztuki. Zapodałem to
    co miałem akurat pod ręką, a nie chce mi się teraz wyszukiwać w moich
    archiwach, ale wszystkie moje roboty tak wyglądają. Nienawidzę tandety i
    bylejakości, ani też robót "na skróty".


  • 57. Data: 2020-09-14 20:01:18
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2020-09-14 o 18:52, Uzytkownik pisze:
    >
    > Ło matko! Toż to się trzeba nogą przeżegnać :)
    >
    > Myślałem, że Ty jako specjalista bardziej dbasz o estetykę i czytelność
    > instalacji.
    >
    >
    > Ja niestety mam pierdolca na punkcie estetyki oraz czytelności i opisów.
    >
    >
    > Oto przykłady moich dzieł sztuki:
    >
    ...
    >
    > Oczywiście to jest tylko mały wycinek moich dzieł sztuki. Zapodałem to
    > co miałem akurat pod ręką, a nie chce mi się teraz wyszukiwać w moich
    > archiwach, ale wszystkie moje roboty tak wyglądają. Nienawidzę tandety i
    > bylejakości, ani też robót "na skróty".
    >


    Bardzo spoko, ale czym jest podyktowana taka kolorowanka zwłaszcza
    szafki do nagrzewnic? Myślę, że nie pomaga w czytelności i właściwie nie
    wiadomo czego się spodziewać na złączkach.. 24V? 230V?

    zdrówko


    --
    Irokez


  • 58. Data: 2020-09-14 20:23:23
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 06.09.2020 10:57, Myjk wrote:
    >
    > Klecę sobie "kotłownię" pod kątem hydraulicznym, głównym punktem jest

    A jaki masz budżet na to sterowanie?


  • 59. Data: 2020-09-14 21:47:05
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 14 Sep 2020 18:52:59 +0200, Uzytkownik <a...@s...pl>
    wrote:
    > Kotłownia w domu jednorodzinnym z automatyką i możliwością
    > sterowania
    > poprzez internet.
    > https://ibb.co/XpJG8Bm

    A gdzie podłoga? Będą później wszystko demontować/wynosić, żeby
    pomieszczenie wykończyć?


    > https://ibb.co/5KFk5LL

    A mogłeś etykietownicy użyć zamiast tych pisanek. Co to jest to
    kolorowe (złączki?) na dole?

    A tak przy okazji. Czasami się zdarza, że trzeba podłączyć dwa
    przewody o różnych przekrojach do jednego zacisku aparatury
    modułowej. A takie zaciski tego nie lubią, bo przewód cieńszy będzie
    miał tendencję do wysuwania się, bo zacisk oprze się o ten grubszy.
    Jak fachowcy rozwiązują ten problem?

    --
    Marek


  • 60. Data: 2020-09-14 23:05:48
    Temat: Re: PLC a elektrozawory
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2020-09-14 o 21:47, Marek pisze:
    > On Mon, 14 Sep 2020 18:52:59 +0200, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
    >> Kotłownia w domu jednorodzinnym z automatyką i możliwością sterowania
    >> poprzez internet.
    >> https://ibb.co/XpJG8Bm
    >
    > A gdzie podłoga? Będą później wszystko demontować/wynosić, żeby
    > pomieszczenie wykończyć?

    W planach. Niczego nie będą wynosić. Na podłodze stoi tylko zasobnik CWU
    oraz naczynie przeponowe. Odpięcie zasobnika polega tylko na zakręceniu
    6 zaworów, spuszczenia wody kotłowej z zasobnika oraz odkręceniu 5
    śrubunków, a następnie odstawieniu zasobnika na bok, aby położyć płytki.
    Robota na 20 min.

    Podobnie też z naczyniem stojącym na podłodze. Wystarczy tylko zakręcić
    zawór odcinający naczynie w bloku zaworowym, spuszczeniu wody z naczynia
    przy użyciu zaworka spustowego i odkręceniu śrubunku. Robota na 5 min.
    Jak się dobrze przyjrzysz to naczynie przy zasobniku CWU ma pod spodem
    taki sam blok zaworowy.

    Każda moja instalacja jest tak zrobiona, aby można było wymienić każdy
    podzespół i bezwzględnie każdy gwint można odkręcić i przewinąć w razie
    potrzeby. Niestety trochę to podraża instalację, bo trzeba przewidzieć
    wiele śrubunków w odpowiednich miejscach.

    Nienawidzę też rozgardiaszu w instalacjach, a najbardziej mnie denerwują
    niechlujnie poprowadzone przewody. Zauważ, że tam są zestawy pompowe z
    mieszaczami. Wewnątrz są czujniki temperatury, dodatkowe termostaty
    zabezpieczające przed przegrzaniem podłogówek. Przewody są tak pochowane
    w plastikowych listwach (korytkach), aby ich nie było widać i żeby ktoś
    niechcący nie powyrywał czujników. Tam, gdzie nie da się poprowadzić
    korytek, przewody są pospinane w wiązki, a wiązki pochowane za rurami i
    poprzypinane opaskami zaciskowymi (trytytkami). Tam na górze jest
    skrzynka z elektroniką do której dochodzi kilkadziesiąt przewodów.
    Wyobrażasz sobie jakbym to pozostawił na wierzchu jak to robią niektórzy?

    >> https://ibb.co/5KFk5LL
    >
    > A mogłeś etykietownicy użyć zamiast tych pisanek. Co to jest to
    > kolorowe (złączki?) na dole?

    Oczywiście, że mogłem i docelowo opisy zostały wydrukowane. Po prostu
    zginęła mi drukarka wraz z walizkami (za ponad 15 tys. zł) i zanim
    kupiłem kolejną to trochę minęło. Zauważ, że ta skrzynka jeszcze nie
    jest zamontowana lecz tyle co okrosowana, a opisałem ją tymczasowo aby
    zrobić zdjęcie i później się nie pomylić w opisach.

    Kolorowe złączki na dole to typowe ZUG-i jakich się używa przy
    automatyce. Niestety kolorystyka taka jaka była dostępna w hurtowni.

    Duże, żółte elementy to tzw. trzymacze, które mają za zadanie
    zabezpieczyć złączki przed przesuwaniem się na boki. Tam jest tylko
    zatrzask i śrubka zaciskająca złączkę na szynie. Zauważ, że w tym
    przypadku trzymaczami oddzieliłem sobie poszczególne bloki
    podłączeniowe. Nieco mniejsze od nich żółto-zielone to złączki ochronne
    PE. One nie dość, że mają specjalny zacisk, który łączy galwanicznie
    zaciski śrubowe z szyną i płytą montażową to także się zaciskają na
    szynie nie pozwalając się przesuwać złączkom. Wydaje się, że jest tam
    pstrokacizna, ale uwierz mi, że wszystko tam ma sens i kolory unikają
    zrobienia pomyłki. Pierwszy blok pomiędzy dwoma trzymaczami od lewej to
    blok zasilania i napięć 230V. Reszta to napięcia 24V lub styki
    beznapięciowe.

    Zasada oznaczeń jest prosta. Czarny, brązowy i szary to kolory kolejnych
    faz. Niebieski to neutralny itd.

    Niestety nie zawsze udaje się zakupić złączki w potrzebnych kolorach i
    trzeba improwizować :)

    Choć nie wszyscy stosują złączki różnokolorowe. Jeżeli chodzi o mnie to
    staram się stosować zarówno złączki jak przewody w odpowiedniej kolorystyce.

    > A tak przy okazji. Czasami się zdarza, że trzeba podłączyć dwa
    > przewody o różnych przekrojach do jednego zacisku aparatury modułowej.
    > A takie zaciski tego nie lubią, bo przewód cieńszy będzie miał
    > tendencję do wysuwania się, bo zacisk oprze się o ten grubszy. Jak
    > fachowcy rozwiązują ten problem?

    Wszystkie przewody w takich skrzynkach to linka. Na końce przewodów
    zakłada się specjalne tulejki. Jeżeli jest potrzeba podłączyć pod jeden
    zacisk 2 przewody to stosuje się tulejki podwójne w które wsuwa się
    obydwa końce przewodów
    https://profitechnik.pl/produkt/tulejka-kablowa-izol
    owana-podwojna.html?gclid=EAIaIQobChMIoLXmgL_p6wIVRu
    myCh3j2wOmEAQYAiABEgLVlfD_BwE

    Trzeba oczywiście zastosować złączki o większym przekroju. Jeżeli chcemy
    połączyć 2 przewody 2,5mm2 to potrzebujemy tulejek 2x2,5mm2 i złączki
    przynajmniej 6mm2

    Jak chcemy połączyć przewód 2,5mm2 z przewodem 1mm2 to stosujemy tulejkę
    2x2,5mm2 oraz złączkę co najmniej 4mm2

    a na przewody pojedyncze stosuje się tulejki pojedyncze
    https://profitechnik.pl/szukaj/tulejka-kablowa-izolo
    wana-dluga.html?search=product&string=tulejka&produc
    er=

    Tulejki zaciska się zaciskarkami/praskami
    https://profitechnik.pl/szukaj/szczypce-zagniatajace
    -praska-samonastawne-boczne-do-tulejek-kablowych-kni
    pex-9.html?search=product&string=zaciskarka&producer
    =

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1