W dniu 2017-04-13 o 08:47, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 08:29:47 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> Ale dlaczego w drodze idą 2 nitki? czyżby to jednak nie był wodociąg,
>> tylko 2 osobne przyłącza?
>
> Pewnie tak jest
> Mamy tak samo.
> 150 metrowy odcinek drogi i jak z sąsiadem o warunki występowaliśmy to w pierwszej
wersji MPWiK proponowały własnie wodociągi wydały warunki na wodociąg.
> Czyli projekt, pozwolenie na budowę itp, nakazali też dać odpowiednio grubą rurę
żeby w przyszłości była możliwość podłączenia kolejnych działek.
> Z racji tego że wodociągi chciały to zrobić naszym kosztem "na bogato" a koszty
tego były spore i wszystkie mieliśmy ponosić tylko ja i sąsiad wiec się na to nie
zgodziliśmy.
> Zrobiliśmy dwa odrębne przyłącza wody+ wspólną kanalizę w jednym wykopie.
> Kosztowało nas to tyle co koparka(500zł), wywrota żwiru, dwa odcinki rury pe i rury
kanalizacyjne. Bez żadnej papierologi typu projekt, pozwolenia na budowę itp.
Wodociągi wydały warunki, my zrobiliśmy, wodociągi odebrały, geodeta jak budowę domu
kończyłem i robiłem odbiór naniósł te rury na mapy.
> Gdyby teraz do tej kanalizy ktoś chciał się podłączyć to oczywistym jest ze musiał
by nam zwrócić część kosztów
>

A podatek od tych przyłączy płacicie? :D

--
Pete

do góry

W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 16:07:57 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> W dniu 2017-04-13 o 08:47, Kris pisze:
> > W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 08:29:47 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> > Ale dlaczego w drodze idą 2 nitki? czyżby to jednak nie był wodociąg,
> >> tylko 2 osobne przyłącza?
> >
> > Pewnie tak jest
> > Mamy tak samo.
> > 150 metrowy odcinek drogi i jak z sąsiadem o warunki występowaliśmy to w
pierwszej wersji MPWiK proponowały własnie wodociągi wydały warunki na wodociąg.
> > Czyli projekt, pozwolenie na budowę itp, nakazali też dać odpowiednio grubą rurę
żeby w przyszłości była możliwość podłączenia kolejnych działek.
> > Z racji tego że wodociągi chciały to zrobić naszym kosztem "na bogato" a koszty
tego były spore i wszystkie mieliśmy ponosić tylko ja i sąsiad wiec się na to nie
zgodziliśmy.
> > Zrobiliśmy dwa odrębne przyłącza wody+ wspólną kanalizę w jednym wykopie.
> > Kosztowało nas to tyle co koparka(500zł), wywrota żwiru, dwa odcinki rury pe i
rury kanalizacyjne. Bez żadnej papierologi typu projekt, pozwolenia na budowę itp.
Wodociągi wydały warunki, my zrobiliśmy, wodociągi odebrały, geodeta jak budowę domu
kończyłem i robiłem odbiór naniósł te rury na mapy.
> > Gdyby teraz do tej kanalizy ktoś chciał się podłączyć to oczywistym jest ze
musiał by nam zwrócić część kosztów
> >
>
> A podatek od tych przyłączy płacicie? :D

A jaki?
I za co?

do góry

W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 21:09:00 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 16:07:57 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> > W dniu 2017-04-13 o 08:47, Kris pisze:
> > > W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 08:29:47 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> > > Ale dlaczego w drodze idą 2 nitki? czyżby to jednak nie był wodociąg,
> > >> tylko 2 osobne przyłącza?
> > >
> > > Pewnie tak jest
> > > Mamy tak samo.
> > > 150 metrowy odcinek drogi i jak z sąsiadem o warunki występowaliśmy to w
pierwszej wersji MPWiK proponowały własnie wodociągi wydały warunki na wodociąg.
> > > Czyli projekt, pozwolenie na budowę itp, nakazali też dać odpowiednio grubą
rurę żeby w przyszłości była możliwość podłączenia kolejnych działek.
> > > Z racji tego że wodociągi chciały to zrobić naszym kosztem "na bogato" a koszty
tego były spore i wszystkie mieliśmy ponosić tylko ja i sąsiad wiec się na to nie
zgodziliśmy.
> > > Zrobiliśmy dwa odrębne przyłącza wody+ wspólną kanalizę w jednym wykopie.
> > > Kosztowało nas to tyle co koparka(500zł), wywrota żwiru, dwa odcinki rury pe i
rury kanalizacyjne. Bez żadnej papierologi typu projekt, pozwolenia na budowę itp.
Wodociągi wydały warunki, my zrobiliśmy, wodociągi odebrały, geodeta jak budowę domu
kończyłem i robiłem odbiór naniósł te rury na mapy.
> > > Gdyby teraz do tej kanalizy ktoś chciał się podłączyć to oczywistym jest ze
musiał by nam zwrócić część kosztów
> > >
> >
> > A podatek od tych przyłączy płacicie? :D
>
> A jaki?
> I za co?

Jeśli w pasie drogowym, to może opłaty za służebność gruntową. Do 3. lat wstecz można
od chwili właściwego powzięcia wiadomości. Z takiego to i ponad 10. rzeczywistych lat
urośnie. Prawo jest prawo, każdy kakoń to widzi.

do góry

W dniu 2017-04-13 o 21:08, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 16:07:57 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>> W dniu 2017-04-13 o 08:47, Kris pisze:
>>> W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 08:29:47 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>>> Ale dlaczego w drodze idą 2 nitki? czyżby to jednak nie był wodociąg,
>>>> tylko 2 osobne przyłącza?
>>>
>>> Pewnie tak jest
>>> Mamy tak samo.
>>> 150 metrowy odcinek drogi i jak z sąsiadem o warunki występowaliśmy to w
pierwszej wersji MPWiK proponowały własnie wodociągi wydały warunki na wodociąg.
>>> Czyli projekt, pozwolenie na budowę itp, nakazali też dać odpowiednio grubą rurę
żeby w przyszłości była możliwość podłączenia kolejnych działek.
>>> Z racji tego że wodociągi chciały to zrobić naszym kosztem "na bogato" a koszty
tego były spore i wszystkie mieliśmy ponosić tylko ja i sąsiad wiec się na to nie
zgodziliśmy.
>>> Zrobiliśmy dwa odrębne przyłącza wody+ wspólną kanalizę w jednym wykopie.
>>> Kosztowało nas to tyle co koparka(500zł), wywrota żwiru, dwa odcinki rury pe i
rury kanalizacyjne. Bez żadnej papierologi typu projekt, pozwolenia na budowę itp.
Wodociągi wydały warunki, my zrobiliśmy, wodociągi odebrały, geodeta jak budowę domu
kończyłem i robiłem odbiór naniósł te rury na mapy.
>>> Gdyby teraz do tej kanalizy ktoś chciał się podłączyć to oczywistym jest ze
musiał by nam zwrócić część kosztów
>>>
>>
>> A podatek od tych przyłączy płacicie? :D
>
> A jaki?
> I za co?
>
Może nie podatek a opłata. Szukaj po 'opłata za "umieszczenie
infrastruktury" w pasie drogowym'
W zależności kto jest właścicielem drogi, mogą być różne wysokości
tychże opłat.



--
Pete

do góry

W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 22:51:56 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> Może nie podatek a opłata. Szukaj po 'opłata za "umieszczenie
> infrastruktury" w pasie drogowym'
> W zależności kto jest właścicielem drogi, mogą być różne wysokości
> tychże opłat.


kiedys gminy tego nie pilnowaly i dalo sie ukladacv za darmo



b.

do góry

W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 22:51:56 UTC+2 użytkownik Pete napisał:

> Może nie podatek a opłata. Szukaj po 'opłata za "umieszczenie
> infrastruktury" w pasie drogowym'
> W zależności kto jest właścicielem drogi, mogą być różne wysokości
> tychże opłat.
Sami sobie naliczymy ew bo droga nasza;)

do góry

W dniu 13.04.2017 o 22:28, hmk pisze:

>
> Jeśli w pasie drogowym, to może opłaty za służebność gruntową.
>
ale to dotyczy tylko zajętych dróg publicznych - od 1999 roku droga
publiczna nie może być "na własności" innej niż własność gminy; powiatu;
wojew. samorządowego lub Skarbu Państwa - większość dróg (nawet jeśli
właścicielem jest gmina) to drogi wewnętrzne ogólnodostępne ale nie
publiczne a tym bardziej gdy udziałowcem we własności jest osoba fizyczna.

--
JaTy

do góry

W dniu 2017-04-14 o 08:29, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 13 kwietnia 2017 22:51:56 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>
>> Może nie podatek a opłata. Szukaj po 'opłata za "umieszczenie
>> infrastruktury" w pasie drogowym'
>> W zależności kto jest właścicielem drogi, mogą być różne wysokości
>> tychże opłat.
> Sami sobie naliczymy ew bo droga nasza;)
>

A to luzik, tylko nie zapomnij odprowadzić podatku od tego przychodu :)

--
Pete

do góry

W dniu piątek, 14 kwietnia 2017 20:58:10 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> A to luzik, tylko nie zapomnij odprowadzić podatku od tego przychodu :)
>
US tak przyjazny obywatelom u nas jest że na pewno przypomni jakby zapomniał coś
zapłacić;)

do góry