eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Brykiet drzewny do kominka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2009-03-03 09:41:39
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    On 2 Mar, 22:30, "uciu" <g...@i...pl> wrote:
    > > Po 128 zł za m3. Cena oficjalna w Nadleśnictwie Myślenice (małopolskie).
    >
    > to i tak sporo - 2 tygodnie temu kupiłem na kielecczyźnei brzoze z bukiem
    > (ok 3/4 brzozy) za 80zł za m3. Cena i tak wysoka bo w październiku kupowałem
    > za 65.
    > Transport 20km -> 30 zł i flaszka dla rolnika obok:-)
    >
    > No ale to wieś w kieleckim, a wiec ceny sporo niższe niż w "cywilizacji"
    > Wszystko też zależy od leśnieczego...

    Podejżewam że od osobistych stosunków z leśniczym też.
    Czy jakbym chciał 20 m3 po 80 (transport wymyślę) to Twoje stosunki z
    leśniczym się poprawią?
    Przy standardowej cenie warszawskiej chyba jakbym wziął PKS do
    przewiezniea to też będzie ekonomiczniej.
    Jak tak to czekam na kontakt na priv.

    --
    ZZ@private


  • 12. Data: 2009-03-03 12:01:05
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: "Jacek" <m...@w...pl>

    Brykiet robiony jest z "sieczki" drzewnej, odpadów tartacznych, odpadów z
    przemysłu meblarskiego, czasami lniarskiego, bawełnianego itp. Jeżeli
    zawiera korę i inne domieszki to na pewno będzie miał wartość opałową nieco
    mniejszą od czystego drewna i nieco większą zawartośc popiołu.
    Dwa to samo spalanie. Brykiety z reguły palą się spokojniej od drewna,
    mniejszy jest przy tym płomień a więcej jest żaru. Na pewno urok palącego
    się drewna przy brykietach nie występuje.
    Trzy to lepiszcze, czyli "klej" dodawany do masy przed sprasowaniem. Mało
    które brykiety są prasowane bez lepiszcza, bo są mniej trwałe i wrażliwe na
    wilgoć. Samym lepiszczem nie ma się co zbytnio martwić, bo często jest to
    zwykła skrobia, ale bywają też używane pozostałości po rafinacji ropy itp.
    Na plus brykietom można zaliczyć kształt, który pozwala ładnie je upakować i
    niską wilgotność, a wilgoć bardzo silnie obniża wartośc opałową.
    Jacek



  • 13. Data: 2009-03-03 12:52:14
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: Sebcio <s...@n...net>

    wolim pisze:

    > Szukam opinii na temat jakości spalania brykietu drzewnego w kominkach.
    > Poczytałem trochę w sieci, ale w większości można znaleźć opinii tylko
    > teoretyczne, albo ludzie piszą, że brykiet jest lepszy/gorszy od drzewa "bo
    > tak".

    Pod pewnymi względami lepszy, pod innymi gorszy. Poza tym brykiet
    brykietowi nierówny.

    > Jak długo się pali? Czy się pali, czy tylko żarzy? Czy daje więcej ciepła
    > niż np. dąb? Czy daje dużo popiołu?

    Daje mniej popiołu, za to bardzo drobnego - część ulatuje z dymem w
    komin. Nie pali się specjalnie długo, za to dość łatwo zapala i pali się
    jasnym, żywym płomieniem.

    > Muszę kupić trochę drzewa, bo spaliłem już wszystko i trzeba czymś dogrzać.
    > Ponieważ nie chcę dużej ilości, to odpowiadałby mi taki brykiet (biorę kilka
    > paczek po 15 kg i wrzucam do bagażnika). Ale boję się, że taniej i lepiej
    > wyszłoby kupić 3 metry drzewa z transportem...

    Brykiet jest wygodny w użyciu, ale to "sztuczny opał" w tym sensie, że:

    - palenie brykietem nie daje efektu wizualnego jak palenie polanami
    drewna. Równie dobrze możnaby spalać śmieci :)
    - nic nie traska w kominku
    - dobre, twarde drewno pali się zdecydowanie dłużej chociaż i mniej
    intensywnie
    - żar po brykiecie szybko wygasa
    + brykiet jest suchy a więc czysty dla szyby i komina
    + łatwo się rozpala
    + gotowy do użycia; nie trzeba rąbać a i łatwiej przechowywać w domu.

    Brykietem paliłem na początku swojej przygody z kominkiem, gdy nie
    miałem zabezpieczonego drewna. Teraz mam na składzie grab i brzozę i
    uważam to za sensowne pod względem ceny rozwiązanie. Brzozą palę "na
    szybko", grabu dorzucę jak chcę dłużej cieszyć się intymnym płomykiem za
    szybą. Generalnie dużo taniej wychodzi drewno niż brykiet. Dochodzi
    jednak łupanie, suszenie etc. :)


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 14. Data: 2009-03-03 12:57:29
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: Sebcio <s...@n...net>

    ZbyszekZ pisze:

    > A najwyższa pora kupować drewno na przyszły rok, jak jeszcze nie masz.
    > Suchego drzewa, przynjamniej w Wawie nie sprzedaje się (nieważne co
    > plecie i pokazuje sprzedawca).

    To nie tylko w Wawie, ale i w Trójmieście nie dostaniesz drewna
    suchego. Ja w zeszłym roku zabezpieczyłem sobie 4m3 grabu za 190PLN/m3
    oraz 8m3 brzozy za 100PLN. Jedno i drugie z dowozem i ułożeniem, grab od
    pół roku do roku, brzoza świeżo ścięta. Teraz sobie schnie... :)

    Facet od drewna opowiadał mi że zmieniły się zasady kupna drewna, teraz
    kupuje się je na aukcjach w nadleśnictwie a ceny ostro poszybowały w
    górę. Niektórych twardych gatunków to ze świeczką szukać.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 15. Data: 2009-03-03 14:45:34
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: "Justyna" <j...@o...pl>

    > Witam.
    >
    > Szukam opinii na temat jakości spalania brykietu drzewnego w kominkach.
    > Poczytałem trochę w sieci, ale w większości można znaleźć opinii tylko
    > teoretyczne, albo ludzie piszą, że brykiet jest lepszy/gorszy od drzewa "bo
    > tak".
    >
    Lepszy pod tym względem, ze odchodzi cięcie, rąbanie i suszenie (to jest
    kosztowne, bo albo zatrudnisz kogoś i musisz zapłacić parę "dniówek", albo
    robisz to sam i tracisz czas). U nas był taki przypadek, że mężowi "walnął"
    kręgosłup i niestety trzeba było kogoś wynająć. Brykiet jest gotowy do
    palebnia od razu. Mimo, że pozornie wydaje się droższy od drewna, to
    doliczając te dodatkowe koszty wychodzi taniej.

    > Czy ktoś z Was palił takim brykietem w kominku i ma porównanie z drzewem?
    > Jak długo się pali? Czy się pali, czy tylko żarzy? Czy daje więcej ciepła
    > niż np. dąb? Czy daje dużo popiołu?

    Pali się krócej niż drewno, ale to też zależy od jego grubości. Jak
    wkładaliśmy na noc cały bal brzozy, to potrafił się palić i do rana. Brykiet
    daje ok 1 wiadra popiołu na tydzień.
    >
    > Muszę kupić trochę drzewa, bo spaliłem już wszystko i trzeba czymś dogrzać.
    > Ponieważ nie chcę dużej ilości, to odpowiadałby mi taki brykiet (biorę kilka
    > paczek po 15 kg i wrzucam do bagażnika). Ale boję się, że taniej i lepiej
    > wyszłoby kupić 3 metry drzewa z transportem...

    Myślę, że brykiet kupowany w supermarkecie, rzeczywiście wychodzi za drogo. My
    kupowaliśmy od producenta po 2 tony na raz z dostawą. Ceny w tej chwili nie
    pamiętam, bo to było 2 lata temu. Cena była wówczas porównywalna z ceną
    drewna. W tym roku nie kupiliśmy, bo nasz dostawca wycofał sie z rynku, ale
    się przymierzamy.

    Justyna


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2009-03-03 15:01:59
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: hephalump <b...@t...pl>

    ZbyszekZ pisze:
    > On 2 Mar, 22:30, "uciu" <g...@i...pl> wrote:
    >> No ale to wieś w kieleckim, a wiec ceny sporo niższe niż w "cywilizacji"
    >> Wszystko też zależy od leśnieczego...
    >
    > Podejżewam że od osobistych stosunków z leśniczym też.
    > Czy jakbym chciał 20 m3 po 80 (transport wymyślę) to Twoje stosunki z
    > leśniczym się poprawią?
    > Przy standardowej cenie warszawskiej chyba jakbym wziął PKS do
    > przewiezniea to też będzie ekonomiczniej.
    > Jak tak to czekam na kontakt na priv.
    >

    Uciu nie napisał nic o tym jakie było to drewno, z jakiego sortymentu
    (klasy jakościowo wymiarowej). Bo nie tylko gatunek drzew z których
    pochodzi drewno ma wpływ na jego cenę. Np. buk S2a w mojej okolicy
    kosztuje około 128 zł/mp, a buczyna S4 - około 80 zł/mp.

    Ps. to co wcześniej pisałem o m3 tak naprawdę dotyczyło tego co jest
    określane jako metr przestrzenny (mp) bo w przypadku drewna pojęcie m3 i
    mp ma (miewa?) różne znaczenie.

    --
    <<śmierć wegetarianom>>
    to powiedział *hephalump*
    "Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)


  • 17. Data: 2009-03-03 15:48:37
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: "Marex" <m...@W...gazeta.pl>

    hephalump <b...@t...pl> napisał(a):

    > ZbyszekZ pisze:
    > > On 2 Mar, 22:30, "uciu" <g...@i...pl> wrote:
    > >> No ale to wieś w kieleckim, a wiec ceny sporo niższe niż w "cywilizacji"
    > >> Wszystko też zależy od leśnieczego...
    > >
    > > Podejżewam że od osobistych stosunków z leśniczym też.
    > > Czy jakbym chciał 20 m3 po 80 (transport wymyślę) to Twoje stosunki z
    > > leśniczym się poprawią?
    > > Przy standardowej cenie warszawskiej chyba jakbym wziął PKS do
    > > przewiezniea to też będzie ekonomiczniej.
    > > Jak tak to czekam na kontakt na priv.
    > >
    >
    > Uciu nie napisał nic o tym jakie było to drewno, z jakiego sortymentu
    > (klasy jakościowo wymiarowej). Bo nie tylko gatunek drzew z których
    > pochodzi drewno ma wpływ na jego cenę. Np. buk S2a w mojej okolicy
    > kosztuje około 128 zł/mp, a buczyna S4 - około 80 zł/mp.
    >
    > Ps. to co wcześniej pisałem o m3 tak naprawdę dotyczyło tego co jest
    > określane jako metr przestrzenny (mp) bo w przypadku drewna pojęcie m3 i
    > mp ma (miewa?) różne znaczenie.

    Róznice miedzy mp a m3 to my akurat znamy.Warto pisać precyzyjnie, bo
    powstają takie rozdżwieki i nadzieje.. U mnie m3 dębiny,buka i grabu(de
    facto jest tylko dębina) w klasie S2a kosztuje 195złotych BRUTTO. Cena musi
    byc tez podawana jednolita, bo na S2a Vat 22% , a na S4a nizszy -
    7%. "PRAWIE" robi tu sporą róznicę... Marex
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2009-03-03 21:28:16
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: "uciu" <g...@i...pl>


    > Masz asygnatę?

    jasne, nic nie jest na lewo. Jest numerek i papierek:-)


  • 19. Data: 2009-03-03 21:30:25
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: "uciu" <g...@i...pl>


    Podejżewam że od osobistych stosunków z leśniczym też.
    Czy jakbym chciał 20 m3 po 80 (transport wymyślę) to Twoje stosunki z
    leśniczym się poprawią?

    :-) niestety nie mam, żadnych osobistych stosunków z lesnieczym.
    Nawet nie wiem jak się nazywa. Znam tylko jego numer tel i jak potrzebuje
    drzewa/lub mają coś do sprzedania to się dzwoni


    ---
    uciu


  • 20. Data: 2009-03-03 21:32:22
    Temat: Re: Brykiet drzewny do kominka
    Od: "uciu" <g...@i...pl>


    > Uciu nie napisał nic o tym jakie było to drewno, z jakiego sortymentu
    > (klasy jakościowo wymiarowej). Bo nie tylko gatunek drzew z których
    > pochodzi drewno ma wpływ na jego cenę.

    jaki asortyment to nie wiem - nie znam sie na tym - średnica to od około
    20cm do 25cm


    ---
    uciu

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1