> Czekam na Twoją odpowiedź. Nie odpowiesz to po prostu zacznę Cię
> lekceważyć.
>
łomatko. ja pół roku czekam na Twoją odpowiedź dotyczącą taktowania kotła
czyżby normy które stosujesz dotyczyły innych a Ciebie nie?

ToMasz

do góry

Chyba trudność z regulowaniem temperatury piekarnika gazowego.
Ale do dziś wspominam bardzo mile kurczaki z rożna robione w "Joli" ;-)
Przy czym w Joli stale się psuła elektryka (zapłonniki gazu, w końcu napęd rożna).
W ceramicznym Whirpoolu ani w indukcyjnym Bauknechcie nie mam obracanego rożna (ale
jest w ceramicznej Amice!) i tego ficzera mi
czasem brakuje.
To trochę hipnotyzuje, podobnie jak patrzenie na obracające się pranie ;-)


-----
> Kogo zapytać, dlaczego zupa ma być grzana gazem, a piernik pieczony prądem?
> Większość sprzedawanych dzisiaj kuchenek gazowych ma piekarnik elektryczny.

do góry

> I widzę tylko drogie zestawy, około 10 tys, lub same kotły dwufunkcyjne, chyba 20kW
za około 7 tysięcy.
> Gdyby kocioł kosztował (i to GOLD!) 3,5 tysiąca,
https://allegro.pl/oferta/termet-kociol-2f-ecoconden
s-silver-25-kw-wkd4351-9271816754

https://allegro.pl/oferta/beretta-ciao-green-25-piec
-kondensacyjny-2-funk-9535015982

https://allegro.pl/oferta/ariston-cares-kondensacyjn
y-kociol-gazowy-2-f-piec-10025347502


Mam pytanie TYLKO do Majki. Swój problem możesz spokojnie ogarnąć kotłem
2f (za 3500zł). PRzestałem czytać wątek, bo nie potrafię się doszukać
argumentów. Czy nie chcesz dwufunkcyjnego bo tak, (szanuję) czy ktoś
przedstawił jakieś _logiczne_ argumenty uzasadniające wyższy wydatek na
1F, zasobnik i cały ten bajzel?

ToMasz

do góry

W dniu 2021-03-27 o 23:05, Majka pisze:
> sobota, 27 marca 2021 o 16:16:05 UTC+1 Kris napisał(a):
>
>>> /.../ Czyli trzeba odliczyć
>>> kilka stów z osprzętu potrzebnego do zamknięcia układu.
>> Co za "osprzęt" za 5 stów chcesz stosować do zdjęcia naczynia przelewowego i
zaślepienia pozostałej po m
>> nim rury?
>> Bo na tym polega zmiana układu otwartego na zamknięty.
> Ok, o tym wiedziałam, ale gdzieś schowało się w tyle głowy. Więc skoro już mi
przypomnieliście, to zapytam o stare naczynie wzbiorcze/przelewowe:
>
> Do nowej instalacji nie będzie potrzebne. Zostanie pewnie odcięte, a rura
zaślepiona.
> Samo naczynie to u mnie dość duży baniak zamocowany na leżąco w szachcie
technicznym z rurami, u samego sufitu łazienki na piętrze.
> Czy po odłączeniu tego baniaka od układu mogę go pozostawić, nie usuwać? (tym samym
nie rozkuwać scian, nie brudzić domu, czy on wisi w kominie z rurami czy nie wisi, to
nic dla mnie nie zmienia).
>
> Majka

Po co pozostawiać baniak, który nie będzie używany? Czy trzeba go będzie
zdemontować czy nie o tym musi zdecydować hydraulik, który będzie
przerabiał układ, bo o tym decyduje sposób podłączenia oraz dostęp do
rury wznośnej. (tej, która łączy to naczynie z instalacją). Jeżeli rura
wznośna jest poprowadzona oddzielnie z kotłowni to można ją odciąć w
kotłowni i tam zaślepić, a naczynie zdemontować, obcinając wszystkie
wystające ze ścian rury.

Ponadto do naczynia mogą się schodzić rury odpowietrzeń poszczególnych
pionów. Wtedy każdą z tych rur trzeba zakończyć odpowietrznikiem. O ile
w układzie otwartym wszystkie te rury odpowietrzające mogą być spinane
razem i wprowadzone do naczynia o tyle w ukłądzie zamkniętym spięcie ich
wszystkich razem może przysparzać problemy, gdyż może nimi cyrkulować
woda pogarszając przepływ wody poprzez grzejniki.

Jeżeli jest to instalacja stalowa lub mocno zanieczyszczona to wtedy
zwykłe odpowietrzniki są bezużyteczne, ponieważ szybko się zapychają i
przestają działać. Trzeba wtedy stosować specjalne odpowietrzniki tzw,
separatory powietrza, które kosztują ok. 180-250 zł za szt. Można też
zastosować tanie odpowietrzniki ręczne czy nawet zwykłe zawory, ale
wtedy trzeba pamiętać o odpowietrzaniu tych obiegów. Jednak trzeba
powiedzieć wprost jaka jest zaleta separatora - pozwala on całkowicie
pozbyć się rozpuszczonego w wodzie tlenu, który powoduje korozję
instalacji oraz grzejników.

Do zamknięcia takiej instalacji będą potrzebne pewne elementy: naczynie
przeponowe, uchwyt do tego naczynia lub belka montażowa (do naczynia
zaworu bezpieczeństwa i manometru) zawór serwisowy z szybkozłączką do
naczynia, drugi zawór bezpieczeństwa 3 bary (którego nie potrzeba przy
układzie otwartym), rura, jakieś złączki do rur, trójniki,
odpowietrzniki lub separatory, manometr o odpowiednim zakresie np. 4
bary. Jeżeli masz już w układzie jakiś manometr to prawdopodobnie będzie
on o zbyt małym zakresie, bo w układach otwartych stosowało się
manometry o maksymalnym wskazaniu 1 lub 1,5 bara. Do układu zamkniętego
taki manometr ma zbyt mały zakres.

Łączny koszt takiej przeróbki to minimum ok. 500zł wraz z kosztami
robocizny - chyba, że pajacyk Kris zrobi Ci to za darmo, a z tego co
widać to on chętny aby Ci to przerobić, bo się na wszystkim zna
najlepiej i wie, że 500zł to za drogo.

Jeżeli kupisz kocioł, który może pracować w układzie otwartym
(ACV/Thermagen lub inny) to ww koszty odpadają, ponieważ nie trzeba
przerabiać instalacji, ani jej zamykać. Nie ma potrzeby robić demolki, a
wszystkie prace ograniczają się tylko do kotłowni.

do góry

W dniu 2021-03-28 o 09:54, ToMasz pisze:
>
>> Czekam na Twoją odpowiedź. Nie odpowiesz to po prostu zacznę Cię
>> lekceważyć.
>>
> łomatko. ja pół roku czekam na Twoją odpowiedź dotyczącą taktowania kotła
> czyżby normy które stosujesz dotyczyły innych a Ciebie nie?
>
> ToMasz

No i będziesz sobie czekał do póki nie sformułujesz swojego pytania tak,
aby była możliwość udzielenia jakiejkolwiek odpowiedzi.

do góry

On Sun, 28 Mar 2021 10:50:06 +0200, ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
wrote:
> Mam pytanie TYLKO do Majki.

Nie ma tak. Jak chcecie sobie sami do siebie to na priv.


Swój problem możesz spokojnie ogarnąć kotłem
> 2f (za 3500zł). PRzestałem czytać wątek, bo nie potrafię się
> doszukać
> argumentów. Czy nie chcesz dwufunkcyjnego bo tak, (szanuję) czy ktoś

Piec 2f bez zbiornika warstwowego jest kłopotliwy. Będzie ciągle
wkurzać niskim ciśnieniem pod prysznicem i prawie jego brakiem gdy
ktoś inny w tym samym czasie "otworzy" kran w innym miejscu. Miałem
tak i wytrzymałem z miesiąc, dłużej się nie dało męczyć.
Dołożenie zasobnika warstwowego nie tylko zlikwidowało problem
ciśnienia ale dało pewną przewagę nad konfiguracją z piecem 1f:
bardzo szybkie (porównując do grzania zasobnika piecem 1f) uzyskanie
pełnego (startując od zimnego) gorącego zasobnika np. do kąpieli
(kilkanaście min 100l).
Oprócz tego dochodzą jeszcze zalety sprawnościowe 2f wymienione przez
Użytkownika.

Malkontenci wykażą zaraz, że to droższa konfiguracja bo biornik
warstwowy z dedykowaną pompą jest drogi. Ale można zaadaptować na
zbiornik warstwowy np. bojler (pionowy!) typu kombi (z wężownicą oraz
z grzałką) za ~800zł zamiast 2tys. lub więcej za typowy warstwowy z
wbudowaną pompą.
Taki zasobnik kombi ma wszystkie szykany:
- górne doprowadzenie z pompy ładującej
- dodatkowa wężownica do podłączenia kominka, solarów, starego
kopciucha, whatever.
- wejście dla cyrkulacji
- pochwa na ewentualny termometr
- grzałka do grzania w sytuacjach awaryjnych
- jest produkowany z bocznymi przyłączami z lewej lub prawej strony

Do tego tylko odpowiednia pompa ładująca za ~200-300zl. Zasilanie
pompy ładującej podłącza się pod termostat grzałki i mamy regulacje
temp. w zasobniku. Można też założyć dodatkowy przełącznik wyboru
trybu pracy grzania piec(pompa)-grzałka. Za ~1500 zł mamy wszystkie
zalety pieca 2f, zbiornika warstwowego oraz mamy psychiczny komfort,
że gdyby piec padł albo gazu brakło to jednym przyciskiem przełączamy
się na grzanie elektryczne.
Dokładamy zawór termostatyczny na wyjściu do układu cwu, ustawiamy na
piecu temp cwu 65C i mamy automatyczną dezynfekcję zasobnika
(Legionella). Ten zawór termostatyczny po to by na układ cwu szła
niższa temp niz ta co jest w zasobniku (65).

--
Marek

do góry

W dniu 28.03.2021 o 13:01, Marek pisze:
> On Sun, 28 Mar 2021 10:50:06 +0200, ToMasz <t...@p...fm.com.pl> wrote:
>> Mam pytanie TYLKO do Majki.
>
> Nie ma tak. Jak chcecie sobie sami do siebie to na priv.
a prosiłem....

> Piec 2f bez zbiornika warstwowego jest  kłopotliwy.
jaki "piec"? Majka (o ile) kupi przewymiarowany kocioł gazowy,
kondensacyjny, o dużym zakresie modulacji płomienia palnika

> Będzie ciągle
> wkurzać niskim ciśnieniem pod prysznicem i prawie jego brakiem gdy ktoś
> inny w tym samym czasie "otworzy" kran w innym miejscu.

nie przesadzasz? Co rozumiesz przez "niskim ciśnieniem"? To przecież nie
ma sensu. piec nie ogranicza ciśnienia, moc kotła można dobrać tak aby
ogrzał tyle wody ile trzeba. Majka pisała że nie ma problemu z tym że
ktoś złośliwie będzie okręcał wodę podczas prysznica.

> Miałem tak i
> wytrzymałem z miesiąc, dłużej się nie dało męczyć.i tu mnie masz. nie da się
polemizować z tym co komu się podoba, co ktoś
chce/nie chce z powodu niemierzalnego.
Mimo wszystko wypadało by się zastanowić, czy niedogodność którą
opisujesz, tak ciężko znieść? Bo jest to chleb powszedni wszystkich
przepływowych ogrzewaczy, a mamy ich od groma w naszych
mieszkaniach/domach. Znalazłbym w naszym życiu wieeeeeeele bardziej
dotkliwych problemów. i mnie zastanawia kontrast, brak równowagi, gdy np
dojazd do pracy 20 minut dziennie nie jest problemem, dostosowywanie
korzystania z prądu do 2 taryf nie jest problemem.... Natomiast jak
kocioł 2f, dostanie nagły skok poboru wody (a uniknięcie tego jest
banalnie proste), i potrzebuje parę, paręnaście sekund na dostosowanie
to jest "męczarnia"?


ToMasz

do góry

niedziela, 28 marca 2021 o 11:27:29 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):

> Do zamknięcia takiej instalacji będą potrzebne pewne elementy: naczynie
> przeponowe, uchwyt do tego naczynia lub belka montażowa (do naczynia
> zaworu bezpieczeństwa i manometru) zawór serwisowy z szybkozłączką do
> naczynia, drugi zawór bezpieczeństwa 3 bary (którego nie potrzeba przy
> układzie otwartym), rura, jakieś złączki do rur, trójniki,
> odpowietrzniki lub separatory, manometr o odpowiednim zakresie np. 4
> bary. Jeżeli masz już w układzie jakiś manometr to prawdopodobnie będzie
> on o zbyt małym zakresie, bo w układach otwartych stosowało się
> manometry o maksymalnym wskazaniu 1 lub 1,5 bara. Do układu zamkniętego
> taki manometr ma zbyt mały zakres.

Jesteś mistrzem w komplikowaniu rzeczy prostych.
Naczynie przeponowe kocioł termeta ma wbudowane, zawór bezpieczeństwa i manometr
również

> Łączny koszt takiej przeróbki to minimum ok. 500zł wraz z kosztami
> robocizny - chyba, że pajacyk Kris zrobi Ci to za darmo, a z tego co
> widać to on chętny aby Ci to przerobić, bo się na wszystkim zna
> najlepiej i wie, że 500zł to za drogo.

Dlaczego jesteś taki niekulturalny w dyskusji?
Typowy objaw braku argumentów czy coś w życiu Tobie nie wyszło?
Ja podejrzewam ze po prostu klienci nogami zweryfikowali jakość Twojej roboty i
zostało Tobie tylko wylewanie frustracji na grupach

> Jeżeli kupisz kocioł, który może pracować w układzie otwartym
> (ACV/Thermagen lub inny) to ww koszty odpadają, ponieważ nie trzeba
> przerabiać instalacji, ani jej zamykać. Nie ma potrzeby robić demolki, a
> wszystkie prace ograniczają się tylko do kotłowni.

Demontaż naczynka i zaślepienie pozostałej po nim rurki normalnemu instalatorowi
zajmuje 15min i ogarnia to czesciami za kilkanaście złotych dostępnymi w każdym
sklepie z "hydraulika"

do góry

niedziela, 28 marca 2021 o 11:49:57 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):

> No i będziesz sobie czekał do póki nie sformułujesz swojego pytania tak,
> aby była możliwość udzielenia jakiejkolwiek odpowiedzi.

Kolejna dyskusja w której zostałes przyparty do muru, unikasz odpowiedzi a zaczynasz
wyzwiska.

do góry

On Sun, 28 Mar 2021 14:10:59 +0200, ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
wrote:
> nie przesadzasz? Co rozumiesz przez "niskim ciśnieniem"? To
> przecież nie
> ma sensu. piec nie ogranicza ciśnienia, moc kotła można dobrać tak
> aby
> ogrzał tyle wody ile trzeba.

Piec 2f ma ograniczony przepływ bo musi zdążyć dogrzać wodę od 10C do
ustawionej. Podobnie jak miniaturowe ogrzewcze elektryczne montowane
przy zlewie. To nie jest tak, że układ cwu pieca jest bezoporowy i na
wylocie masz to samo co na wlocie. Jest zdecydowana różnica
przepływu gdy odkręci się kran z zimną a z ciepłą z pieca 2f. Np.
Thermagen ma katalogowo ~6 l/m a na typowej baterii 1/2" można
uzyskac nawet 20 l/m przy typowym ciśnieniu wodociągowym.
Piec nawet jak się rozgrzeje (po małej chwili) to przepływ z wody
ciepłej nie jest porównywalny do tego z zimnej.
Jak jeszcze dojdzie instalacja cwu z przekrojami większymi niż 1/2" i
brak cyrkulacji to jest już dramat.


Majka pisała że nie ma problemu z tym że
> ktoś złośliwie będzie okręcał wodę podczas prysznica.

Oczywiście. Ja też do tego tak teoretycznie podchodziłem, że przecież
przepływowy dla dwóch osób w zupełności wystarczy i nie ma co się
wygłupiać. Pierwsze rozczarowanie było jak po podłączeniu pieca
zobaczyłem jak wolno płynie (wolniej niż się spodziewałem) na zaworze
czerpalnym zamontowanym blisko pieca. Akurat był wtedy serwisant,
który uruchamiał piec, moją wątpliwość czy na pewno z piecem jest
wszystko ok uciął stanowczym twierdzeniem, że w piecach 2f tak jest i
to normalny przepływ.


> Mimo wszystko wypadało by się zastanowić, czy niedogodność którą
> opisujesz, tak ciężko znieść?

Ale po co znosić jak problem zmniejszonego przepływu rozwiązuje
zbiornik warstwowy? Jeszcze w pakiecie daje dodatkowe funkcje.

--
Marek

do góry