eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2010-05-05 20:49:34
    Temat: Re: Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
    Od: "Marcin Wajnert" <m...@p...onet.pl>

    > Marcin Wajnert pisze:
    >>>> Jak chcesz wywalić fachowca "na kikiego" to weź halogen 500 W w nocy
    >>>> przyłóż do ściany i zobaczysz masę niedoróbek - weź łatę 2,5 m w jedną
    >>>> rękę, kartkę papieru w drugą i udowodnij mu że są miejsca że kartka
    >>>> wchodzi bez problemu ;)
    >>> Gładzie robi się przy świetle halogenowym oraz sprawdza się halogenem.
    >>>
    >>
    >> Może jakieś "normy", wytyczne, teksty źródłowe ?? - tylko nie opinie z
    >> forum murotara proszę ;)
    >
    > Cwaniak jesteś, bo wiesz, że normy są płatne i ich w internecie nie ma :-)
    >
    > Jakieś fragmenty są np. tutaj dla tynków III kategorii
    > http://przetargi.powiat.tczew.pl/plik.php?plik=NDU=
    >
    > Po prostu gładzie najłatwiej się robi przy świetle halogenowym, bo widać
    > nierówności. To samo z odbiorem - potem możesz sprawdzić nierówności.
    >

    Czytałeś to co jest tam napisane ??

    Tam jest m.in. takie coś że "Ocena powierzchni tynku w świetle smugowym
    (sztucznym świetle padającym pod ostrym kątem albo świetle słonecznym) nie
    jest miarodajna"

    ja podpowiem że wg PN-70/B-10100 gładzie gipsowe maja odpowiadać wymaganiom
    stawianym tynkom IV kat. - mają dopuszczalne odchylenia powierzchni od
    płaszczyzny i odchylenia krawędzi od linii prostej "2mm i w liczbie nie
    większej niż 2 na długości łaty kontrolnej"



  • 12. Data: 2010-05-05 20:57:27
    Temat: Re: Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
    Od: "Marcin Wajnert" <m...@p...onet.pl>

    > Pomaluj na biało, odpal swiatło zblizone do tego jakie bedziesz tam
    > normani uzywał i zobacz czy efekt CIEBIE zadowala.
    > W końcu to TY tam będziesz mieszkał
    > Dopuszczalne sa krzywizny które TY zaakceptujesz.
    > Nie ma sensu na sile szukac norm na wszystko.
    > A juz Twoje stwierdzenie że chcesz udowodnić fachofcowi ze skopał to nie
    > wiem o co chodzi.
    > Jak nie chcesz mu zaplacić to zrób tak jak paranoicy co niektórzy robią i
    > biegaj po lokalu z halogenami, łatą i gazetą- zawsze cos znajdziesz tym
    > sposobem;)
    >

    100 % racji...

    ja do tej pory spotkałem 1 osobę która podchodziła na luzie do wykańczanego
    mieszkania.. żadnych schiz i szukania najdrobniejszych dziurek..
    odebrane mieszkanie od dewelopera zostało po prostu pomalowane na wybrany
    kolor i gotowe. (w końcu przecież nie będzie spędzał życia na patrzeniu się
    w ściany i szukanie dziurek)
    Podobnie było z wyborek klamek do drzwi - miały być wygodne i pasujące w
    miare do drzwi - przecież nawet nie wie jakie dokładnie ma akualnie w
    mieszkaniu założone ... (a Wy pamiętacie dokładnie takie szczegóły ?? ;) )

    Pzdr.
    Marcin W.



  • 13. Data: 2010-05-05 21:06:25
    Temat: Re: Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
    Od: M <M...@w...pl>

    Marcin Wajnert pisze:
    >> Marcin Wajnert pisze:
    >>>>> Jak chcesz wywalić fachowca "na kikiego" to weź halogen 500 W w nocy
    >>>>> przyłóż do ściany i zobaczysz masę niedoróbek - weź łatę 2,5 m w jedną
    >>>>> rękę, kartkę papieru w drugą i udowodnij mu że są miejsca że kartka
    >>>>> wchodzi bez problemu ;)
    >>>> Gładzie robi się przy świetle halogenowym oraz sprawdza się halogenem.
    >>>>
    >>> Może jakieś "normy", wytyczne, teksty źródłowe ?? - tylko nie opinie z
    >>> forum murotara proszę ;)
    >> Cwaniak jesteś, bo wiesz, że normy są płatne i ich w internecie nie ma :-)
    >>
    >> Jakieś fragmenty są np. tutaj dla tynków III kategorii
    >> http://przetargi.powiat.tczew.pl/plik.php?plik=NDU=
    >>
    >> Po prostu gładzie najłatwiej się robi przy świetle halogenowym, bo widać
    >> nierówności. To samo z odbiorem - potem możesz sprawdzić nierówności.
    >>
    >
    > Czytałeś to co jest tam napisane ??

    A przeczytałeś, co napisałem. Świecisz halogenem i widzisz miejsca,
    które możesz sprawdzić.

    > Tam jest m.in. takie coś że "Ocena powierzchni tynku w świetle smugowym
    > (sztucznym świetle padającym pod ostrym kątem albo świetle słonecznym) nie
    > jest miarodajna"

    A napisałem gdzieś o ostrym kącie? Napisałem o halogenie (dobrym
    oświetleniu). Przechodzisz z halogenem przy ścianie i jak widzisz coś
    nie tak, to możesz sprawdzić nierówności. Prawda jest też taka, że te
    milimetry z norm mają się nijak do tego, że to MA WYGLĄDAĆ - a to, czy
    jest równe, czy nie ma drugorzędne znaczenie.

    > ja podpowiem że wg PN-70/B-10100 gładzie gipsowe maja odpowiadać wymaganiom
    > stawianym tynkom IV kat. - mają dopuszczalne odchylenia powierzchni od
    > płaszczyzny i odchylenia krawędzi od linii prostej "2mm i w liczbie nie
    > większej niż 2 na długości łaty kontrolnej"

    Analogiczne do tekstu cytowanego przeze mnie (tylko tam była kat. III i
    były większe odchylenia). Nie wiem też, dlaczego piszesz o gipsie - nie
    każda gładź jest gipsowa.

    A podany w wątku sposób z prawdziwym oświetleniem (tym, które będzie
    docelowo) jest dobry - niestety mało praktyczny, bo mało kto ma takie
    oświetlenie w budowanym domu na etapie gładzi.

    M.


  • 14. Data: 2010-05-06 09:46:47
    Temat: Re: Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
    Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>


    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1mx5v9tmv4dp3.177icdpf8avwo.dlg@40tude.net...

    > A ów fachowiec miał wykonać gładź czy otynkować ściany na nowo żeby
    > zniwelować nierówności?

    Podlacze sie pod watek, zagladziowalem i pomalowalem. Oswietlenie ma byc z
    sufitu podwieszanego na sufit normalny, wiec zadne nierownosci nie sa do
    przyjecia. Po pomalowaniu okazalo sie, ze docierana powierzchnia taka rowna
    miejscami niestety nie jest. Mniejsza o to dla czego. Pytanie: czy po
    pomalowanej juz powierzchni nierownosci wyrownac jakims finishem z wiadra
    czy moze jakies inne metody w stylu skuc calosc ze stropem i zrobic od nowa?

    Pozdro.. TK



  • 15. Data: 2010-05-06 09:55:44
    Temat: Re: Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hru367$7u6$1@news.onet.pl...
    > czy moze jakies inne metody w stylu skuc calosc ze stropem i zrobic od
    > nowa?

    To ty jeszcze tego stropu nie skułeś?
    Przecież on niewibrowany był więc powinien dawno być juz skuty i wylany
    nowy;))

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 16. Data: 2010-05-06 15:22:29
    Temat: Re: Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 5 Maj, 22:57, "Marcin Wajnert" <m...@p...onet.pl>
    wrote:
    > > Pomaluj na bia o, odpal swiat o zblizone do tego jakie bedziesz tam
    > > normani uzywa i zobacz czy efekt CIEBIE zadowala.
    > > W ko cu to TY tam b dziesz mieszka
    > > Dopuszczalne sa krzywizny kt re TY zaakceptujesz.
    > > Nie ma sensu na sile szukac norm na wszystko.
    > > A juz Twoje stwierdzenie e chcesz udowodni fachofcowi ze skopa to nie
    > > wiem o co chodzi.
    > > Jak nie chcesz mu zaplaci to zr b tak jak paranoicy co niekt rzy robi i
    > > biegaj po lokalu z halogenami, at i gazet - zawsze cos znajdziesz tym
    > > sposobem;)
    >
    > 100 % racji...
    >
    > ja do tej pory spotka em 1 osob kt ra podchodzi a na luzie do wyka czanego
    > mieszkania.. adnych schiz i szukania najdrobniejszych dziurek..
    > odebrane mieszkanie od dewelopera zosta o po prostu pomalowane na wybrany
    > kolor i gotowe. (w ko cu przecie nie b dzie sp dza ycia na patrzeniu si
    > w ciany i szukanie dziurek)
    > Podobnie by o z wyborek klamek do drzwi - mia y by wygodne i pasuj ce w
    > miare do drzwi - przecie nawet nie wie jakie dok adnie ma akualnie w
    > mieszkaniu za o one ... (a Wy pami tacie dok adnie takie szczeg y ?? ;) )
    >
    Doloz sobie druga.
    Ja tez nie rozumiem tej pogoni za idealnymi scianami.
    No, jesli ktos ma lampki na scianie swiecace po niej to jeszcze moge
    zrozumiec.
    Sciana to sciana. Jak jest lekko krzywa to sie tragedia nie stanie.
    Przez lekko krzywa rozumiem 2-3 krotnie 0,5cm na 2m.

    Podobnie z plytkami. Jak czytalem o kalibracjach i problemach z
    drogimi plytkami to sadzilem ze jak kupie takie tanie 16-20zl/m2 to
    bedzie makabra. A tu nic takiego. Zwykle opoczno i rowne tak ze
    stawiajac wybor plytek z roznych opakowan obok siebie i kladac linial
    na nie widac minimalne szparki.

    Widac ludziom naprawde jest w polsce dobrze ze takie wymagania maja :)

    --
    Lukasz Sczygiel


  • 17. Data: 2010-05-06 18:15:59
    Temat: Re: Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
    Od: Rentier <f...@g...com>

    > ja do tej pory spotkałem 1 osobę która podchodziła na luzie do wykańczanego
    > mieszkania.. żadnych schiz i szukania najdrobniejszych dziurek..
    > odebrane mieszkanie od dewelopera zostało po prostu pomalowane na wybrany
    > kolor i gotowe. (w końcu przecież nie będzie spędzał życia na patrzeniu się
    > w ściany i szukanie dziurek)
    > Podobnie było z wyborek klamek do drzwi - miały być wygodne i pasujące w
    > miare do drzwi - przecież nawet nie wie jakie dokładnie ma akualnie w
    > mieszkaniu założone ... (a Wy pamiętacie dokładnie takie szczegóły ?? ;) )
    Powiem tak:
    Mieszkałem w chacie z klasycznymi tynkami- narożniki sinusoida, odchyłki w dowolnym
    kierunku do 4
    cm; chropowate toto było, że gdyby nie z 8 warstw farby ( z 40 lat) można było sobie
    swetry pozaciągać.
    Dlatego zdecydowałem się na gładzie.Gdzie-niegdzie z powodu kosmicznych krzywizn
    wsadziłem płyty GK.
    Skoro nastał czas na ściany i proste i gładkie,wolałbym ściany proste,równe a nie o
    kształtach Igi
    Wyrwał, mimo,że gładkość ścian w dotyku oszałamia...


  • 18. Data: 2010-05-06 18:35:09
    Temat: Re: Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
    Od: "Marcin Wajnert" <m...@p...onet.pl>

    > Powiem tak:
    > Mieszkałem w chacie z klasycznymi tynkami- narożniki sinusoida, odchyłki w
    > dowolnym kierunku do 4 cm; chropowate toto było, że gdyby nie z 8 warstw
    > farby ( z 40 lat) można było sobie swetry pozaciągać.
    > Dlatego zdecydowałem się na gładzie.Gdzie-niegdzie z powodu kosmicznych
    > krzywizn wsadziłem płyty GK.
    > Skoro nastał czas na ściany i proste i gładkie,wolałbym ściany
    > proste,równe a nie o kształtach Igi Wyrwał, mimo,że gładkość ścian w
    > dotyku oszałamia...

    Powiem tak:

    naprawdę załóż oświetlenie docelowe i zobacz jak to wygląda (w nocy) i w
    dzień w słońcu - pomalowane gruntem na biało.

    Jeśli efekt jest ok to zostaw i żyj szczęśliwy :) jeśli chcesz szukać z
    halogenami minimalnych krzywizn i mikro dziurek, wykłócać się z fachowcem,
    nie spać po nocach z powodu krzywych ścian - to życzę powodzenia ;)

    Pzdr.
    Marcin W.



  • 19. Data: 2010-05-07 07:12:50
    Temat: Re: Gładź gipsowa- jak sprawdzić czy równo?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 6 Maj, 20:15, Rentier <f...@g...com> wrote:
    > > ja do tej pory spotkałem 1 osobę która podchodziła na luzie do wykańczanego
    > > mieszkania.. żadnych schiz i szukania najdrobniejszych dziurek..
    > > odebrane mieszkanie od dewelopera zostało po prostu pomalowane na wybrany
    > > kolor i gotowe. (w końcu przecież nie będzie spędzał życia na patrzeniu się
    > > w ściany i szukanie dziurek)
    > > Podobnie było z wyborek klamek do drzwi - miały być wygodne i pasujące w
    > > miare do drzwi - przecież nawet nie wie jakie dokładnie ma akualnie w
    > > mieszkaniu założone ... (a Wy pamiętacie dokładnie takie szczegóły ?? ;) )
    >
    > Powiem tak:
    > Mieszkałem w chacie z klasycznymi tynkami- narożniki sinusoida, odchyłki w dowolnym
    kierunku do 4
    > cm; chropowate toto było, że gdyby nie z 8 warstw farby ( z 40 lat) można było
    sobie swetry pozaciągać.
    > Dlatego zdecydowałem się na gładzie.Gdzie-niegdzie z powodu kosmicznych krzywizn
    wsadziłem płyty GK.
    > Skoro nastał czas na ściany i proste i gładkie,wolałbym ściany proste,równe a nie o
    kształtach Igi
    > Wyrwał, mimo,że gładkość ścian w dotyku oszałamia...

    Samodzielnie sobie sciany prostuje podczas remontu. Dom ma 110lat to i
    sciany nie sa proste.
    I napisze ci jedno:
    Jak sie czlowiek przylozy to tynkiem z tytki mozna osiagnac naprawde
    dobra gladkosc (o prostosci nie wspominam). Na ten prosty dosyc gladki
    tynk klade cieniutko gips. Po to zeby w przypadku potrzeby zdrapywania
    farby latwiej schodzilo. I zalete mam taka ze sciany sa proste,
    gladkie i dzieci ich nie sa w stanie zniszczyc. O przestawianych
    meblach nie wspominam.

    A narozniki?
    Są dwie metody:
    -Zrobic nie z tynku a betonowe, ladnie do listwy. Wyjdą proste i
    twarde, nie do obicia. Jak beton lekko zlapie zatrzeć, zdjąć listwe i
    zaokraglic.
    -Druga metoda to nakleic ladna drewniana framuge. Hamerykance tak
    maja, irlandczycy tez.

    Te listwy metalowe na narozniki sa moim zdaniem troche kiepskie w
    przypadku kiedy sie jednak solidnie stuknie. Wtedy caly naroznik ma
    szanse spasc a jesli nawet nie to bedzie widac blache.

    Z gipsem w dowolnej postaci juz tak milo nie ma. Stuk i dziura.
    A plyty GK niby fajne ale:
    -Montujac je tracimy te 5-10cm per sciana.
    -Czasem wieje z gniazdek
    -Nigdy nie wiadomo co sie pod tymi plytami dzieje (mrowki, pajaki,
    wilgoc)...

    --
    Lukasz Sczygiel

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1