Dnia Mon, 4 Apr 2016 00:58:23 -0700 (PDT), dsw napisał(a):

> W dniu niedziela, 3 kwietnia 2016 21:05:33 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Sun, 3 Apr 2016 08:33:11 -0700 (PDT), dsw napisał(a):
>>
>>> W dniu niedziela, 3 kwietnia 2016 16:44:11 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>> Dnia Sun, 3 Apr 2016 06:29:16 -0700 (PDT), dsw napisał(a):
>>>>
>>>>> Macie może jakieś bezpośrednie, tzw codzienne doświadczenia z takimi?
>>>>
>>>> Codzienne grillowanie i jedzenie nadpalonego tłuszczu? - daj spokój... 3-O
>>>
>>> codzienność bez mięsa i tłuszczu to przegrane życie. :>
>>
>> Da się - na mnie przychodzi co jakiś czas wstręt do mięcha, jednak dosyć
>> rzadko :-)
>>
>>> Na gazowym ciężko nadpalić.
>>
>> Żartujesz. Na każdym się da :-))
>
> Dać się da, oczywiście, nawet w mikrofali. Ale to już trzeba być specjalistą. W
przeciwieństwie do węglowego, gdzie przypalić jest prosto.
>
> Ale do meritum... :)
>
> Głównie zastanawia mnie czyszczenie rusztu/okapacza/palników. W końcu ten wytapiany
tłuszcz z przyprawami skapuje. Jakie problemy z tym mogą być, na co zwracać uwagę
żeby się ustrzec przed błędami zakupu?
>
> Płyta lawowa - jest to element którym należy sobie zawracać gitarę czy tylko chłyt
maketingowy?

Wg mnie typowy chłyt. ZAWSZE i WSZYSTKO będziesz musiał jakoś czyścić -
więc wybieraj to, co czyścić najłatwiej. Kamień/pumeks nie jest tym, co
tygrysy lubią czyścić najbardziej...