eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domOkna w pół godziny :-) › Re: Odp: Okna w pół godziny :-)
  • Data: 2015-01-07 20:50:01
    Temat: Re: Odp: Okna w pół godziny :-)
    Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 7 Jan 2015 20:09:28 +0100, @ napisał(a):


    >> O wcześniejszym przetarciu ram ścierką jako o rzeczy oczywistej nawet nie
    >> wspominam, bo to chwila - czas ten jest wliczony w ogólny, który podałam.
    >> No chyba że okna starego typu i nie myte od lat, no ttttoooo....
    >
    > No, moze jak ktos mieszka w sporej odleglosci od miasta, to wystarczy ramy
    > przetrzec scierka. Ja niestety mieszkam praktycznie w samym centrum miasta,
    > gdzie nie tylko spaliny samochodowe,

    Ale co "spaliny"?

    > ale przede wszystkim sadza z ogrzewania
    > weglem i czym badz,

    To akurat podobnie jest u mnie - z WŁASNEGO komina też się wydobywa sporo
    szajsu, wiem coś o tym.

    > tudziez ogolny syf krakowski wnikaja we wszystkie
    > szczeliny ram

    Toż właśnie pisałam, ze zalezy, jakie są te ramy - odkad wymieniliśmy okna
    z "peerelowskiej sosny zadzierzystej" na gładziutkie, w metalowych ramach
    powlekanych tworzywem, nastąpiła dla mnie era błogości.

    > i trzeba je solidnie szorowac, wymieniajac kilka razy wode w
    > wiadrze, zeby je rzeczywiscie doczyscic.

    Tak miałam przy poprzednich, więc mogę stwierdzić, że ilość brudu daleko
    nie odbiega na wsi od warunków miejskich - jest tu może tylko inny ten
    brud,nie taki tłusty. Ale kurzy się porzadnie, zwłaszcza w okresach prac
    polowychi/albo suchych i wietrznych, a już dopóki miałam konie pod oknami,
    to był istny syf-malaria.

    > Same szyby to juz "pikuś" i czysta
    > przyjemnosc :)

    Owszem, ale to też już te NOWE szyby - pe-er-el-owskie takie miłe nie były,
    bo miały pełno wad i takich jakby wtopionych zapiaszczeń, które nie sposób
    było domyć.

    > A sciagaczki to przeciez nie jest wynalazek najnowszych czasow, moja
    > rodzicielka nie osuszala szyb niczym innym (jeszcze "za komuny"), window-a i
    > innych mr. properow nie bylo :). Ja rowniez ich uzywam, no, chyba ze nie mam
    > czasu albo mi sie nie usmiecha babrac z woda, to window + recznik papierowy
    > lub tetra do wytarcia na sucho i nie ma mowy o zadnych smugach.

    No i o tym machaniu ręką wszak mówię - bowiem zostało całkowicie
    wyeliminowane dzięki ściągaczkom. A mam DOBRE - wreszcie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 07.01.15 22:16 FEniks
  • 07.01.15 22:39 Ghost
  • 12.01.15 01:07 @
  • 12.01.15 13:24 XL

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1